Treść opublikowana przez Suavek
-
Filmowe Mortal Kombat raz jeszcze?
Całkiem całkiem, aczkolwiek równie dobrze mógłby być to zupełnie osobny serial, gdyż nawiązania do pierwszego sezonu są albo skromne, albo mocno na siłę. Niemniej jednak ciekaw jestem czy i kiedy doczekamy się trzeciego sezonu oraz czy wiązać się to będzie z powrotem innych postaci, które już pokazali.
-
Steam
- Steam
Pad nie ma wyglądać. Pad ma być funkcjonalny i wygodny. I po co kopiować sprzęt oklepany do granic niemożliwości i dolepiać do niego tylko swoje logo? Szczególnie, że mówimy o platformie, która obsługuje pierdyliardy innych padów, w tym te od X360? Dual Shock 4 też podobno działa z PC, więc to nie tak, że na blaszaki brakuje dobrych kontrolerów... Próbują czegoś nowego. Coś co z jednej strony trafi do konsolowców, a z drugiej będzie robił za substytut myszy. Do określonych gatunków gier może się to sprawdzić lepiej niż pad, podczas gdy do innych nie do końca. Niemniej jednak nie przekreślam czegoś takiego dopóki nie chwycę tego w swoje łapy. Rozmieszczenie przycisków wbrew pozorom ma sens, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że mamy dwa dodatkowe z tyłu oraz touchscreen. W zależności od gier może to wręcz dać szerszy wachlarz możliwości, niż obecne standardy. Nie zdziwię się też jeśli drugi touchpad da się tak skonfigurować, że on sam będzie robił za dodatkowe przyciski - w zależności od tego jak sobie je na touchpadzie rozmieścimy. Kto wie.- Steam
Ciii, bo zaraz kąsolowcy wpadną i zaczną się kłócić, że da się na padzie grać w FPSy i strategie tak samo dobrze jeśli się skilla ma. Te dodatkowe dwa przyciski z tyłu to bardzo dobry pomysł. Padom PS3/X360 też by się coś takiego przydało. Nie jestem jednak przekonany do tych trackpadów. Gałki może jeszcze to jakoś zastąpi, ale dla myszy to nadal będzie marny substytut. Także co jak co, ale touchpad nie zastąpi np. krzyżaka czy innego digitala, więc z góry wszelkie bijatyki i inne gry wymagające precyzji odpadają. Z drugiej strony, pomijając wygląd, może to być ciekawa alternatywa do niektórych gier. Warto także zwrócić uwagę, że będzie to konfigurowalne na różne sposoby, a przy tym symetryczne - a nuż leworęczni woleliby mieć inne rozstawienie "gałek" i przycisków na padach niż obecna norma.- Ace Combat Infinite
Z tego co czytam to misje będą polegały na tym "kto zestrzeli więcej wrogów" - dwie drużyny po 4 graczy i brak PvP. I co jak co, ale co-op najprawdopodobniej przekreśla jakiekolwiek szanse na "epickie" cut-scenki i temu podobne - ma być prosta rozpierducha niczym z gier MMO. Nie przywiążesz się do eskadry tak jak do Choppera czy Nagase, bo po drugiej stronie równie dobrze mogą siedzieć no-life'y wpindalające chipsy i popijające piwem. Mnie osobiście jakoś się to nie uśmiecha - wolę skrypty, za sprawą których misje będą stanowić niezapomniane przeżycie, aniżeli multiplayer sprowadzający się do rozpierduchy na czas/punkty.- Ace Combat Infinite
Niby fajnie, ale coś już mówią jakoby single miał pełnić rolę "samouczka" przed multiplayerem. Coś czuję, że będzie to kilka prostych misji na krzyż. Multi obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg. Oprócz gameplay'u siła serii tkwi w zróżnicowanych i nierzadko epickich misjach. Jeśli w Infinity zejdzie to na dalszy plan, to w sumie na drzewo mogą z tym spadać.- Najlepsze trailery
Stan Bush i wyśmiewanie marnych hasełek reklamowych w jednym. Miód.- Steam
- Rpgi na PC
Świat się kończy... http://steamcommunity.com/app/39140/discussions/0/846965705272195944/ Squeenix wysłuchał graczy i zamienił przerobioną muzykę w pecetowym FFVII na oryginalny soundtrack z PS1. Przynajmniej w wersji steamowej - 200MB patcha. Sprawdzone i potwierdzone. Tym sposobem jedynym mankamentem wersji PC jest launcher SE. Niemniej jednak wbrew powszechnej opinii nie jest to always-on DRM, tylko jednorazowe logowanie po instalacji gry. Nie no, jestem w szoku - squeenix zrobił coś dobrego dla graczy...- Seria Megami Tensei
Dun dun dun... (?) http://p-ch.jp/ http://www.siliconera.com/2013/09/26/atlus-opens-teaser-site-persona-studio-game/ Oprócz tego: Najgłupszy podtytuł ever. I dlaczego Yukari jest w stroju jakiegoś Sentai...?- Cinema news
Leżę i ryję.- Steam
A jednak, co jeszcze mogą zapowiedzieć takiego "wielkiego"? Bo prawdę mówiąc nie mam pomysłów. Mamy OS, mamy Hardware, a bzdury typu Family Sharing czy inne Big Picture to nic nowego. Czy też o czymś zapominam? Może nawet nie tyle HL3, ale Source 2, a co za tym idzie kolejne odsłony popularnych gier Valve na nim oparte. Kiedyś...- Steam
Na mniejszą skalę coś takiego już przecież miało miejsce w przypadku Counter Strike i innych gier Valve na Steam. Co prawda nie sądzę żeby zrobili z potencjalnego HL3 typowego exclusive'a na SteamOS i kompletnie pominęli Windowsa, ale czuję, że mimo wszystko coś w tym temacie się kręci i jakoś to wszystko będzie powiązane. Równie dobrze Gabe może odwalić raz jeszcze trolla i o HL3 nie będzie ani słowa. Przy okazji, niech mi ktoś powie, czy Half-Life 2 ma FOV slider? Portale nie miały, a tyle co grałem w HL2 to po 15min zbierało mi się na wymioty...- Steam
- Steam
Ten family sharing chyba steama popsuł, bo wyświetla mi się, że wszyscy moi znajomi grają we wszystkie gry jakie posiadam. ;p A do bety mnie nie przyjęli. Tymczasem za dwa dni zapowiedź Half-Life 3... EDIT: A propos bety tego Steam Hardware: Tak tylko mówię, co by się niektórzy na darmowy sprzęt nie napalali, mimo nikłych szans. ;p PS. Big Picture mi nie działa. Wywala komunikat #NoBigPicture_Explanation - jakieś sugestie? EDIT2: I wszystko jasne - BigPicture nie dla Windows XP... Bosz. inb4 komentarze na temat kupna Win7, mimo tego, że go nie potrzebuję.- Nowości RPG
Większość opinii jakie czytałem określała grę jako "ok". Nie widziałem ani zachwytów, ani jakichś krytycznych zdań, aczkolwiek opinie opiniami, a o argumenty jakoś trudno. Sam przymierzam się do zakupu mimo wszystko, gdyż koncept wydaje mi się interesujący (jrpg+srpg+pokolenia bohaterów), choć też cudów nie oczekuję - zakładam kolejne ratowanie świata od zagłady + fanservice. Z dwojga złego wolę to niż klimaty Atelier.- Nowości RPG
Nie skreślać, ale osobiście mam pewne granice wytrzymałości jeśli chodzi o natężenie głosów skrzeczących nastolatek, tudzież innych pisków. W połączeniu z ogólnie cukierkową i sielankową oprawą graficzną takie coś skutecznie mnie zniechęca na dłuższą metę. Nawet w takiej Personie angielski głos Fuuki był dość uciążliwy, albo też komentarze Aegis podczas walki, ale tam przynajmniej nie były to główne bohaterki. http://youtu.be/QCc6fyezMIg I tym sposobem stwierdzam, że Atelier nie jest dla mnie... Właśnie przeczytałem, że Agarest: Generations of War na PC ma mieć japońską ścieżkę audio + napisy. Uff.- Steam
Jedyną możliwością "rewolucji" w temacie systemów operacyjnych byłoby kompletne odcięcie się Microsoftu od rzeczywistości, do czego ma coraz częstsze przejawy. Niby uśmierca teraz G4WL, ale już kombinuje z kolejnym swoim marketplace przy okazji Windows 8, który szczególnie pochlebną opinią się nie cieszy, także, a może i nawet szczególnie, wśród graczy. Tymczasem producenci coraz bardziej dostrzegają "potęgę" Steama i korzyści wynikające z dystrybucji swych gier właśnie na nim. Tym sposobem tworzą nam się dwa fronty - Steam mający wsparcie wydawców i samemu wspierający Linuxa, oraz M$, który nadal usiłuje wcisnąć konsumentom każdy swój produkt żerując na fakcie, że ludzie są do windy przyzwyczajeni. Mogę się mylić, ale to wszystko rozwinie się na przestrzeni lat. Osobiście cieszy mnie, że Steam coś w kwestii darmowego OS kombinuje, nawet jeśli ostateczny produkt miałby okazać się niszowy. Jeśli dojdzie do sytuacji, że Windows stanie się upierdliwy i problematyczny w kwestii gier, ale z drugiej strony potrzebny w innych kwestiach do codziennego funkcjonowania, to nic nie będzie stało na przeszkodzie zrobić sobie dwie partycje na dysku z osobnymi systemami. Z drugiej strony nie ukrywam, że mojej styczności z Ubuntu nie wspominam najlepiej i w żadnym wypadku nie dziwię się ludziom, którzy nie mają chociażby czasu i cierpliwości na użeranie się z tym wszystkim.- Steam
Ja mam nadzieję, że to jakieś lagi, a nie celowy zabieg Valve, z tymi kartami. Zdarzało mi się kilkukrotnie, że daną grą się znudziłem, albo nawet przeszedłem zanim wypadł mi z niej komplet kart. Jeśli teraz coś jeszcze bardziej się wydłużyło, to średni to ma sens. Swoją drogą, bazujący na linuxie SteamOS zapowiedziany oficjalnie - http://store.steampowered.com/livingroom/SteamOS/- Co męczycie na kompie
Każda gra to strata czasu i już nie cudujcie, że w jednej robicie coś bardziej "pożytecznego", a w drugiej mniej. Gapicie się w ekran, wpindalacie chipsy i żłopiecie piwo przy zgarbionej pozycji wmawiając sobie, że stajecie się lepsi w jakichś pikselach. No poważnie... A jak kto traci swój czas to już jego sprawa. Ja tam wolę kilka godzin powybijać wilki i dżdżownice, aniżeli "tracić" setki godzin "stając się lepszym" w jakimś multi, o którym za rok i tak zapomnę, że w ogóle istniał. Co kto lubi. Zresztą, idźcie książki lub publikacje naukowe poczytać skoro panowie tacy ambitni.- Co męczycie na kompie
Widzieli to samo co w Diablo, z tą różnicą, że gra kosztowała grosze i miała kilka ciekawych patentów. Niemniej jednak zgodzę się - sam po paru godzinach miałem dość, szczególnie że poziom trudności był żałośnie niski i kompletnie nic nie zachęcało do przechodzenia. Podobno dwójka znacznie lepsza, szczególnie, że dostała multi, ale nadal zbyt prosta.- Co męczycie na kompie
Chrzanić, zainstalowałem, przejdę drugi raz, bo mnie nosi od kilku dni. Jeden z lepszych RPG "evah". ;p- Steam
Taa, tylko bym chciał się tego pozbyć przed premierą Agaresta. ;p Kilka eurocentów mniej mnie nie zbawi w perspektywie kilku Euro, a sama karta nigdy i tak nie sprzedała się za więcej jak 6,6€. Tymczasem moja stoi sporo drożej. Póki co niech wisi, zobaczymy. 4,4h nabite w McGuffin's Curse, a nadal wypadła mi tylko jedna karta... Chyba Steam się krztusi przez weekend.- Final Fantasy Type-0
- Steam