Skocz do zawartości

MatekDM

Użytkownicy
  • Postów

    2 707
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez MatekDM

  1. 1 minutę temu, Czoperrr napisał:

    Przypominam, że wyszła też na PS4.

    No i właśnie to niczego nie zmienia, co jest w ogóle już komiczne. 

    Zresztą - odpal dzisiaj TLOU2 na PS5. W 60 klatkach ta gra nadal technicznie zamiata podłogę większością tytułów wydanych na tej generacji konsol. 

  2. 2 godziny temu, MYSZa7 napisał:

    Już pomijam jak ominąłeś temat dyskusji, ale ta next-genowa grafika w Miles Morales to :reggie: 

     

    Ominąłem go dość celowo, ale nie chcesz mi chyba powiedzieć, że na premierę tych konsol w 2020 roku była jakaś ładniejsza i lepiej technicznie zrobiona gra od Miles Morales. 
    Mówie konkretnie o grze, która wtedy pokazywała "moc next-genów". 

  3. W dniu 29.09.2023 o 21:31, ASX napisał:

    ten najlepszy zestaw premierowy w historii to zestaw: Sackboya, rimejku DS, dodatek do Spidermana, Bugsnax i Godfall? Chyba za bardzo dałeś się ponieść marketingowi Sony. 

     

    To nadal dużo lepiej niż update do Forzy Horizon 4 i Gears 5 w przypadku Xbox Series. Przypomnę, że do kompletu na Xboxach dołączyły też AC: Valhalla, DIRT 5, Rainbow Six: Siege i Watch Dogs: Legion, które, a jakże, dostępne były też na PS5. Dodatkowo na PS5 zapomniałeś o Astro's Playroom, które doznaniami next-genowymi dosłownie niszczyło wszystko, co mogłeś wówczas zobaczyć na XSX. Mówię tu o całokształcie, czyli superszybkim wczytywaniu, wykorzystaniu pada, haptyce i ogólnie bardzo przyjemnej i ładnej grafice. Ta jedna gra była lepsza od wszystkiego, co miała konkurencja. 

    A potem wszedł Miles Morales, którego next-genowa grafika i superszybkie ekrany wczytywania na premiere + RT pokazywały, czym jest prawdziwy next-gen. Demon Souls do dzisiaj jest wybitnie zrobioną produkcją i wygląda równie imponująco. Bugsnax, Godfall czy Sackboy to już popierdółki, ale nadal - były czymś wiecej, niż tym syfem, który zaserwował Microsoft na premierę. 

     

    Czy to był najlepszy zestaw startowy PlayStation w historii? Raczej nie. Ale na pewno o WIELE lepiej było kupić PS5 na starcie niż XSX, jeżeli ktoś chciał poczuć next-gena. Tak samo zajebiste menu, ambient, kontroler, w przypadku PlayStation 5 wszystko mówiło, że masz nową generację przed oczami, a XSX, a już tym bardziej S, wyglądały jak kolejna odsłona starego Xboxa bez szału niestety. 

     

    Zresztą - 41 mln sprzedanych PS5 vs. ~6 mln sprzedanych XSX pokazuje, że gracze również tak uważają. 

    • Plusik 4
    • Minusik 1
  4. 50 minut temu, Soban napisał:

    optymalizacje cos zjebali, bo wczesniej GO mi na lapku wyciagal ze 160fps w 1080p na praktycznie max ustawieniach, a teraz nawet zjezdzajac do grafiki typu sraka mam plywajace 80-110

     

    Przecież to zupełnie nowy silnik z nowymi technologiami, logiczne było, że gra dostanie mocno podbite wymagania sprzętowe :lol:

  5. 54 minuty temu, schabek napisał:

    Biznesowo sie sprawdzil xD kurwa a jak biznesowo mozna sie nie sprawdzic na takim stanowisku


    Masz setki milionow fanow z calego swiata, ktorzy sa gotowi wylizac ci dupe zebys tylko wzial od nich pieniadze. Twoje zadanie to opierdolic paru deweloperow zeby wypuscili te 2-3 hity rocznie i paru inzynierow zeby co 7 lat dostarczyli nowy kawalek plastiku. No i raz na kwartal jak ktorys z tych hitow ma obsuwe musisz wkrecic na showcase ze te rzygi AA z latajacymi pingwinami ktore od czasow ps2 byly w szafie u sekretarki to cos czego gracze nie doswiadczyli jeszcze nigdy i dajesz im to DAY ONE w plusie.
    A nawet jak i tak to spierdolisz to wychodzisz na zielono w excelu bo debili chetnych na granie w chmurze, pcty czy gry chujslugi nie brakuje :reggie:

    Playstation to nie rodzinny sklepik w Leborku ktory kazdego dnia walczy o przetrwanie bo 100m dalej otworzyli biedronke

     

    Gdyby konkurencja była mocniejsza, to PlayStation byłoby w tej generacji mocno w tyłku, ale Microsoft jest tak słaby jak nigdy wcześniej :(
    No i w czasach PS3 prawie zbankrutowali, więc da się zaorać ten cały biznes. Jim Ryan na szczęście tego nie zrobił, ale wizerunkowo był tragiczny. 

    • This 1
  6. 24 minuty temu, pawelgr5 napisał:

    Musialby tez mocno dolozyc tych serverow na ktorych to lata. Obecnie jak chcialem zagrac w jakies gowno lowienie ryb przez GPU to mi wyskoczylo ze duzo ludzi i mam czekac okolo 10 minut  

     

    Niestety to prawda, też czasem czekam po 3-5 minut na możliwość pogrania w Horizon 5 czy Halo. Najgorsze, że pomijając kolejki, jakość jest okropna jak dla mnie. Może nie ma opóźnień (za dużych, bo jakieś tam są wyczuwalne), ale boli 1080p i ten fatalny bitrate, bo całość streama dosyć często robi się rozpikselowana. W porównaniu do GeForce NOW Ultimate to w ogóle jest 4 klasy niżej. Microsoft, jako czołowy dostawca takich rozwiązań, mógłby nad tym jeszcze popracować.

  7. Żeby można było grać we wszystko przez chmurę, to dostawca chmury, w tym przypadku Microsoft, musi uzyskać zgodę od wydawców na takie działanie. Inaczej się nie da. Gdy jakiś tytuł trafia do GP, to z automatu Microsoft podpisuje z wydawcami umowę na umieszczenie tego w chmurze. W pozostałych przypadkach są licencje, sublicencje, a wiele firm się na to nie chce zgodzić. Nie ma co liczyć na to, że kiedykolwiek zagramy w chmurze we wszystkie zakupione cyfrowo gry. 

    • Dzięki 1
  8. 46 minut temu, Patricko napisał:

    Główna fabuła na pewno nie jest dłuższa niż podstawka. Powiedziałbym tak około 5-10 godzin max, szczególnie jak chcecie zrobić wszystkie zakończenia.
    No chyba, że liczymy wszystkie GIGi, misje poboczne + główne, ale wciąż nie wiem czy to wyjdzie więcej niż główna z podstawki. 

    Mimo wszystko DLC zdobędziecie nagrody dodatku roku, jest świetne pod każdym względem. 

    5 godzin xD

    Wczoraj grałem 2 godziny i w takim czasie to ogarniasz wstęp + rozwój wydarzeń i dopiero wkraczasz tak naprawdę w temat tego co sie dzieje, a gdzie tu mówić o przejściu całości. 

    Całość fabularnie jest na jakieś 18-20h, a jak chcemy zrobić wszystko, co dodatek oferuje, to luźno 30h. 
    Wiem, bo gram od jakiegoś czasu i po 10h nie jestem nawet w połowie. 

    • Lubię! 1
  9. W dniu 29.08.2023 o 14:24, tjery napisał:

    Ja czekam na DLSS 3.5, dziś oglądałem nowy materiał DF po gamescomie, podobno miazga pod względem jakości obrazu z RT, np. z pathtracingiem w CP2077, aż Alex sprawdzał czy to na pewno jest z DLSS performance w opcjach, bo wyglądało jak 4K. Ten wbudowany denoiser RT w dlss to będzie kolejny duży krok nvidii w temacie RT.

    Miałem wczoraj przyjemność zobaczyć na własne oczy, jak wygląda Cyberpunk 2077 z Widmem Wolności, patchem 2.0 i DLSS 3.5 na RTX 4080, a nawet pograć przez bite 2 godziny. Efekty są piorunujące. 
    DLSS 3.5 w temacie jakości obrazu to dla mnie game-changer. Grałem w trybie zbalansowanym na max detalach z PT w rozdzielczości 4K i obraz był perfekcyjnie ostry - jakby to było natywne 4K. W dodatku wydajność na setupie z procesorem i5-12600K i 32GB RAM DDR4 przekraczała średnio 80 klatek w Dogtown. 

    Odbicia wyglądają jak żywe, są mega ostre. Całość pozbawiona była jakichkolwiek artefaktów (nawet przy szybkich scenach, wielu odłamkach i eksplozjach, wszystkie obiekty na ekranie były pozbawione szumów), a jakość cieni i oświetlenia to jest pure next-gen. To, jak dużo zmienia w temacie jakości obrazu DLSS 3.5 to jest szok. W trybie wydajności ostrość nadal wygląda jak natywne 4K, a liczba klatek rośnie do 95-100. Nie sprawdzałem trybu ultrawydajności. 

     

    Widmo Wolności pod względem grafiki z PT i DLSS 3.5 jak dla mnie wyznacza nowe standardy w temacie jakości oprawy graficznej. Żadna gra nie ma podjazdu, to jest obłęd. 

    • Plusik 1
  10. 3 minuty temu, Bartg napisał:

    Czyli jednak nie ma dla gatunku ludzkiego ratunku. Największą krzywdę zrobili sobie reklamując te wszystkie niesamowite funkcje otwartego świata, bogactwo npc, aktywności. Mogli po prostu zrobić jak w Mafii - miasto jest tłem dla wydarzeń, a nie głównym elementem. 

     

    Ja gram w RPG dla questów, dla fabuły, historii świata, opisów postaci czy wszystkich zależności w tym świecie, to one są motorem napędowym gatunku. To czy jakieś samochody jadą po szynach, albo czy policja mnie goni tak czy siak, kompletnie mnie nie interesuje. A fabuła, historia i klimat świata w Cyberpunku są na niespotykanym dotąd, kapitalnym poziomie.

     

    Ale grać w to tylko na PC, współczuje posiadaczom starych konsol.

  11. Modderzy na PC są skubani niesamowici - ten mały modzik "Performance Overhaul" wypuszczony na GitHub dorzucił mi kolejne kilkanaście klatek, gierka chodzi jak złoto na DLSS na Balanced. Zastanawiające, że wystarczyło dołożyć drobne poprawki, które mogą zrobić gracze, by od razu gra chodziła dużo lepiej. Tak jakby nikt tego nie sprawdził, ale to może tak jest, jak tworzy się tak wielką grę.

     

    Pogralem wczoraj więcej i fabularnie to jest mistrzostwo świata. Postać Silverhanda jest genialnie przemyślana.

    3 minuty temu, Bartg napisał:

    Niestety sam dyskutując w gronie znajomych słyszę dokładnie takie opinie - to nie gta lol, co z tego, że policja nie działa, ALE JAK TO MIASTO WYGLĄDA?? No a co mają npc do pracy chodzić i płacić podatki? Miasto w GTA V to jest puste w porównaniu do tego! Lol po co Ci garaż na samochody, to rpg nie GTA!

     

    :reggie:

     

    No i mają racje, to nie jest GTA, to RPG, nie gra akcji czy strzelanka. Fajnie jakby był garaż na samochody czy jakby policja była nieco lepsza, ale nie zwracam na to w ogóle uwagi.

    • Plusik 4
  12. Pograłem ponad 10h, mam sam początek drugiego aktu.

    Robię mnóstwo zadań pobocznych, biegam po świecie i bawię się nim. Gram w wersję PC, jedyną słuszną.

    Dla mnie do tej pory jest fenomenalnie. Jakieś błędy zdarzały się na początku, teraz ich nie dostrzegam. Nie gram w to jak w GTA, nie przeszkadzają mi samochody jeżdżące po szynach czy zachowania policji, bo skupiam się na questach, historiach i na fabule - de facto tym do czego stworzone jest RPG. Tutaj niektórzy mają chyba przekonanie, że to takie "polskie GTA", a te gry cholernie dużo różni.

     

    Jasne, technicznie jest słabo, dali ciała, będą to teraz patchować. Wiedźmin 3 jak wyszedł w wersji 1.00 to też był niegrywalny za specjalnie. Ostatecznie skończył z patchem 1.32 na PC i 1.36 na konsolach. Cyberpunk też będzie ich tyle mieć, więc dla każdego z malkontentów - zagrajcie w te grę za 2 lata, jak wyjdzie Game of the Year Edition czy coś podobnego.

     

    Jeśli ta gra będzie tak dobra pod względem kreacji świata, historii i fabuły jak do tej pory, to będzie 11/10.

    • Plusik 3
    • Minusik 1
  13. 1 godzinę temu, Czezare napisał:

    Świetne uniwersum? A co w nim niby takiego świetnego? Być może pierwsza gra z serii wydana 20 lat temu na Nintendo 64 była świetna. Może. Nie grałem, więc nie oceniam. Za to niestety grałem w Perfect Dark Zero na X360. Powiedzieć, że ta gra była klapą i dużym nieporozumieniem to powiedzieć za mało. Jedna z najgorszych gier na X360 i najgorszych w jakie grałem w ogóle.

     

    Bardzo ubolewam nad tym, że Microsoftowi zabrakło cojones i zamiast odświeżać zjełczałego kotleta o którym mało kto pamięta, a posiadając taki Dream Team w postaci The Initiative nie postawili na nowe IP. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Póki co nie ma się czym jarać IMO.

    Grałem w Perfect Dark Zero na premierę X360 (to bodaj był grudzień 2005) i bawiłem się bardzo bardzo dobrze. Gierka wtedy pod wieloma względami pokazywała ze zarówno uniwersum jak i sama postac są fajne i mają potencjał. Marki dalej nie pociągnęli, ale można z tym zrobić coś fajnego. 

  14. 3 minuty temu, Czoperrr napisał:

    Co ma zmienić patch next genowy, Ray tracing + jakieś wodotryski czy coś więcej? Zastanawiam się nad kupnem wersji Xbox One. Patch ma być za darmo, prawda?

    Jasne, wiele razy pisali, że patch będzie darmowy. 

    Co dokładnie wprowadzi, nie wiemy. Na pewno dorzuci ray-tracing. Ale nie było większych szczegółów apropo tego patcha. 

  15. 4 minuty temu, Nemesis napisał:

    Ktoś ogrywa na PS4 Pro? Przyszła mi wczoraj gra ale czytając Wasze opinie aż strach odpalić. 

     

    Na PS4 Pro masz mleko w 30 klatkach (dynamicznych) ale w rozdzielczości jakiejś na pewno poniżej 1080p (oj sporo poniżej).

  16. 1 minutę temu, Paolo de Vesir napisał:

    Myślę, że kilka gier AAA i wsparcie swojej nowej konsoli szybciej niż później. To byłby dobry start jakby w końcu zaczęli coś wydawać, bo odgrażają się, odgrażają, ale sytuacja XGS jest na razie dość nieciekawa. MS ciągnie swoją konsolę na obietnicach i wstecznej.

     

    Większość ich wewnętrznych studiów została przejęta/powstała w 2018 roku. Dzisiaj potrzeba min. 3 lata na stworzenie zajebistej, dużej gry AAA przy ogromnym zespole i budżecie. W 2022 tak naprawdę zaczną pojawiać się te wszystkie największe hity. W 2021 zagrasz w Halo Infinite, w Psychonauts 2 i może w Horizon 5 (na jesień). 

    Wcześniej w Microsoft Flight Simulator i w Warhammera. Oczekiwanie na cokolwiek innego, co będzie dużą grą AAA jest bez sensu, raczej nic się takiego nie pojawi w 2021. 

  17. 1 godzinę temu, Paolo de Vesir napisał:

    Ależ piach ze strony Microsoftu na TGA.

     

    Naprawdę na nic się nie napalałem, ale pokazali takie gówno, że już w ogóle odpuściłem jakiekolwiek nadzieje, że MS wygrzebie się z dołka. :(

     

    Skoro na nic się nie napalałeś, a pokazali gówno według Ciebie, to się jednak napalałeś. Od dawna było wiadomo, że Microsoft na TGA nie pokaże nic, nie wiem skąd rozbudzenie jakichkolwiek oczekiwań. Pokazali więcej niż się spodziewałem, włącznie z Perfect Dark, który był w plotkach. 

     

    btw. 15 grudnia do Game Passa trafi ponoć nieśmiertelny Skyrim. 

  18. No gra się nie powinna pojawić na podstawowych PS4/XOne, mogli to teraz wydać tylko na PC, a w przyszłym roku wypuścić wersje na PS5/XSX/S. 

    Nie wiem po co w ogóle zabierali się za tworzenie tego na stare sprzęty z 2013 roku. Kompletnie niezrozumiała dla mnie decyzja, nawet pod kątem nacisków ze strony inwestorów, przecież oni musieli od lat wiedzieć, że to nie ruszy na tych tabletowych procesorach. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...