Skocz do zawartości

skypawel

Użytkownicy
  • Postów

    172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez skypawel

  1. Witam,

    1. Miałem małą awarię z płytą RB, mianowicie powstała na niej mega rysa, czy jest możliwość zgrania utworów na HDD a odpalania gry z czytnika? Ponieważ co jakiś czas gra się wiesza i trzeba ją restartować, co jest trochę irytujące.

    Utwory mozna zgrac na dysk ale na potrzeby Rock Band 2. Tobie chyba pomoze nowy update Microsoftu dostępny juz za kilka dni. Bedzie mozna zgrywac gry na dysk, a odpalać gre z czytnika.

    2. W jaki sposób zgrać te utwory na dysk?

    W nowym updacie jakas opcja w dashu pewnie jest .

    3. Czy te utwory będą przypisane do danej konsoli? Planuję zmianę konsoli, czy w przypadku kolejnej chęci zgrania utworów będzie to możliwe?

    W nowym updacie to chyba nie ma znaczenia, masz plytke, zgrywasz, grasz

     

    Inna sprawa jest czy uda Ci sie z tej zrypanej plyty zgrac te dane :/

  2. Jesli ktos sie zastanawia RB czy GH nie nie ma watpliwosci.6 talerzow nie uratuje tej gry.Glosnosc jest taka sama wiec tutaj nie ma przewagi zadna gra.Swoja droga pozwole sobie dodac ze kazdy kto narzeka na halas czyli chyba wszyscy hehe ma alternatywe.Nie mowie juz nawet o oficjalnych silencerach bo te nie starczaja na dlugo (max miesiac a potem juz zaczynaja tracic na jakosci) ale krotka wizyta w zakladzie tapicerki czy czyms podobnym zalatwia sprawe.Potem zostaje kupic tasme dwustronna i jest tak blogo jak slychac tylko leciutkie mlaskniecie ze hej :)

     

    Dzięki za recke El Loco Chocko, daje do myślenia.. O tę tapicerke chciałem spytać :) Robiłeś już coś takiego? Jakiego materiału użyłeś? Rozumiem że zrobiłeś takie "placki" żeby pokryć cała powierzchnie talerzy, czy może coś w rodzaju worka na talerz? Sam różnych rzeczy próbowałem, ostatnio nawet wacikami obłożyłem końcówki pałeczek. Było to nawet niezłe tyle że po krótkim czasie wata była wszędzie i nie starczyło to na długo :) I z każdym rozwiązaniem jest ten sam problem - "nie czuje" perkusji, spada dokładność uderzeń, nie zawsze nutki wchodza itp..

  3. A w to zeby nie mozna bylo grac na swoim profilu po przepieciu hdd na inna konsole bez dostepu do netu to nie uwierze zeby zrobili. No przeciez z dostepem internetu na swiecie jest roznie. Nawet w krajach cywizowanych nie wszyscy musza miec dostep. Pojde do kumpla bez netu i co? Nie pogram bo do netu sie nie podlacze? No bzdura przeciez.. Strzeliliby sobie w stope..

  4. Ocelot1, szacun za to ze ciagle ci sie chce, to bardzo fajny ranking! Propozycje mam. Moze by walnąć w pierwszym poście tego wątku liste wszechczasów top 20 (ale pod kątem liczby grających w daną gre, a nie przyrostu) pierwsze miejsca sa wiadome - gearsy, gta, halo, ale później już się trudno połapać, tym bardziej że przecież nie muszą być w rankingu przyrostu liczby graczy

  5. A propos- może Kochani Forumowicze pochwalicie się jak Wam idzie Solo Tour na micu? :D Moje największe osiągnięcie w rock bandowej karierze wokalisty to póki co ***** w "Creep" na Medium :D.

    Moim sukcesem jest paranoid na *** na hardzie :) spiewanie jest dla mnie wciąż czarną magią. Tylko w piosenkach w których goście śpiewają cienko (nie wiem czy to falset czy co?) jak np Paranoid albo Roxanne jestem w stanie utrzymać się w linii (i to na 100%) ale śpiewając jak goście z Bee Gees (to chyba falset). W pozostalych piosenkach ten znacznik zachowuje się niezależnie od mojego śpiewania :D Na pewno jestem głuchy i nie umiem śpiewac, ale nie rozumiem też tej teorii śpiewania. Zna się ktoś na tym? Bo nawet nie rozumiem co to jest ta wysokość tonu.. Jak śpiewam głeboko spod jajec to jest nisko tak? Czyli ten znacznik powinien być na dole? Jak pieje jak dziewczynka to jest wysoko i znacznik powinien być u góry? Tak to rozumiem ale ni cholery mi się to nie sprawdza przy śpiewaniu... Nie jestem w stanie zrobić takiego swobodnego przejścia od samego dołu do samej góry, ten znacznik zachowuje się jak chce. Znalazł ktoś może jakiś poradnik w necie albo cos?

  6. Opinie na forum widze skrajne. Miałem okazje pograć 2 levele i musze powiedziec ze gierka jest calkiem niezla. Generalnie nie zwracam uwagi czy tekstury na siebie zachodza, czy animacja postaci jest dobra itd, wiec tu nic madrego nie powiem. Ale przyjemnosc z grania jest spora! Pierwszy poziom, kiedy rozpier.. Vaderem wszystko co podejdzie - powala. Fala uderzeniowa mocy ktora odpalilem na moscie na wookich zawalila przęsła mostu - no czad!! az szkoda ze vaderem calej gry sie nie gra :twisted: Nie ma to jak ciemna strona mocy. Cieszy znęcanie sie nad przeciwnikami - wybijanie troopersow przez szyby w kosmos, w przepasc, w nadlatujace tie fightery i i inne smaczki jak np.

    sterowanie laserami

    w fabryce broni. Mottem promującym grę powinno być "Because It's Good to be Bad" :) zaskoczyły mnie zagadki zręcznościowe jak np. na 2 levelu

    uzycie mocy aby przeniesc platformy do odpowiednich wnek

    zeby dostac sie do holocronu. I fabuła ciekawie się kręci - motyw

    seksownej pani pilot w imperialnym mundurze - mniam :D i troche śmiechu jest (7 pilot Vadera :D)

    . To oczywiscie opinia po 2 levelach, wiec może być równia pochyła :) ale imho każdy fan powinien chociaż te grę przetestować.

     

    Ale jak czytam o zwiekszaniu dmg miecza swietlnego czy polach ochronnych trooperow to gosc ktory wychowal sie na gwiezdnych wojnach parska smiechem,

    To już są szczegóły z uniwersum świata SW. Nie jestem już takim fanem jak kiedyś, dawno nic nie czytałem (trylogia Thrawna rules!!!) ale nie razi mnie to. Pola ochronne jestem w stanie łyknąć, są materiały których miecz świetlny nie jest w stanie przeciąć. Nie było takich pól w trylogii, no ale to przeciez trik na potrzeby gry. Jasne że troopersi powinni ginąć od jednego cięcia, ale gierka by się w rzeźnie zamieniła, a na to pewnie lucas nigdy nie pozwoli.

    Co do mieczy świetlnych.. Tak dokładnie tego już nie pamiętam, więc moge się mylić, ale znalezienie odpowiednich kryształów do własnego miecza było zawsze ważnym procesem kształtowania Jedi. Wpływało to nie tylko na kolor ale tez na jakość miecza, więc nie wydaje mi sie to głupie.

     

    tak samo jak pierwszy raz zobaczylem Jar Jar Binksa. Jedno zdanie - komercja zabija legendę.

    No niestety, takie czasy. Przykład holywood dobitnie to pokazuje - przeładowanie efektami specjalnymi największych produkcji - stawianie na na efekty, oprawe, a nie na fabułe, przez co nawet największe idiotyzmy przechodzą do porządku dziennego (jako przykład nowy Indiana Jones -

    motyw ze schowaniem sie do lodówki przy wybuchu bomby atomowej :lol3:

    , kierowanie filmów w strone jak największych grup ("hmm to może nie dawajmy krwi przy zabijaniu, przecież to film od 12 lat..") byleby jak najwięcej zarobić to teraz w kinie standard. Na szczęscie są chlubne wyjątki (vide nowy Batman).

    Z grami z tego uniwersum jest jeszcze jeden kłopot. Wyszło ich już pewnie z kilkadziesiąt i coraz trudniej wymyślić jest cokolwiek oryginalnego. Własciwie jesli chodzi o gry z Jedi to ciągle ten sam motyw - od ucznia do mistrza jasnej/ciemnej strony mocy. Gry bawią, ale osobiście nie czuje już tego dreszczyku gdy zaczyna się muzyka Williamsa i pojawiają się napisy. SW po prostu spowszednialo.

  7. A ile to kosztuje? nie moglem ceny znalezc tego ustrojstwa. No bo jesli np. 5-10 zeta to prawie tyle co profesjonalne czyszczenie płyty (zdzieranie przedniej warstwy). Dwa razy mi juz czyszczenie pomoglo ze 100% skutecznoscia (jedna plyta naprawde bardzo zle wygladala bo pękł zacisk w srodku pudelka). Podobno lepiej zapobiegać niz leczyć, ale w tym przypadku (o ile nie kosztuje to 50gr) wydaje mi sie bez sensu.

  8. Ajo zapomnialem napisac, wystarczylo przeladować. A wszystko przez Thora, bez niego nie mozna bylo ruszyć dalej, a on stal w miejscu bo chcial koniecznie ubic te potwory na dole :) O studnie juz sie balem, bo czytalem ze sa problemy z tym achievem, na szczescie tez wpadlo przy 19. Podobno jeśli nie wpada, nalezy podejsc do studni przy Drzewie Światów i powinien wyskoczyć.

     

    Gierka skonczona, zajelo to ok 14h bez jakiegos pospiechu, z szukaniem skarbow, gadkami itp itd. Pewnie i w 10 godzin daloby rade lejac na wszystko. Dlugosc gry troche wkurza. To moglby byc 1 chapter w tej grze, a ci zrobią z tego 3 gry.. Ale jesli ma to poprawic niedorobki z tej czesci to jestem za.. Wrazenia po pokonaniu troche lepsze. Podstawa to wyuczenie systemu walki. (np. Trolle to po prostu banał jak sie wie jak je pokonac, a ja sie z nimi meczylem po kilka razy umierajac przedtem). Siekalo sie niezle. Pytanko mam w sumie do grajacych berserkerami. Uzywacie dwoch mieczy? Bo najlepsze jakie znalazlem mialy 507 damage'u. A takie dwureczne miecze zawsze mialy lepszy damage (moj najlepszy 787). No i teraz czy lepiej uzywac dwurecznego (bo lepszy damage) czy dwoch (bo sa skilsy co daja do szybkosci dwurecznych)?

     

    Zarzuty mam co do kamery. Akcja jest tak szybka czasem ze trudno uniknac oberwania wybuchem od np. polarity, po prostu nie widac do jakiego przeciwnika sie podjezdza. Co do fabuly.. cos skumac tego nie moglem, ani tez za bardzo mnie to nie zainteresowalo.. moze za drugim podejsciem.. Inne zarzuty z mojej poprzedniej recenzji niestety pozostaja aktualne (skillsy!!!) co nie oznacza ze nie bede gral dalej, bo gierka po prostu wciaga :)

  9. te trole po cyberprzestrzeni u gory ubiles co nie?

    Tak, ozywily sie po wyjsciu z cyberprzestrzeni. Ubilem, zjechalem na dol, zginalem i teraz dupa. Moze przy przeladowaniu ktoras winda ruszy, sprawdze wieczorem

  10. Powiem tak - ze wzrotem Action RPG w przypadku ME się zgadzam. Natomiast wkładanie tej gry do worka z H&S to jakieś nieporozumienie. Nie wiem po co sie wdałem w polemikę. To, że ME jest aRPG było jest jasne jak słońce. Nie znam oprócz ciebie innej osoby, która ME nazwałaby Hack'n'Slashem.

    Nie mam nic przeciwko okresleniu jej jako action rpg. Zwisa zreszta mi to jak sie to nazywa. Moze byc nawet action-hack-this-madadaka-rpg, byle by bylo dobre. Koncze ten watek bo to nie to miejsce, jak to ktos kiedys napisal - po prostu "graj a nie pier.." :D

     

    A wracajac do tematu Too Human, jakos zaczalem troche iteligentniej grac i faktycznie lepiej idzie. Kwestia opanowania fierca, i prawidlowych juggle ktorych nie potrafilem wykorzystac przedtem. Teraz jakos dziwnie zacialem sie w 3 akcie. Odpalilem w jednym pomieszczeniu portal do cyberprzestrzeni, po wysjciu z niej pojawila mi sie holograficzna lodz podwodna, zjechalem na dol winda do troli, ubily mnie, wrocilo mnie do gory i zacialem sie bo nie moge ani jednej ani drugiej windy odpalic. Jedna nie rusza z miejsca, druga pozostala na dole i nie wraca. Dziwne.. Sprobuje jutro, mam nadzieje ze to nie jakis glitch.

  11. Ano popełniłeś błąd porównując ME do Hack & Slasha. Bo do tego gatunku zalicza się Diablo. Tytuł Blizzardu nie straci nic na swej atrakcyjności gdy obetniemy mu fabułę i możliwość rozmów z NPCami. Gdy to samo spróbujesz zrobić w ME zauważysz, że uniwersum, fabuła i inne składniki RPG stanowią o sile tej gry a więc bez nich traci ona wiele na atrakcyjności a praktycznie gameplay przestaje istnieć. Nacisk w obydwu produkcjach został położony na inne aspektyi to je własnie definiuje jako różne gatunki (Diablo - H&S; Mass Effect - Action RPG).

    Nie wiem czy sie ze mna zgodzisz, ale jak dla mnie hack&slash nalezy do rodziny gier RPG. Dlatego nie uwazam zebym popelnial blad. Po prostu sprowadzam te dosc rozbudowana gre do rabanki, bo tak chcialem w nia grać. Tak te gre traktowalem, grajac w nia po raz drugi i nie wymuszam teraz na wszystkich twierdzenia "Mass Effect bedzie hack&slashem". To naprawde tylko semantyka..

    Twoj sposob definiowania rpga ociera sie o subiektywne wrazenia z gry. To czy ktos uzna to uniwersum, fabule itd za atrakcyjna jest subiektywne. Grałem w ME 2 razy. Raz delektujac sie fabula, drugi nastawiajac sie na czysta sieczke. I w obu przypadkach bylo super. Gameplay mi nie zaniknal przez to ze ominalem czesc fabularna. Bylo po prostu inaczej. Ale rozumiem Twoj punkt widzenia.

     

    PS. A co do Diablo, z tym obcinaniem fabuly to nie przesadzajmy. Jasne ze bylo to plytkie, moze glupawe, ale tworzylo klimat! - przeciez chodzilo o walke z Wielkim Panem Ciemnosci :) (do dziś pamiętam jak się bałem jak pierwszy raz wkraczałem do sanktuarium :)

  12. Uch, widze ze popelnilem ciezka obraze majestatu, a definicji rpga lub hack&slasha nikt podac nie raczyl :P Jasne ze mass effect jest rpgiem - questy, wybory moralne, zbieractwo, exp, blablabla. dla mnie był tez bardzo przyjemna, bezmyslna rabanka. wielkie rzeczy..

     

    z polskiej wikipedii:

    Hack and slash lub hack'n'slash (z angielskiego hack - rąbać i slash - ciąć, siekać) - termin stosowany jako nazwa gatunku gier komputerowych, lub stylu grania w RPG, w których dominującą rolę w rozgrywce odgrywa zabijanie potworów, zdobywanie doświadczenia i rozbudowywanie statystyk postaci.

     

    To termin używany głównie dla rozróżnienia tego rodzaju gier od innych gier cRPG, lub sesji RPG, w których walka i pokonywanie potworów nie stanowi dominującego elementu rozgrywki. Rozróżnienie między grami typu hack and slash, a grami cRPG bywa przedmiotem kontrowersji.

  13. Mass Effect hack&slashem??Hm... khm..!Czy mysmy obaj grali w ta sama gre? :no:

    Ok, sorry, zabraklo cudzyslowiu. Nie chodzilo mi o doslowne znaczenie tego slowa (bo przecie nie bylo mieczy ani close combat itp), a raczej o system rozgrywki polegajacy na klepaniu setek przeciwnkow z widoku 3 osoby + zbieranie przedmiotow + elementy rpgowe itp itd. Imo mass effect mozna podlozyc pod taka kategorie.

    Dzieki za rady chlopaki, bede kontynuowal rozgrywke moim RozowymRuchaczem :D

  14. Ale mnie ta gra wpienia :( Wczoraj trzeci dzień podchodów do niej i wciąz nie moge sie przekonac do grania. Grałem w demo i byłem umiarkowanie optymistyczny bo liczylem ze gierka sie rozwinie w trakcie grania. Tyle ze sie cos nie rozwija, a jestem w koncowce 2 aktu. Moj berserker jest cholerna maszyna do umierania - 1/3 achieva Valkyrie's Folly juz gotowa, a trwajaca minute animacja smierci jest małą rewolucja w dziedzinie gier wideo - nie pamietam zeby ktos tak karal graczy za złe granie (a tak swoja droga to dowodzi jak dobrze prowadzone są beta testy gier - czy ktos w to w ogole gral przed premiera???). Z tymi malymi robotami radze sobie bezproblemu, gorzej jak pojawiaja sie wszyscy razem polarity + trolle + goscie z rakietami. To juz sie dzieje masakra. A tu ani apteczek w ekwipunku, ani regeneracji zdrowia ani leecha... no bez jaj. Ok moze to moja wina, moze po prostu nie umiem wykorzystac tego systemu walki.. Ale wydaje mi sie on po prostu bezsensowny. ruszanie galka od wroga do wroga, ewentualny juggle.. i tak od jednego do drugiego. kaszana jak trafi sie polarity - zamrozenie, wybuch albo inny syf (spluwe to berserker moze sobie wsadzic w..), a zapomnialbym o wspanialych skillsach. Tak jak przeczuwalem drzewko umiejetnosci jest cholernie rozbudowane. Wow, lewa sciezka moge sobie zwiekszyc szybkosc machania bronia i dwoma mieczykami, a prawa damage bronia i dwoma mieczykami. Podobnie kosmiczna roznica jest przy wyborze pomiedzy sciezka cybernetyczna a ludzka. Barbarzynca z diabloII bylby skilsowym Bogiem dla Baldura :P Co jeszcze.. Cyberprzesten - zawracanie dupy.. Runy - tez zawracanie dupy, bo niespotkalem jeszcze zadnych ciekawych - "hmmm co by tu wsadzic do tej zbroi +3% do armoru czy +3% health.. ciezki wybor bo to az 3%!" Charmsy - wtf? questy robic zeby miec "mala" szanse na wybuch, zamrozenie - no dobra ale "mala" to ile procent? Nie mozna bylo zrobic regeneracji zycia, leecha +1 do skilla albo cos w tych runach/charmsach?? Blueprintsy - no choc cos pozytywnego. Szybko udalo sie zrobic zestaw ekwipunku, ale czy byl za to jakis specjalny bonus to nie jestem pewien..

     

    No dobra wyzylem sie. Wkurzony jestem po prostu, bo mogla wyjsc swietna gra, a jest cos dziwnego.. Moja opinia na pewno wynika tez z tego ze przegralem setki godzin w diabloII, ktora uwazam za najlepszy hack&slash ever. Wstyd mi nawet porownywac too human do tej gry. Nawet Mass efect, ktory z zalozenia nie jest hack&slashem ma bardziej rozbudowany system umiejetnosci i postaci i gralo mi sie w niego duzo przyjemniej. Pewnie bede dalej probowal sie przekonac, ale nie dziwia mnie juz te niskie oceny w necie.

  15. co nagle wysylka do Europy i VAT zmalal? Przeciez tym tylko Harmonix tlumaczylo tak wysoka cene zestawu? Co nagle w Chinach wzrosl przyrost naturalny i Chinczycy za mniejsze stawki zaczeli skladac gitary? Ta obnizka MTV Games, Harmonix i EA sie pograzyli po raz kolejny, bo nie chodzilo o to by na interesie nie tracic, a by zarznac europejskich graczy po raz kolejny. I JASNE, kazdy chce zarobic, ale skoro powodem tak wysokiej ceny byly praktycznie niezmienne koszta, to na jakiej podstawie obnizaja cene teraz? (wiadome, ze dlatego bo sequel wychodzi) PRZECIEZ ZACZNA TRACIC KASE!!

    I zdaje sobie sprawe, ze paliwo stanialo, ale firmy kurierskie nie obnizyly raczej swoich stawek...

    ja bym postawił na wojne z gruzją.. harmonix przestraszyło się że Rosjanie wejdą do firmy bronić rosyjskich obywateli przed zachodnim wyzyskiwaczem :D A tak na poważnie, to nawet nie trzeba tego komentować. Ci panowie tylko dolary mają w oczach.. i nic się z tym nie da zrobić. Bo ani protest ("nie będę kupował Waszych produktów!") nie pomoże, bo ile ludzi posłucha.. ani konkurencji nie ma tak naprawde.. no bo guitar hero to co to za wielka konkurencja? - ustala taka sama cene a my i tak kupimy.. Może gdyby powstała gra na konsole, która pozwalałaby wrzucać/robic swoje piosenki i to naprawde na porzadnym poziomie, cos by sie ruszylo.. (nie wierze w ten edytor z GH:WT) Ale watpie zeby ktos chcial obcinać kurze złote jaja (czy jakos tak..)

  16. Nie robiłem tego, ale predzej postawiłbym na opcję nr2. Opcja nr 1 z infolinia wydaje mi sie niemozliwa (musiałbys udowodnic ze to twoje konto chcesz skasowac, a i tak watpie zeby chcieli ci pomoc) innymi słowy - "Przychodzi baba do lekarza z graczem w du.pie. -Co Pani jest? -Microsoft". Opcja 2 wydaje sie logiczna, ale nie wiadomo czy usuniety GT stanie sie odrazu dostepny.. Moze na infolinii by wiedzieli.. :) Proponuje opcje nr3 - zamien GT na BlukeR666 lub BlukeR69 lub cokolwiek innego co ci sie podoba :)

  17. Hehe, ciekawe opinie. Ja stwierdzam że najlepsza jest jednak gitarka z GH3. Na początku wydawała mi się trudna w opanowaniu, bo frety wymagały większej siły niż X-plorer. Ale to ze jest bezprzewodowa i bardziej solidna przewazylo i w koncu do GH uzywalem tylko jej.. Kupujac rock banda zauwazylem jeszcze jedna zalete les paula. Uzywajac go moge grac tak jak lubie - uwalony na wpol lezaco na kanapie i nie mam żadnego problemu z aktywacja star powera, działa idealnie wtedy kiedy chce + charakterystyczny klik struny daje mi poczucie rytmu i polepsza granie. Stratocaster mnie nie przekonał (jeśli gram na poważnie na punkty), nie umiem wykorzystac drugiego seta fretów , nie ma klikania struny i nie moge sie uwalic na kanapie, bo starpower wlacza sie kiedy chce :)

  18. Na GC był stand z World Tourem :), ktoś grał :P? Jak z tą współpracą z intrumentami z RB? Wiadomo coś? Jak to będzie wyglądało (gitara i mic wiadomo), chodzi mi o perkę. Ta z GH:WT ma 5 garów, a ta z RB 4 tylko. Więc jak to ma działać :P?

    To już było mówione kiedyś. Piosenki będą konwertowane tak żeby pasiły na 4 gary.

  19. Na jakiś diwny glitch trafiłem :( Nie mogę odnieść technological victory (gram na king). Wysylam te rakiete na alpha centauri, zajmuje jej to 8-10 lat. Tyle ze nie pojawia sie zaden komunikat w roku w ktorym ma byc ladowanie. Wchodze do menu stacji i kosmicznej, a tam pisze ze statek juz wyladowal tyle ze ja nie dostaje zwyciestwa, a gra toczy sie dalej. (Juz nawet nie mówie o tym że gnoją mnie juz kompletnie wszyscy w tym momencie. Wszystkie civilizacje wypowiedzialy mi wojne. Utracilem tez stolice przed wyslaniem statku). Spotkal sie ktos z tym? Probowalem juz dwa razy (zaladowalem gre sprzed wyslania statku) i wciaz nic..

  20. Czy granie na perkusji z RB da sie wytrenowac ? Czy jak ktos sie juz urodzil bez manualnych zdolnosci czyt. bicie innych rytmow noga i rekoma to da sie to jakos wytrenowac i ile czasu moze zajac ?:) Bo ja na easy sie mecze i chyba dam se spokoj z perka i pozostane przy gitarce bo kompletnie mi nie wychodzi :)

    Co prawda zaczalem na medium, nie easy, ale postep w graniu jest zdecydowanie po miesiacu grania (i to wcale nie hardkorowego codziennie po kilka godzin, tylko dla przyjemnosci, wtedy kiedy sie chce). Kilka piosenek na hardzie tez juz moge zagrac na 5 gwiazdek, ale niestety sporo jest takich ktorych wiecej niz na 3 gwiazdki zrobic nie moge (zacialem sie gdzies na 5 tier). W pewnym momencie podwojne stopki staja sie duzym problemem :( Czasem choc nawet stopa by chciala wybic taki rytm to nie moge pokonac bezwladnosci tego pedalu :(

     

    Takie pytanko, dla tych którzy zakupili juz dodatkowe kawałki z MP. Poza Metallica, Black Sabbath i Disturbed'em, jakie inne kawałki polecicie? :) Mam 3500 MSP i przydaloby sie je dobrze wydac, a nie bede przeciez przesluchiwal kazdego kawalka po koleii ;)

    Classic rock pack, police pack i Number of the beast (troche sssie bo to nie master ale.. czlowiek sie w koncu przyzwyczaja :D

  21. Pomimo że parę pierwszych rozdziałów w ogóle nie znam, to ja już wiem że (pipi) nie mogę tej gry odpuścić, za chooya. Ale "Beat It" mnie w rozwaliło xD

    Czekajmy już teraz tylko na potwierdzenie...

    Dziwna ta lista - 2,3 piosenki na tour?? I jeszcze w dodatku sporo znanych piosenek (cos za duzo imo). Cos mi sie wydaje ze to jakis wishlist zamiast oficjalnej wersji.

     

    PS. @Konar$ky tez chcialem zacytowac cala liste El Loco Chocko, zeby moj post byl bardziej czytelny, ale bylem zbyt leniwy :P

×
×
  • Dodaj nową pozycję...