Skocz do zawartości

teddy

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez teddy

  1. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    To zeratul był
  2. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    Church of ellech
  3. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    Nom, wyszlo ze to jedna z najlepiej ocenionych i popularnych gier w historii gamingu. Nie ma za co
  4. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    Kojarzycie na pewno to marketingowe pierdolenie, ktore uskutecznia wiekszosc firm przy wypuszczeniu kolejnej czesci jakiejs serii? "No to jest dopiero docelowy tytul ktory chcielismy zrobic tylko wczesniej brakowalo nam budzetu / doswiadczenia / umiejetnosci?" Zawsze jak to slyszalem to wywracalem oczy ale w przypadku tego tytulu naprawde dalbym sie na to nabrac (nie wiem czy FS stosowalo taka zagrywke bo nie ogladalem zadnych dev journali). Czy to jest magnum opus FS? Nie wiem, ale sie domyślam
  5. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    Dobra pare wrażeń. Gierka jest absolutnie genialnia. To jest takie "The Best Of From Software". Wszystko co osiągneli w poprzednich tytułach osiąga tutaj swoją kulminacje + jest trochę nowych pomysłów. Weterani serii będą usatysfakcjonowani a ludze którzy nie przepadali za tą serią, albo co gorsza, w ogóle w nią nie grają nie mają lepszej okazji, żeby do niej wrócić lub spróbować. Gra nie jest łatwa, od razu zaznaczę, to mogą być najłatwiejsze soulsy, ale nie znaczy, że są proste. Przeszedłem wszystkie części, Bloodborne, powbijałem calaki a i tak gierka potrafi sprowadzić mnie do parteru. Natomiast jest zdecydowanie najbardziej przystępne co sobie chwalę. Jest mapa, są wyraźne wskazówki gdzie iść, jest dużo kombinowania, przez co trudniej jest natrafić na ścianę, są teleporty od startu, są save pointy przy bossach. Nie trzeba przebiegać przez pół mapy żeby się w ogóle do niego dostać, można być one shottowanym od razu bez niepotrzebnej utraty potionów leczących Jak dla mnie gierka to absolutny must have, a mówi to gość który praktycznie nie gra już w gry.
  6. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    Raczej niezbyt. Poza specjalnymi atakami to nie widzę póki co zbytniej różnicy. Specjalne ataki też już były wcześniej ale tu występują one zdecydowanie częściej Ciężko się trochę skupić na grze bo myślę ciągle o tych ruskich psach dopiero z 2-3 bossów ubilem
  7. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    Klimat tego tytułu jest nieziemski. Ja nie wiem jak from to robi od tylu lat. No dobra trochę wiem. Kradną z berserka
  8. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    Nope. Wpadł mi jakiś przed chwilą
  9. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    Tu raczej nizszy poziom trudnosci wynika z tego ze masz wieksze pole do kombinowania. Otwarty swiat, farmowanie, crafting. Pewnie rzadziej dochodzi sie do prawdziwej sciany w ktorej albo git gud albo konczysz gre
  10. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    Przytrzymujesz Y i albo LB albo RB zalezy ktora chcesz trzymac w 2H
  11. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    Nie zdawałem sobie sprawy ja się stęskniłem za soulsami (sekiro mi nie siadło). Soulsy dobre jak chleb
  12. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    Nie sprawdzalem offline, tak czy siak dostalem info ze serwery sa offline i nie mozna korzystac z multiplayera poki co
  13. teddy odpowiedział(a) na Hendrix temat w Souls-like
    No to zaczynamy. Polak - Japończyk dwa bratanki, zobaczymy co tam ten Miyahira zmajstrował znowu. Na series X pobierało mi 48 gb patcha jak coś
  14. teddy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Pochwalony
  15. teddy odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    No i cyk wygrana
  16. teddy odpowiedział(a) na szaden temat w Klub Smakosza
    Wkurwiają mnie już tacy piwosze-neofici, co to kurwa całe życie walili harnasie za 1,99 i inne tatry, a teraz nagle koneserzy piw kraftowych. Pół biedy, jak ustawiasz się na piwo w plenerze. Teraz każdy monopolowy musi mieć w lodówkach jakieś ciachany palone, kormorany niskosłodzone i inne żywe bezglutenowe, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje dupy. Ale nie daj boże kup sobie piwo jakiegoś większego browaru. Nie mówię to o obiektywnie hujowych harnasiach, żubrach czy innych tyskich, ale normalnych piwkach typu perła czy Łomża, co to przyjemnie obalić latem bez kontemplacji bukietu smakowego. Zaraz się zaczyna: - hurrr durrr co ty pijesz, koncernowe siki, jebie tekturo, za tyle samo mogłeś mieć ekokraftowy CIEMNY PRZENICZNY LAGER PILS PALONY JASNY PEŁNY z BROWARU KOCZKODAN, mmm, pacz jakie to dobre, wyliżem jeszcze butelke po wypicu!!!!!!! Nieważne, że 5 lat temu sami spuszczali się nad „perło export”, bo okazało się, że istnieje poniżej 4 zł coś nie jebie żółcią jak harnaś i nie chce się rzygać wypiciu 7. Prawdziwa jazda zaczyna się przy próbie ustawienia w jakiejś knajpie. Lokale z wyborem mniejszym niż 15 gatunków piw kratowych albo belgijskich czy niemieckich odpadają. Rzut oka na kartę wystarczy, i już trzoda: - o, nie ma południowosakosńskiego stouta 16894 IPA uberchmielone 69 IBU z browaru Himmler, wychodzimy, co mie tu jakimś guwnem pizner urkłel chco otruć! Koniec końców po sprawdzeniu wszystkich lokali z jedzeniem lądujesz w jakimś speluno pubie z gównomuzyką i wyborem 10 0000 piw o zjebanych nazwach typu „atomowy morświn”, „natarcie pszenicy” albo o nazwach na zasadzie „w chuj długa nazwa procesu technologicznego+nazwa wioski, z której jest browar” -pacz , to je zajebisty lokal, to je wybór, mmm, ukraińskie piwo pszeniczne środkowej fermentacji wysokohmielone palone otwartej ekstaktacji w niedomknietej kadzi browaru Jabolon, w schłodzonym kuflu, tak jak mówił Kopyr na blogu, boże, jakie to dobre, mmm… I żłopie tą zupę o konsystencji gunwa, co to do niczego nie podobna. To tyle żali na dziś, gorzej jak spotka się dwóch takich januszy koneserów piwa i pierdolo całe spotkanie, ale to już temat na inną opowieć, jak chcecie, to napisze…
  17. Jest wyjaśnione parę postów wyżej. Żeby dziennikarze się nie przypierdalali do stanu jego zdrowia
  18. Anglia pierwszy poważny przeciwnik w tym turnieju i wpierdol W katarze na bank się uda Ciekawe czy też dostaną taką latwiutka drabinke jak w dwóch ostatnich turniejach?
  19. XDDDDDDDDD u mnie na osiedlu się zaczęli drzeć jak by polska wygrała.
  20. teddy odpowiedział(a) na nWo temat w Seriale
  21. No troche szkoda ze pierwszą powazną druzyne anglia spotyka dopiero w finale ale przynajmniej bedzie bolalo jak im wlochy wpierdola
  22. Ehhh kiepsko to wygląda
  23. Jaaaaaaaaaaazda
  24. teddy odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Najpierw hurkacz teraz Legiunia. Dzisiaj dobro zwycięża. Danio musisz!
  25. teddy odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Co za meczycho