Treść opublikowana przez Soniak
-
Battlefield: Bad Company
Ta recenzja to jakaś kpina, autor wyraźnie nie lubi życia lub jest ślepy. Nie moja wina że gra na 14 calowym TV w domu starców u swojej babci. Jako gracz czuję się urażony że tak niekompetentne osoby wypowiadają się na temat tak udanej gry. Autor tekstu popisał się głupotom WYJĄTKOWĄ. Uważam że tacy ludzie nie powinni prowadzić stron z takimi recenzjami. Pozdrawiam
-
Battlefield: Bad Company
Dzieci ale macie problemy, żeby rozładować sytuacje napisze Wam fajną ciekawostkę którą można wkurzać Amerykańskie dzieci. Bierzecie specialista, on ma taki mały 1 strzałowy pistolecik, podchodzicie do gościa z Waszej drużyny i strzelacie. W miejsce w które strzeliliście, wbija się strzała która świeci na czerwono tak jasno ze oślepia osoby dookoła niego . Dziś gościu dostał od 8 osób tym tak że wyglądał jak choinka. Fajny patent do wkurzania. Pozdrawiam PS. ten który dostał nic nie widzi oprócz czerwonego światła
-
Battlefield: Bad Company
Na 1 mecz wyciągam ok. 650 pkt, średnia na minute ok. 55 pkt, dziś moje konto wzrosło o 200 killi, jakieś pytania? Będę walczyć o status najlepszego gracza na Świecie, gram dużo, dobrze i robie wszystko żeby być 1 w rankingu. To moja praca a nie spawanie samochodu, praca połączona z zabawą i łatwością z jaką zdobywam punkty. Doświadczenie mam jeszcze z BF 2
-
Battlefield: Bad Company
Gadanie, mam trochę ponad 600 killi, większość punktów natrzaskałem przez rozbrajanie i podkładanie bomb, albo niszczenie pojazdów. Od razu szukacie spisku...
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
Pozostawiam to bez komentarza, bo zaspamuje cały topic pozdro
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
Porównaj fizykę Forzy (nawet pierwszej częśći) i Gran Turismo 5. Jednak da się zrobić grę realistyczną.... GT 5 to bajka
-
Battlefield: Bad Company
A co?, może zajrzałeś w mój ranking?
-
Battlefield: Bad Company
pewnie dlatego nabiles 25 lev wiertarka Oj, tak już na pewno. Nie jestem glitcherem
-
Battlefield: Bad Company
Na PlayStation 3 nie ma też..., ej wale z M60 i słysze piękny, podniecający dźwięk upadających i turlających się łusek których... nie ma
-
Battlefield: Bad Company
No jeśli zadbano o realizm rozgrywki to o to też powinni. Dźwięk broni jest fajny, prawie jak w rzeczywistości, trochę bardziej basowy, z lufy leci ogień na 30 cm :lol: - no na to przymknę oko, ale jak już odwzorowali tak broń to gdzie są.... ŁUSKI?
-
GT5 Prologue i GT5 (do dnia premiery)
Gdzie mogę włączyć w Gran Turismo 5 mózg kierowcą komputerowym, oraz gdzie mogę włączyć tryb realistic? Niby jest wszytsko wyłączone, i tryb realistic, ale samochód zachowuje się jak garnek z fizyką gry Ridge Racer :o . 0 symulacji Panowie, ot zwykły wyciągacz kasy, taka jest prawda
-
Battlefield: Bad Company
Gry się cofają, łuski to były w Unreal Tournament z 1999 roku, ba nawet zostawały na ziemi
-
Battlefield: Bad Company
Mnie w Bad Company irytuje brak łusek. Po prostu nie czuje ze strzelam z broni. W Battlefield 2 łuski latały jak poj..., upadały, fruwały, podlegały działaniu fizyki i nie znikały. W Bad Company chyba o tym zapomniano ale właśnie ten brak łusek powoduje we mnie taką niechęć, wydaje mi się że strzelam zabawką.
-
Battlefield: Bad Company
Po 1 naucz się pisać, a po 2 nie (pipi) farmazonów. Dostajemy go normalnie za 25 level!
-
Battlefield: Bad Company
Jak ja lubię czytać te Wasze posty, w których jaracie się tak jak podczas podróży życia nad morze, wraz z tymi błędami ortograficznymi pisanymi w podnieceniu. Napisze tak: Jeśli ktoś ma zamiar grać w singla to powinien bardzo to rozważyć. Single jest krótki i dosyć nudny. Dopiero w online gra rozwija skrzydła. F2000 dostępny jest po osiągnięciu rangi 25 (dla dzieci Neo ranga 25 to taka którą odblokujecie po 4 latach gry, czyli ostatnia). Broń ta dostępna jest od razu jedynie w wersji gry GOLD, czyli w takim metalowym pudełeczku, koloru złotego, którego cena jest taka sama jak wersji zwykłej i tutaj uprzedzam Wasze pytania - tak, gre można kupić w Polsce, nie jest dostępna w sklepach mięsnych. Cena gry to 219zł. Dźwięk 9/10 (tak, słychać ptaki i dźwięk upadających łusek, chociaż takowych nie ma), grafika 10/10 (przecież pisałem że nie ma łusek!), długość 10/10 (po co przerabialiście konsole? teraz macie bana i nie możecie grać online). Moja wypowiedź jest ironiczna jednak odpowiada na następne 20 pytań które pojawią się w najbliższym czasie. Pozdrawiam
-
Battlefield: Bad Company
Defenderzy mają przesrane. Mało sprzętu + inteligencja Amerykańskich dzieci = przegrana. Na niektórych mapkach brakuje też helikopterów.
-
Battlefield: Bad Company
Ma to swoje zalety - raz trafiłem na 5 ludków spawających samochodzik. Szybkie wyjęcie karabinu, 100 naboi i 5 killi . Myślę że Dice nic nie zrobi w tym temacie, tak samo było w BF 2 też nikt nic nie zrobił, tylko że tam wchodziło się pod poziom . Grę przeszedłem na normalu, jak dla mnie trochę za krótka, i mało ciekawa. Online szarpię 5 dni i mam już najwyższą rangę, moim zdaniem trochę za szybko rośnie. Grę polecam, w PE dostała za oprawę 9, natomiast ja spokojnie przyznałbym 10. Pozdrawiam
-
Wakacje
Kołobrzeg, Egipt i US and A. Lain, uważaj w Tunezji na owoce i hotel Byblos . Ja przez 2 tygodnie sie leczyłem po powrocie .
-
Czasowe zawieszenie konta na Xbox LIVE!
Mnie zablokowali możliwość wejścia do domu aukcyjnego w Forza Motorsport 2 bo sprzedałem publicznie samochód z namalowaną gołą (pipi)ką za 500 000 KR. Poważnie. Wiecie ile trwa ta ich głupia blokada? Bo mam tam zamrożoną kasę i nie mogę jej odebrać.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Karkówka z grilla, za(pipi)i.ście pyszna ale niestety nie wiem z jakimi przyprawami - sklep mięsny, cena nieznana dałem kuzynowi na nią i wrócił bez reszty . Co do jakiś dobrych trunków to piłem Ballantines - żabka, monopolowy, cena od 120zł w górę.
-
Battlefield: Bad Company
Mogli by też zrobić bardzo zaawansowany poziom obrażeń. Dostajesz w nogę, inni gracze widzą w niej dziurę. Twoja postać wolniej się porusza. Albo np. oderwana granatem ręka. Postać nie umiera, ale ma mroczki przed oczyma, powoli traci życie i do strzelania używa jednej ręki. To byłby hit
-
Battlefield: Bad Company
Bo jest. Jak już są takie zniszczenia to chciałbym zeby zrobili z tego już konkretny symulator wojny . Odgłosy broni też prawdziwe a nie huk na pół planszy, najlepiej zostawić je takie puste i bez tego ognia z lufy. Boże, gdyby zrobili taką grę to bym był w 7 niebie
-
Battlefield: Bad Company
Kolejna taka gra , we Frontlines łusek to teoretycznie w ogóle nie było. Irytuje mnie to, czuję że Battlefielda nie kupie. Co to za problem dodać tak fajne łuseczki jak były w BF2?
-
Battlefield: Bad Company
A co z tymi łuskami?
-
Haze
A pamiętam jak był ogólnoświatowy orgazm. Pogromca Crysisa, najlepsza grafika na PlayStation 3, cuda na kiju kurna. Nawet te głupie pały (czyt. twórcy) pisali że graficznie ta gra jest wyśmienita. Teraz mam ochotę im nieźle wpieprzyć. TAKIEGO crapa dawno nie widziałem. Tyle na ten temat