Skocz do zawartości

django

Użytkownicy
  • Postów

    4 634
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez django

  1. ok, to teraz Nadja odemnie

     

    Nadja & Black Boned Angel - Christ Send Light [2008]

    2527954601_7fe81f3f17.jpg

    http://lix.in/8649153f

     

    1 utworowa, 20 minutowa epka kolaboracyjna Nadji z Black Boned Angel [alter-ego Birchville Cat Motel] jest wedlug mnie jednym z najlepszych dokonan zespolu. Od pierwszych minut slychac zmiane w sposobie gry, calosc jest o wiele 'jasniejsza', wrecz moznaby rzecz, ze optymistyczna niz inne nagrania. Pod wzgledem klimatu w pewien sposob przypomina jesu. Christ Send Light jest troche bardziej rockowe i 'standardowe' niz reszta dyskografii, warto sprawdzic. W tym roku wyjdzie jeszcze długograj kolaboracyjny.

     

    Sunn O)) osobiscie nie pasi mi tak bardzo, jasne, jest nieziemski klimat [zwlaszcza, gdy slucha sie plyt podczas burzy itd], ale na dluzsza mete troche nuza. Co innego live, z tego co slyszalem, na zywo po prostu kopia dupe. Szkoda, ze jezeli przyjada do nas to raczej do Wroclawia, czyli nikt nie przyjdzie ;x

     

    ze Scornem to troche zjebales bo kolejnej okazji nie bedzie - z tego co wiem Harris wyda jeszcze jednego 12'' a pozniej porzuca projekt na rzecz grania zespolowo [nie wiadomo jeszcze gdzie, z kim i jak, ale ostatnio gral miesiac temu z Zornem w Painkillerze]

  2. ok na poczatku jeden z ciekawszych zespolow obracajacych sie wokol dronujących dźwięków - Nadja

     

    nadja_sonicboom.jpg

    nadja is a duo of aidan baker + leah buckareff from toronto, canada making music that encompasses experimental/drone, ambient, shoegazer, + doom metal. originally formed by baker in 2003 as a solo endeavour, buckareff joined in 2005 to bring nadja out of the studio + into a live setting. they have since released numerous albums with several different labels + have toured extensively in north america + europe.

     

    Mnóstwo warstw dzwięku, dronujące, często rozfuuzowane gitary, mechaniczne uderzenia perkusji stworzonej przy uzyciu drum machine. Bardzo wkręcające, często zahaczające o ostrą psychodelę, po prostu hałas podawany dożylnie. Ich styl gry praktycznie się nie zmienia [chociaż można wyczuć subtelne różnice] więc, aby dobrze się zapoznać z płytą trzeba ją uważnie przestudiować. Inaczej wszystkie nagrania będą identyczne. Wydają tryliard płyt rocznie, w tym roku jest już ich około 13. Całość można ogarnąć na discogs [z ciekawostek: część płyt wydała polska wytwórnia foreshadow].

     

    Wrzucam płytkę uważaną za ich najlepszy twór - Bodycage z 2005 roku. Jeżeli będzie zainteresowanie [no, ja mam nadzieję!] to wrzucę jeszcze.

     

    Nadja-bodycage.gif

    1 Clinodactyl (21:43)

    2 Autosomal (10:10)

    3 Ossification (20:42)

    4 Untitled (8:08)

    5 Untitled (11:36)

     

    http://www.humyo.com/F/4633773-165431287

     

    enjoy

  3. Znam takich, co uważają, że Soulfly robi muzę na tym samym poziome, co Sepultura. Cóż... Dla mnie Max Cavalera to człowiek jednego (wielkiego) albumu:

    75954310fca08c89d17a7010.L.jpg

     

    fixed

  4. Do tego last ślimaczy jak stara kurwa po 3dniowym maratonie gangbanga - no zajebiście wręcz.

    niech naprawią te ślimaczenie i żeby to tak nie muliło strasznie to będzie git.

     

     

    przypominam, ze dopiero co byla premiera. Nic dziwnego, ze serwery sa przeciazone jak kazdy chce zobaczyc jak to wyglada.

     

    stary layout i tak nie wroci, wiec nie ryczec

  5. :(

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

    bardzo dobry album

  6. GENGHIS TRON ANNOUNCE REMIX LP SERIES!!!

    Earlier this year, our friends in Genghis Tron asked us to be a part of an ambitious remix LP series spanning five labels and over twenty remixers. Seeing as their new album is still holding firm at our #1 position for 2008 thus far, we were honored and humbled by the chance to be a part of this series. We will release the inaugural LP in the series, featuring remixes by Steve Moore (Zombi), Jesu, Rob Crow and Eluvium. The first pressing is a limited edition of 1000 copies on colored vinyl. We will begin pre-orders for this on July 1, with an official release date of mid-August. Future installments in the series will be released by Lovepump United, Anticon, Crucial Blast and Relapse Records. Look for further news on these respective labels' websites, and on Genghis Tron's MySpace page.

  7. nie no, Melt-Banana to jednak bardziej w kierunku noise-rock-grind czy cokolwiek tam jeszcze. Ogolnie melodie da rade rozroznic wiec to nie noise;]

     

    a sam noise mi nie wchodzi specjalnie, juz drony wole w zasadzie. Chociaz obadam Merzbeata, z ciekawosci

  8. ej tak smiechem zartem, ale pare dni temu przeczytalem, ze kolesie graja ~38 koncertow MIESIĘCZNIE O_o tzn, ze np jednego dnia graja dwa razy, w dwoch roznych miejscowosciach... byla nawet przytoczona data-rekord, kiedy to zagrali 4 koncerty w ciagu jednego dnia

     

    trzeba miec nasrane

     

     

    albo niezle cisnienie na kase

×
×
  • Dodaj nową pozycję...