Skocz do zawartości

tjery

Użytkownicy
  • Postów

    1 692
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez tjery

  1. tjery

    EA Sports WRC

    Im więcej się gra tym więcej się dostrzega zajebistości tej gry, wracam z oceną nawet na bdb+ Te odcinki to jest bajka, każdy rajd ma jeden albo 2 bardzo długie odcinki, które są unikalne i świetnie odwzorowane 1:1 prawdziwe oesy. Potem te długie odcinki są pocięte i podokładane do nich nowe sekcje do stworzenia pozostałych krótszych. To wszystko w dwie strony i pierwszy raz w grze rajdowej mam poczucie jazdy w prawdziwym rajdzie. Jest to tak fajnie zrobione, że cały czas się czuje, że się jedzie po nowym, nieznanym terenie. Może i odcinki z WRC G na pierwszy rzut oka chwytają widoczkami, tylko że one są fikcyjne i posklejane z najbardziej charakterystycznych odcinków całego rajdu, przez to tez szybko się je zapamiętuje i po kilku przejazdach już się wie czego się zaraz spodziewać. No i to poczucie, że w EA WRC jedzie się po takich samych trasach co śmigają w realu. To samo z warunkami pogodowo-dniowo-sezonowymi, dopiero po przejechaniu kilku całych rajdów widać jak zajebiście to jest zrobione i zróżnicowane (jest mglista pogoda, np. przy mocnym śniegu, o której wcześniej pisałem że nie ma ), na początku za szybko wyrokowałem po przejechaniu paru tras. No i te nawierzchnie, myślałem, że lepiej niż w DR2 nie da się tego zrobić, a jednak da. Każdy rajd to zupełnie inna bajka pod względem podejścia do jazdy. Teraz jechałem Grecję, zaraz będę musiał iść się znowu kąpać, bo aż się spociłem, co za rajd, górskie trasy, elewacje, ta różnica między medium gravelem a dirtem, co chwile urwiska, czekające tylko, żeby po momencie jak się człowiek poczuje na chwilę po dwóch zielonych 4 i przyciśnie wyjebać auto w przepaść, wąsko, wystające skały na obrzeżach, harpiny w nieckach ze skał pod górę i na dół, jeden przypadkowy błąd, wejście za szeroko i po chwili może być ups we have a puncture i nara (gram na uszkodzenia hardcore), po dobrym miejscu. Do tego odcinek o zmierzchu w deszczu, brudna szyba i deszcz ograniczające widoczność, każdy zakręt zdradliwy, wyrzucający. Ale jak się uda w takich kilka wąskich 1 i 2 z rzędu przejechać płynnie bokiem coś pięknego. Bez kitu, mega beka ze wszystkich gości od "łatwej gierki", chyba, że ktoś jedzie asekuracyjnie w trybie zwiedzania, bo jadąc normalnie jest mega wymagająco, po kilku odcinkach na kierze trzeba odsapnąć, bo daje w kość.
  2. tjery

    EA Sports WRC

    Ja akurat na spadki nie narzekam, bo mam koło 100-120 fps w 4K z DLSS quality, ale optymalizacja jest fatalna tej gry, bo na 4090 taka gra bez RT powinna o wiele lepiej chodzić. Dobrze, ze chociaż shadery po kilku odcinkach już się skompilowaly i nie mam już żadnych przycięć, mają też to ogarnąć w najbliższym patchu. Co do powtórek to tak samo jak w DR1 i 2 uwielbiam je oglądać, bo świetnie oddają tą walkę auta z trasa. Szkoda tylko, że przez długość i ilość oesów ujęcia nie są tak dopracowane jak w poprzednikach.
  3. tjery

    EA Sports WRC

    I to dobre i to, najlepiej po kolei, więcej jeżdżenia
  4. tjery

    EA Sports WRC

    Nie no kurwa, ja to się już nie będę wypowiadał, bo jak baba zmieniam zdanie teraz pojeździłem w nowe WRC, 3 długie odcinki, ponad 20 minut każdy i kurwa jakie to jest dobre. No fun mi wyjebał poza skalę. Ten najdłuższy w Portugalii poezja, hardcorowe sekcje jak w Argentynie czy w Turcji, o których wcześniej pisałem, że ich brakuje względem WRC G, elewacje terenu, spady za crestami, downhille po mega bumpy podłożu gdzie poczucie prędkości urywa głowę, kierownica prawie z rąk wylatuje, FFB wymiata w tej gierce, no dosłownie kutas stanął z radości jak to jechałem. I to w deszczu trochę sobie z nim poradziłem, bo pogrzebałem reshadem i jest o wiele bardziej transparentny i w sumie jest ok jak się jedzie ze środka. Te krople na szybie w sumie też znośne, ich plus taki, że rzeczywiście bez wycieraczek utrudniają widoczność, gdzie w WRC G można jechać w ulewie bez i wiele nie utrudniają w widoczności. No i coś dziwnego zauważyłem z tymi zabrudzeniami, ta gra to jakoś dziwnie skaluje, bo jak się jedzie krótsze odcinki to tego prawie nie widać, ale na tych dłuższych tak jak pisał kolos, jest świetnie, szyba się brudzi, auta też całe zakurzone po takim odcinku albo oblepione błotem. I w sumie też muszę przyznać rację @Kolos28, że może te warunki atmosferyczne mniej chwytające za oczy w pierwszym momencie niż w WRC G, ale jak się dłużej pojeździ to rzeczywiście dzięki temu, że bardziej przyziemne to bardziej realistyczne. Jak sobie tak człowiek pomyśli jak sam jedzie po leśnych drogach po deszczu albo w deszczu to w sumie nie stoi nagle wszędzie woda, tylko wsiąka w podłoże. Sam gravel też w deszczu w sumie dobrze wygląda, daje fajny efekt mokrości, ale nie przesadzony. E tam, sam nie wiem, i to fajne i to fajne ogólnie obie gierki bardzo dobre rajdy i nic tylko się cieszyć. Dla mnie to spełnienie mokrych snów, bo nic w gierkowaniu nie daje mi takiej przyjemności jak rajdy na kierownicy. Ale te odcinki 20-30 km i ponad 20 minut ciągłej jazdy to czyste złoto w nowym WRC. A, no i jeszcze jeden duży minus WRC G, nie można zrobić custom championships, tylko time trial na jednym odcinku, jak się chce normalnie z AI pojeździć to tylko kariera, nie wiem co za pojeb to wymyślił, przez to wszystkie dodatkowe rajdy jak Argentyna czy Turcja można śmigać tylko na jednym oesie w time trialu.
  5. tjery

    EA Sports WRC

    Bardziej mi chodziło o taki feeling wizualny Bo reakcja na warunki atmosferyczne auta pod kątem modelu jazdy jest w nowym WRC bardzo dobra.
  6. tjery

    EA Sports WRC

    No efekt świecenia się nawierzchni, szczególnie gravelu, mógłby być rzeczywiście stonowany. Z dźwiękami nic takiego nie zauważyłem, każde auto świetnie brzmi (wiadomo, wszystkim nie jeździłem jeszcze), słychać wszystkie niuanse. Dźwięk deszczu też mi się nie urywał póki co. Kierownicy nie widziałem nawet bo gram z kamery z deski Na PC migotania nie ma w nocy. A na przepustnice nawet nie zwróciłem uwagi na kierownicy, ale rzeczywiście łapie od ok. 50%, tylko że zupełnie to nie przeszkadza grając na pedałach. Ja w gierkach najbardziej sobie cenię klimacik, nawet w rajdówkach, i tu WRC G zmiata EA. No jadę sobie rajd Wielkiej Brytanii i wiem, że poza innym środowiskiem itd. będzie czuć walkę z błotem, kałużami, będę czuł i widział po pogodzie, aucie i trasie, że jest hardcorowo. Tego mi najbardziej brakuje w nowym WRC, jeździ się świetnie, ale przez te zjebane warunki atmosferyczne i ich efekty mega brak mi tu klimatu i zróżnicowania. No jak mam jechać w deszczu to jestem chory, nie dość, że hujowo wygląda psując całkowicie immersję (wcześniej pisałem o samych padających kroplach, ale nawet ten efekt kropel na szybie jest ohydny, jak jadę z deski rozdzielczej to tak kłuje w oczy, że masarka). Niby są różne pogody, pory roku, ale imo tylko na papierze, bo w samej grze huja czuć te różne warunki, a efekt deszczu i śniegu po prostu zniechęcają do jazdy w ekstremalnych warunkach, bo są żałosne. Właśnie sobie przed chwilą pojechałem w WRC G Finlandię w ulewie w nocy, no kurde, świetne oddane nocne oświetlenie przez reflektory, do tego świetnie wyglądający deszcz, pracujące wycieraczki, zabłocona szyba, liście fruwające nad drogą strącane przez porywisty wiatr, dźwięk uderzeń deszczu w karoserię, kałuże na drodze, mgła rozpraszana przez reflektory. No kosmos jaki tu jest klimat. Dla porównania to samo w nowym WRC - jest ciemno, ok, reflektory spoko, ale gorsze niż w WRC G, a ulewa? Żałosny deszcz lecący z nieba w zwolnionym tempie, zero efektów brudu na szybie + okropne krople, nawierzchnia ledwo widać, że jest mokra, zero mgły. Pod względem feelingu praktycznie to samo co jazda w dobrych warunkach. @Kolos28 Nie no, dynamiczna pogoda to nie zawsze od deszczu do słońca czy odwrotnie, możesz sobie przecież ustawić każdy rodzaj pogody na każdą z 3 stref. Ale ogólnie EA WRC dużo nie brakuje do bycia świetnym, dużo pracy grafików w efekty i będzie git.
  7. tjery

    EA Sports WRC

    Ok, czas się trochę pokalać przede wszystkim dzięki @Kolos28, że wspomniałeś o WRC Generations i że sobie porównujesz, bo przez to sam załączyłem WRC Gen. Miałem od dawna, ale miało mega problemy z wydajnością jak kiedyś testowałem i tak jakoś źle się zapisało mi w pamięci. Teraz chodzi idealnie i dzięki Tobie odkryłem najlepsze rajdy na rynku Porównując EA WRC do WRC G jednak zniżam ocenę nowego WRC z bardzo dobrej do co najwyżej 3+ Elementy, w których WRC G zmiata z planszy nowe WRC: - zacznę od tego co mi się najbardziej rzuciło na sam start w nowym WRC, czyli słabiutkie warunki pogodowe. Tu jest KO w pierwszej sekundzie. W WRC G jak jedziesz w deszczu to czujesz, że jedziesz w deszczu, począwszy od świetnie zrobionego samego efektu deszczu i kropel na szybie, do oddania tego efektu na trasie. Tu czuć, że pada deszcz, widać, że nawierzchnia jest mokra, błotnista, tworzą się fajne kałuże (i takie bardziej "ozdobne", płytkie, które mają niewielki wpływ na auto jak się przez nie przejedzie, ale też normalne głębokie czy to w zagłębieniach terenu na drodze zalewające całą trasę czy po bokach trasy, które normalnie czuć jak się w nie wjeżdża, @Hubert249 w tej grze masz efekt, którego szukałeś nie jest to jakieś niesamowicie zaawansowane, ale fajnie się sprawuje, woda zbiera się w zagłębieniach wokół drogi, widać, że w koleinach stoi woda). O wiele lepiej też "czuć" mokrą, błotnistą nawierzchnię autem. I do tego dochodzi sama pogoda, tu jak masz burzę to widać, że to jest ulewa, wieje mocny wiatr, roślinność się rusza, zupełnie inna bajka niż w EA WRC, gdzie po prostu kluski lecą z nieba i to tyle. Dodatkowo mglista pogoda, której w ogóle nie ma w nowym WRC albo to, że jak jest zamieć śnieżna w Szwecji to jest zamieć, prawie nic nie widać, sypie śnieg, mgła, wicher, a w nowym WRC sobie lecą spokojnie okrągłe kółka z nieba symulujące płatki śniegu i to tyle. Także tu jest po prostu przepaść. - koleje o czym dyskutowaliśmy to brudzenie się auta, też bez porównania na korzyść WRC Gen, na autach świetnie się osadza brud, w zależności od nawierzchni pył albo oblepienie błotem czy śniegiem, efekt jest odpowiednio mocny. Do tego fajnie brudząca się przednia szyba czy to od kurzu czy od błota, trzeba użyć wycieraczek i fajnie widać jak brud jest zmywany z szyby - oddanie klimatu WRC też nieporównywalne, w WRC G helikoptery, drony, ludzie kibicujący wzdłuż tras, race, ogólnie otoczka WRC (zdjęcia kierowców) kolejne KO, nowe WRC jakby nie napis WRC mogłoby być kolejny Dirtem bez licencji Te punkty to niby nie to co najistotniejsze w grze wyścigowej, ale ile to dodaje to klimatu i immersji to jest nie do opisania. Lecąc dalej: - graficznie też ogólnie lepiej prezentuje się WRC Gen, przede wszystkim przez te efekty, które opisałem powyżej no i oesy - co do oesów to ciężko wyłonić zwycięzcę, bo tu bez dwóch zdań na pierwszy rzut oka kolejne KO dla WRC Gen, 19 rajdów, każdy oes charakterystyczny, zróżnicowany pod względem graficznym, każdy rajd i jego zróżnicowanie wykonany o wiele lepiej, zarówno pod względem widoków jak i zróżnicowania nawierzchni, ale że rajdy polegają na ściganiu to odcinki z nowego WRC też tu się świetnie sprawują, mimo że są bardziej "przyziemne", chociaż zdecydowanie brakuje takich odcinków jak w WRC Gen w Argentynie czy Turcji, mega trudnych, górskich, z masą elewacji terenu, krętych, zdradliwych, z którymi trzeba rzeczywiście walczyć, no ale to akurat nie wina nowego WRC, że nie ma ich teraz w kalendarzu - dźwięk o dziwo też lepszy w WRC Gen, silniki mocniejsze, o wiele bardziej agresywne brzmienie, zmiany biegów, tak samo ekstra oddane odgłosy nawierzchni czy efekt stukającego deszczu o karoserię podczas ulewy No i na koniec najważniejsze, model jazdy. No tu bym dał znak równości, ale ze wskazaniem na WRC Gen. Przede wszystkim imo lepiej oddane jest uczucie jazdy po błotnistej nawierzchni, o wiele lepiej czuć jak samochód sunie w zakrętach zapadając się kołami w nawierzchni, tak samo po sypkim gravelu, no i na asfalcie jeździ mi się też lepiej niż w nowym WRC, jeszcze lepiej czuć auto. FFB sprawuje się bez zarzutu. I dla mnie na plus też większe poczucie prędkości w WRC Gen, tu się można kłócić jakie podejście jest bardziej realistyczne, ale sam fun z jazdy mam sporo większy z poczuciem speeda z WRC Gen. No i samo odwzorowanie aut też mnie zaskoczyło, WRC zawsze mi się kojarzyło z dobrym odwzorowaniem aut WRC, a reszta na doczepkę, a tutaj miłe zaskoczenie, bardzo dobrze odwzorowali starsze auta czy potwory z grupy B. A, no i hopki też dla mnie lepiej oddane w WRC G, mocniej czuć kontakt auta z podłożem po jumpie, w nowym WRC imo jest zbyt delikatnie. Także napociłem się trochę broniąc nowego WRC, ale nie miałem porównania do czarnego konia jakim okazało się WRC Generations Pół dnia dziś jeździłem i jakby miał komuś polecać grę rajdową na teraz to bez dwóch zdań WRC Gen. No trochę tego wyszło, ale WRC G mnie wręcz zauroczyło, a może ktoś jak ja olał i teraz spróbuje. A, no i kolejna rzecz w WRC Gen drewniane płotki się fajnie rozwalają, znaki łamią, roślinność z fajnym efektem widać jak jest wciągana pod auto, lecą liście itd., nie przenika do środka auta jak w EA WRC, w WRC G nie ma betonowych elementów otoczenia.
  8. tjery

    EA Sports WRC

    O kolejny simracer wrc. Wszystko co wymieniłeś jest w tej grze. Tak łatwiuko i w ogóle to dawaj repleja jak sobie na luzaczku jedziesz najdłuższe oesy w Norwegi, Meksyku czy w sumie jakimkolwiek innym rajdzie z dobrym czasem jadąc na limitach.
  9. tjery

    EA Sports WRC

    Kilka pocztówek, jeśli to wygląda "tak sobie" to nie wiem, która gra wyścigowa wygląda dobrze.
  10. tjery

    EA Sports WRC

    No to też trzeba brać pod uwagę przy ocenianiu czegokolwiek, że każda klasa aut w EA WRC to zupełnie inna bajka i inne odczucia. No to jak najbardziej, bardziej hardcorowe warunki pogodowe odczuwalne nie tylko wizualnie, ale na trasie to by była bajka. Ale myślę, że przejście na nowy silnik i zrobienie tylu setek kilometrów świetnych oesów zabrało im zbyt dużo czasu, przez co takie smaczki ucierpiały. Co do ocen to się nie zgodzę, gra na luzie jest na bdb, najlepsze rajdy do tej pory z masą kontentu, ze świetnym modelem jazdy, masą świetnych rajdów i oseów, różne pory roku, warunki pogodowe, dużą ilością znacznie różniących się od siebie aut, dobrymi trybami. Takie rzeczy jak odbicia w lusterkach czy hujowo wyglądający deszcz są słabe, ale nie mają wpływu na ogólną ocenę. A to, że chciałoby się więcej, czyli lepsza otoczka feelingu WRC, warunki na trasie, o których wspomniałeś to są rzeczy, które właśnie obniżają ocenę z celującego na bdb. A, no i to czego jeszcze nie widać na pierwszy rzut oka jak się chwilę pojeździ, to świetna degradacja nawierzchni na trasach, w zależności od tego, który startujesz, na płaskim ubitym gravelu robią się koleiny i już inaczej się jedzie.
  11. tjery

    EA Sports WRC

    No tylko, że tutaj podłoże ma bardzo duży wpływ na zachowanie samochodu, zarówno na drodze jak i poza nią. Jak wyjedziesz na pobocze w dziury itd. jest to normalnie odczuwalne tak jak powinno być. A to, że nie każdy kontakt z poboczem powoduje jakieś nie wiadomo jakie problemy z kontrolą auta też jest jak najbardziej ok, jak na poboczu nie ma dziur, rowów, kamieni itd. tylko płaski teren porośnięty trawą to najnormalniej w świecie auto WRC po takim poboczu jedzie. Myślę, że trochę za bardzo porównujesz asfalt do wyścigów torowych, z tego co oglądam WRC tam auta na asfalcie są o wiele bardzie "pływające", że tak to określę. I też kwestia na czym grasz, na kierownicy imo asfalt jest bardzo dobrze oddany, świetnie czuć auto, co zresztą wszyscy piszą, że asfalt jest bardzo dobry. No jakiś next gen to na pewno nie jest, ale na ustawieniach cinematic w wysokiej rozdzielczości prezentuje się to bardzo dobrze, świetnie wygląda roślinność i geometria odcinków.
  12. tjery

    EA Sports WRC

    Na konsolach nie ma praktycznie ambient occlusion, dlatego tak płasko to wygląda. Patrząc na porównania to jest preset low-medium z PC. Co do asfaltu to co konkretnie Ci nie pasuje? Auta w końcu mają normalną przyczepność, nie ślizgają się jak w DR2. W DR2 na asfalcie miało się wrażenie, że samochód bierze każdy nawet najlżejszy zakręt bokiem i tył ucieka, co było mega głupie. Tu czuć że auto skręca najpierw przodem i tył idzie za nim normalnie przytwierdzony do ziemi.
  13. tjery

    EA Sports WRC

    No kiera oddaje najlepiej ze wszystkich rajdówek w jakie grałem i to nawet na standard ustawieniach. Idealnie czuć co robi auto. Wczoraj sobie pojechałem Norwegię 30 km w śnieżycy, 20 minut, prawie płakałem z radości, jakie to jest zajebiste. I auta się jednak brudzą, ale bardzo powoli, dopiero po takim odcinku widać odłożony brud od wycieraczek na szybie, tył i i dół samochody oblepiony błotem i śniegiem, ale i tak mógł by ten efekt być mocniejszy. Też prawda, ale imo tak jest ok wyważone, że jak w miarę ogarniasz jazdę na kierownicy to już się można poczuć jak kierowca WRC, śmigać na limitach, bo zbyt duży realizm i próg wejścia trochę zabija fun, a to jednak gra.
  14. tjery

    EA Sports WRC

    A na jakiej podstawie oceniasz model jazdy? Bo napewno jest to najlepszy model jazdy w erajdach zarówno na gravelu jak i na asfalcie (pomijając RBR, ale to tylko z opinii, bo nie grałem). Innego porównania raczej nie ma niż do innych gier rajdowych, bo raczej nikt z nas nie jeździł autem WRC, no chyba że się mylę. Też nie za bardzo czaje o co chodzi z tym środek drogi czy pobocze-dla auta bez znaczenia. A w tego DR2 to już musiałeś grać bardzo dawno bo fizyka w stosunku do DR2 sporo poprawiona, a na asfalcie to zupełnie inna gra.
  15. tjery

    Alan Wake II

    Transparency to nie ogólnie odbicia, do odbić musisz mieć RT włączony, transparecny to tylko odbicia w przezroczystych powierzchniach (szyby itd.), więc z transparecny masz mieszankę z SSRami, dlatego nie miałeś odbić w lustrach albo artefakty, bo ja się z czymś takim nie spotkałem w żadnym miejscu w grze, implementacja RT jest świetna. A ten Alan American Nightmare to coś wnosi też? Bo tego nie mam ogranego. Nawet nie kojarzę, że takie coś wyszło. Przy okazji dla Pecetowców
  16. tjery

    EA Sports WRC

    Dla mnie ogólnie grafika i pójście bardziej w realizm na plus, poza oczywiście tymi rzeczami, o których wspomniałeś. DR2 graficznie rzeczywiście robił lepsze wrażenie tym bajkowym przepełnionym postprocesami stylem, ale tu mi design bardziej siedzi, jest bardziej surowo, "rajdowo".
  17. tjery

    EA Sports WRC

    Dłuższa sesyjka z kierą, no zapierdala się zacnie. Francja, wąskie asfaltowe drogi, pedał w podłogę. Przy tej długości Oesów to poziom skupienia żeby nie popełnić błędu wychodzi poza skalę. FFB świetnie oddaje na G29, idealnie czuć różnice w nawierzchni i ich przyczepnościach. Tak jak już pisałem wcześniej, mega plus za poprawę stabilności samochodu, szczególnie przy dużych prędkościach, w DR2 pamiętam, że często się czuło, że lecisz ładnie, ale auto przy 150+ zaczynało wydawać się "lekkie" i bardzo łatwo było stracić kontrolę, tu czuć docisk i masę auta, o wiele pewniej się jedzie, co wcale nie znaczy, że łatwiej. Progres na asfalcie ciężko opisać, zupełnie inna bajka niż DR2 i asfalt=mniej śliski gravel. Tu na asfalcie auto zachowuje się jak na asfalcie, jak bierzesz łuki przy dużych prędkościach to pięknie się trzyma drogi, czuć, że skręca normalnie, można brać zakręty na limitach przyczepności, w DR2 tył zaraz zaczynał uciekać i się ślizgać. A same trasy to pod względem technicznym bajka, zróżnicowane, śmigasz odcinek w rajdzie Safari, lecisz ostro, nagle bardziej sypki gravel przechodzi w kamienisty, nierówny, wąski, z kamieniami zaraz na poboczu. Tylko ten zajebany deszcz, serce mi krwawi jak to widzę, ten co to kodował chyba robił to dla jaj, gorszego deszczu nigdy w żadnej grze nie widziałem.
  18. tjery

    EA Sports WRC

    Kałuż niestety nie, ale trochę cofam to co napisałem o oddaniu mokrej trasy, pojeździłem więcej w różnych państwach w deszczu i nie jest tak źle jak pisałem, tam po prostu w tych warunkach pogodowych słabo to wyglądało, ale ogólnie jest spoko, widać, że gravel jest mokry, jest delikatny efekt zbierającej się wody na trasie, jest ok. No i z tym deszczem też na szczęście jest sposób, efekt klusek potęguje widok zza szyby z wewnątrz, ale jak się da kamerę z deski rozdzielczej bliżej szyby to tak bardzo tego nie widać, jest w sumie całkiem spoko podczas jazdy. A już w ogóle spoko jest na kamerze z maski, tu już jazda w deszczu jest całkowicie ok. Także jak ogarną stutter i brudzenie się aut to będzie ideolo. No ale mam nadzieję, że jednak ktoś pójdzie po rozum do głowy (albo do oczu) i spaczują te krople deszczu. Jak nie to cała nadzieja w modderach. A, no i zapomniałem o dźwięku, tu tylko jedno słowo - perfekcja.
  19. tjery

    EA Sports WRC

    Pojeździłem trochę. Graficznie jest bardzo dobrze (w porównaniu do DR2 czy WRC G), dla mnie stonowana paleta kolorów a nie ala Forza Horizon to duży plus w celujących w realizm rajdach. Trasy duży progres, geometria, gęstsza i o wiele bardziej zróżnicowana roślinność, jest dobrze. W stosunku do DR2 dzięki DLSS wyeliminowany największy problem, czyli shimmering roslinności. Auta, wnętrza wyglądają bardzo dobrze, oświetlenie też robi robotę. Największy zawód i minus to deszcz, kto to kurwa zaakceptował? Wygląda jak zrobiony w paintcie, jakieś kluski z nieba, pada w zwolnionym tempie, tragedia. Tak samo oddanie mokrej trasy pod względem graficznym, niby jest ulewa, a w ogóle tego nie widać po nawierzchni, tak samo jak w słonecznej pogodzie, tylko kluski z nieba lecą. TRAGEDIA. I do tego dochodzi to co było wspominane, czyli niebrudzące się auta, napierdalasz po błocie w ulewie, błoto tryska spod kół, a auto jakbyś się 100m po drodze osiedlowej przejechał, przykurzone. Nie są to jakieś gamebraking rzeczy, ale w huj zaburzają immersję, szczególnie ten zajebany deszcz, gdzie zawsze w deszczu najbardziej lubiłem śmigać z wnętrza, wycieraczki, klimacik, tak tu to jest jakaś jebana parodia. Co do stutteru to na szczęście to nie traversal stutter, którego zapewne nigdy by nie naprawili, a shader compilation, widać to idealnie po drugim przejeździe na tej samej trasie, pierwszy raz stutter, drugi raz czyściutko. Pewnie to ogarną w ciągu kilku dni, bo wystarczy dać kompilację shaderów na starcie (no ale kurwa, tyle o tym trąbienia od lat, a oni takie coś wypuszczają...). Co do samej gry to zawartościowo świetnie, ilość aut, rajdów, tras, zróżnicowanie. Odcinki to bajka, świetnie zrobione, wymagające, długie, zwężenia, elewacje, bumpy - największy plus jak do tej pory. No i najważniejsze, czyli jazda, dla mnie prawie ideał, czuć progres względem DR2, szczególnie na asfalcie. To co niektórzy uważają za "ułatwienie" i wadę, czyli, że auta klasy WRC trzymają się bardzo dobrze trasy i mają lepszy grip niż w DR2 dla mnie na plus. Oczywiście rajdówką nigdy nie jeździłem, ale rajdy oglądam, i oni tam w obojętnie jakich warunkach zapierdalają cały czas na full na krawędzi, nie widać, żeby te auta latały po trasie jak to było w DR2. Tak samo pobocza, IMO duży plus, że teraz czuć masę auta, a nie wyjedziesz lekko za trasę autem klasy WRC i już tracisz panowanie, rzuca autem w każdą stronę, podbija jak resorakiem. Tylko wciąż kłują w oczy takie rzeczy jak np. zapierdalasz w Szwecji, na poboczu stoi mała choineczka z pieńkiem jak zwykły patyk i oczywiście zderzenie z tym jak z czołgiem, no ludzie, 2023 r., tak ciężko zrobić łamiące się choinki, nawet bez jakichś specjalnych efektów wizualnych, tylko nie się zegnie pod auto i jakiś odgłos do tego. Ogólnie to co najważniejsze jest top, jeździ się wybornie, uczucie prędkości, model, fizyka jazdy, oesy, walka z trasą po kilkanaście minut dzięki długości odcinków, miodzik, gdyby tylko nie ten jebany deszcz.
  20. tjery

    Alan Wake II

    No i to o co się najbardziej bałem po jedynce, czyli feeling i mechanika strzelania, też jest bardzo spoko. @KrYcHu_89
  21. tjery

    Alan Wake II

    "Kilka" z samego początku, żeby nie spojlować.
  22. tjery

    Alan Wake II

    Jezu, jakie to jest zajebiste. Rozpisywał się co do początku nie będę, bo wszystko wyżej zostało napisane. Od SH2 czekałem na taki tytuł. Co ja bym dał, żeby stukali takie gry co rok jak Ubi, brać ten silnik, zmieniać setting i historię i nawalać jak sezony serialu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...