Skocz do zawartości

23kowal

Użytkownicy
  • Postów

    945
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez 23kowal

  1. 29 minut temu, GearsUp napisał:

    Ależ się zapowiadają dobre mecze od razu w play-in na zachodzie. 

    to samo chciałem napisać. komercyjnie to mokry sen Silvera. oglądalność będzie jak na finały. no i fajnie mieszkać w Californii bo tam mogą odbyć się oba mecze.

     

    Luka wrzucił wyższy bieg ale to już chyba za późno żeby prześcignąć Jokica po MVP. choc gdyby Dallas byli w Top 3 to przyznam, że bym się zastanowił.

     

     

  2. jaka jest cena regularna na PS5 slim 1tb? w święta Wielkanocne widziałem oferty na RTVEuroAGD na PS5 Slim 1tb z napędem i 2 padami za ok. 2550zł. nie było jej dostępnej w sklepach w mojej okolicy więc stwierdziłem, że zajmę się tym po świętach a tymczasem cena urosła do 2948zł. wtf? czy to była wówczas aż taka promka czy nagle ceny poszły w górę?

  3. nasz Jeronimo dzisiaj wszedł w buty lidera drużyny i to w całkiem niezłym stylu. trzeba mieć jaja żeby oddać kluczową trójkę po spudłowaniu uprzednio wszystkich 6 prób. 
  4. jeśli mnie pamięć nie myli to głównym zarzutem dla Thibsa w sprawie Rose'a było to, że w tym pechowym meczu mógł go ściągnąć już dużo wcześniej bo wynik był już w zasadzie przesądzony. i chyba podobna historia powtórzyła się nie dawno z Brunsonem. ewidentnie Tom nie umie w rotacje.

    sam mam 170cm i grając co tydzień z ziomeczkami dobieramy składy biorąc pod uwagę m.in. mój nikczemny wzrost bo jestem najniższy i regularnie dziady słiczują mnie na postup. już się nie jestem co prawda dziurą w obronie i lubię powalczyć ale jak masz przeciwnika z +25cm przewagą to możliwości masz ograniczone. dlatego szacun dla każdego kto przy wzroście poniżej 180cm jest w stanie zagrać na takim poziomie. a żeby utrzymać się tam dłużej to trzeba być wyjątkowym w skali całego pokolenia jak Muggsy, Spud Webb, Nate Robinson czy właśnie Thomas.

  5. po 1,5 miesiąca oczekiwania dostałem 317 nr po czym po kilku dniach nr 318, także teraz musiałbym dostać jakiegoś rozwolnienia żeby mieć czas to przeczytać;)

    niestety nadal jednak nie mam dostępu do nr online i wygląda na to, że osoba z którą się kontaktuje nie potrafi mi pomóc. nie mogę się zalogować bo hasło nie działa a nie mogę go zresetować, gdyż nie przychodzi na moją pocztę link. podobno to gmail blokuje wiadomości. czy ktoś miał podobne problemy? trochę to słabe jeśli usługa nie współpracuje z jednym z najpopularniejszych serwisów @ na świecie...

  6. Suns to można by spróbować wytłumaczyć kontuzjami ale i tak, przy tym roosterze to zdecydowanie poniżej oczekiwań. prawdę mówiąc to nie widziałem żadnego ich meczu w tym sezonie ale patrząc na liczby i nazwiska to nie postawiłbym na nich przeciwko którejkolwiek z drużyn w aktualnym top 4 na zachodzie.

    Dallas nachwaliłem za ruchy przed trade deadline ale niestety nie wszystko pykło jak trzeba. Luka sam niczego nie wygra i choć chwilami wygląda jak by to właśnie chciał zrobić to jednak tylko dlatego, że reszta mówiąc kolokwialnie nie dowozi. 

    i jeszcze słówko o tegorocznych rookies bo chodziła mi po głowie myśl, jak to Wemby i Holmgren będą w przyszłości toczyć bitwy o supremację na zachodzie a tymczasem francuz ma już wielkiego rywala pod nosem w Teksasie. to co Alpi zrobił mu w ostatnim meczu to jest po prostu upokorzenie. zagrał mecz życia w ataku i obronie eksponując każdy mankament Wembiego.

    p.s. czy ja dobrze pamiętam, że każdy mecz, w którym LBJ zdobywa kolejny kamień milowy to jego drużyna dostaje w dupę?

  7. Boston - Denver to chyba w tym roku wymarzony finał. mistrzowie vs najwięksi pretendenci.

    Nugettsi na pewno będą mieli cięższą przeprawę ale jakoś nie wierzę, że Wilki czy Thunder wejdą na ich poziom w PO. nie wiem czy którakolwiek z drużyn ma odp. na Jokica.

    na wschodzie największym przeciwnikiem Celtów będą oni sami. 

     

    • Lubię! 1
    • This 1
  8. LeBron jest Królem ostatnich 2 dekad ale obecnie to już bardziej indywidualnie niż zespołowo. nie  dałbym czapki gruszek, że Lakers zajdą dalej niż zdrowi Clippers. 

  9. z tym wprowadzaniem młodzieży to moim zdaniem jest tak, że nie ma za bardzo kogo wprowadzać. żaden młody gracz w Lakers nie rokuje obecnie na osiągnięcie statusu superstar. poza tym, grając przy LeBronie musisz mieć, oprócz skilla, mocną psychę i ego żeby nie poczuć się maluczkim. trochę to wypaliło z Irvingiem bo czego by o nim nie mówić to talentu i ego mu nie brakuje;) a James na pewno chciałby wprowadzić syna pod swoimi skrzydłami do NBA jednak póki co młody ma trochę problemów. najpierw incydent z zatrzymaniem akcji serca, teraz wypadł z listy do draftu. ale kuźwa... chłopak ma 19 lat i taką presję społeczną jakiej nie miał chyba nikt do tej pory. stary powinien zbastować i dać mu sie rozwijać jego własnym tempem nawet jeśli to znaczy 4 lata college'u. to się jednak nie stanie bo przecież trzeba tworzyć historię i zawsze być 1-szym za wszelką cenę. tym razem kariery syna. choć może się mylę. taką mam nadzieję. 

  10. Mavs zrobili - obok Knicks - najlepsze ruchy przy okazji trade deadline wypełniając swoje słabe strony i mają teraz na prawdę długą ławkę. po 6 W z rzędu przyszły co prawda 2 porażki ale tą dzisiejszą można im wybaczyć bo co ten Strus trafił :obama: ale wracając do Mavs. Luka w końcu przestał się fochować i zamiast dyskutować z sędziami to zapierdala do obrony. Kyrie w końcu skoncentrował się na grze, no i jest zdrowy. co do ich współpracy to mogę powiedzieć tyle, że nie przeszkadzają sobie i każdy zna swoją rolę w drużynie. jeśli nie wjadą teraz do top6 to będę zawiedziony.

  11. o tegorocznych Pistons to powstanie kiedyś film. dzisiaj kolejna porażka a wydawałoby się, że po tym szalonym rzucie na remis w końcówce szczęście im sprzyja. a tu zonk. szczerze mówiąc to ich postawa jest dla mnie sporym zaskoczeniem. nagromadzili tyle młodego talentu, Cade w końcu zdrowy, do tego trener z mistrzowskim doświadczeniem. coś jednak nie pykło. musi tam dojść do zmian bo ta ekipa nie jest w stanie tego trendu odwrócić. oczywiście, jak mówi stare przysłowie, ryba się psuje od głowy ale tutaj to chyba trzeba by od właściciela zacząć, który do takiej sytuacji dopuścił. 

    i przy okazji. 8-59 to łączny bilans 2 najlepiej zarabiających trenerów w lidze:)

     

    widziałem wcześniej jakieś posty nt. tego, że Klay się skończył. takie coś znalazłem na X

    Catch & Shoot 3PM leaders:

    Max Strus: 87 (36.1%)

    Klay Thompson: 82 (36.4%)

    Bogdan Bogdanovic: 78 (37.1%)

    Donte DiVincenzo: 72 (43.6%)

    Lauri Markkanen: 72 (38.5%)

    Eric Gordon: 71 (42.3%)

    Sam Hauser: 71 (42.5%)

    Malik Beasley: 70 (49.6%)

    Michael Porter Jr.: 70 (40.9%)

    Stephen Curry: 70 (44.9%)

  12. jakoś specjalnie mnie to nie dziwi. koleś jest dla dzieciaków tym, kim dla mojego pokolenia był Iverson. zakładając, że koszykówką jarają się nie tylko koszykarze to przeciętny kibic ma, zgaduję, ok. 170-180cm wzrostu. łatwiej identyfikować się takiemu człowiekowi z LeBronem czy Shaqiem. no i mały bijący dużych w ich grę, to się zawsze dobrze ogląda i sprzedaje, od czasów Dawida i Goliata. a to, że kiepski z niego role model... i co z tego? z Iversonem było bardzo podobnie. oczywiście jestem za piętnowaniem takiego zachowania ale myślę, że media i NBA trochę przeceniają wpływ Moranta, czy jakiegokolwiek innego sportowca, pod względem oddziaływania na młodzież. oczywiście mogę się mylić bo dorastałem w innych czasach, bez sołszalmedjów itp. ale o sportowcach myślałem zawsze przez pryzmat sportu. identyfikowałem się z AI będąc na boisku starając się zrobić crossover jak Allen, a nie myślałem o tym, żeby pójść w balety tak jak Iverson, czy jechać po pijaku jak Barkley;) tak na to patrząc to z lat 90' wyrosło by pokolenie zwyroli bo kto obok MJ nie miał plakatu Rodmana?

    reasumując, niech sobie Ja będzie w ASG nawet jako starter, byleby jego gra to potwierdzała. a widać chłopak nie opierdalał się jak Broda i wszedł w sezon "z buta". tak trzymać.

  13. rozmawiając wcześniej z ziomeczkiem trochę zażartowałem, że LBJ się tak spina bo chce żeby w przyszłości nazwali ten puchar jego imieniem. a potem usłyszałem jak po finale mówi, że rekordy będą pobite ale będzie tylko 1 drużyna, która wygrała ten puchar po raz pierwszy. tylko czekać aż zakończy karierę. choć to akurat może jeszcze trochę potrwać...

    ogólnie, pomimo początkowego sceptycyzmu uważam, że ten turniej to jest bdb pomysł i po kilku poprawkach na stałe zagości w NBA. tylko niech zrobią coś z tymi parkietami bo momentami to oczy wypływają. zawodnicy powinni mieć płacone extra za szkodliwe warunki za grę na co niektórych halach. 

    • Plusik 1
  14. może to presja ze strony LBJ żeby śrubować wyniki osobiste? tak tylko gdybam.

    mimo, że sezon w miarę młody to kilka ekip już mogłoby zacząć wietrzyć szatnie. z Bulls na czele. i tak przez tą bliskość w tabeli sobie pomyślałem, że powrót DeRozana do Toronto to byłaby piękna rzecz. nie wnikam czy to ma jakiś tam większy sens. taka spontaniczna myśl mnie naszła :)

     

  15. tak sobie oglądałem ostatnio Spurs i zastanawiałem się co Pop chce osiągnąć każąc grać Sochanowi na PG i zauważyłem pewne niepokojące zjawisko. koleś zaczyna grać jak Ben Simmons... tyle, że on nie ma jego przeglądu parkietu, ani instynktu rozgrywającego, a sama technika podań też pozostawia jeszcze wiele do życzenia. jednak najgorsze to, że w akcjach, które w zeszłym sezonie kończył by wjazdem an kosz, teraz ogóle nie patrzy w tamtą stronę. nie fajne to.

  16. Bulls powinni zdetonować najpierw front office a potem szatnię i to jak najszybciej. i koniecznie w tej kolejności bo obecnemu GMowi nie oddałbym do przebudowy nawet wiejskiej świetlicy. 

     

    • This 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...