Colio
-
Postów
309 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Colio
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 4 z 7
-
-
ja też jadę xD ^______^
lol
jako grouppie Behemotha chyba
-
Piłeś?
czy on brzmi jakby był pijany? :closedeyes:
-
lol xD
tu masz Piccolo: http://www.imdb.com/name/nm0551346/
zdeka se tego wszystkiego nie wyobrażam, ale może nie będzie z tego kupsztong absolutny
edit
hattrick, do Hikicostam mówiłem :]
-
dobra robota Mathiu
szkoda że czasem zapominałem wytypować;F
-
-
Cristiano zacnie zmaścił karniaka, było do przewidzenia że wymięknie pod presją
konkretny meczyk ogólnie, obie drużyny walczyły na maxa, obie miały momenty dominacji, po obu stronach sędzia przeginał pytonga (chociaż kto wie jakby poszły karniaki gdyby Drogba nie poleciał, whatever)
karne to ogólnie była loteria (+ deszczyk w bonusie), ale zwycięstwo zasłużone, szkoda Terry'ego ino
-
W Dolinie Elah - konkretne, chwyta się problemów i mówi o nich w zupełnie niesztampowy sposób, do tego tworząc masakryczny klimat, wsio faktycznie zrealizowane jest w podobnym do No Contry For Old Men stylu, do tego twórcy filmu lubią na sekundę zerwać z powolnym tempem narracji i uderzyć czymś naprawdę mocnym
aktorsko film daje radę, nic więcej, Lee Jones pasuje i tyle, Theron w nietypowej dla siebie roli, całkiem niezła Sarandon, cieszy Brolin na drugim planie ("And you're smiling like an idiot because...?" ;]) - jest po prostu okej
dobry film, nie ma tej wielowątkowości co np. NCFOM, ale warto obejrzeć, zakończenie jest piękne
-
Manchester United - Chelsea 3:2
-
pelimpest, polimpest, plimpest, palimpest, ktorys z nich.
żaden z powyższych, shame on you
odświeżę se, rzadko się trafia tak konkretne polskie filmidło
-
rege - naarrrrrr
raggacore - arrrrrrr
http://pl.youtube.com/watch?v=0X34Lgmz8PI
w ogóle co za wafel to tutaj przeniósł, ten temat zasługuje na prawdziwą dyskusję na poziomie w Underze;]]
-
wałki The Doors zremixowane przez Infected Mushroom, konkretny pazur to ma
na dokładkę X Makeena, dramenbejsowy połamaniec i rymowanki po francusku:]
-
było mówione że kolejne odcinki można tylko bezpośrednio w necie oglądać
-
senksalot, Królik
ten nowy Sage zacny jest btw
-
tutaj akurat idzie się wyłączyć i nawet lekko się ogląda, chyba że komuś się odpala agresor na sam widok Cage'a
perfidna kradzież czasu to 10000 B.C jest
-
MC Tali - Lyric on my lip
Byłbym wdzięczny
mam na cdku jeśli nikt mnie nie uprzedzi jutro ripnę i wrzucę bo teraz mi się nie chce
e to gibnij się pliz, też bym chciał
-
ale coś nie po kolei sk*rwysyny tego Indianę puszczają
a z "Cienką czerwoną linią" to dopiero kutasy zaszalały, z dwugodzinnego filmu zrobili czterogodzinny, dodatkowo skutecznie rozbijając napięcie dupnymi bannerami reklamowymi na pół ekranu, ja chyba nie mam nerwów na oglądanie filmów w TV
ale cóż, dawno tego filmu nie widziałem i mnie wciągnęło:f
a na temat, dzisiaj/jutro "Tess" Polańskiego, o północy, na polsacie bodajże
-
atam
na nowej płycie Anderson miejscami bardziej kwiczy, ale strawne to jest
-
A, no i za duzo zagrywek rodem z Nintendo. No i jest to pierwsza plyta, w ktorej w pelni akceptuje wokal damski (maniera spiewania przez kobiety w tym gatunku moze znuzyc). Do tej pory tylko "Millennial Pox" sie wybijal jakos dla mnie. Przy 3 albumie moge powiedziec, ze babka dala duzo atutow plycie.
ale małoooo jej
taki "The Collection" rozpierdala
-
podoba mi sie jeden kawalek AFI
(pipi) xD
który?:f
misteria cantare czyjakośtak jest zacny
-
Iron Man - klasa sama w sobie, jak na popkorniaka naprawdę świetny - na plus Robert Downey Jr. i cała reszta obsady (nawet typ z 4 bodajże sezonu Friendsów się trafił), wsio podane inteligentnie, z humorem i dystansem, wiarygodne psychologicznie i kpiące z klasycznych amerykańskich superbohaterów;]
do tego naprawdę zacne efekty specjalne (chociaż film nie jest nimi przepakowany, tak jak np. Transformersy) - scena, w której typ wbija na pełnej k*rwie do wioski wywołuje konkretnego banana na gębie;]
w bonusie gromiące zakończenie -
"I am Iron Man"
, a do tego naprawdę zgrabnie wpleciona muza Sabbathów
-
"Księżycowy Park" - Bret Easton Ellis
myślisz że to luzacka autobiografia, trafiasz na posrany horror
świetne szafowanie fikcją i rzeczywistością, najbardziej dojrzała kniga Breta
polecam
-
miech to i tak nieźle, mogło być gorzej
-
gay against you, durne i radosne
-
b) plyta jest strasznie slaba, ma baaardzo naiwne melodie, w wiekszosci przychodzi mi na mysl cool kids of death, podobny sposob wyslawiania sie ;] we will destroy you, we will break, we will fuck you, we will, bla bla bla, irytujace ;]
prawda, ale tutaj to się aż tak nie rzuca na pierwszy plan
co do konceptu też prawda, zacięli w ciula, jak debil czekałem na ponad godzinny album z jakimś konkretnym klimatem i odczuwalnym motywem przewodnim
poza tym na tej płycie RJ miejscami brzmi bardziej jak Shizit (to pewnie tylko moje wrażenie), miejscami kiczowato, do tego mało wokali Jeniffer Bernett
ale ogólnie jest wpąsiu, bardzo zacnie się tego słucha
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 4 z 7
Poszukuję
w XTC - eXtreme Techno Company
Opublikowano
http://rapidshare.com/files/27485433/Lunatic_Harness.rar
nie mogę się doczekać