Figaro

No wiecie, Lost leci na ABC i po nim spodziewam się zupełnie czego innego. BB leci na AMC, od niego chce realizmu, a wyżej wspomniana scena przypominała mi thriller z trzeciej półki. Druga połowa sezonu mniej się trzyma kupy, jest bardziej rozlazła w porównaniu do poprzednich serii, trochę jakby nie mieli pomysłu. Jeśli tylko ja to widzę, to trudno, może rzeczywiście mam patologiczny gust ;< Pewnie, pewnie.

Ja tak miałem z Final Fantasy X i Kingdom Hearts. Więź z bohaterami jest bardzo ważna.

Przypomniałem sobie 3 sezon i uważam, że jest najsłabszy. Pierwsza połowa serii jest naprawdę przegenialna, prawie perfekcyjna, ale od momentu serial bardzo się psuje. Jak mogli rozwiązać ten wątek w tak beznadziejny sposób? Finał dalej mi się nie podoba. Nagle Jesse zaczął się interesować wykorzystywaniem biednych dzieci przez mafię? Pliz. To nadal serial z górnej półki, tym bardziej słabe ostatnie epy bolą me serduszko.

Skończyłem 1 chapter i jestem bardzo zadowolony

No papier jest okropny.

Bo przez 6 lat ludzie zrobili sobie pewne wyobrażenie finału i się rozczarowali. No ale nie sądzę by dało się zrobić satysfakcjonujące zakończenie. Ja bym usunął z tego The Enda te ckliwe sceny.

z cyklu "lindelof sie kompromituje":

hej, szukam filmy w których znajdują się świetne sceny przesłuchania np. podejrzanego przez policję. Poproszę o te najza(pipi)istsze.

Są już dwa epy. Emm.... opis.... Od AMC. To chyba wystarczy ;p Widział ktoś? Ponoć rewelacja.

Golden Boy to wyjątek.

Ten rimejk oglądałem i był tam Zorn. Twórcą utworu mógłby być sam Jezus, nie zmienia to faktu, że nie pasował

Funny Games U.S - 7/10. Ten metalowy utwór mi nie pasował. Najlepszy jest komentarz na filmwebie: FACEPALM

Uncharted 2 - bardzo dobry film, 8/10

to jest prima aprilis, no ludzie...

Włączyłem jakieś Pokemony na DS-a, po 5 minut podziękowałem i wyłączyłem.

Viewtiful Joe - ostatni boss nie do przejścia ;[

Przyjaciele to jakiś ewenement, serial poza wszelakimi rankingami.

pamiętam jak obejrzałem jeden odcinek - też uważałem za tragedię. musicie oglądać dalej i się nie zrażać. początkowo 80 procent "kadry" irytuje, ale w 4 sezonie praktycznie każdego się lubi (oprócz Bernadetty i reszty świeżych). sitcomy na początku oglądania zawsze są mało śmieszne

to jedyny argument jaki potrzebuję

Super, bo szukam czegoś arcade'owego. Dzięki

Burnout Paradise mi się nie spodobał (lecz mało grałem i to na klawiaturze i dlatego może ciężko mi się robiło wślizgi) ale mam ochotę na tego Nfsa... Czy jest on zbliżony klimatem i modelem jazdy do Burnoutów z PS2? Jak z soundtrackiem? Gra jest trudna?

Mam już 10 godzin, gram w jedynkę i kocham ten tytuł Tylko jest diabelnie trudny. Uwielbiam tą dżentelmeńskość bohaterów.

Podajcie nazwisko jakiegoś japońskiego aktora, który miał bardzo interesujące życie... Fajnie gdyby grał w filmach samurajskich, ale może obejść się bez tego.

Zachęciliście mnie. Obejrzę więc.

Nie zarzekali się tak nigdy.