Skocz do zawartości

el-shabazz

Użytkownicy
  • Postów

    277
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez el-shabazz

  1. No, dzieki, ale moje pytanie przeszlo chyba niezauwazone - ile sie "idzie" te gry? Nie chce czegos na coopa co bedzie trwac 5 h nawet jesli grala ze mna bedzie penelop cruz!

     

    PS - fajnego masz avatara, sam robiles?

  2. Co bardziej żywotne Bioshock czy Army of two? ile za pierwszy razem zajmuje przejscie, czy sa jakies dodatkowe tryby po przejsciu? (pewnie i tak kupie obie ale obecnie w zupelnosci starczy jedna, tak - mam z kim ciorac na coopie)

  3. resztki czasu przed powrotem na uczelnie przy resistance z bro na coopie i wipeout HD fury - zgadzam sie z przedmówca wciaga jak szambo, nie mam nawet czasu ( i ochoty) sprawdzac innych bolidów caly czas smigam Icarasem.

     

    @Vagrant Story - skomplikowany do momentu utworzenia jakiejs dobrej kosy, u mnie na tym sie skonczylo, pozniej juz tylko spelle wspomagajace (glownie na bossów, na zwyklaków mozna sie obejsc bez nich) i klepanie. Nie widze sensu szukania czesci i rzucania sie na zer slepego losu - wypadnie czesc czy nie wypadnie - by dorwac najlepsze zbroje, bez nich mozna sie smialo obejsc wspomagajac sie dobrymi chainami i berserkami.

  4.  

     

    Hmm, chyba zaczne znow grac w Okami. Raz juz przeszlem ale gra jest tak swietna i grywalna, ze z mila checia do niej wroce.

     

    Niemozliwe, nikt nie PRZESZEŁ Okami, dokonałes tego swoimi rencami?:P

     

    Wszystkie ważne informajce bez ktorych posuniecie akcji do przodu byloby znacznie utrudnione sa pisane czerwona czcionka, dodatkowo do dyspozycji mamy notatnik (logbook) gdzie mozemy poczytac czego od nas chca, brush techniques mamy raptem 13 a na tym etapie z 5 wiec wachlarz mozliwosci jest wcale niepokazny, do dzieła!

  5. Dragon quest i hardcore? Jest trudniejszy od FX ale nie jest to super trudna pozycja. Jak dla mnie poziom trudnosci dobrze wywazony, lepiej niz w fX, który poza arena i kilkoma walkami był zdecydowanie za prosty. Smiało możesz łykać.

  6. @burgund

    ja tez mialem kilka razy bugi i tez mi powiesz zebym gral na oryginalach albo zadbal o konsole w stanie niemal idealnym? ja nie powiem ogolnie tylko konkretnie do ciebie - skoncz plesc bzdury, to ze tobie dzialalo wszystko cacy nie znaczy ze gow II mimo ze swietna gra jest z pewnoscia nie moze miec drobnych podkniec tu i tam. peace

  7. GOD3 powinien zaprezentowac cos nowego w kwestii rozrywki, o ile dwójka była typową dwójką - skok w grafie, kilka urozmaiceń ( podobnie jak np z re4 i re5, albo mgs i mgs2) to od 3 już czegoś więcej bym oczekiewał. rzekłem by nie - nie rzec

  8. Ogladanie podobnych konfernecji to strata czasu. Zgrabnie rozłożyli 3 gameplay'e na całe dwie godziny - among theivs, assassin i god of war. FF 13 - nic nowego. Kwadratowi zapowiedzieli 14 odsłone, zanim jeszcze zdarzyli wydac choćby jedna z trzech zapowiedzianych trzynastek. Reszta całkiem średniawka, kontrolery, to jak sami powiedzieli prototypy, a zastosowanie, jakie pokazali, jakos do mnie nie przemawia. Dla mnie z tego E3 najbardziej drażniace - prócz ciągłe chwalenia się Sony- było tworzenie całkowicie wirtualnego świata - w domu konsola - granie, playstation network - poznaj ludzi (graczy) pogadaj, zrób swojego chłopka -takiego jak ty - żenada. Jak wyjdziesz z domu to nie zapomnij psp i najlepiej zagraj z kolegami w gt5, w którym nacisk położono na wspólną rozrywkę. Fakt, to jest impreza o grach/sprzęcie ale bez przesady. I za co publicznosc po kazdej wyswietlanej grze bila brawo? Agent od twórców gta - brawo, gra dla dzieci - brawo, dupa maryny - brawo, 14 final za 5 lat- brawo.

  9. Jeśli mówisz o miejscu z kolumnami, które najpierw trzeba podnieść użuwając wajchy (zanim bedziemy mogli jej użyć należy wybić pojawiających się przeciwników. w tych lokacjach jest też woda jeśli dobrze pamietam) to fakt - za pierwszym razem można mieć problemy. Trzeba zwolnić czas dwukrotnie ( drugi raz po wejściu po drabinie pietro wyżej) i robić maxymalnie 1 okrążenie kolumny pomiędzy skokami - przy ostatniej jeśli dobrze pamietam, można wyskoczyć w bok (zamiast do przodu) i zebrac piórko.

     

    Najtrudniejszy fragment dla mnie to marsz w dół do drzwi prowadzących do tego wielkiego dziada, któremu wbija się ostrze do głowy - przed walką z sisters. Na titanie 3 dni mi z tym zeszło.

  10. Ja cię proszę ;), z takimi przemyśleniami to idź wykłucaj się do Capcomu, wszystko imo zostało wyjaśnione (chociaż w przypadku RE5 to chyba ciężko wszystko wyjaśnić, imo dla mnie 4'ka to ostatnia dobra część).

    imo dla mnie- in my opinion dla mnie - tautologia. Forum jest od rozmawiania, przynajmniej w teorii wiec wszelkie (no prawie) używanie języka dozwolone!

  11. Dziś nareszcie skończyłem God of War 2 na poziomie Titan. Czas gry na liczniku to około 25 godzin, ale dodałbym do tego "na oko" jeszcze jakieś 3 godziny, które nie zapisały się, bo z braku sił wyłączałem konsolę.

    Ogólnie : niektóre momenty to była prawdziwa męka, czuję satysfakcję, że mi się udało wykonać to "zadanie", ale nie wiem, czy grając kiedyś w GoW3 będę próbował najwyższego poziomu trudności. Za słabe mam nerwy (choć nic nie rozyebałem w czasie przeprawy).

     

    W sumie jestem gotów stwierdzić, że GoW2 na Titanie to cięższa przeprawa niż "jedynka" na God. Wtedy zdarzyło mi się tylko raz zatrzymać na dłużej (walka z Aresem 3 dni, ale to dlatego, że za pierwszym wygranym razem konsola mi się zacięła), natomiast tutaj takich momentów jest więcej. Największy hardcore :

    - ochrona tłumacza (jednak po "odkryciu" przydatności Atlas Quake jest już w miarę ok)

    - korytarz przed Clotho (Endurance Run), masakra, szczególnie pierwszy etap.

    Oprócz tego kilka, kilkanaście innych akcji powodowało u mnie skoki ciśnienia (Zeus, Lahksesis), ale udawało mi się bez wyłączania PS2.

     

     

    Siema,

    Odnośnie rad - od 3 dni mecze endurance run. Mam full hp i mp, blades na maxie atlasa na maxie, zamrazanie na maxie i pioruny nie pamietam nazwy) na maxie, młotek niestety na 2 poziomie, reszta lvl 1. O ile pierwsza "komnate" przechodze bez uszczerubku lub z niewielkieim, druga podobnie to z medusami jest juz roznie, uzywam na nich magi i jade z blades - trojkat, trojkat trojkat. Po tej komnacie laduje z ponad polowa hp (zadko wiecej) i prawie cala mana, pozniej sa guardians of fate - zaden problem, i no wlasnie, najbardziej chyba wkurzajaca komnata - satyry i swiniaki - klepie je atlasem i blades ale zanim ich pokonam zdarza mi ladnie zjechac hp i mane, na ostatnia komnate zwykle zostaje mi mniej niz polowa hp i max polowa many, i za nic nie wiem jak mam ich rozpykac - staram sie zamrazac ale daje to marne efekty, zwykle zrespiony olbrzym machnie mnie raz i po sprawie....

     

     

    Nie robie sie pro czy cos - ale translator jest prosty, przechodze to niemal z marszu - max 3 proby, i zostaje mi polowa+ hp, w ostatniej komnacie klepie te blyskawice, L1+trojkat na ostatnim upie blades, a na tych kolesiach w niebieskich kubraczkach stukasz O po chwycie wyskakujesz w powietrze i dajesz L1+O kilka razy - 2-3, koles upada, i lapiesz go kolejny raz, w przerwach miedzy lapaniem zapodajesz blyskawice co by pozostali nie atakowali translatora i po sprawie.

     

     

     

    Nieakutalne;) Po wielu probach, a raczej kilku dniach udało mi sie przejsc ten motyw, pzdr dla wszystkich ktorzy tez dali rade;)

  12. Jeszcze pytanie odnośnie Final Fantasy X - czy angielski trzeba tu znać na maksa, żeby pojąć fabułę, tzn. czy można np. zatrzymywać dialog, by w spokoju przetłumaczyć, czy wszystko pędzi w szalonym tempie?

     

    I ostatnie - czy są znaczące różnice między Dragon Ball Z: Budokai Tenkaichi I a III?

     

    Z góry dzięki za odpowiedzi ;)

     

    hello

     

    Chrono Cross'a łyknij jak zdołasz, świetna gra z ciekawym systemem. Swój egzemplarz pożyczylem i wrócił w opłakanym stanie wiec ciE nie poratuje(jak ma dobry dzien to ruszy na moim 10 juz chyba letnim szarym staruszku).

     

    Co do języka finali- zdecydowanie bardziej zaawansowanego angielskiego używają bohaterowie 12 finala niż 10. Nie powinieneś mieć problemów ze zrozumieniem o co chodzi w dziesiątce - jest w platynie tak jak i 12 wiec ma przystępna cene.

     

    Polecam oba finale na ps2, wczesniejsze tez warto wrzucić do konsoli, jednak kupno oryginalnych fajnali z psx to juz moze byc jakis wydatek. Jeśli jestes w klimacie dragon balla to zlookaj też innego jrpg Dragon quest 8, jeśli sie nie myle to za design potworów odpowiada tam Akira Toriama - koles ktory stworzyl DB - co do samej gry to grałem jakies poł godziny i mnie zaciekawila, ale z tego co wiem to różnie jest odbierana.

     

    Musze polecić ci gre która skradła mi najwiecej czasu - Front Mission 3, niestety na ps2 przynajmniej w europie nie doczekalismy sie kolejnych czesci.

     

    Co do Dragon ball te~~ - nie pomoge, powiem tylko, że czekam az 3eczka wejdzie do platyny. over'n out

     

    Edit: napisz jakie rodzaje gier cie jaraja, bedzie latwiej cos doradzic

  13. jedyną w jaką grałem na konsoli było SH4 ?
    Współczuję ;>

     

    Zainwestuj w jedynkę - najlepsza ze wszystkich, kropka.

     

    Zaraz pewnie wyskoczy stado twierdzące, że to druga odsłona jest tą "naj naj" - owszem, ma świetną fabułę i atmosferę, ale jak dla mnie nie jest w ogóle straszna, a w dodatku jest zbyt prosta.

     

     

     

     

    Dokuadnie jest tak jak mówisz - jedynka rządzi. Mnie szczegolnie odpychały od 2 reakcje głownego bohatera, który przemierzajac caly ten syf zachowywał sie jak na herbatce u cioci...... Ale gra ogólnie jest dobra, napewno warto wydac te 40+/- pln za ten szpil.

  14. yo dawgz,

     

     

     

     

    pewnie sie to przewinelo kilka razy do tej pory ale ; ile czasu zajmuje przejscie gowa 2. wczoraj obalilem jedynke mimo ze mialem opory z poczatku to sie wciagnalem i mysle nad 2, ale mam na oku i inne gry a chce zeby to co wybiore starczylo na jakis czas, wiec enlight me please

  15. Warto kupić GTA:SA, czy RE4 jest naprawdę tak dobry jak go wszędzie chwalą ?

     

     

    RE4 jest naprawda gra świetna. Jesli lubisz strzelac - duzo strzelac to jak najbardziej Ci sie spodoba. Oprawa stoi na wysokim poziomie, gra jest długa. Nie jestem nic sensownego teraz wymyslic wiec moge jeszcze jedynie polecić zlookac na youtube i samemu ocenic, RE4 ps2 gamaplay, jest tam tego troche, peace

  16. Akutalnie zaczete;

     

     

     

    FFXII - znudził sie i czeka az po niego znowu siegne od paru tygodni

     

    SH2 - przerwany ze wzgledu na studia, ale zdecydowanie wróce do niego w ten dlugi weekend

     

    pes6 - multik i kupa zabawy

  17. Witam, mam pytanie.

     

    Otóż jestem wielkim fanem serii Resident Evil, a póki co nie stać mnie na RE4. Nie wiem czy opłaca się kupować RE: Outbreak (dodam, że nie mam możliwości gry online, więc interesuje mnie tylko offine). Jednak z tego co czytam, to gra chyba nie jest jakimś hitem. Co sądzicie? Powiecie, że mam zbierać kasę na RE4, ale chce jakąś grę na święta, więc odpada :D

     

    Oprócz RE:O mam na uwadze takie gry jak:

    God Of War I

    Devil May Cry 3

    Prince of Persia: TSOT

     

    Dodam, że wielkim fanem rozwałek (zabij wszystko co się rusza) nie jestem, ale takie tytuły jak GOW czy DMC trzeba zaliczyć :D

    Także liczę na radę, pozdrawiam <_<

     

     

    I tak jak juz zostało powiedziane, re4 jest dłuuuuuuugi, spoko 25+ h za 1 razem ( nie mowcie mi ze przeszliscie to szybciej) i scenariusz ady z 5+h + mercenaries

     

    siema

     

     

    Ja zacząłem swoja przygode z RE na ps2 od czwórki, i pozniej jak sie zabierałem do outbrejka to mnie odepchnął i nie moge w to grac, sama rozgrywka jest przy 4 smieszna, zostaw kase izbieraj na 4, warto, przeszedlem juz 4 razy chyba i znam cała na pamiec:D, pozdro

  18. Nie porownuj FFvXIII do FFX-2( po FFXII najgorszy jak dla mnie FF) bo porownywanie glownego killera, na ktorego sam widok Sephiroth wolalby "Phoenix down, PHOENIX DOWN I SAY!!!" do "Slut trio" z FFX-2 jest nie na miescu

     

    Weź, proszę :( . Nie no, Tobie się może podoba, ale jak dla mnie hiroł z FFXIII-Versus, to najbardziej pimpusiowa elo-pseudo-mhroczna i karykaturalna wręcz postać, jaką stworzył do tej pory Nomura. A jak potwierdzi się to, że włosy będą mu błyskać na różne kolory (hehehehahaha), to już w ogóle. Innymi słowy madafaki i killera, to w nim zero :D . IMO. Ot taki kolejny bishie-bitchie.

     

    BTW nie wierzę, żeby fabuła trzymała poziom, nie wierzę....

     

     

    Z fusów wyczytałes o tej fabule? hłehłe, zaczekaj do premiery nie ma co spekulować.

  19. Problem z LP? W którym momencie gry jesteś?

     

     

    Juz jest allright, musiał troche pobiegać i potłuc. A problem miałem bo na poczatku zaniedbałem ta druga-dolna tablice licencji. Teraz spadło mi golden amulet (czy jakos tak) co podwaja LP wiec jest całkiem niezle.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...