Shago

Faktycznie, masz rację. A ja sprawdziłem sobie historycznie. Sprawdziłem w paszporcie i w Doha faktycznie byłem w październiku 2017 (byłem pewien, ze Listopad, heh) i w dniu mojego przylotu wg https://www.timeanddate.com/ było 37 stopni (7.10), 41 stopni było 3 dni później.

Jako film tego nie widzę zupełnie. Jako serial.. już prędzej. Po prostu dla mnie MGS to nie film do opowiedzenia w 2 godziny. Splinter Cell już prędzej, ale i ten jest kręcony od lat i znowu słuch o nim zaginął.

@Perez czy jest jakiś limit ilości wrzuconych fotek do posta za pomocą upload'u?

No mistrzostwa są od 21 listopada, czyli jakieś niecałe 2 tygodnie później jak ja tam byłem

Katar... 3 lata temu miałem okazję zwiedzić Doha. Przemierzyłem miasto wzdłuż i wszerz. Wspominam dosyć fajnie, miasto ładne, zadbane i czyste, widać po prostu gruby hajs. Lotnisko to . Co mi się nie podobało, to: a) Woda pitna do kupienia w butelkach: człowiek wlewał i kompletnie nie czuł, że coś wypił, po kilku minutach znowu musialem coś wypić. Jakby pozbawiona jakichkolwiek minerałów. Miałem wrażenie, że odwadnia b) Byłem tam w listopadzie, temperatura w dzień to 45 stopni, mega duszno, pełno much latających nad ranem, zwiedzanie w trakcie dnia to trochę męczarnia. c) Transport miejski to jakaś prowizorka: za transport miejski uważa się prywatne firmy jeżdżące po mieście. Nie znalazałem odpowiednika jakdojade.pl. Te busy bardzo średniej jakości, autobusy w Warszawie biją je na lekko. d) O 22 centrum miasta jest wymarłe. Dosłownie: chodzi się między wieżowcami w ścisłym centrum, a tam żywej duszy. Mega dziwne uczucie.. e) Ciężko o pub gdzie można usiąść i wypić piwa. Jak dla mnie o święcie piłkarskim w tym mieście to można zapomnieć. No nie ten klimat po prostu

Jak recenzje gier to tylko od niezależnych Youtuberów. Powyższy przykład idealnie to potwierdza.

Warto? Opis mi się podoba.

I w sumie to chyba dalej nie wiadomo co z wersjami na konsole.

No jak ktoś ma router 2 pokoje, bądź piętra dalej i brak 5GHz to jak najbardziej jest to możliwe.

Gościu, poczytaj dokładnie co było punktem wyjścia tej dyskusji. Dla przypomnienia: takowym był PING, nie prędkość neta. Czy ja się gdzieś sprzeczam z tym, że prędkość po Wifi = prędkość po kablu? NIE! Ja sobie doskonale zdaję sprawę, że jak podlączę konsolę po kablu, to pewnie będzie 500 mega. Ja odpowiedzialem na post Labteca pokazując jaki mam net, a Ty wyjeżdżasz ze swoim screenem cholera wie po co i nie wiadomo co próbując udowodnić i komu. Więc może odbij ode mnie i naucz się najpierw czytać posty ze zrozumieniem

Ale co mnie interesuje Twój download? Odpowiedziałem na post, w którym ktoś stwierdził, że mam pewnie kiepski net. Jak widać nie mam kiepskiego neta. Do tego coś pisałeś, żebym puścił test na 10 minut i pewnie zgubią się pakiety. Test szedł 30 minut, nie zgubił się żaden pakiet, do tego najwyższy ping był 27ms co widać na screenie. Poza tym to jest temat o PS5, ucinam już tą dyskusję żeby tu nie spamować.

Z online gierek swego czasu zależało mi, żeby osiągnąć zadowalający poziom w Age of Empires 2. Grałem sporo, ale doszedłem do takiego poziomu, którego już sam nie byłem w stanie przeskoczyć, po prostu nie miałem już czasu na dalsze trenowanie i chęci. Żadna inna gra online mnie tak nie wciągnęła. Singiel to jednak kiedy chcę i na jakim poziomie trudności chcę + różnorodność. Otóż to: multi to wyzwanie, a ja obecnie od gierek oczekuję relaksu i jak najmniejszego wkurzania się.

AC: Origins to samo, QR działa jak złoto, ale błąd na usługach sieciowych.

Fun Fact: Grałem w gierkę, którą mam na płycie, po czym wyłączyłem konsolę. Dzisiaj włączyłem, wyjąłem z napędu i włożyłem film, bo chciałem obejrzeć. Po obejrzeniu włożyłem ponownie płytkę z grą i z automatu włączyło się Quick Resume . Nie wiedziałem że tak to działa.

Tak, nie musisz mieć wykupionego abonamentu na gold.

Biorę day one. Mam kartę podarunkową na 300zł empik z którą nie mam co zrobić, więc gierka siądzie. Dużo nie stracę jak będzie lipa na premierę z jakością gry, a wsiądę w hype train z innymi

30-minutowy ping test, 0 pakietów zgubionych i prędkość neta. Internet 600 mega, WiFi 5GHz, komputer ustawiony przy konsoli. Prędkość dokladnie taka sama z jaką mi się gry pobierają na XSX.

Że co?? W jaki niby sposób czuje się wifi, kiedy zarówno po kablu,jak i po Wifi ping jest taki sam?? Dobra, nevermind, zapomniałem że gadam z największym teoretykiem na forum.

Ale pierdoły. Miałem XOX na kablu podpiętego, teraz z racji konieczności przemeblowania mam XSX po Wifi 5ghz (w linii prostej 3m od konsoli) i nie ma żadnej różnicy na pingu, jak miałem niski tak mam nadal taki sam.

Moje postanowienia? W dalszym ciągu mieć wywalone na hejterów i grać w co lubię, kiedy lubię i na czym lubię + powoli schodzić z backlogu. Tak mi Panie Spencer w postaci XSX objawiony dopomóż

Witaj na forum Ja bym wszystko ogarnął na PC i w przeglądarce, bo jest po prostu szybciej i wygodniej. Później konfiguracja konsoli za pomocą aplikacji w telefonie "Xbox" zajmie dosłownie chwilę, mega proste i czytelne. Jak zakładasz nowe konto, to koniecznie zajrzyj tutaj:

W pierwszym tygodniu premiery byłem w Imax, piątek, seans wieczorny. Była może 1/5 sali zajęta. Zbieram. Nie kupuje wszystkiego jak leci, ale te serie które lubię, to uzupełniam. I do tego pojedyncze tytuły.

Na jaki maksymalny poziom można ulepszyć ukryte ostrze? A jeżeli nie ma takiego limitu, to o ile poziomów warto, żeby każdego delikwenta zabijać za pierwszym podejściem?

NO nie wiem, ale dla mnie fabuła ma duże znaczenie znaczenie..

Lol Ale zdajesz sobie sprawę, że poziom głośności w dB rośnie logarytmicznie? I 4 dB różnicy mają inną "moc" w przedziale 70-80 jak 40-50?