Skocz do zawartości

[InSaNe]

Użytkownicy
  • Postów

    4 362
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez [InSaNe]

  1. Pamiętam to jak dziś, jak wróciłem z wakacji w Kenii i na tej wycieczce odliczałem dni, kiedy wrócę i dorwę nowy numer :D :D :D Ojciec zawoził wózkiem bagaże do auta, a ja dostałem piątaka i popędziłem szybko do saloniku prasowego na lotnisku. Potem wracając do domu, w półmroku w aucie przeczytałem wszystko. To były czasy... Teraz nie ma czasów =[

    • Plusik 1
  2. 11 godzin temu, Roger napisał:

    Padają tutaj pomysły na kolejne numery specjalne to chciałbym jedną rzecz wyjaśnić, by to było bardziej klarowne. Numer Zerowy był ogromnym sukcesem, bo też skupiał się na PlayStation, bardzo popularnej konsoli (sprzedał się jakieś 5 x lepiej niż Saturn). Pegasus, choć gorzej się sprzedał od Zerowego, również był sukcesem (choć już nie tak dużym) i część okładek była w pewnym momencie już niedostępna, więc w sumie okazało się, że wydrukowano zbyt mały nakład. Saturn, jako że jest to nisza, sprzedał się już znacznie gorzej. Z danych, które mam wyszło, że ostatecznie jest na plus, ale niewielki i nie było to takie pewne do samego końca. Takie projekty są po prostu ryzykowne i na granicy rentowności, a przecież mają niejako wspomóc wydawanie miesięcznika. Osobiście bardzo chciałbym aby kolejne publikacje dotyczyły mniej popularnych konsol w PL, jak Nintendo 64 czy Genesis (sam zresztą namawiałem długo Roberta i poleciłem Konsolkę by ogarnąć Saturna), ale trzeba to jednak równoważyć. Idealnym wyjściem byłoby w przypadku numerów specjalnych wydawanie raz magazynu, który wiadomo z góry, że odniesie sukces, a raz bardziej niszowego. Dajcie znać co o tym myślicie - widziałbym w kolejnym specjalu PS2, gdzie można by rozliczyć się z niektórymi ocenami (MGS2), napisać na nowo recenzje niektórych hitów, przedstawić wiele ciekawych zagadnień i spostrzeżeń po latach, sięgnąć do archiwum redakcyjnego i opisać pewne sytuacje, które miały miejsce, ale wtedy nie można było im poświecić większej uwagi. Takie rozliczenie się / kompedium skupione na PS2. A w kolejnym numerze uderzyć np. z Game Boyem czy N64. 

     

    Czekam z utęsknieniem na numer o Nintendo 64, to było moje marzenie, ale na drugą konsolę starzy nie dali się namówić ;)

     

    Saturn.. ach ten Saturn ;) Cieszę się jednak, że w 1996 roku wybrałem Playstation i to tę konsole zażyczyłem sobie na urodziny. Nawet z perspektywy upływu lat ta konsola do mnie nie przemawia. W każdym aspekcie była dla mnie gorsza niż PlayStation, a to co chciałem ograć, mogłem kupić sobie na PC w kolekcji "Sega PC", np. Virtua Fighter, Sega Rally itd.

     

    Wolę chwalić, niż krytykować... ale dla mnie Saturn Extreme ma za dużo tych recenzji, które imo są pisane na kolanie. Niepotrzebne opisy padów, multum literówek i zdecydowanie za mało felietonów. Do tego mam wrażenie, jakby Ktoś nie dostarczył materiałów na czas i trzeba było umieszczać zapchajdziury w postaci zdjęć postów z forum i rozmyte reklamy. Jak sławne strony tipsowe w pierwszym PE ;)

     

    Nie zmienia to faktu, że bardzo doceniam Waszą pracę i, jak każdy numer, czytam z przyjemnością. Czekam na kolejne. 

     

    Pewnie jest to pobożnym życzeniem, ale chętnie bym przygarnął numery specjalne dotyczące pewnych gatunków gier. Na przykład RPG, jRPG, konsolowe retro strzelaniny, może jakiś numer o maszynach arcade. Ach, rozmarzyłem się ;)

    • Plusik 1
  3. A ta marka Ball? Cóż to za firma?

     

    lucek, przez Ciebie nie mogę przestać myśleć o tym Longinesie co zapodaleś :obama:

     

    Już niby podjąłem decyzję o tym Aquaracerze, ale... Trudny wybór. Ale kasy też trochę w kieszeni zostanie... Nie mogę się zdecydować, a zawsze szybko decyzję podejmuję :potter:

     

  4. Lanser dystrybuował Dreamcasta i chyba jako pierwszy w Polsce Playstation.

     

    Ja po "pojedynku" obu konsol w Secret Service wybrałem Playstation i jak się okazało był to najlepszy wybór :)

     

    Ale zazdrościłem gier na Saturna i chociaż w części nadrabiałem te gry, kupując pudełkowe wersje niektórych gier Segi, które wydawała na blachy w serii Sega PC. Tak kupiłem m.in. Segę Rally (był w audio ileż ja razy odgrywalem ten soundtrack w Discmanie!!!) i Virtua Fighter. Te piecowe wersję kupowałem w takim świetnym sklepie w Gdyni, na ul. Portowej. Mieli tam wszystkie nowości, oryginały, prasę (w tym archiwalną). 

     

    Zazdrościłem Sedze m.in. Nights, w którą to grę nigdy nie zagrałem, a mega się podjarałem reklamami, m.in. w tygodniku Kaczor Donald :) Szkoda, że Sega nie wytrzymała konkurencji. 

  5. Dzięki wszystkim za opinie, w szczególności Koledze iluck85 :thumbsup:

     

    Skłaniam się ku modelowi TAG Heuer Aquaracer 300 Calibre 5 Automatic. Taki sobie chyba sprawię na urodziny.

    • Plusik 1
    • Lubię! 1
    • Dzięki 1
  6. Coś w tym jest. Czy wśród tych TAGów jest jakiś model, który warto wybrać (klasyk?) lub jest jakiś model (linia), których nie warto kupować?

  7. Teraz to już w ogóle zgłupiałem. Bogactwo wyboru. Rolexy, Omegi i Pateki nie wchodzą w grę bo to już kosztowo miazga. Mógłbym się szarpnąć na Seamastera, ale boję się, że zgubię lub ktoś mi ukradnie. Mam tendencje do gubienia rzeczy.  

     

    Ten Seiko Astron zajebisty, szczególnie ten z niebieską tarczą.

     

    Tissoty, Seiko i TAG to jedna półka "prestiżu"?

     

  8. Dzięki! Longines też fajny. Chodzi mi też o to, by (jak będę to miał na łapie) zarówno janusze jak i ci, co się na tym znają, pomyśleli - typ ma zegarek dobrej firmy i to porządna rzecz. 

     

    Taga akurat zawsze chciałem mieć to szukam Taga. Ale takie Edoxy też mi się podobają. Sprzęt w domu mam Sony i wiem, że są lepsze firmy jeśli chodzi o tv, ale lubię Sony, no i zawsze miałem Sony ;) Także z tym Tagiem jest podobnie. Może też wpływ na to, że się przyczepiłem do Taga ma to, że jak byłem dzieciakiem oglądałem sporo Formułę 1, a oni sponsorowali te wyścigi i zawsze na dole było ich logo.

     

    A wrzucilbyś parę interesujących Tagów lub też parę zegarków innej firmy, które warto wg. Ciebie kupić? Może coś mi się uda wybrać. Tego jest za dużo.

    • Haha 1
  9. Bez powodu, zawsze chciałem mieć TAGa, jeszcze będąc dzieciakiem :) Jestem laikiem zegarkowym, najdroższy jaki miałem, to na osiemnastkę od starych za ok. 1500zl. Teraz chcę coś porządnego, ale max do 10 tys. 

    • Plusik 2
  10. Ej znawcy - polecicie jakiś fajny zegarek Tag Heuer w cenie do 10 tysięcy zł? Taki do noszenia na co dzień, do pracy itd. 

     

    Czas zakupić zegarek, a zawsze chciałem mieć Taga ;)

     

    Myślałem pierwotnie o tym, ale nie znam się za bardzo. 

     

    https://www.tagheuer.com/pl/en/timepieces/collections/tag-heuer-formula-1/43-mm-quartz/WAZ1010.BA0842.html?mkwid=s&pcrid=597556912200&pdv=m&pkw=&pmt=&gclid=Cj0KCQjw9deiBhC1ARIsAHLjR2AxizIT6QWY7dqIMhrwNcMni_lJ67iHZx4tTurmj4cOZMGGHpqIKbUaAoRREALw_wcB

×
×
  • Dodaj nową pozycję...