Skocz do zawartości

el-shabazz

Użytkownicy
  • Postów

    277
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez el-shabazz

  1. Ja nie jestem szczególnie tym zdziwiony. Mi przeczytanie PE zajmuje godzine, poźniej muszę czekać na następny numer miesiąc. Tę kilkutygodniową pustkę wypełnia internet, a że znam język angielski w stopniu, który pozwala mi bez najmniejszego problemu poruszać się po zagranicznych stronach to uzupełniam swoją wiedzę tam. Poźniej dostaję nowy numer i większość treści już znam. A recenzje? Recenzje są też w internecie, np. recenzje video.

     

    Zwłaszcza, że akurat większość moich dobrych znajomych czyta dużo, często za dwóch lub trzech :)

     

    Na tym polega statystyka, że są ci którzy czytają więcej i ci co mniej. amagad.

  2. Perez z Butcherem zaraz zrobią z Walkiewicza drugiego Kałużyńkiego. Prawda jest jednak taka, że pomimo tego, ze sprawuje w filmwebie funkcję szefa publicystyki, jest on jednym z najmiej lubianych autorów artykułów i recenzji na tym portalu. Ludze narzekają na jego nudnawe, przeintelektualizowane teksty, które często niewiele mówią o danym filmie. A trzeba zanzaczyć, że nie chodzi tu o zwykły trolling, ponieważ tektsty innych współpracowników filmwebu cieszą się tam często dużym uznaniem.

     

    Nie czytałem całego artykułu pod linkiem Pereza, ale jak doszedłem do słowa postmodernizm to zdumiałem się strasznie, bo poczułem, że występuje tam tak jakby było słowem tak oczywistym jak kiełbasa.

  3. Tym razem się zgadzam z Tobą Orson, nawet ładny przykład podałeś, chociaż chciałbym zobaczyć grę o fabule Idioty Dostojewskiego, ciekawe jakby to wyglądało :woot: . Poza tym wyraźnie przeceniona zostaje wartość fabuły, weźmy np. Alice in Wonderland. Powiedzieć, że jest to książka o małej dziewczynce, co goniąc królika wleciała do dziury, która zawiodła ją do magicznego świata, gdzie piła Herbatę z Hattą itd. to nic nie powiedzieć.

  4. Tez wyslalem tekst do extreme'a.

    Sciera powiedzial: "dobry! na pewno lepszy niz te zenujace wypociny el-shabazza".

     

    To Twój najlepszy dowc.ip? (prowokacja)

     

    @Orson

    To co napisałem jest prawdą, gdybyś porzucił myślenie schematami to mógłbyś wymyślić coś bardziej logicznego niż absynt i poetę. Jednak to nie ten temat na forum by prowadzić tu takie rozmowy.

  5. moze twój tekst był po prostu do du.py? :)

     

    Nie. Nie wypada mi chwalić siebie, jestem natomiast bardzo głęboko przekonany, że gdybym go tutaj wkleił to zedytowałbyś swój post. Czasem w życiu jest tak, że nawet jak się ma rację, to niewiele ona znaczy - pewnie doświadczyłeś tego wiodąc dorosłe życie więc wiesz, że tak bywa.

     

    PS. Ścierze się podobał. więc 1:0 dla mnie :whistling:

  6. szkoda, że tacy hardzi nie są na forum, gdzie chociaż w teorii możnaby porozmawiać, zamiast przesyłać informacje jednostronnie, jak ma to miejsce na papierze. Na forum nie odpowiada się na niewygodne treści/pytania/opinie udając, że ich nie ma, albo twierdząc, że zawsze będzie ktoś, komu się coś nie podoba.

  7. @pajgi

     

    jest jak mówisz - pomysł nie jest do końca absurdalny ale jest dużo ale:

     

    - aniekty pachną nowomową, niestety nikt nie skomentował moich uwag do poprzedniej ankiety dotyczącej loga - ankieta była tak ułożona, że sama tworzyła marginalną i dość głupkowatą opozycje, 3 z 4 odpowiedzi były "prawidłowe". Także straciłem zaufanie do ankiet - jeśli kiedykolwiek je miałem

    - stworzenie 3-4 projektów okładek to trochę dodatkowej pracy dla grafika, która częściowo pójdzie na marne - bo czytelnicy wybiorą jedną z nich. To po prostu strata czasu i pieniędzy i ja to doskonale rozumiem.

    - ten pomysł to może być taka malutka kuleczka śniegu tocząca się z góry, z czasem może będą uwagi typu: czemu nie dacie drake na okładkę, zróbmy ankietę czy czytelnicy chcą go na okładce itp. itd. Albo inaczej - lounch tzw. next genów (kretyński termin, bo po next genach będą nowe next geny) czemu na okładce na pierwszym planie jest xbox etc. miała miejsce premiera spidermana, czemu na okładce jest top spin, zróbmy ankiete, blablabla. To pozycja bardzo niekomfortowa dla redakcji, każdej redakcji.

    • Plusik 1
  8. Stiwi Łonder wam tą okładkę robił? Do tej pory żyłem w przekonaniu, że poczucie estetyki się ma albo nie, nie wiedziałem natomias, że można je miewać.

     

     

    @odnośnie pomysłu głosowania na okładki

     

    absurd, może będzie też głosowanie na temat kto zrecenzuje daną grę, bo przecież czytelników wola się liczy. Ja rozumiem, że kształt pisma powinien być wypadkową pragnień czytelników i starań redakcji ale wychodząc z takimi pomysłami zbliżamy się do granic zdrowego rozsądku. Wg mnie PE jest bez tożsamości (sami od siebie nic,ale jak chcecie żebyśmy kręcili bękę to będziemy to robić, nawet na imprezę pójdziemy i będziemy się dobrze bawić, żeby nie było wątpliwości, że nie jesteśmy krejzolami), albo ma tożsamość zaściankową, która chce być oh i ah tak jak inni są oh i ah (jakaś utopia postępu, którą kultura przerobiła dobre kilkadziesiąt lat temu, Edge jako wyznacznik za(pipi)istości, wiecznie spoglądanie jaki jest John i dbanie o to by Janek dużo Johnowi nie ustępował)

  9. swoją odpowdzią dla Juventuska potwierdziłeś, że to co znalazłem - a szukałem dzisiaj - było dobre.

     

    Natomiast z samą odpowiedzią bym polemizował. Żeby nie wgłębiać się powiem tylko tyle, że psychoanaliza dała nam inną odpowiedź, jednakowóż jako motywator takie hasło jest bardzo dobre.

  10. ja już znalazłem to pismo i od razu przypomniało mi się jak pisałeś Fenix, że niektórzy mogą nie uwierzyć.

     

    Czytając miedzy wierszami Twoją odpowiedź na pytanie - czy wrócicie - można wysnuć teorię, że kiedy zgodnie z umową przestanie was obowiązywać zakaz, to wrócicie. No ale nie będę Cię ciągnał za język czy to prawda bo chyba nawet nie mógłbyś odpowiedzieć na to pytanie.

  11.  

     

    Po pierwsze koleżanka lekkiego pióra wcale mieć nie musi, bo wystepuje w roli czytelnika a nie redaktora.Ta rubryka przecież na ma na celu wyłonienia jakiegoś talentu dziennikarskiego tylko daje mozliwość przedstawienia czytelnikom czegoś co nam sie podoba.

     

    Po drugie, recenzja filmu która tak ci sie nie spodobała jest całkowicie obiektywna i każdy ma inny powód dla którego lubi dany film. Ale ta rubryka moim zdaniem jest szansą podzielenia się przez czytelnika czymś co lubi i to jest chyba dla niego największa satysfakcją a to, że komuś sie recenzja nie spodoba to już nie jest problem autora, nie każdy musi tam wymienić film który podchodzi pod twoje gusta.

     

    No i przy recenzji płyty też jesteś niezadowolony bo nie lubisz tego zespołu.

     

    Ale przede wszystkim chodzi ci o to,że w roli czytelnika została "obsadzona" bliska osoba jednego z redaktorów i obawiasz się, że tak będzie dalej. z tego co Roger pisał, to było to jednorazowe i w kolejnych rubrykach będą obecni czytelnicy, których materiał w danym miesiącu redaktorzy uznają za najlepszy(wg jakiegoś nie znanego jeszcze nam kryterium) sposród wszystkich podesłanych przez czytelników, na pewno będzie jakieś kryterium sprawiedliwe, nie na zasadzie - ja tez lubie tą gre,wiec ten czytelnik wygrywa w tym miesiącu.

     

     

    Chyba chodziło Ci o nieobiektywna ale mniejsza o to. Wiem, że nie odpowiadasz mi a Tokarowi, jednak dlatego, że bliska jest mi myśl Tokara to ustosunkuję się do Twojej odpowiedzi.

     

    Recenzja nie odpowiada na pytanie co mi się podoba. To nie jest taki artykulik gdzie każdy, ku własnej uciesze, może ucieszyć się po raz wtóry opowiadając nam jak wielką frajdę sprawił mu film X. To nie jest recenzja. A że jestem na piątym roku studiów, mam za sobą praktyki i warsztaty dziennikarskie to chyba coś wiem na ten temat. Recenzja ma być subiektywna, inna po prostu nie istnieje. Ale na miłość boską, jeśli takie teksty mają przechodzić, to zmieńmy nazwę działu na "co mi ślina na język" i wszystko będzie cacy.

     

    Co do lekkiego pióra - istnieje coś takiego jak redakcja tekstu.

  12. Strasznie tendencyjna ta ankieta. Tak zbudowana, że 3 z 4 odpowiedzi oznaczają zgodę na zmianę, a jedna nie, i w dodatku podaje lamerski argument - bo stare było lepsze (podczas gdy większość twierdzi, że ta lepszość polega na tym, że one jest stare, a nie ze względu na swoje wątpliwe wartości estetyczne). Czytając odpowiedzi ankiety przypomniała mi się nowomowa z jej wynalazkami. Tak zbudowana ankieta jest nieuczciwa. Możnaby zrobić inaczej:

     

    1. Nie podoba mi się: napisz dlaczego

    2. Podoba mi się: napisz dlaczego

     

    A tak, konstruktywna krytyka na którą niby liczycie jest pisana pod wasze dyktando (bo zawarta w tendencyjnych odpowiedziach)

  13. @Tokar

     

    dla mnie absurdem jest cały dział z recenzjami innymi niż gier. Wg mnie te "recenzje", choć tak się ich nie powinno nawet nazywać, nigdy nie były dobre, żeby nie powiedzieć fatalne, i zawsze były śmieszne w swej treści. Rozumiem, że chcielibyście mieć te recenzje w magazynie ale na litość boską zacznijcie je czytać a dopiero później się zastanówcie czy dalej chcecie ten dział w takiej postaci. Butch mamy XXI wiek, napierające z wszystkich stron informacje tylko dezinformują.

     

    Wydaje mi się, że Tokar nie hejtuje więc powinien jego post doczekać się konstruktywnej odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...