Zwyrodnialec

Jedyny ratunek dla Warnera to po tym gównie potwierdzenie, że Rocksteady robią Batman Beyond, ale bez dziecinnej stylistyki. Jak to w ogóle możliwe, że ta gra wygląda znacznie gorzej niż Arkham Knight? A przecież przerzucili projekt na nową generację.

Powiedz to knurowi Spencerowi, który zagra na 14 calowym ekraniku w 1080p na xbox series s.

Potężny Manchester broni honoru angielskiego futbolu w jedynych prestiżowych europejskich rozgrywkach w obecnym sezonie.

Były. W zamku to była główna strategia walki. Strzał w kolano i suplex, żeby nie pojawiła się macka. Fajnie, że Leon może teraz robić uniki pod tym atakiem, a scenkę z Krauserem przerobili na gameplay. Nie mogę się już doczekać.

Sancho o Weghorst to jak granie w 9. Antony i Garnacho to mus. Ogólnie źle to wygląda. Bo po straconym golu nadal są oszołomieni. Jak Ten Hag przejebie jeszcze pucharek myszki miki, to w tydzień będzie wuefistą jak Ole. Tamten też miał z początku dobrą serię, a potem nic z tego nie wyszło.

Już zaczyna się przepychanie salcesony. Inna sprawa, że ten portugalski śmieć powinien już siedzieć na trybunach po zmarnowaniu setki.

No trochę się chłopaki wkurwili. Mogłem napisać tylko na kolanach, albo tylko z pełnymi ustami. Może by skończyli na 2:3

Real na kolanach z pełnymi ustami

Ale brama

Wzrastają ich szanse w rewanżu z Bayernem. Teraz tylko dwóch nie będzie wracać.

5 goli i 2 asysty w lutym. Raczej znowu będzie zawodnikiem miesiąca. Ale poklepali przy 3 golu

Rashford ratuje beznadziejny Manchester. Od wznowienia sezonu po MŚ nie ma lepszego zawodnika w żadnej lidze.

A Manchester pewnie z Fredem i Weghorstem w pierwszym składzie, więc też niezbyt dobrze.

Przynajmniej trochę szanse się wyrównają, bo mają ponad tydzień odpoczynku, a MU jeszcze w czwartek rewanż z Barceloną.

Jedna z najśmieszniejszych czerwonych kartek jakie widziałem.

Antony potrzebuje jeszcze czasu, ale i tak spodziewałem się znacznie więcej, a wygląda to momentami tak, że boi się gry kontaktowej i gra bez ryzyka. A Sancho powinni sprzedać dopóki jeszcze ktoś może się nabrać, że ma potencjał.

Dla mnie był spalony już na starcie

I co zrobiłeś na końcu?

Nie sądzę by bardziej zadłużyli klub, a kible nadal pamiętały czasy Churchilla. Mimo wszystko Glazerom nie można zarzucić, że nie było kasy na transfery. Gorzej, że zdecydowana większość po erze Fergusona była nietrafiona i dopiero teraz zaczyna wyglądać to solidnie. Casemiro, Eriksen, Martinez, wcześniej Bruno Fernandes.

Manchester w ogóle pod niego nie gra. On powinien wchodzić tak na 15 minut i wtedy powinny lecieć dośrodkowania jak to kiedyś grał Mourinho z Fellainim.

Brakuje jakości w ofensywie. Sancho raz powalczył o piłkę, a tak wygląda jak spasiony knur, który dopiero wrócił z wakacji. No i te holenderskie drewno to jakaś kompromitacja. Nie wykorzystuje setki, przegrywa walkę o górne piłki z karłami, nie potrafi nawet przytrzymać piłki. Cały mecz grali w osłabieniu. Mimo wszystko rewanż powinien być na korzyść MU. Prawdopodobnie wróci Antony, a na pewno dostępni będą Sabitzer i Martinez. W Barcy wyleciał Pedri, a piesek Gavi wykartkował się. Więc szanse w rewanżu obstawiam tak 60 do 40 na korzyść Manchesteru.

W lutym 2 porażki i remis. Do kwietnia to nie wiem, czy nawet będą w top 4.

Arsenal jeszcze skończy na swoim upragnionym 4 miejscu.

To bez różnicy kto nie zagra, bo chodzi o mental, a Arsenal przyjmuje pozycję zbierania ryżu przed każdym meczem z Man City. 10 ostatnich meczów to 9 wygranych City.