froncz piotrewski

fakt, brakuje takiej rockowej stacji jak z SA - Alice in Chains, Soundgarden, Jane's Addiction, Depesze. No i zakończenie mi się nie do końca podoba.

nice

Enusa dostaje się w jednym z random eventów Trevora -

no właśnie z mojego doświadczenia fury są zjadane w garażach przy domu michaela, franklina i trevora w LS - w Sandy Shores nic mi nie zjadło. A jak działają te garaże z social clubu z ikonkami - fury też wsiąkają, czy można spokojnie parkować? i z tą giełdą - została mi ostatnia misja u lestera, którą mam zamiar zrobić po zakończeniu gry. dam radę w miarę spokojnie dobić do 150 mln na 1 postaci grając potem normalnie na giełdzie?

1 - da się sensownie zarobić na giełdzie mając hajs po zakończeniu gry (misje lestera skończyłem, a chcę dobić do aczika wydaj 200 mln)? wiem jak działa mechanizm, chcę tylko wiedzieć, czy się da. 2 - jak działają te 3 garaże bohaterów z social clubu? gra zjada mi auta w tych 'przydomowych'. można tam trzymać znalezione na ulicy wozy? czy jeśli kupię auto w necie, to ono się tam będzie respawnować? jeśli tak, to czy mogę je jakoś 'na stałe' zmodyfikować tak jak defaultowe wozy? 3 - czy michael odzyskuje w trakcie gry swój pierwszy samochód, czy jestem skazany na bujanie się premierem?

ktore to jest to ze zbiegiem?

jedyne co mnie denerwuje to zje.bane garaże. Nie da się zapisać żadnej fury, bo gra je zjada (przynajmniej u mnie). innych wad nie stwierdziłem.

wam też gra gubi fury schowane w garażach?

misja u lestera - multi target assasination - czy tylko ja widzę nawiązanie do misji Autocide z Vice City? Nawet cele podobne

no rdr był grą zaje.bistą, ale jednak łatwą, ciężko było zginąć, więc zastanawiam się czy tutaj jest tak samo, czy jednak podnieśli poprzeczkę.

-Czy gra jest trudna, czy znowu samograj jak RDR? -Jak są rozwiązane garaże? Ile miejsc na auta? -Jak wygląda modyfikacja aut? -W poprzednich częściach uwielbiałem 'polować' w misjach na unikatowe wozy (kuloodporne, unikatowy kolor itd.). Jest tu coś takiego?

Odcinek kozak, można cofnąć butthurt sprzed tygodnia. Widać juz po nowym promo mniej wiecej co sie będzie działo w ostatnich dwóch odcinkach.

Tez mam pre-order z empiku i na zamówieniu - przewidywany termin realizacji - 18.09 + czas wysyłki wtf

Jak to nie pisze? -> http://www.empik.com/grand-theft-auto-v-ps3-rockstar,p1063171791,multimedia-p "Zamawiając grę w edycji premierowej otrzymasz DLC Sterowiec Atomic." dzięki E: Info dla zainteresowanych ofertą empiku: na ten moment dopiero 17 będą wysyłać grę, ale bardzo możliwe, że coś się zmieni. Także cena fajna, ale niecierpliwym raczej odradzam.

do empikowego też (zamówiony dzisiaj)? na stronie nigdzie nic nie piszą, a doświadczenie uczy mnie, że to raczej nieogary.

No dlatego piszę, a nuż ktoś skorzysta Wg mnie 130 za TLOU i 70 za GoW: A, obie bez kodów, to niezła oferta. E: podbijam pytanie o sterowiec , dostanę do empikowej wersji? zamówiłem dzisiaj.

TLOU można odsprzedać w empiku za 130 zł. Tzn. za kupon. Plusem jest to, że biorą te gry bez kodów online (tzn. cena odkupu = 130 dla TLOU niezależnie czy dajesz im grę z działającym kodem online czy bez). Ja sprzedałem TLOU + GoW: Ascension (130 +70), więc akurat starczy na GTA. Myślę, że jak komuś się nie chce bawić z odsprzedażą online, to akurat ta oferta z empiku nie jest tragiczna. OCB: ze sterowcem? gdzie muszę zamówić, żeby go dostać, tak z ciekawości?

no jak, a paraliż hanka?

bo ugotował i na ch.uj im on? no zobaczymy, telefon hanka do marie - wydawało się, że to taki foreshadowing i zarobi kulkę w łeb, a jednak nie. No ale przy Gale'u też niby był cliffhanger, a i tak wszyscy wiemy, jak się skończyło. Przeżycie Hanka i/lub Gomiego byłoby jednak mega nierealistyczne.

Skąd podsłuch na telefonie Walta, o którym mówił Hank do Huela? Coś przeoczyłem? E: NVM, to blef.

zaczalem w koncu grac, mam monka na inferno i nie mam pojecia jak go zgearowac. jakies tipy?

potwierdzam, bardzo dobry kawałek

Fajnie, że tego Fellainiego kupili, jak jeszcze Kagawa zacznie grać to może nie będzie takiego strasznego tartaku w środku pola. Szczerze mówiąc przed startem okienka nie wyobrażałem sobie, że United kupi kogoś więcej niż środkowego pomocnika więc teoretycznie nie ma tragedii. W praktyce konkurenci do tytułu wzmonicli się dużo bardziej no i to, co odstawiło szefostwo w ostatnich dniach to amatorszczyzna i wystawienie klubu na pośmiewisko (Baines, Herrera, Khedira, Coentrao - żarty), takich cyrków nie odstawiam nawet w FM-ie. Nie wspominam już o tym, że za Fellainiego przepłacono 4,5 mln funtów (bodaj do końca lipca miał aktywną klauzulę w kontrakcie) czyli mniej więcej tyle, ile nie chcieli dopłacić za Herrerę. Niestety, beka z United obecna.

NIE PŁAKAŁEM PO OZILU