Treść opublikowana przez Rudiok
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Kingsman Golden Circle - kompletnie niepotrzebny, przekombinowany, wtórny i żerujący na popularności pierwszej części sequel. Aktorzy są tu upchani na zasadzie "a kogo by tu jeszcze wrzucić żeby było spoko" (Bridges, LOL), a Elton John to facepalm dekady. Na plus jedynie dobrze zrealizowane sceny akcji i trochę humoru. 3/10 max
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Ostatnia rodzina - zmęczył mnie dość mocno ten film. Wg mnie reżyser nie sprostał zadaniu bo zamiast ciekawej historii opartej na życiu Beksińskich mamy zlepek scen, w których głównie pokazuje się jakim to wariatem nie był Tomasz. Fajnie oddano realia tamtych lat, scenografia robi wrażenie, ale zdjęcia już mniej, muzyki nie uświadczyłem a Ogrodnik zwyczajnie przesadził w swojej interpretacji Tomka, zrobił z niego odpychającego psychola, który ciągle ma jazdy, nawet manierę mówienia zrobił "zbyt". Natomiast do Seweryna nie mam uwag, wypisz wymaluj Beksiński. Film ciężki, wierny historii, ale oczekiwałem czegoś więcej patrząc na zachwyty. 5/10
- NETFLIX
-
Fast food
A fe, fakt, że Big Mac jest jednym z bestsellerów McD jest dla mnie zagadką porównywalną z tym, że czytelnicy Gazety Wyborczej uważają, że są normalnymi ludźmi. Serio komuś smakuje ten suchy, biedny kotlecik z sałatą?
-
The Cloverfield Paradox
Film to typowy straight-to-vhs niestety. Koło Cloverfield i późniejszego spin-offu to nie stało. Brakowało tam tylko Karolaka, wtedy byłby już uber-cringe. Jedyny plus to, że można to obejrzeć od razu na premierę na N, taka przyszłość kina mi się podoba. Ale niestety póki będą puszczać crapy to słabo.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Pączka - zaskoczyłem was, c'nie?
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Maze Runner Death Cure - 5/10 głównie za pójście w kierunku teen-dramy. Żeńska gimbaza na seansie aż piszczała, dla koneserów zostało może z 20 minut akcji i rozwałki. 1 część zapowiadała ciekawą historię, 2 stała tak w rozkroku bo do połowy była ok, a 3 już jakby zupełnie zapomniała o poprzednich wydarzeniach i bez cienia wyjaśnień co/jak/gdzie/czemu wlecze się ckliwymi scenami damsko-męskimi i męsko-męskimi (bez obaw, nie w stylu Moonlight). PS Littlefinger i Gustavo Fring chyba już nigdy nie wyjdą ze swoich ról.
-
Solo. Gwiezdne Wojny: historie
W tym trailerze wincyj ducha SW niż w EP8. Specjalnie nie czekałem, ale obecnie mają moją uwagę.
-
Pieprzenie
Co ten Hollywood to ja nie wiem... Wstrzymują dystrybucję Anihilacji bo jest to ponoć zbyt ambitny film dla widza... Plus taki, że trafi w miarę szybko na Netflixa. https://www.theatlantic.com/entertainment/archive/2018/01/annihilation-paramount-netflix/551810/
-
Blade Runner 2049
Marne prowo.
- Produkty z Biedronki
-
Wasze komiksy
I jak opinie o MK? Z tego zestawu najlepszy 2099 wg mnie.
-
Smakosz TV
Almazan Kitchen robią smażonego jednorożca. A przy okazji świętują 1 milion fanów i pokazują mordy
- Produkty z Biedronki
-
Blade Runner 2049
Jak Deakins nie dostanie tym razem Oscara to już kompletnie stracę wiarę w Holiłód. Świetna kompilacja o nim:
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Nie że jest gów.niana, ale jest twarda, jak opona niektóre kawałki. Nie ma to nic wspólnego z używaniem szafranu do mielonych A ja dziś domową pasztetową z chlebem orkiszowym i ogórkiem kiszonym
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Czego się spodziewałeś po produkcie Made in Germany za 4 zł? Tylko Jack Link's, wadą jest jedynie cena.
-
Blade Runner 2049
Fajny materiał:
-
Lokale ktore polecacie.
balon ma rację a Rozi blefuje, ja też ostatnio gustuję w słabo gazowanych, wyspiarskich piwach. Taki Guiness, Murphy's czy różne "ale" wchodzą jak złoto nawet po 3-4.
- NETFLIX
-
Fast food
Tyle szczęścia w jednym miejscu, wzruszyłem się.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Czyli równie dobrze można pogryźć zwykłego gołąbka, wypluć, usmażyć i będzie?
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Gołompki.
-
NETFLIX
Właśnie liczyłem na odwrócenie trendu i pokazanie Obamy z trochę innej strony (co częściowo się udało), ale tak wrednego lizania du.py jakie Letterman walnął na koniec to już ciężko się ogląda, coś jak TVPiS, przesada w żadną stronę nie jest wskazana.
-
Lokale ktore polecacie.
Irish Pub Galway w Rzeszowie. Mimo że działa od 15 lat to trafiłem tam dopiero w ubiegły weekend i zakochałem się od pierwszego wrażenia. Zresztą, popatrzcie tylko: Lany Guinness, sezonowane mięso na krwiste steki, burgery na 9/10 a pizza na cieście tak cienkim jak polska opozycja. Otwarte od 14:00 do 4-5:00 nad ranem, mnóstwo miejsca, świetne kelnerki, niesamowity klimat, rockowa muzyka z głośników, można wymieniać i wymieniać. Ale po raz pierwszy lokal mieniący się czymkolwiek Irish w pełni zasługuje na to miano. 10/10 i polecam jak tylko będziecie w okolicy.