Skocz do zawartości

Bandi

Użytkownicy
  • Postów

    124
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bandi

  1. Bez sensu:

     

    http://support.ea.com/cgi-bin/ea.cfg/php/enduser/std_adp.php?p_li=&p_sid=-dNrfNUj&p_sp=cF9zcmNoPTEmcF9zb3J0X2J5PSZwX2dyaWRzb3J0PSZwX3Jvd19jbnQ9MTEsMTEmcF9wcm9kcz0xMzc4LDc4MTksNzgyMCZwX2NhdHM9MCZwX3B2PTMuNzgyMCZwX2N2PSZwX3BhZ2U9MQ**&p_faqid=24131&p_iid=0&p_created=&p_prod=&p_cat=&p_cv=&p_pv=&p_prods=&p_cats=&prod_lvl1=&prod_lvl2=&prod_lvl3=&cat_lvl1=&cat_lvl2=&cat_lvl3=&p_hidden_prods=&p_search_text=&p_new_search=&p_accessibility=0&p_page=&p_lva=24131&nextlink=

     

    Make sure the game save data is on your hard drive, not an MU. You can double check to make sure your game save data is present on the hard drive by loading the original game and making sure the New Game + option is available.

     

    Przeniosłem na dysk ale nie przeniosłem profilu XboX Live, dzisiaj wieczorem będę próbował.

  2. Zgadza się, ale DMC4 wieje nudą - po prostu - jest za dużo spokoju w tej grze - biegania skakania po lokacjach w ciszy. Więcej akcji Panie i Panowie daje więcej radości z gry = Bayonetta

  3. Wprowadzacie w błąd. W Mass Effect Character Importer wyraźnie i na zielono jest napisane: "Valid Mission Complete Files", więc to co napisałem w swoim pierwszym poście jest prawdą.

     

    Tak, sejvy próbuję wczytać z prawidłowego nośnika, ba, nawet zrobiłem kopię na obydwa po nieudanych próbach...

  4.  

    Nie znajduje ci save'ów? Znaczy, że jej nie ukończyłeś

     

    ...jeżeli ukończycie Mass Effect 1 to zostawcie sobie ten czysty Save po ukończeniu bo tylko taki da się najwidoczniej zaimportować do 2-ki...

     

    Czy z tego jasno nie wynika, że jaa ukończyłem Mass Effect 1? Jeśli nie to napiszę, że ukończyłem grę 3 razy - w pełni innymi ustawieniami profilu postaci. Mam te 3 savey i mam plik "Profil gracza" o wielkości 500KB (z datą 2009/03/29) na karcie dla mojego używanego GamerTaga Bandi PL a mimo tego nic mi ME2 nie chce zaimportować...

  5. Od czego masz GAMEFAQ? Tam masz to wszystko w możliwie wyczerpujący sposób opisane. Nie zdradzę jakie ciosy z prostego powodu - nie zapamiętuję nazw ciosów a kombinacje wykonuję bardziej intuicyjnie niż z kartki

     

    Generalnie uwierz mi, że atakiem do przodu, ten taki wślizg, strzelaniem i łapaniem ręką da się przejść tą grę - nie trzeba się stosować do taktyk - jakby ktoś się postarał to pewnie rozwaliłby tymi 3 ciosami nawet wszystkie te robacze ołtarzyki z powerami, bo kombinacja 3 tych samych ciosów wykonywanych na okrągło napełnia poziom combo.

     

    Na koniec napiszę coś w co sam nie mogłem uwierzyć - mój chrześniak który ma 4 latka pokonał bossa z z demo wersji tego ognistego byka za pierwszym razem bez problemu :D

     

    To bardzo dobrze świadczy o taktyce tej gry :D

     

    Acha i gra ma bugi. Zdarzyło mi się że raz zrobiłem "kombo" (to była jakaś eksplozja prawie :D) które na raz zabiło 3 latających aniołów przy wejściu - do białego pałacu - za jednym razem zdobyłem wszystkie archivementy za combo :D (EDIT: W wersji na Xa, na PS3 mi się to nie przytrafiło, na PS3 nie ma trofeów, może dlatego ;D)

  6. Czy to takie trudne to zrozumienia, że trzeba mieć sejwy z ukończonej kampanii? Jak zobaczycie Sheparda na tle niebieskiej/czerwonej planety to znaczy, że ten sejw będzie można zimportować.

     

    Chłopie czy ty czytasz tylko ostatni post? Kilka postów wyżej wyraźnie zacząłem dyskusje od:

     

    Nie doczytałem się więc napiszę, jeżeli ukończycie Mass Effect 1 to zostawcie sobie ten czysty Save po ukończeniu bo tylko taki da się najwidoczniej zaimportować do 2-ki. Ja miałem ME1 z polskimi napisami i ME2 wersje ENG i nie mogę zaimportować save-a
  7. Ja sie nie załapałem, bo choć wiedziałem to kupiłem dopiero 4 Lutego, ale ta gwarancja powyżej 2 lat jest niepewna - w zasadzie mogą wszystko podpiąć pod zużycie matrycy wypaleniem luminoforu czy uszkodzenie elektroniki przepięciami w sieci energetycznej

     

    Jak to jest

     

    burza-lukas ?

     

     

    Nie mam pojęcia jak to działa ze strony Panasonica :) Serwis w którym pracuję zajmuję się największymi sieciami w Anglii jak PC World a także Currys więc raczej są to naprawy ogólne wszystkich marek telewizorów. Najwięcej problemów z Panasonic to właśnie plazmy, jedno jest pewne nigdy plazmy nie kupię ale rzadko przychodzi mi naprawiać Panasonica, muszę przyznać, że większość osób unika w pracy naprawy plazmowych telewizorów bo są czasochłonne w naprawie. LG tez nigdy nie kupię bo psują się jak cholera, tylko i wyłącznie LCD od Samsunga :)

     

    Plazmy są technicznie inaczej zaprojektowane niż LCD, mają kupe radiatorów w środku, towarzyszą im większe temperatury niż LCD, przynajmniej jaiś czas temu jak śledziłem temat, ale że się częściej psują niż LCD to szczerze wątpię.

     

    Panasonic z tego co słyszałem to praktycznie się nie psuje, tak samo Pioneer. To właśnie Samsung ma najgorsze plazmy. Jeżeli chodzi o LG to te z Polski jeszcze dwa lata temu siadały, bardzo często nie tylko elektronika ale nawet podświetlenie matrycy (pracowałem w sklepie na dziale RTV). Philips (tak i to szczególnie topowe modele) i Sharp też stwarzały problemy i to nie małe. Philips bardzo nieciekawie rozpatruje reklamacje, wręcz olewając klienta - znam kilka reklamacji, w których wręcz pismo producenta było śmieszne. Sharp wymieniał elektronike na gwarancji bez problemów i raz nawet tą po dużym przepięciu od pioruna, co mnie zdziwiło :D Teraz nie wiem jak to jest, koszty idą w dół to i trzeba gdzieś zaoszczędzić. Producenci nie mogą produkować TV z kluczowych części używanych, takich jak matryce w Plazmach. Jeżeli wypuszczą taki produkt to muszą zaznaczyć w ofercie, że to jest model odnawiany fabrycznie.

  8. Ja też mam jedynkę z polskimi napisami i dwójkę w oryginale i miałem do zaimportowania trzy sejwy jednej postaci, także nie wiem w czym problem.

     

    No widzisz, u mnie jednak jest problem bo też mam 3 sejvy i ani jeden nie widzi importer w ME2

  9. Po pierwsze nie pokazuję Tobie tych strojów tylko wszystkim, czytającym ten temat, a po drugie jak cytujesz to możesz wycinać niepotrzebne elementy jak właśnie te stroje, bo po co mają się kilka razy pokazywać?

     

    Po drugie opisany przez Ciebie system walki tych 3 gier jest bardzo naciągnięty. Sam zresztą na koniec wspomniałeś, że "to jak postrzegamy slashery zależy od naszych umiejętności i charakteru rozgrywki jaki lubimy" - według mnie najlepszy ma Ninja Gaiden 2 ale to nie oznacza, że Bayonetta ma gorszy. Zdecydowanie lepszy od DMC4, którego można przejść znająć 3 ciosy :D

  10. Nie doczytałem się więc napiszę, jeżeli ukończycie Mass Effect 1 to zostawcie sobie ten czysty Save po ukończeniu bo tylko taki da się najwidoczniej zaimportować do 2-ki. Ja miałem ME1 z polskimi napisami i ME2 wersje ENG i nie mogę zaimportować save-a

  11. Alfa i omegą to ty zdecydowanie nie jesteś, co podkreśliłem w moim poście :D Nie można wystawiać opinii jeżeli gameplay Cię przerasta a to wręcz wynika z tego co napisałeś, gdybyś grał na wyższym poziomie trudności wiedziałbyś, że bez tych "głupich" zwolnień nie przelazłbyś pierwszego szturmu baranich aniołów (no na poważnie to w połowie gry).

     

    Gameplay w Bayonetta to mix Ninja Gaiden z DMC i to bardzo udany. Gra wymaga taktyki, NA WYŻSZYM POZIOMIE TRUDNOŚCI. To nie Bayonetta sprawiła, że gra dostała takie oceny. Gdyby dali faceta, np Riddicka to gra dostałaby 10/10 i sprzedałaby się 10 razy lepiej na tym silniku i ze zmienionym designem lokacji

     

    bayonetta-costume-cheerleader.jpg

  12. Śmietnikiem jest to, że najpierw piszesz, że bardzo zawiodłeś się na tej grze (tak jakbyś wystawił jej co najwyżej 5/10) a pod koniec, że w PSX dostałą 9 a dałbyś jej co najwyżej 7 - ja już nie wiem kto tu kogo szanuje / nie szanuje - skończmy ten temat - ale to nie oznacza, że nie będę blokował dalej niepodstawnych wypowiedzi - nie jesteś alfą i omegą tak jak i ja nie jestem ale trzeba mieć o drobinę rozumu i jeśli zdecydowana większość pisze dobre recenzje danej gry, to nie powinieneś pisać takich bzdur - może po prostu nie rozumiesz tego systemu walki? Może dałeś sobie poziom trudności Causal? Spróbuj na trudniejszym.

     

    Może przeszkadzać muzyka, aniołki wyglądające jak zdeformowane barany, przegięta postać bayonetty, ale system walki? Może niech powstaną silniki - każda gra będzie miała taki sam system walki i taktyki na bossów a deweloperzy skupią się tylko na scenerii i postaciach ;-) joke

  13. Nie zachwalam DMC 4, bo nawet w poście o nim nie wspomniałem. Uważam go za najgorszego DMC. Najlepszy to oczywiście jedynka. Nie czepiam się Ninja Gaiden tylko Ninja Gaiden 2. A raczej wyrażam opinię. Gaiden 2 zawiera sporo głupot związanych z atrybutami ciosów i taktyką wrogów. Ale Bayonetta to już przegięcie. W gierce Team Ninja są pewne zasady, które zawsze działają. O Heavenly Sword nie pisałem, bo w niego nie grałem. Nie piszę o grach, w które nie grałem. Nie obchodzi mnie to, że nie zgadzasz się z moją opinią o tych grach. Jeżeli nie rozumiesz kogoś, jego wyborów i smaków, to nie próbuj go przyatakować lub zniszczyć.

     

    W swoim poście głównie mówię, że Bayonetta nigdy nie będzie Devilem. Porównuje pewne aspekty gier i tyle.

     

    Dla mnie najlepszy DMC to 4 i dlatego o nim wspomniałem a poprzednie to jeszcze większa NUUUDA, kiedyś byyły ok ale to było kiedyś. Ninja Gaiden był lepszy od 2 ale 2 nie jest zła, gra się przyjemnie - przynajmniej mi! Piszesz o shasherach jak o samochodówce, nie mam zamiaru Cię atakować, ale po prostu nie pozwolę aby takie opinie zaśmiecały temat - na koniec polecam najpierw zapoznać się z recenzjami, np tutaj:

    http://www.gameranki...etta/index.html

    Nie głupio Ci twierdzić, że Ci recenzenci powinni zmienić pracę? Ja to tak odbieram

     

     

    A tak przy okazji najlepszy strój dla Bayo:

    add3eb20.jpg

     

    4335a0b5.jpg

    Oczywiście MOIM ZDANIEM aby nie było, że się komuś narzucam :D

  14. Ja też nie wiem o co chodzi ale wal go od tyłu :D Na zwolnieniu, bo jeśli to ten co ja myślę to ma jakąś taką zbroję na pysku

     

     

    beavisbathol - zachwalasz najdufdniejszy slasher w jaki grałem, czyli DMC4 (nie jest zły ale jest nudny!). Czepiasz się Ninja Gaiden, w zasadzie najlepszego przedstawiciela gatunku i do bayonetty która chyba nawet tron przejęła. Jako fan Slasherów nie rozumiem Cię - dobrze, że o Heavenly Sword nie wspomniałeś :D

     

  15. Fuji - popieram, wydaje się być łatwa ta gra, ale pod koniec wkurza na max. Jest jakby losowa - albo będziesz się starał i przegrasz albo wygrasz. Czasami też zależy jakie dostaniesz na start "dopalacze"

     

     

    Gram:

    - Forza 3

    - Saboteur

     

    Ukończone Mass Effect 2 ale to nie oznacza że zaraz nie przejdę jeszcze raz :D

    Lada dzień Dantes Inferno i BioShock 2

  16. Gram od kilku godzin w Saboteur na X360 i nie ma Green Ghostingu praktycznie. Owszem, jak się postaramy to go zauważymy ale jak na tego typu grę czarno białą z dużymi elementami biało czarnymi to jestem bardzo pozytywnie zaskoczony

     

    Ogólnie śmiem twierdzić, że GG w plazmie to nic strasznego - nawet jeśli występuje u kogoś to jest to efekt do zaakceptowania w przeciwieństwie do cały czas przebijającej fioletem matrycy LCD w większych ciemnych miejscach

  17. Wszystko zależy od Gier. Plazma pokarze Ci wszystko. Kiedyś zachwycałem się na LCDku grą PGR4 na X360 a teraz jak odpaliłem na nowej plazmie Panasonica TX-P42S10ES to grać się nie da - smużenie (efekt gry) jakość grafiki - fatalna.

     

    Inaczej Forza 2 - widać skok, mimo, że jego nie dostrzegłem na LCD. Forza 3 to już jakość.

     

    Na PS3 na razie przetestowałem tylko WipeOuta HD i mówię wam - miód - chyba już nie da się zobaczyć lepszego obrazu, bez efektu Green Ghosting w grach. Statek jak się przesówa nawet biały z czarnymi liniami - po prostu nie widać tego efektu - jestem zachwycony i liczę, że już wszystkie gry będą miały taką jakość

     

    Ogólnie Green Ghosting to mankament plazm ale to nic w porównaniu ze smużeniem LCDków.

     

    Na dniach przetestuje jak się to ma np z MadWorld na Wii bo Green Ghosting ponoć najbardziej dokucza w dynamicznych scenach czarno białych

     

     

    Ale to co pokazali na tym filmiku to jakaś przesada - chyba tylko po to aby pokazać wyraźnie co to jest ten green ghosting bo mało kto jest w stanie go zauważyć jeśli nie wie co to jest.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...