Skocz do zawartości

chm[u]ra

Użytkownicy
  • Postów

    156
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chm[u]ra

  1. chm[u]ra

    Fifa 12

    Z cyklu, kazdy kiedys skonczy jak ja: Nie odnioslem sie do wczorajszego postu Orsona "gdzie tu fan", odnosnie grania MC i Realem. Bylem wielkim przeciwnikiem. Najpierw gralem sobie druzynami 4,5* jednak okazalo sie, że gra kreci sie wokol kilku ekip i stwierdzilem, ze zejde nizej na 3*. w tzw miedzyczasie przed graniem 3* awansowalem juz do 5 ligi. Grajac 3* awansowalem do 3 i zaczely sie problemy, bo albo dostawalem teamy mocniejsze od siebie, albo dostawalem megaprzeciwnikow ogarnietych z 1 ligi, albo czekalem na dobor przeciwnika kilka ladnych minut. Postanowilem zmienic druzyne na 5* Argentyne. Tąże Argentyną spadłem z 3 l do 6 w wyniku splotu nieszczęściwych okoliczności- mojej slabej gry, grania z męczyserami, cienkiej obrony Albicelestes. Teraz zaczalem grac MC i w najgorszym wypadku trafiam na MC, wiec drużyne nie lepsza od mojej, mam dobra obrone, duzo przeciwnikow (cienkich jak barszcz) i jest sprawiedliwie. Najgorzej jak trafie na jakis Arsenal, albo Argentyne, to juz wiem, ze nie gram z byle kim . Mam obecnie wiecej funu z gry, niz wrukwiajac sie na cyborgi przeciwnika kilka dni temu.
  2. chm[u]ra

    Fifa 12

    Dlatego przestalem grac Argentyna ;/
  3. chm[u]ra

    Fifa 12

    ja teraz wyszedlem z innego zalozenia. piedrole, biore mc i gole ogorkow. Skoro wszyscy biora real albo mc, to czemu nie. Dobrze mi sie nimi gra. jesli tak sie bawimy to ok. spadlem z 3 ligi do 6, bo gralem argentyna, ale dosc tego. 5eraz czas na triumfalny powrot . ciagle trafialem na real albo mc i obrona argentyny nie dawala sobie rady. Zawsze cos tam przepchneli na sile .Teraz jest sprawiedliwie. gram ciagle real vs mc, ale jak przegram, to wiem ze to nie wina teamow, a musze przyznac ze mc przegralem tylko raz. Gralem z Arsenalem i gosc byl za(pipi)isty i ogolil mnie 4:1. Skoro tak sobie to elektronicy wymyslili, to ok .+ede gral te glupie mecze, az wygram 1 lige.
  4. chm[u]ra

    Fifa 12

    Ja tam przywoluje 2 zawodnika dosc czesto w takich sytuacjach ze skrzydla czy blisko pola karnego, a w tej sytuacji wydaje mi sie, ze jakos malo ludzikow przy gosciu z pilka. Akcja na 99% poszla ze skrzydla .
  5. chm[u]ra

    Fifa 12

    Bo nie zablokowales podania ze skrzydla i dales sie "ruchnac" na zamach na boku. Reszta to juz tylko przypadek, akurat koles wygral przebitke. Nie przelaczasz sie odpowiednio w momencie podania na skrzydlo na moje oko. Ale dokladnie nie widac, bo powtorka nie pokazuje. Wszystkich bramek na 100% w ten sposob nie straciles, chyba ze grales 2 mecze .
  6. chm[u]ra

    Fifa 12

    w pokerze to, co przezywacie nazywa sie downswing ale nikt z Was nie chwali sie innym pokerowym zjawiskiem wystepujacym w fifie... mianowicie upswingiem. Jak idzie dobrze, to znaczy ze jestem za(pipi)isty, jak zle to momentum . nieliczni sa w stanie na tym forum powiedziec wygralem dzieki momentum, bylem slabszy . Za to dobija mnie strzelanie w strone bramki 15 farfocli i dziwienie sie, ze sie przegrywa. ja tam strzelam tylko wtedy, gdy jestem pewien ze wpadne . Kasam jak osa
  7. chm[u]ra

    Fifa 12

    ja sie dziwie, ze ludzie biora te top star teams, bo znacznie latwiej wygrywac i piac sie w gore grajac 3*. wczesniej myslalem, ze jest inaczej, ale lechem przeskoczylem z 6 ligi do 3 i przynajmniej mam jakas rozorodnosc. gram z Leeds, albo z Legia, albo z La Galaxy, albo z jakimis Astriami, Sturmami, St. Pauli, Celticami i wieloma innymi druzynami. kiedy gralem Juve, to ciagle psg, lile, om i bvb + oczywiscie juve. A jak. zagralem barcelona kilka meczy to non stop real i mc. Oczywiscie ciagle w dupe z nimi
  8. chm[u]ra

    Fifa 12

    A ja już w trzeciej lidze się kołaczę. Szkoda mi tylko ostatniego pucharu, bo mogłem spokojnie wygrać. W ogole wygranie pucharu cos daje? Jakies bonusy odblokowanie czegokolwiek? Trofea?
  9. chm[u]ra

    Fifa 12

    Kurde panowie wrukwilem sie. Gram dzis puchar... polfinal, wybieram Lecha dostaje Santos. Lykam goscia 2:0, no to w finale dostaje USA i juz nie dalem rady. Adu szczura zza 16 zasadzil, mialem tez swoje sytuacje, ale bylo ich malo bo ciazko sie przedrzec jak grasz z gosciem o 1* wyzej. Bez sensu takie granie i dawanie handicapa w finale pucharu .
  10. chm[u]ra

    Fifa 12

    Serwery EA nie dzialaja tylko mnie czy wszystkim?
  11. chm[u]ra

    Fifa 12

    mysle, ze jak dolosowywuje Ci goscia z wieksza iloscia gwiazdek, to jest to jakis kiep z nizszej ligi niz Twoja. Zdarzylo mi sie kilka razy, ale kolesie byli slabi.
  12. chm[u]ra

    Fifa 12

    ale trzeba jakies zasady rozsadne wymyslic. moznaby np tak. zeby kazdy wybral po 2 zespoly- jeden 3* i jeden 4*. albo losowanie jakas pula zespolow 4*. jakby co, to ja moge ta lige wygrac
  13. chm[u]ra

    Fifa 12

    Ja ostatnio tez jakby mniej disconectow mam. Chyba sie normuje.
  14. chm[u]ra

    Fifa 12

    Nie wiem czy wiecie, ale to, ze gramy np w 5 lidze nie oznacza, ze dostajemy przeciwnikow z piatej ligi. Dostajemy z 4, z 6, a czasem nawet innych. Wczoraj gralem sobie Lechem w sezonach pojedynkow i trafilem na czlowieka z Polski grajaznajomych i cego Legia. Pogadalismy dodal mnie do znajomych, trafialismy na siebie chyba ze 3x. Pozniej okazalo sie, ze od jakiegos czasu gra w 5 lidze, a ja bylem grajac z nim w 6. Dlatego czasem jest tak, ze trafiacie na kmiota, ktorego jedziecie jak chcecie, a innym razem losuje jakiegos nolajfa .
  15. chm[u]ra

    Fifa 12

    Figlarz: a ile potrzeba punktów do utrzymania w 2 lidze i do awansu do 1?
  16. chm[u]ra

    Fifa 12

    Po pierwsze. Nie chcecie trafiac na City, to nie bierzcie Barcelon, Realow i po problemie. Przeciez mozna sobie wybrac zespoły 4,5*, albo 4*. Ale każdy peirdoli glupoty, ze City przepakowane, a sam tlucze koksami i jeszcze mowi, ze Ronaldo slaby. Nemesis: Kiedy grasz zespolami 4,5* to gra kreci sie wokól Lille, OM, PSG, Dortmundu, Porto, Juventusu, Napoli, Lazio czasem Athletico. Nie pamietam, zebym gral z jakims innym zespolem 4,5*. Ja grywam Juve, ale tez czasem Porto, albo Athletico. Kiedys gralem 3* Legia, Wisła, Lech, ale gralo sie glownie z LA Galaxy i odpuścilem. Pogrywalem tez Argentyna, ale trafialem na MC non stop i tez dalem spokoj. Z 4* fajnie sie gra, bo bylo spore zróżnicowanie. Kiedys nawet trafilem na jakis zespol z Meksyku Ponizej trzech gwiazdek zszedlem tylko raz: Mecz Widzew-Slask. Troszke tez gralem Machaczkala, ale maly stadion i dziwna kamerka, nie pasowalo mi.
  17. chm[u]ra

    Fifa 12

    Bo teraz jest tak, ze w 8 jest chyba najwięcej graczy, wiec latwiej trafic jelenia. W 8 graja wszyscy ci, ktorzy grali wczesniej w 10, bo przez te kilka tygodni awansowali, co nie znaczy, ze graja lepiej. Po prostu w niskich lichach latwo awansowac. W sumie sporo zalezy tez od pory dnia, w ktorej grasz. Czasem idzie i losuje ci pazdziochow, a czasem ogarnietych graczy. Ja wrocilem do 5 ligi, ale tam juz raczej jest tak, ze kazdy blad zawaza na koncowym wyniku. Np. ostatni mecz. Okazji niewiele to czemu nie podac bramkarzem do napastnika druzyny przeciwnej. Oponent takiego prezentu nie mogl zmarnowac i skonczylo sie 1:0. W piatej lidze niestety do utrzymania nie wystarczy juz 10 punktow
  18. chm[u]ra

    Fifa 12

    Dzieki za recepty, nie omieszkam wyprobowac. Po dlugim i owocnym graniu musze stwierdzic, ze fifa 11 miała lepszy silnik. Czekałem z tym postem, aby zagrac wystarczająca liczbe meczów. I niestety tak jest. Reakcje bramkarzy to zmora tej gry. To chyba nie tędy droga, zeby wyniki byly realne ustawic bramkarzom bronienie sam na sam na tak wysokim procencie. I to klepanie z pierwszej pilki krotkimi podaniami. I te wybicia bramkarzem. Wybijasz dluga i tracisz. Wybijasz krotka i tez mozesz stracic, bo przeciwnik zapierdziela swoim pilkarzem w kolko i przelacza miedzy dwoma zawodnikami. Generalnie w cholere szczurow wpada z 16m, "podkrecone strzały tsubasy" zza szesnastki. Powinni tez panowie w przyszlych czesciach wyluzowac z tymi asystami kosztem obron bramkarzy. Mniej sytuacji, ale jak juz jest sam na sam, to raczej jest gol. Ciezko tez jest w 12 lobowac. Takie luzne przemyslenia.
  19. chm[u]ra

    Fifa 12

    nie wiem jak u Was, ale mnie zaczelo isc wysmienicie. 6 kolejnych zwyciestw, powrot do 6 ligi. okazalo sie, ze za bardzo cwaniakowalem, duzo kiwek, proby nieschematycznych zagran to nie jest dobry pomysl w tej grze. trzeba grac do bolu prosto. duzo wymian po ziemii, trojkat na skrzydlo, wrzutka w odpowiednim momencie. albo dluga pila na napastnika ze srodka pola. albo klepanie i jak otworzy sie mozliwosc to strzal z okolic 15m. a ja wyzawalem zasade, ze on wie ze ja wiem ze on wie gdzie zagram. tylko co z tego, skoro nawet jak wie, to nie jest w stanie zapobiec. ps. najbardziej wrukwia mnie, kiedy przegrywam 1 bramka, a przeciwnik klepie pod wlasnym polem karnym (scary football ) ostatnie 10 min, a ja nie jestem w stanie mu jej zabrac. jak mawia szaran zenada no po prostu zenada
  20. chm[u]ra

    Fifa 12

    hueh dla mnie zaczął się czas obskakiwanai w(pipi)u. Własnie spadłem z 5 ligi i za chwilke spadnę z 6. Baty od każdego. Nikomu nie jestem w stanie strzelić bramki. Czasem wykrece jakis smieciowy remisik. Chyba wszyscy zaczeli lepiej grac ;/
  21. chm[u]ra

    Fifa 12

    Przynajmniej nie wyrzucasz pilki bramkarzem po ziemi wprost pod nogi przeciwnika, jak ja. Wrukwia mnie fakt, ze (pipi)aki graja na Ronaldo i zapieprzaja nim przez pol boiska, a moi argentynscy obroncy moga sobie najwyzej ogladac jego plecki. Ponawiam tez pytanie, jak sprawdzacie, na którym miejscu w rankingach jest wasz oponent? Ps. Raczej nie awansuje szybko z 5 ligi... predzej z niej spadne, bo przegralem dwa kolejne mecze i mam 6 punktow w siedmiu meczach. Zgodnie z zapowiedziami poprzednikow po dwoch przegranych dostaje sie boosta, wiec czekam na niego z niecierpliwoscia .
  22. chm[u]ra

    Fifa 12

    mowiac szczerze nie korzystam z pressingu w ogole. czasem przywoluje 2 zenka do pomocy.
  23. chm[u]ra

    Fifa 12

    No właśnie no właśnie, sam się do tematu zapaliłem, tylko jak sprawdizć, który w rankingu jest gość, z którym gramy? Gram obecnie w 5 lidze, ale myślę, że jest "do połknięcia". Dwa nieszczęśliwe remisy póki co (w jednym spotkaniu chyba 2 słupki i poprzeczka) i jedno zwyciestwo. Idę na awans
  24. chm[u]ra

    Fifa 12

    Panowie jak sprawdzacie, jaki ranking ma przeciwnik w tych ligowych meczach?
  25. chm[u]ra

    Fifa 12

    Fglarz ma racje co do Argentyny. "zondzom" . W ogole zauwazylem, ze granie 5* jest latwiejsze. Nie wiem jak to wytlumaczyc, ale albo ludzie mniej ogarnieci graja tymi realami, albo mnie wiecej wychodzi i jestem juz w 5 lidze . Tercet aguero, tevez, messi zamiata wszystko , a grajac nimi ciagle trafiam na jakichs pazdziochow, ktorzy graja realem i ich gole. pele: ponad 9gb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...