TeBe

ja mam dokładnie tak samo Jeśli coś mi się naprawdę podoba, to kupuję to w oryginalne, co by wesprzeć twórców i zapłacić im za rozrywkę, jakiej mi dostarczyli.

zmusić nie mozesz i uważaj też ze zbytnim naciskaniem, bo możesz negatywa wyłapać

Tak też zrobię Wyrocznio Dzięki

siema, mam problem, zaciąłem się jestem z Raftfleet (tej wiosce na wodzie z połączonymi łódkami), przyporwadziłem do Pani Admirał tego ojca i cókę, co kradli złoto z rzeki, jego żona poszła ich prać do pokoju, a ja miałem sobie pochodzić. Obszedłem to miejsce całe wzdłuż i wszerz i nie wiem co zrobić