Treść opublikowana przez blantman
-
Call of Duty: Infinite Warfare/ 2016
Teraz ja gram i mi się podoba. Miałem remasterka ograć ale przy moim łączu 70 gb do ściągnięcia to jeden dzień:D Pogrywam sobie w kampanie IW i muszę powiedzieć że tak fajnie mi się w singla call of duty nie grało od czasów modern warfare 2. Nadal uważam że titanfall lepszy w singlu ale ta gra też daję radę. Dobry ten rok 2016 jeżeli chodzi o fps. Świetny doom , titanfall 2 , shadow warrior 2 czy call of duty. Jeden minus co ja mam do kampanii to główny zły. Jon Snow to tragiczny wybór aktora z zerową charyzmą. Szkoda że to w tej części Kevin Spacey nie wystąpił. Nie wiem czy multi ruszę raczej obie gry kupiłem dla singla. Skończę to i zabiorę się za modern warfare, Idealna odskocznia od mmo czy yakuzy. Będzie powoli grane.
-
Gry za darmo na PC
hehe nie ma to jak kod dostać w cebulce dirta i przy próbie wklepania na steam odkrywasz że już tą grę posiadasz :) 2MJCB-2RX4L-L5N7B
-
Switch - prezentacja, preordery i ogólna szajba :)
Ja kupię jak wyjdzie na tym nowe call of duty :D Tak serio to splatoon 2 dla mnie żadną zachętą bo gra nudna była. Chciałbym coś od twórców xenoblade i może jakieś fire emblem do pogrania na tv :) No ale na premierę takich gier na pewno nie zobaczymy. Będą porty gier z wii u plus mario i zeeeeew zelda . A konfe obejrzę o 7 rano w pracy i wasze komentarze chętnie wtedy przeczytam
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
w kinie patersona i 7 minut reszta vod i "wypożyczalnia"
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Kilka filmów się zebrało zacznę od najgorszych . Blair Witch - Dno , tragedia , dramat. Jak można było zrobić tak (pipi)owy, nudny film. Lubię oryginał mam do niego sentyment. Film był tajemniczy i miał świetną kampanie promocyjną. Nawet pamiętam bardzo fajne gry nawiązujące do filmu. Potem był sequel mocno średni a teraz ta abominacja 1/10 . Nie marnujcie czasu na to Sausage Party - lekka i przyjemna animacja dla dorosłych. Humor niskich lotów ale miło się oglądało 6/10 Train to Busan - polecany w horrorach więc sobie w weekend obejrzałem. Film naprawdę fajnie się ogląda. Straszny nie jest ale i tak dobry popkorniak. 6,5/10 Rebeliant - ciężki temat ale ogląda się bardzo dobrze. McConaghey jak zwykle w formie reszta obsady też fajnie zagrała. Film oparty na prawdziwych wydarzeniach. Opowiada historie konfederata który zmienia stronę bo nie zamierza walczyć za bogatych i ich niewolników. Temat rasizmu i wojny secesyjnej ale bez patosu obecnego chociażby w Patriocie. 7/10 7 minut po północy - film mi się podobał. Szczególnie wizualnie idealny do kina. Fajnie że wykorzystali gotowe rysunki które były w książce. Niestety jak to zwykle bywa książka lepsza. 8/10 i polecam książkę bardziej Paterson - Jarmush wraca do formy która według mnie zatracił jakiś czas temu. Lubię wczesne kino Jarmusha czasem sobie odświeżam co lepsze pozycje Night on Earth, Kawa i Papierosy, Dead Man czy Down by law. Ostatnie jego dwa filmy Tylko kochankowie przeżyją i Limits Control mi się średnio podobały. Paterson zaczyna się od zwykłego dnia zwykłego człowieka czyli pobudki o 6 rano do pracy. Cały film to tydzień z życia Patersona. Bez żadnych dramatów, bez zwrotów akcji - film o życiu. Adam Driver znany wam pewnie z gwiezdnych wojen pokazuje tu prawdziwy talent. To on jest bohaterem filmu to z nim są prawie wszystkie sceny i to film o jego zwyczajnym życiu. Zwykłe spotkania w autobusie, pubie, rozmowa z młodą dziewczyną lub japońskim fanem poezji - każdy fragment filmu ma swój niepowtarzalny klimat i daje do myślenia o naszym życiu. Polecam 9/10
-
Pytania remontowo-budowlane
Ktoś z tu obecnych ma doświadczenie w stawianiu płotów :D ? Mam dylemat - Czy iść w metalowy płot czy w drewniany. Jedno rdzewieje drugie parcieje. Ciekaw jestem czy macie doświadczenie w tym temacie. Chce tanio i dobrze (wiem tak się nie da... ) i żeby jak najrzadziej płot odświeżać.
-
Dual Shock 3
to bez kabla na tv będę mógł grać . Kradnę w takim razie ps3 dzisiaj od rodziców i modlę się aby wielkość dysku starczyła do ściągnięcia i instalacji yakuzy
-
Dual Shock 3
szybkie pytanie. Pad od ps4 działa z ps3 tylko po kablu ?
-
Yakuza 6: The Song of Life
Podziwiam granie w krzaczki. Znasz Japoński to respekt dla ciebie ja niestety zmuszony jestem czekać na zrozumiałą wersje językową. W yakuzach cenie sobie najbardziej fabułę i uwielbiam te długie filmy z zerowym gameplayem. Mnie cieszy że jest tego dużo w nowej części. Kiedy w Europie gra wyląduje? 2017 czy 2018 ?
- The Last Guardian
-
Yakuza: Zero
Ja zastanawiam się gdzie zamówić aby mieć to na premierę. Pierwsza gra w tym roku którą MUSZĘ mieć na premierę !
- The Last Guardian
-
Jaki laptop ?
do 3500 zł to max co żona ma na lapka a jak będzie mniej to też dobrze
-
Lost Odyssey
xD Ja miałem szczęście bo kiedyś to na x360 ogrywałem bez najmniejszego problemu
-
Jaki laptop ?
Nie orientuje się w lapkach to zapytam. Coś z ekranem ok 16 cali do internetu, pracy i simsów 4 . hce dysk sdd i 8 gb ramu no i przydałby się procek i5. Zastanawiam się czy zintegrowana karta wystarczy. Ma to być laptop na kilka lat dla mojej żonki. Ona w nic poza simsami nie gra a poza tym na lapku robi to co prawie każda kobieta (plotek, kozaczek, fejsbuczek etc) plus programy biurowe . 16 cali bo czasem ogląda na laptopie jakiś serial na zalukaj czy innym tvn playerze. Woli to od tv a ja nie wnikam :)
-
własnie ukonczyłem...
Age of Decadence - Ja pierdykam jaki dobry szpil. Najlepsze to że przeszedłem grę a odkryłem może 10 % atrakcji. Pierwszy od dawna RPG który chce się przechodzić kilka razy. Zabawne jak dużo można spieprzyć przy pierwszym przejściu. Bez spoilerów ogólnie rozwaliłem 2 miasta i doprowadziłem do masakry wioski. Najlepsze że chciałem być tym dobrym ale każda nawet najmniejsza decyzja w grze się liczy. Myślałem że tyranny było najlepszym rpg tamtego roku ale zmieniam zdanie z powodu tego co się w tej grze dzieje. Małe ale soczyste dziełko indie. Polecam każdemu kto lubi rpg w których można ukończyć grę bez jednej walki. Ja miałem 2 walki przez całą grę i w obu przypadkach zginąłem (musiałem sejwa ładować ) . Sam pomysł na świat i to co odkrywasz pod koniec ... Nieźle namieszali. 9/10
- The Last Guardian
-
The Last Guardian
@nobody Dla mnie czytanie to też gameplay jeżeli masz wpływ na dialogi a nie tylko je oglądasz. Ja w fallout 1 i 2 też starałem się wszystko rozwiązywać bez walki. Lubię rpg w którym można dobrze poprowadzoną rozmową załatwić sprawę. Czyli dla ciebie taka dangaronpa , zero time dilemma czy pchoenix wright mają kiepską grywalność? przyczepiliście się do jednego z trzech przykładów mogę podać następne 4 albo 5. Czy wasza obrona gry to tylko ten jeden moment w którym "nie ogarnąłem" czegoś a i tak przeszedłem ? Niedzielny gracz :) Pokończyłem wiele gier w tym roku gdzie podpowiedzi nie uświadczysz od dark souls, fire emblem poprzez zero time dilemma czy dragon questa na 3ds. Skończyłem w tym roku i kilka gier na pc których ty byś nigdy nie ogarnął. No ale spoko . Mogłem w tamtym momencie z poradnika skorzystać i bym się dowiedział co zrobić ale chciałem sam bez pomocy grę przejść (w dwóch miejscach musiałem poradnik znaleźć z powodu zachowania trico). Wybiegłem z pomieszczenia oni za mną nie ruszyli więc inaczej to rozgryzłem. Idę spać bo widzę że już ekipa się zbiera do ataku bo mejsasza obrażają.
-
Mirror's Edge Catalyst
Ta gra po gdzieś po 4 h kiedy już wszystko widziałeś i powtarzasz w kółko to samo robi się po prostu nudna. Dla mnie lepsza była jedynka przez zamkniętą strukturę. Te elementy zdobywania nowcyh umiejętności, nudnych zadań pobocznych (na jedno kopyto) kompletnie nie potrzebne. Wolałbym ciekawą fabułę z możliwością robienia time triali jak w jedynce. Bez niepotrzebnych zapychaczy. Lubię sandboksy ale nienawidzę jak robią sandboksa tam gdzie nie trzeba i rozcieńczają przez to fabułę (w tamtym roku tak samo było z mafią 3)
-
The Last Guardian
planescape ma masę grywalności jak ktoś lubi czytać ja uwielbiam takie staroszkolne rpg i teraz age of decadence ogrywam w tym samym stylu. Nie ma to jak rpg w którym nie trzeba walczyć prawie w ogóle bo dialogami moża wszystko załatwić. No ale nie każdy lubi czytać tak samo jak nie każdy lubi cierpliwie czekać aż zwierzak wykona polecenie. Każdy ma swoje top giereczek. Tej grze niestety bliżej do ICo które było średnie. Shen przerosłaby mnie gdybym nie skończył :) Przerósł mnie ostatni star ocean z japońskich gierek.
-
The Last Guardian
- The Last Guardian
Dobra skończyłem i obiecuje ostatni post tutaj napisze. Dla mnie gra na raz więcej nie chce w to grać. Gra urzeka klimatem i fajnym pomysłem niestety wkurza gameplayem czyli czymś co powinno być NAJWAŻNIEJSZE. Walić błędy w grafie czy czkanie bo na to jestem odporny w końcu gram na xbox one i lubię gry telltale. Tutaj i tak jest lepiej niż się spodziewałem. Gra czasem klatkowała i podczas endingu miałem glitche graficzne. Mało jak na tą generacje :) Co wkurza to po pierwsze kamera . Momenty w których wspinasz się na trico aby skoczyć i kamera głupieje albo wspinasz się gdzieś i nagle kąt kamery zmienia się z dupa franc (a przy nurkowaniu to już w ogóle) . Kamera to ps2 i to wczesne. Sterowanie podobnie. Tak klockowatego sterowania nie powstydziłaby się płotka. I mówię o chłopcu nie o trico :D . Obie rzeczy tak wkurzają że podziwiam tych co przejdą grę jeszcze raz czy dwa. A już szczególnie kudosy dla tych co przejdą grę bez śmierci. Gra jest łatwa ale ginie się tu z powodu kamery i sterowania z poprzedniej epoki. Następna rzecz to puzzle. Niektóre spoko łatwo odgadnąć, inne też spoko bo trzeba główkować , niestety jest też kilka puzzli mocno irytujących. Działają na zasadzie losowości i strzelenia gdzie mam się ustawić i co trico ma zrobić. W spoilerze 2 przykłady ot tak z gry . Małe spoilery nie mówiące o fabule Wszystko w sumie w tych irytujących puzzlach rozbija się o zachowanie trico. Karmiłem go i głaskałem tak jak radzili tu koledzy. Nic to nie pomagało i czasem głupiał. Najlepsze jak czekać trzeba aż podejdzie 2-3 minuty albo jak niechcący wydam nie to polecenie i zwierzak idzie w inną stronę albo skacze z powrotem . Trzeba cholernie dużo cierpliwości a ja z moim adhd jej nie mam. Co do kiepskich rozwiązań to teraz gruby spoiler z końca gry więc otwierać na własną odpowiedzialność. Ten i kilka innych pomysłów miało chyba sztucznie wydłużyć grę a tylko niepotrzebnie irytuje. Wolałbym 5h doświadczenie z mniejszą ilością irytujących rozwiązań a z tym samym klimatem i fabułą. Gra jest naprawdę piękna. Nie chodzi o jakość i ostrość grafy ale o design. Po prostu niektóre widoki zapierają dech w piersi. Tak samo więź głównego bohatera z trico to coś pięknego szczególnie pod koniec. Łzy same do oczu napływają. Koniec gry jest świetny. Niestety po napisach końcowych ja się cieszyłem że to koniec. Nie z powodu końca fabuły ale z powodu tego że gra mnie wymęczyła. Warto było się przemęczyć aby zobaczyć finał tylko na przyszłość niech ueda zajmie się fabułą i designem ale gameplay zostawi choćby ubisoftowi. Bo chyba każdy zrobił by gameplay lepiej. Zbyt dużo tu toporności z psx czy ps2. Ja już za stary na takie męczarnie jestem. Gra może irytować poprzez poziom trudności jak bloodborne czy dark souls. Tylko wtedy wiem że irytuje mnie mój brak umiejętności, a nie nieudolność twórcy gry. Nie ma nic gorszego od irytacji nie z powodu braku umiejętności a z powodu źle zaplanowanej rozgrywki. Fabuła i klimat 10/10 design 9 /10 gameplay 3/10 grywalność 4/10 Ocena końcowa : 6/10 Warto było zagrać ale nigdy więcej. To ja już wolałbym wrócić do recore które jest gorsze pod prawie każdym względem ale przynajmniej fajnie się skacze i wspina. Shadow of the colossus o wiele lepszy. Po ograniu tlg nadal uważam że SotC to najlepsza gra uedy.- The Last Guardian
Dwa razy "poziom"! To już jest irytacja na levelu drugim, szanowni państwo! Ja pier... ze trzy przycięcia animacji i szalejąca kamera w ciasnych pomieszczeniach, a oni płaczą, jakby to był Batman Arkham Knight na PC... Co się z tymi ludźmi porobiło... Miałem już nie pisać tutaj do skończenia gry ale dziękuję. Dawno nie nazwano mnie młodzieżą. Dobry następny fragment tym razem w wodzie. Kto grał wie pewnie o który fragment chodzi. Wołam go i wołam. Wiem co musi zrobić ale mija 5 minut zanim to zrobił. Realizm. P.s. mam psa i 2 koty .- The Last Guardian
A no i teraz się udało okazało się że to błąd gry. Pomoglo wyjście do menu konsoli i wejście ponownie do gry. Wcześniej robiłem restart checkpointu tylko. No tak mam zly gust bo mi się gra nie podoba która nie pozwala mi przejść fragmentu z powodu błędu technicznego? Gra ma klimat i jestem ciekaw co dalej ale poziom irytacji po tym jednym fragmencie osiągnął poziom jakiego nigdy żadna gra mi nie dała. Gram obecnie w techniczną s(pipi)ine zwaną age of decadence i tamta gra mimo technicznie poprzedniej epoki daje mi masę frajdy świetnie przemyślaną fabuła i gameplayem. Tutaj to jest źle rozwiązane. P.s. na pewno przeszedłem więcej dobrych gier w tym roku niż ty czy rozi "odkryłem stardew valley w grudniu" .- The Last Guardian
- The Last Guardian