Ja pierwszy raz coś brałem w Neonecie i: Pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, że ktoś przywraca anulowane zamówienie - minus za anulację, plus za przywrócenie Druga rzecz, to szok, że dziś o 9 rano dzwonił pracownik z salonu, gdzie miałem odbierać zamówienie. Mówi mi, że moja sztuka dopiero do nich trafi, ale ma jedną na sklep, którą może mi już dać, a to co przyjdzie później teoretycznie dla mnie wrzuci na półki. Pelen szacun, prokonsumenckie podejście. Tak to powinno wyglądać zawsze, a niestety z reguły preorderowcy czekają, a zwykli klienci idą rano i biorą towar z półek. Także dla mnie mój salon Neonet spisał się na medal. Ps. Zdecydowanie ten pracownik/kierownik to musiał być gracz Ps2. Mam jedną sztukę z Horizonem do oddania - 3149 zł (z Media Expert) Jeżeli nikt nie chce, to zamówienie jutro/pojutrze anuluje