Skocz do zawartości

Razel

Użytkownicy
  • Postów

    97
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

6 Neutralna

O Razel

  • Urodziny 19.07.1988

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna
  • Skąd:
    Kołobrzeg
  1. Razel

    Dead Space 2

    IMO lepiej nosić 2-3 apteczki i jakąś stazę na pewno. Osobiście przeszedłem HC z Plasma Cutter i Line Gun - nic więcej w sumie nie było mi potrzebne. Nie wiem, czy jest sens przechodzić HC równocześnie z Zealot. Ja skończyłem Zealot z samym PC i to mi dało tyle powtórek, że praktycznie całą grę znałem na pamięć. Potem zrobiłem jeszcze Normal w celu wybicia pozostałych trofików i na końcu Hard to the Core - który ku mojemu zdziwieniu nie sprawił mi większych problemów.
  2. Razel

    Dead Space

    Extraction na padzie idzie ogarnąć, bo chcę strzelić w nim platynkę.
  3. Razel

    Dead Space 2

    Broń boże nie rób tutaj sejwa. Ile to jest - 40min grania jak co? Nie warto bo potem będzie za ciężko. Na pewno pierwszy sejw nie wcześniej niż chapter, no może gdzieś w 5, choć odradzam (ja osobiście bałem się, że mogę polec na stalkerach, ale plecami do drzwi najlepiej stanąć, stazą i po nogach). Ja osobiście pierwszego zrobiłem tu bo na Zealot miałem problemy z sensownym przejściem tej miejscówki: http://www.youtube.com/watch?v=tE1GmqCw1Qc#t=04m10s
  4. Razel

    Dead Space 2

    Ta, hejty imo mocno niezasłużone dla DS2. Giera jest świetna, trochę inny klimat, więcej strzelania i trzeba bardziej uważać, bo możemy zostać zaatakowani z każdej strony i w każdym momencie. Dobrze, że nie zrobili tego samego co w DS1, bo nie o to chodzi, by wypuszczać odgrzewanego kotleta. Zmieniła się konwencja, na sznurek (z A->B->C->D...) i jest więcej strzelania, ale to wciąż genialny DS. Do robienia platynki polecam przejść grę na Zealot z samym Plasma Cutterem (do tego nie kupowałem apteczek i ammo, korzystając tylko z tego co znalazłem, a wyjątek zrobiłem tylko na ostatni czapter, bo miałem 15 naboi, zero apteczek i stazy, więc musiałem kupić, bo by się nie dało przejść) - sam tak robiłem. Plus jest taki, że gra na Hardcore jest rzeczywiście poziomem Normal do ok Chaptera 9-10, a potem Survivalist. Tak czy siak łatwiej niż Zealot. Przy przechodzeniu na Zealot z samym PC ginie się często gęsto i można sobie świetnie ogarnąć pomieszczenia, a więc ilu, jacy i skąd wychodzą przeciwnicy i jak ich najlepiej pokonać. Często sam dawałem się zabić, by wymyślić lepszy sposób na przejście danej lokacji. Potem Hard to the Core poszedł z marszu: 1 sejw na początku Chaptera 6 bez żadnego zgonu; 2 sejw w Chapterze 10 przy jednym zgonie w Chapterze 7; 3 sejw w Chapterze 13 bez zgonu; No i z połowy Chaptera 13 do końca to było maksymalnie 40 minut. Tutaj zginąłem z 7 razy (parę razy Eye Poke oraz końcowy lot i omijanie przeszkadzajek -praktycznie jedyny problem w tym odcinku), ale to krótka sekwencja, więc spoko.
  5. Razel

    Dead Space 3

    Ej spry ale tam biegasz po sniegu. Jest duza roznica w poruszaniu aie Isaaca na powierzchni a w pomieszczeniach. Pierwszy raz jeet to odczuwalne jak wchodzi sie do wraku wagonu. DS2 skonczylem w zeszlym tygodniu z DLC, majac cyfrowa wersje na dysku odpalalem ja od razu po demie dla porownania. No tak, ale dla mnie to było bardzo odczuwalne w pomieszczeniu, gdzie to "wiertło" się stazą strzelało m.in. Po prostu coś tu jest nie tak z tym sterowaniem. Nie wiem, aż jutro jeszcze raz przejdę demo, a potem odpalę DS2.
  6. Razel

    Dead Space 3

    Dla mnie feeling jest całkowicie inny niż w DS2. Niecałe 2 tygodnie temu przeszedłem DS2 na wszystkie możliwe sposoby i wycisnąłem z niej co się da, przeskok na demo DS3 był straszny. Podwodne i zmulone to wszystko. Nie czułem tej płynności gry przy strzelaniu, zabijaniu i uciekaniu przed nekromorfami.
  7. Razel

    Dead Space 3

    Po demku jest to całkowicie inny klimat (demko krótki, więc to może się jakoś zmienić). Ogólnie powiedziałbym, że inna gra, bo feeling różni się diametralnie. Całkiem inne "czucie" poruszania się i celowania. Jakoś dziwnie i topornie, dla mnie dużo gorzej niż w DS1 i DS2. Najlepiej od razu zmienić czułość sterowania na 6-7, ze standardowych chyba 2 i włączyć celownik klasyczny.
  8. Razel

    Dead Space 2

    Przeszedłem grę na Zealot używając tylko Plasma Cutter. Jak wpadłem w chmarę tego badziewia to zjadało sporo energii. Jak pojedynczo by wskakiwały to nie ma tragedii, ale jak się dobiorą w sporej grupce to swoje zeżrą. Dodajmy do tego, czy grasz na New Game+ i masz lepszą zbroję, czy jakiś badziew. Ja grałem w Zealot od zera na zwykłym New Game, więc to było odczuwalne.
  9. Razel

    Dead Space 2

    Chyba graliśmy w inną grę. Ogólnie żeby oszczędzić ammo najlepiej używać kinezy i rzucać w nie jakimiś przedmiotami, czy też ścierwem nekromorfów.
  10. Co masz na myśli ?

    1. Siara_iwj

      Siara_iwj

      ...że Neo- śmierdzi.

    2. Szprota
    3. aux

      aux

      piosenki słucham

  11. Ależ jesteście zabawni. Myślicie, żeście jakąkolwiek elitą, przyklaskujecie sobie nawzajem jak zawodowi klakierzy. Walicie jakieś smęty, "pociski", inwektywy, żeby nagle pisać o niskim poziomie userów z N+. Gimberiada na 102. Na dodatek ubzduraliście sobie, że ktoś ma ochotę się tutaj przenieść, no karwa Naprawdę, jesteście debilami i lubicie toczyć dyskusję wymyślając sobie co napisał typ po drugiej stronie monitora? Na pewno nie wszyscy, ale jakieś Tokary, krupki, Lajonele to co najwyżej żal. Weźcie chociaż popatrzcie na takiego MaZZeo, i dlaczego on jest normalny i można z nim normalnie pisać. Ogarnijcie się, bo nawet sobie nie zdajecie sprawy jacyście żalowi.
  12. Twój kolega(?), użył słowa "kumacja" odnosząc się zupełnie do czegoś innego niż Ty. Na ch.uj dopowiadasz jakieś bzdurne ideologie? Rzeczywiście jesteś niekumaty jak mało kto. I nie wytłumaczę Ci chaosu związanego z gazetą, bo mi to lata, pioneczku. Zapukałeś nie pod ten adres. Zapewne jesteś w niższych rzędach forumowych osobistości, co nazbyt eksponujesz.
  13. No się karwa znalazł Mr. Wise Guy Kim Ty w ogóle jesteś plebejuszu? Zapewne masz poziom kumacji na niestandardowo wysokim poziomie :potter:
  14. Zawsze możesz sobie go posłuchać w PR: Czwórka w środy od 8 bodajże. Bardzo dobra audycja ^_^
  15. Morelka? Chyba Ciebie. Ciężko żebym się wypowiadał o tym jak zawiódł kogoś innego niż mnie. Widziałem sporo lepszych spaghetti westernów i po tym też więcej się spodziewałem. Cóż, nie jest to zły film, jest dobry, a momentami nawet bardzo, ale mimo wszystko rozczarowujący.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...