Doom 64
Soczysty gameplay, swietne, pelne sekretow mapy i szlachtowanie demonow na potege
Fajnie podciagniety graficznie silnik oryginalu, chociaz jak na moj gust za bardzo pstrokate kolory w porownaiu do oryginalow, co przelozylo sie na bardziej komiksowy klimat.
No i redizajn niektorych potworkow mi nie podszedl - gdzie moj latajacy pomidor aka Cacodemon? ;(
Szkoda ze braklo tez chocby Revenantow albo Chaingunnerow, o Archim nie wspominajac ;/
No ale sie czepiam, bo jak juz wjezdzam z dwururka w stado pomiotow, to przestaje mi to przeszkadzac
Fajnie, ze oprocz standardowych pulapek dodali tez te srodowiskowe - strzaly ze scian czy zgniatarki dol-gora.
A no i ta nowa bron mnie nie kupila w ogole xd laserek jak z gwiezdnych wojen srednio mi tu pasuje jednak.
Ostatni boss tez troche przeginka jezeli nie znalazlo sie chociaz jednej z trzech znajdziek