Treść opublikowana przez Paliodor
-
Persona 2: Innocent Sin
Persona 2: Innocent Sin Info o grze: Informacje pochodzą z Kontowni Screeny: http://www.famitsu.com/news/201010/28035155.html http://kontownia.wordpress.com/2010/10/27/przeglad-prasy-27-x/#comment-1525 Opening: http://www.youtube.com/watch?v=Gplbskiqs5s&feature=player_embedded Oficjalna strona gry: http://p2is.atlusnet.jp/ Po SMT:Persona przyszła kolej na remake drugiej części Persony, a konkretnie Innocent Sin (wydana tylko w Japonii), po niej powstała jeszcze Persona 2: Eternal Punishment, która w odróżnieniu od IS została wydana przez Atlus w USA. Ciekawi mnie jak w roli reżysera sprawdzi się Meguro. Zawsze był odpowiedzialny za oprawę audio, a tym razem posadzili go w troszkę innej roli. Dziwi mnie troszkę i w pewnym sensie troszkę smuci fakt zastąpienia grafik Kazumy Kaneko, wersjami autorstwa Soejimy. Kaneko ma specyficzny styl graficzny, który nadaje mroczny i oryginalny klimacik tytułom do których tworzy grafiki, no ale pewnie to chęć upodobnienia w pewnym sensie, starszych odsłon Persony do ich dwóch najnowszych części. Choć mogę się oczywiście mylić z moimi domysłami... Wypada się cieszyć, że Atlus zdecydował się na kolejny remake starszej odsłony Shin Megmai Tensei, w tym wypadku kolejnej Persony. Mam nadzieję, że podobnie jak to było w wypadku SMT:Persona również i ta część zostanie wydana w USA. Kto wie może, następna w kolejce będzie Eternal Punishment? Co prawda nadal da się kupić tą odsłonę na ebay ale jej ceny czasem są dość wysokie więc remake tego typu byłby zawsze jakimś tańszym rozwiązaniem. Co dla mnie jest dobrym wyjściem zważywszy, że chcę skompletować wszystkie główne odsłony serii Miło by było, gdyby Atlus zdecydował się na odświeżenie również i dwóch pierwszych odsłon Shin Megami Tensei. Obie wyszły w poprawionej wersji na PSX'a i już wtedy nie prezentowało się to tak strasznie jak wydania na Snes'a więc jakby jeszcze podciągnęli poziom tamtych edycji na wzór Persony na PSP to byłbym bardzo uradowany.
-
Catherine
Gameplay screens: http://www.andriasang.com/e/blog/2010/10/26/catherine_screens/ Przedstawienie znajomych Vincenta: http://www.andriasang.com/e/blog/2010/10/26/catherine_vincent_friends/ Obyśmy nie musieli czekać zbyt długo na premierę tego tytułu poza Japonią bo z tego co dotychczas widziałem zapowiada się genialny i klimatyczny tytuł z ciekawymi, a przede wszystkim dorosłymi postaciami. Co jak na japońską grę nie jest znów takie częste. Niech chociaż Atlus USA potwierdzi chęć wydania jej na rynku amerykańskim już sam ten fakt będzie bardzo pozytywny dla osób nieznających japońskiego <_<
-
Yakuza 3
Po przejściu gry odblokuje się opcja "Premium adventure" gdzie będziesz mógł swobodnie eksplorować Okinawę i Kamurocho, a także pokończyć te zadania które nie skończyłeś bądź też nawet nie zacząłeś. Sam ukończyłem Yakuzę 3 jakieś dwa tygodnie temu. Łącznie spędziłem przy grze jakieś 65 godzin, a nadal mi pozostało wiele rzeczy do zaliczenia. 4 questy, niektóre mini-gierki itp. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z trzeciej części przygód Kazumy. Co prawda fabuła jest ciut gorsza od tej z poprzednich części ale i tak nie jest taka zła. Charyzmatyczne postacie, świetne misje poboczne i przede wszystkim genialnie oddana atmosfera Okinawy i Kamurocho przy tym okraszona schludną i ładną grafiką powoduje, że muszę uznać, że Nagoshi ze swoją ekipą po raz kolejny odwalił kawał bardzo dobrej roboty. Teraz pozostaje tylko czekać na Yakuza: Black Phanter na PSP, no i oczywiście Yakuzę 4 której premiera zapowiedziana jest na wiosnę. Oj będzie się działo.
-
Medialny szum
Najczęściej oglądam początkowe trailery i zapowiedzi, troszkę poczytam o interesującym mnie tytule i na tym koniec dopiero przed premierą bądź też po niej znów szukam info i filmów na jej temat. Ale to też nie zawsze, po prostu jak dany tytuł mi spasuje to sporadycznie się mi zdarza bym się na nim zawiódł. Najczęściej po premierze interesują mnie filmy z gameplay'u i opinie graczy, sporadycznie czytam już recenzje bo w większości przypadków i tak się z nimi nie zgadzam. Renderki, reklamy i inne zapychacze, mydlące oczy to dobre są dla jarających się czym popadnie dzieciaków i też nie zwracam na nie zbytnio uwagi. Wywiady z twórcami i ich zapewnienia o "genialności" i "odkrywczości" ich tytułów również biorę na pół serio bo w ostateczności i tak prawda jest najczęściej zgoła odmienna. Tematy na tym forum, poświęcone danemu tytułowi odwiedzam raz na jakiś czas po to by nie natknąć się na niepotrzebne spoilery, zresztą jak dla mnie to i tak w większości przypadków strata czasu bo imo to większa część postów w danym temacie o grze nic do niego nie wnosi. Osobiście śmieszy ten cały medialny cyrk jaki się tworzy przy premierach co bardziej "głośnych" gier. Wychodzę z założenia, że dobry tytuł obroni się sam, nawet jeśli będzie miał jakieś niedoróbki, inną sprawą jest jego sprzedaż a z tym bywa różnie. Ale wiadomo, że poprzez reklamy, odpowiednio przygotowane fragm. gameplay'u i renderki, gadżety itp bzdety łatwo można dotrzeć do potencjalnego klienta, zwłaszcza dzieciaków na których tego typu rzeczy działają najbardziej.W ciągu ostatnich kilku lat ten proceder (szum medialny )się znacząco nasilił, na całe szczęście na mnie to nie działa bo mam na tyle specyficzny gust i wymagania stawiane danemu tytułowi, że żaden szum medialny nie jest w stanie wpłynąć na moją decyzję o zakupie konkretnej gry. Zresztą i tak nie składam nigdy pre-orderów na gry bo wolę troszkę odczekać i zapłacić mniej za i tak najczęściej wybrakowany produkt (dlc itp sprawy) więc jestem jakby poza obiegiem głównego zainteresowania marketingowców.
-
Star Wars The Force Unleashed 2
Kumpel grał w demko więc miałem okazję zobaczyć cóż też tym razem Lucas Arts sknocił w nowym tytule osadzonym w świecie SW. No i cóż, graficznie jest bardzo dobrze względem jedynki oprawa zyskała i to bardzo dużo. Kolory również jakby takie bardziej stonowane ale to może wina lokacji. Gdyby tak jeszcze wyje.bali te zielone i niebieskie kulki jakie wylatują z ciał pokonanych przeciwników to byłby git. Animacja głównego hiroła za to nadal taka jakaś dziwna. Momentami miałem wrażenie, że ma jakieś niedopasowane protezy nóg bo tak jakoś pokracznie biegał. Muzyka to wiadomo SW klimaty i znane fragm. z filmów co oczywiście można uznać za plus. Za to na plus nie mogę uznać, taniego efekciarstwa i przesadzonej wizualizacji użycia mocy. Miecze świetlne przekształcające się w jakieś elektryczne gigantyczne lance? Force push jako kulki mocy? Starkiller spadający z wieży i niszczący wszystko na swej drodze włącznie z balkonami wieży? Czy też "łapiący" Tie fighter'y, a następnie rzucający nimi jak gdyby były z papieru? Pewnie w full ver. będzie jeszcze tego syfu więcej .No nie, w jedynce było parę takich przegięć (walka z całą gromadą Rancornów, rozwalanie AT-ST jak gdyby były małymi zabawkami, czy też ściąganie krążownika imperium itp. )ale z tego co widzę po tym demko Lucas Arts zamiast wywalić te debilne fragmenty gameplay'u to je jeszcze rozwinął. No pewnie dzieciarnia będzie uradowana pewnie tak myśleli... Już o samej fabule nie wspominając. Zbytnio się nie wysili opierając fabułę na klonie. Pewnie w "trójce" będziemy grać klonem klona czy coś w ten deseń. Cóż tak jak w pierwszym FU pokładałem nadzieję, na dobrą grę osadzoną w jednym z moich ulubionych uniwersów. A potem tą nadzieję utraciłem po tym co zobaczyłem w finalnym produkcie,. Tak samo widzę, że FU II idzie tym samym torem co poprzedniczka. Chyba już się nie doczekam gry SW z klimatem godnym starych odsłon pokroju Mysteries of the Sith czy też choćby Jedi Outcast. Nawet Bioware zamiast robić trzecią część KOTOR'a skupiło się na tworzeniu kolejnego bezmózgiego MMO, tyle tylko, że z otoczką SW. Święta prawda, jeśli można to tak ująć.
-
Fallout: New Vegas
Fallout New Vegas intro bug Naprawdę genialny bug warty obejrzenia. Znalazłem to gdy z kumplem szukaliśmy jakichś gameplay'ów z FNV.
-
Vanquish
Wysyłka do PL to 1.5 funta. A ogólną kwotę do zapłaty jak zamawiam coś z zagranicy zawsze sobie sprawdzam na: http://www.xe.com/ucc/ A wracając do samej gry. To skoro Zwyrol nabił już 2godziny w grze to znaczy, że z tą jej długością nie jest tak źle. Sam zawsze staram się zbytnio nie spieszyć więc pewnie w tych 8-10 godzinach zakończy się mi przygoda z tym tytułem. A potem dobijanie do platynki. Skąd wzięli te 4godziny to nie wiem. Super easy+god mode czy jak ???
-
Catherine
Catherine jest całkowicie odrębną grą tyle tylko, że tworzoną w znacznej mierze przez ludzi odpowiedzialnych za poprzednie Persony. Ta postać o której wspominasz pojawiła się w Persona 3 Portable i z tego co wiem nie należy ona do głównej obsady Persony.
- Vanquish
-
Catherine
Parę nowych screenów z gry: http://www.andriasang.com/e/blog/2010/10/23/catherine_screens/ A także intro: http://www.youtube.com/watch?v=MqQdnx3gJ5I&feature=player_embedded Intro oszczędne w ukazaniu samej gry ale jednocześnie bardzo fajnie zrobione i z niezłym podkładem muzycznym. Można by rzec, że utrzymane jest w klimatach ostatnich dwóch Person na PS2. Znamy już też datę premiery w Japonii. Jest nią 17 lutego.
-
Vanquish
Dla wszystkich tych którzy jeszcze nie kupili Vanquish polecam odwiedzić Zavvi. Gra jest u nich za niecałe 36euro czyli wychodzi z kosztami przesyłki coś koło 145zł. Sam swoją kopię dopiero prawdopodobnie w grudniu nabędę bo póki co mam inne wydatki ale z całą pewnością jest to moje top5 na najbliższe miesiące jeśli chodzi o gry. Czysta akcja w japońskim sosie, czyli kombo jakie bardzo lubię. Demko tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że to kolejny genialny tytuł studia Platinum Games.
-
Professor Layton vs. Ace Attorney
Co prawda jeszcze nie grałem w żadną odsłonę z obu serii ale z tego co wiem są one bardzo dobre. Takie połączenie obu serii w jednym tytule może okazać się strzałem w dziesiątkę.
-
DmC Devil May Cry
KLIK Gość jest bardzo głupi albo bardzo odważny. Cóż zobaczymy na ile pajacowanie ekipy NT przy tym czymś, co próbują nazywać DMC sprawdzi się po premierze.
-
Final Fantasy XIV
Niektórym wystarczy by na pudełku pisało Final Fantasy, a już polecą do sklepów po swoją kopię gry Ale szczerze to nie spodziewałem się, że aż takim crapem okaże się ten FFIV. Fakt to mmo więc już to czyni tą odsłonę taką sobie no ale widać, że ludki ze SE się "postarali". Nie ma co...
-
Valkyria Chronicles 3: Unrecorded Chronicles
Adriasang zamieścił dość duże info na temat bohaterów i ich przeciwników jakich zobaczymy w VC3: http://www.andriasang.com/e/blog/2010/10/08/valkyria_chronicles_3_cast/ Coraz bardziej podoba mi się ta część. Odnoszę wrażenie, że będzie ona ciut mniej infantylna niż VC2. Może nawet zbliży się poziomem do "jedyneczki". Miło również zobaczyć starą ekipę ze Squad 7.
-
Duke Nukem Forever
Filmik bardzo fajny, a ludzie prowadzący tą prezentację widać mają humor wpisujący się w standardy Duke'a Prawdopodobnie szykuje się godny powrót króla.
-
Valkyria Chronicles 2
Grałem w jap. demko i mimo, że grafika jest "tylko" dobra (wiadomo PS3 to nie jest),a sama fabuła zapowiada się na gorszą niż w VC to jednak czuć klimacik poprzedniej Valkyrii. Gameplay też jest taki jak w jedynce więc nie ma tak źle. Z pewnością kupię tą część jak tylko będę miał troszkę więcej funduszy. Z tego co widziałem ostatnio na Zavvi VC2 było do kupienia za ok.80zł
-
Valkyria Chronicles 3: Unrecorded Chronicles
Też widziałem trailer VC3 i muszę przyznać, że zapowiada się całkiem fajna odsłona. Ciekawe kiedy planowana jest data dla reszty świata. Oby nie trzeba było czekać zbyt długo.
-
Co męczycie na kompie
Skończyłem Star Wars Dark Forces II, a teraz męczę dodatek Mystery of the Sith. Ah, nie ma to jak stare dobre i przede wszystkim klimatyczne GW. Nie to co ten crap pokroju Force Unleashed...
-
Vanquish
Ocena bardzo wysoka. Szczerze to nie spodziewałem się, że tak docenią Vanquish. Dzisiejszy rynek gier jest dość "ograniczony" i ciężko się wybić tytułowi spoza listy tak zwanych "hitów". Choć mnie osobiście oceny tytułów już dawno przestały obchodzić. Dla mnie liczy się, że dany tytuł mi się podoba i to, że twórcy zarobią dostatecznie dużo kasy by im się inwestycja w daną grę zwróciła. Vanquish z pewnością kupię od początku, ta gra wpasowała się w moje gusta i teraz tylko czekam aż cena spadnie do poziomu przeze mnie akceptowanego.
-
Nintendo 3DS
Jak dla mnie to liczą się na handheldy przede wszystkim świetne i oryginalne tytuły. Grafika to troszkę drugorzędna sprawa. Już DS pokazał, że brak graficznych wodotrysków można bez problemu zastąpić świetnymi pomysłami jeśli chodzi o fabułę,gameplay czy też design. Kłócenie się o to, czy widać piksele czy też nie w przypadku handheldów jest lekko bez sensu imo. Liczą się gry, a te póki co zapowiadają się bardzo ciekawie. Nawet niejedna stacjonarna konsola nie miała takiego line-up'u jak 3DS będzie miał na premierę. Sad but true... Jak tak się popatrzę na tą całą "wojnę" DS vs PSP to tak naprawdę była to raczej partyzantka w wydaniu Sony niż regularna walka z Big N. Ot, wydawali raz na jakiś długi czas świetny tytuł na swoją konsolę, a tak to cały czas jakieś porty z PS2. Nie tego oczekiwałem od przenośnej konsolki Sony. Mam nadzieję, że przy kolejnym swoim handheldzie Sony nie popełni tego samego błędu i skupi się na ciekawych i oryginalnych grach dedykowanych tylko tej platformie, bo samą grafiką to sobie nie zawojują rynku przenośnych konsol.
-
DmC Devil May Cry
Wpierw emo design Dante, a teraz ten nieszczęsny UE3. Nie no, Ninja Theory wie co robi nie ma to tamto Jak dla mnie ta gra póki co nie istnieje. Jako slasher może i tak ale na pewno nie jako DMC. No chyba, że ktoś w Capcom pójdzie po rozum do głowy i powie gostkom z NT :
-
Gry FPP w stylu "Rambo"
Ja z mojej strony polecam Far Cry (PC). Jest akcja, fabuła i piękne plenery, a muzyczka mimo, że rzadko się pojawia to jest miła dla ucha. Gra mimo, że ma parę lat na karku to po dzisiaj prezentuje się bardzo dobrze. Z innych tytułów mogę polecić Unreal II:Awakening,również posiada wymienione przez ciebie cechy tyle tylko, że jest to gra w klimatach sci-fi.
- Nintendo 3DS
- Nintendo 3DS