Skocz do zawartości

Najtmer

Użytkownicy
  • Postów

    4 395
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Najtmer

  1. Najtmer

    Buty

    (pipi)a nie chodzi calkowicie o fakture, tylko sam typ buta, trzeba kiedys wyrosnac z gimnazjalnej mody
  2. Najtmer

    Buty

    potrzebuje takich saympatycznych lekkich paputkow na temperatury +25C, a nie opinie idioty. cos jak to, tez bezowe, ale z inna podeszwa
  3. Najtmer

    Buty

    poleccie jakies fajne bambosze z szachownica czy cos
  4. Najtmer

    Deus Ex: Human Revolution

    imho od jakiegos czasu jest swego rodzaju popyt wlasnie na cyberpunk, czasy sie zmienily, to nie prl. widze to po sobie i zaczynam to odkrywac u swoich znajomych. do cyberpunku trzeba umiec dotrzec (kiedys jak bylem maly to widzialem urywki Akiry, bo brat mial na kasecie, swego czasu tez i GitS i jakby podswiadomie laczylem to z cyberpunkiem (najbardziej kojarzylem to z dziwnie ubranym spoleczenstwem), w zasadzie nie bylem tym zafascynowany, czlon "-punk" dziwnie stymulowal moja opinie o nim, przez co praktycznie do roku 2009 nie mialem z nim swiadomie nic wspolnego). Wlasciwie to po prostu trzeba chyba nieco dojrzec. otrzepac sie z rycerzy, wiedzminow i magow (no offence ofkors, ale widac to po dzieciakach, ktore bardziej gustuja w przyjaznym ekspieniu krasnalem, niz ciezkich tresciach naukowo-filozoficznych) i okielznac tak strasznie obszerny temat jakim jest cyberpunk. dla mnie osobiscie jest to pewne ogniwo, ktorego chyba szukalem nieswiadomie cale zycie, zwiazane z nim poczucie jakiegos spoiwa laczacego wszystko co za(pipi)iste a w polaczeniu absolutne. (dlatego kocham Akire- wszystko tam jest strasznie badassowe, zaczynajac od detaliki, a konczac na obowiazkowym gore. kino dla doroslego widza) ale co do tematu- mam nadzieje ze jednak eidos przyhamuje. dla mnie osobiscie liczy sie jakosc a nie ilosc. chodzi o to, by eidos wydal swietny produkt i pozwolil sie zachlysnac graczom wlasna slina. i z calym szacunekiem do nich, nie beszczescil na nowo wyrobionego imienia tego IP. nastepna czesc- kolejny skok jakosciowy. zadnego odgrzewania kotlecikow jak to ma miejsce z Modern Warfare. utopijnie, ale mam nadzieje ze ludzie zdaja sobie sprawe, ze czasu jest duzo, a caly rynek nie zniknie z dnia na dzien. jedno zamkniete studio przeradza sie w inne, drugie sie laczy z trzecim, ale ilosc mozgow i wydawanych hitow jest adekwatna. nic w przyrodzie nie ginie, kaska tez nie, tylko ludzie sa pazerni, zeby ja wydac na kolejne wakacje. ciekawe jak to bedzie za te 4 lata, kiedy, przypuscmy, nex geny juz sie troszeczke rozwina- ile wtedy pieniedzy bedzie pochlaniac proces tworzenia gier- co na tym ucierpi? jakosc gier (kolejne masowe kontynuacje-popluczyny), kieszen graczy, czy prywatne kieszenie wydawcow?
  5. Najtmer

    Deus Ex: Human Revolution

    no przeciez napisalem wyzej ze jest jeszcze jedna trylogia gdzies sie natknalem na cos z Idoru bodajze i to tez jest cyberpunk, chyba mialo cos wspolnego z Ubikiem, ale glowy nie dam bo to tylko takie przeblyski
  6. Najtmer

    Deus Ex: Human Revolution

    dla mnie osobiscie GOTY 2011. zadna gra nie ma prawa tego zmienic, za duzo odgrzewanych kotletow wsrod hitow. co do Neuromancera- otoz dla mnie ta lektura wcale nie byla ciezka. ze smakiem lykalem wszystkie smaczki pokroju logotypy Mitsubishi Genetech. jedyna trudnoscia w tej ksiazce jest opis cybeprzestrzeni- abstrakt w pizdu, ale da sie przyzwyczaic i probowac po swojemu wyobrazac te wizualizacje. znaczenie tytulu w tresci jest dla mnie genialne, nie spodziewalem sie tego, akcja z dzwoniacymi telefonami w holu hotelu miazdzy. ogolnie jestem zajarany gibsonem (nie mylic ze "zjarany gibonem" hehe), ale po pewnym czasie jego lektury zaczynaja wyplywac male wade- dla mnie najwieksza jest jego natrectwo do uzywania nazw firm w co drugim zdaniu, szczegolnie jesli chodzi o marki odziezowe. (w drugiej czesci jest tego sporo). aha i Trylogia Ciagu, to nie jedyne co napisal. jest jeszcze Trylogia Mostu, o ktorej w sumie malo wiem (ale zdaje mi sie ze to tez cyberpunkowe, po prostu inne miejsce, inni ludzie). branzy brakuje cyberpunkowych gier- a szkoda, bo to baaaaardzo plastyczny temat, jest w nim miejsce na gleboka fabule, przeslania iscie psychodeliczne, ogromne pole dla architektow i projektantow, mnostwo gadzetow. mnie sie bardzo podoba japonski cyberpunk. mozna np. podpiac takiego mgs1 pod cyberpunk (codec, nanomaszyny, roboty, sporo laserowych czujnikow i wogole technologii, klimaty militarne, stealth camo, wogole oprawa ciemno zielona, sporo metalu, heksagonow. do tego dochodzi taki fajny kulturowy akcent kontrastujacy, jak projekty Yoji Shinkawy, sporo nawiazan do wschodnich sztuk walki, jakies kancji idealnie komponujace sie an cybernetycznym tle), mgs4 za to juz solidny twor tego nurtu. no ale nie wazne, to nie temat o metal giru. wlasnie sobie odświeżam jedynke deus exa, co by sie wczuc w klimat serii.
  7. Najtmer

    Gaming World

    jezus maria, no i co w zwiazku z tym? to chyba dobrze ze interesuja sie konsolami. na zwiekszenie publiki bym nie liczyl, oni pewnie tez, moze chociaz chca uswiadomic swoich infantylnych odbiorcow- bananow z komputerami od rodzicow za 4 kola, ze na konsolach tez sie fajnie gra. sprobuj wejsc w debate na argumenty na forum tych dzieciaczkow, to zostaniesz zmieszany z blotem, zamkniete kolko wspolnego ssania paly. pomysl jak tego dzieciaka musi trafic szlag, jak jego autorytet pluje mu w twarz hehe
  8. Najtmer

    Wielka bitwa FPSow

    WintarBC+ strzal w mozg. inaczej typ jeknie i bedzie alarm. sadzisz ze to niemozliwe? http://www.youtube.com/watch?v=yj2KBZENtwI 1:30 jakos tak, w Mrocznej Dolinie widac ze idzie patrol i typ na koncu zgarnia pestke. osobiscie pare razy tez mi sie udalo zdjac kolesia w jakiejs bazie po cichu i nie bylo alarmu. no ale faktycznie to bardzo trudne.
  9. Najtmer

    Wielka bitwa FPSow

    chlopczyku, to nie bylo kierowane do ciebie, nie jestes czescia tej wymiany pogladowej, czmychaj stad. no myk myk
  10. Najtmer

    Pieprzenie

    http://www.filmy-dokumentalne.pl/spis-od-a-do-z jesli ktos lubi dokumentalne filmy/cykle
  11. Najtmer

    Wielka bitwa FPSow

    no tak, ale zobacz ze gsc jakies mega efektowne nie jest, to w sumie malo znane ukrainskie studio. sam silnik pisali 2 lata, gre drugie 2. i co? pomimo ze te wszystkie niedopracowania to wylacznie wina zniecierpliwionego thq ktore postawilo im ultimatum gra ukazala sie w zapowiedzianym terminie. a co oferuje stalker? nie wiem czy wiesz, ale silnik jakiego tam uzyli to chwilowo najlepszy silnik w branzy, przeliczajacy ci zycie 100 npc z calej gry, oferujac np. zawalenie sie questa poprzez smierc kolesia gdzies na innej mapie. stalkerzy robia to samo co ty, a wiec majac ekwipunek, moga sie wymieniac, podnosic bron, lecza sie. wszyscy zyja w tym samym czasie i silnik A-Life to wszystko oblicza na okraglo. Zalozenia byly takie ze ukonczyc watek fabularny mogl zrobic jakis NPC, ale zrezygnowano z tego tylko i wylacznie dla komfortu psychicznego gracza, by nie musial gnac z fabula i mogl sie rozkoszowac atmosferka. ponadto masz tutaj system cichych zabojstw, a wiec mozliwosc sprzatniecia kolesia ze snajperki z daleko nie wszczynajac alarmu, oczywiscie do czasu az ktos go zalwazy. wtedy wszyscy sie rozpraszaja, flankuja, rzucaja granatami. na samym poczatku samo zabicie czterech wojskowych patrolujacych teren oberwanego mostu wymaga sporo refleksu i nawet paru prob. pozniej sprawe ulatwiaja giwery, ktorych w grze jest chyba ze 30, w pozniejszych czesciach 90% z nich mozna upgradeowac. do kazdej broni praktycznie masz 2-3 typy amunicji, bronie jak i pancerz maja swoja wytrzymalosc i sie niszcza, zacinajac w srodku wymiany ognia.... o tej grze mozna pisac bardzo dlugo, pytanie tylko po co, skoro dla ciebie to nie ma znaczenia i wolisz tylko halo...
  12. Najtmer

    Wielka bitwa FPSow

    kto ci napisal ze byl na maxa zabugowany? bo ja gralem pare tygodni temu w cien czarnobyla, ta "najbardziej nieudana odslone" i faktycznie natrafilem na pare bugow, ale (pipi) nie takich ze sie nie dalo grac, psuly calkowicie klimat gry. jak mozna powiedziec ze "trudno ja nazwac dobra gra"? wiec co? jest slaba? HAHAHAHAHAHAH daj se spokoj, to zaden sensowny argument, biorac pod uwage, ze trzecia odslona jest o wiele ladniejsza od pierwszej, w zasadzie jest pozbawiona bugow, ma 10x mniej loadingow i wprowadza mnostwo innowacji. to jest gra dla osob wymagajacych czegos innego niz tylko glupiej, bezstresowej (czyt. pozbawionej technicznie bledzikow) rozrywki. fabula w pierwszej czesci urywa leb kazdemu fpsikowi, co doskonale swiadczy o fakcie, ze fps to nie tylko korytarzowe wymordowywanie calych batalionow w pojedynke.
  13. Najtmer

    Wielka bitwa FPSow

    stalker zjada twojego bioszoka bez popijania, a metroid w porownaniu do fear combat to wogole smiech na sali... tylko ze yyyy... ty pewnie w to nawet nie grales a gdzie quake? wolfenstein? doom? no tak, nie ma co sie rownac do super metroida i halo z kolorowa graficzka http://www.youtube.com/watch?v=sdneJQeD6fs&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=PwvJfV-vQLc&feature=related
  14. Najtmer

    Wielka bitwa FPSow

    kz2- spoko gra, przymykajac oko na ta "amerykanska" czesc calkiem udane uniwersum helghastow. fajny klimacik. bio- dla mnie nudna, gra. fakt, twist na koncu fajny ale to nie wystarczy zeby przebolec 15h biegania za strzalka singularity- porazka, "gwiazda jednego patentu", nieciekawa, nierealistyczna (ruscy mowiacy po amerykansku) cod mw1/2- 1 ma fajna kampanie, legendarna misja. w multi nie gralem. 2 singiel mocno sredni, multi daje rade, choc denerwujace sa pewne elementy jak sprintowanie z nozem metroid- nie gralem, ale podobno spoko halo- 1/2/reach- jw, nie wnikam, co kto lubi metro2033- gorsze od ksiazki, calkiem znosne, zle zoptymalizowane stalker- zabugowany krol rpg fps- gra oferuje rzadzko spotykana mozliwosc naprawde glebokiego zanurzenia sie w CALEJ grze- fabula bardzo fajna, taki ponury klimaciak z doza fantasy far cry 2- specyficzna gra ktorej trzeba dac szanse, bo potrafic odrzucic po 2 godzinach. fear 1/2- jedynka za(pipi)isty aczkolwiek dluzacy sie singiel, mocarny multi. 2 gorszy w obu trybach, choc ladniejszy. pytanie odnosnie paru takich niewiadomych Haze- przeszlo bez echa, czy to naprawde az tak slaba gra? Homefront- widze w prasie sporo literek na jej temat, czy to cos godnego uwagi?
  15. modern warfare 2- kutachom biegajacym z maratonem+lightweight+comandos i ciachajacych nozem bym normalnie polamal wszystkie palce...
  16. Najtmer

    Wódka

    no, ale w Finlandii nie ma fiordów no tak hehe, jakiegos dziwnego klina mam i mi sie po(pipi)ali z norwegami... a podobno studiuje geoinformacje
  17. kompresja do jpg popsula jakosc, pasek zrobiony przeze mnie i zapisany w png
  18. no popatrz, jaka hipokryzja, tyle ze roznica jest taka ze ja tak jeszcze nie zrobilem, a w towarzystwie mlodych ludzi ktorzy musza zapierdalac godzinami zeby sobie oplacic miekszanie i WSZYSTKIE zwiazane z nim wydatki takie male przekreciki to srubki w machinerii polskich nawykow idz sie napier.dol metylem (...).
  19. Najtmer

    Pomoc

    post do kasacji, problem rozwiazany.
  20. Najtmer

    S.T.A.L.K.E.R.

    http://www.youtube.com/watch?v=Q259ETDik5U mega penerstwo, dla mnie osobiscie to ponowne ciarki na plecach...
  21. Najtmer

    Wódka

    przepraszam za wprowadzenie w blad-mylnie wrzucilem ich do jednego worka z fiordczykami.
  22. Najtmer

    Wódka

    Chyba żartujesz. Zacznijmy od tego, że Finowie mają praktycznie żadny dostęp do wódki, bo tam w sklepach rzadko się takową spotyka. Jak już się za nią biorą, to szybko wymiękają. Tam się spożywa pseudodrinki w buteleczkach 0,33l tak jak u nas Sobieskie itd. Choć to i tak zależy pewnie od osoby. no wlasnie nie- zobacz, oni zyja w zimnym kraju, wiec sie rozgrzewaja, sa w miare majetni, wiec stac ich na wycieczki po baltyku, czesto obfite w wodke. szwedzi i finowie, to wlasnie zaraza, pijanstwo tam kwitnie w najlepsze. z racji calorocznej (pipi)cy siedza w domach i chleja wodke.
  23. hmmm w sumie to ten temat mnie do czegos zainspirowal dzwoniliscie kiedys po pizze i 10 minut po dostawie sciemnialiscie pacjentowi w sluchawce ze znalezliscie cos w niej? np. kawalek grubej chrzastki kurczaka albo cos? ciekawe czy by sie dali zrobic w bambuko i zaoferowali darmowe zamowienie? albo przyniesc sobie muche w jakims pojemniczku i wrzucic do potrawy po zjedzeniu jej polowy, tak ja wgniesc w srodek jakiegos sosu czy czygos- w szanujacej sie restauracji na bank by sie dostalo nowa porcje i piwo na koszt fimy. hmmm.... trzeba przetestowac : ), poza tym sprobowac zawsze warto, nikt ci w telefonie nie powie, zebys zatrzymal pizze z tym czyms jako dowod, wystarczy sciemnic ze jcie pizze od nich czesto (no bo jak to sprawdza) i powiedziec ze jestescie rozczarowani i bedziecie szerzyc propagande na dzielnicy hehe, ale to juz tak w ramach ostatecznosci.
  24. Najtmer

    GTA IV

    mi sie ta przesiebiorczosc nie podoba, wogole bycie bossem jakies mafii to nie w stylu gta, ktore z zalozenia bylo przyczolkiem drobnych zlodziejaszkow samochodow, ew jakich psychopatow z miotaczami ognia. co do tuningu samochodow... raczej wolalbym zeby ten element byl tematem jakiejs gry, gdzie tuning wizualny bylby ogromny, pozwalajacy na robienie naprawde dobrych bodykitow (tak jak w nfs: carbon, ze dalo sie kazdy element obrabiac, z tym ze fajnie jakbys tez mogl wybierac nad ksztaltem kazdego elementu, jak np. ksztalt bocznych wlotow w zderzaku, dodawaniu lub odejmowaniu listwy itd, dzieki temu moznaby robic naprawde imponujace modele, bardzo wysmakowane, jak te od AMG itd) zwyrol, ja to widze po prostu jako pewne rozdzialy zwiazane z postepem- po prostu dochodzi sie do pewnego zalamania w fabule w ktorej pozornie wszystko sie konczy, ale po paru miesiacach akcja pod wplywem jakiegos wydarzenia znowu sie zaczyna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...