Alez ta gierunia jest cudowna
Na poczatek gralo mi sie dziwnie. Brak tarczy byl dokuczliwy. Meczylem sie z pierwszym bossem. Potem okazalo sie, ze okienko czasowe na stun przeciwnika jest duzo wieksze w pistolecie bloodborne niz tarczy dark souls i od tego momentu jest juz z gorki.
Fajny pomysl z ta regeneracja zycia. Mozna wpasc na 3-4 mobkow jednoczesnie i polozyc cala grupe w kilka sekund. Nawet jezeli Cie ktos trafi to hp wraca po kilku ciosach. Smuci mnie jedynie brak pomyslu From Software na wielkowymiarowych bossow. Nadal wystarczy wejsc pomiedzy ich konczyny i mlocic w ciemno. Amelia padla za pierwszym razem, podobnie jak wiedzma i cienie. Czuje platynke w powietrzu .