Etheor

Macie może jakieś sprawdzone sposoby, które sami używacie aby wyczyścić zamsz? Pełno jest tego na necie, ale w większości ludzie nie praktykowalli, tylko słyszeli od żony brata teściowej córki? @superment, nie poisz się bliskiego spotkania z chodnikiem/schodami gdy będzie mróz? Osobiście nie kupiłbym obuwia z taką podeszwę na zimę, ale prezentują się elegancko.

Dokładnie. Wszystko zależy od ludzi, z którymi się pracuje. Wiesz, są takie sytuacje, że musisz siedzieć w miejscu pracy i nie możesz się ruszyć za bardzo. Wtedy różne już wymówki, czy to toaleta, czy coś innego. Tak czy siak jest jak powiedziałeś, a o czym wspominałem, suplementacja nie zastąpi nigdy normalnego jedzenia, ale nie należy zapominać, iż właśnie suplementacja jest dodatkiem i nie powinna stanowić podstawy w diecie

Stona, przecież na Ubu działa Onlive normalnie, przynajmniej mi. W czym problem?

No, to trzeba się brać do roboty w tym sezonie i zdobywamy kolejne mistrzostwo Baj de łej, wrzucałem już kiedyś, ale tak dla przypomnienia, bo zabawa zaczyna się od początku, a Le Bąk, czy jak mu tam- nadal będzie ciśnięty:

Poza tym w ogóle dieta powinna się składać z więcej niż trzech posiłków. Jakoś się dziwnie utarło, że jest śniadanie, obiad i kolacja i tak już zostało. W przypadku kiedy nie ma się czasu na zjedzenie, tak jak kotlet zauważył, jest opcja suplementacji i temu właśnie ona służy, a nie jak się powszechnie uważa: "po tych koksach mnie roz*ierdoli". Goni szef? Powiedz, że idziesz do wc, wsyp do szejkera trochę białka, czy czego tam brakuje w diecie i wypij. Tak to właśnie działa. Oczyście wszystko trzeba robić z głową i nie, chemia nie jest w stanie zastąpić pożywienia naturalnego, jednak jeżeli nie ma innej opcji... *bro tip mode on* uważajcie jak szybko wypijacie sporządzony "posiłek", bo może się zdarzyć, że wylądujecie w kiblu na dłużej z, mówiąc łagodnie, biegunką. *bro tip mode off* Mi zabiera to trochę dłużej, ale generalnie do wpakowania trzech worków ryżu/kaszy/ porcji makaronu nie potrzeba 2 godzin. W tym czasie kiedy się gotują idę się szykować, czyli wiadomo: poranna toaleta, szybki prysznic, pakowanie rzeczy, ubieranie się, itd. Wszystko trzeba robić z głową, czyli tak, aby sobie samemu nie komplikować i odpowiednio wygospodarować ten czas. To jest właśnie sens ćwiczenia, a ćwiczyłem ponad 5 lat, później dłuższa pauza i kompletnie zgłupiałem. Jedzenie było niesystematyczne, sam nie wiedziałem co ze sobą za bardzo zrobić... jednym słowem tragedia, ale spokojnie, już jest wszystko ok.

Wszystkie części Beef (I-IV): Tupac Resurrection http://www.youtube.com/watch?v=RN1IAbfffjw Biggie and Tupac: http://www.youtube.com/watch?v=Y3_8Gp__Ga8 - Notorious - Tupac: The Hip Hop Genius - jeszcze by się trochę znalazło ale szczególnie polecam serię Beef.

Trololol

Czyli będzie szansa, że NPC będzie w końcu jakoś się zachowywać, czy nadal będą chodzić po wodzie niczym pewna postać historyczna i nic sobie z tego nie będą robić nawet gdy zapada noc?

http://www.youtube.com/watch?v=3o-DTFs9spc&feature=related

Zależy co Cię interesuje. Generalnie rainmeter i zabawy będziesz miał co niemiara KLIK Masz kilka przykładów co możesz zrobić z systemem. Niestety jednak konfigurować wolę swoje Ubu, Win ma ograniczenia

Po materiale weszło bardzo dobrze. Bez nie sprawdzałem, więc moja opinia nie będzie subiektywna, ale polecam obejrzeć. Nie jest to taki kot jak jedynka, ale idealnie wpasowała się w nastrój nadchodzących świąt. Czyde mogą sobie wsadzić w... nos. Akcja z wiewiórką rox!

Tak tylko przypominam tym, którzy myślą, że MMA kończy się na KSW: http://www.youtube.com/watch?v=NPhWTii1uOo

Pytanie roku, kto kuźwa sędziował? I nie mówię o ringowym. Może wtedy by się coś zmieniło,gdyby brano obiektywnych sędziów, z różnych stref. Na dobrą sprawę cholera wie kto to, gdzie i jak. Thompson gdzieś tam się wypowiadał dla jakiegoś portalowa, ale z racji zasady- nie czytałem, bo pewnie 10% tam jest prawdy, a pozostałe 90 to wygórowany syf dodany przez autorów. Ogólnie beka. Obejrzałem walkę Mameda i poszedłem od razu spać, kiedy okazało się, że wygrał. Nie chciało mi się już nic mówić na temat całej gali, bo i po co, skoro każdy widział jak jest? Podobnie nie wiem na jakiego dali reklamy w najbardziej ważnym momencie, czyli kiedy Thompson zwierzał się co mu na sercu leży. Niestety... nie było lektora, który tłumaczyłby tym imbecylom na widowni i zapewne nikt nie wiedział o co chodzi. Zdziwił mnie Martin, który od razu wystartował aby uspokajać angola. Nie spodziewałem się, że ma typ aż takie "kojones".

Mam nadzieję, że to żart z Twej strony... Ofsajd, pooczekaj aż niedługo zrobią z niego fightera na miarę Reem'a- oczywiście mówię o portalach internetowo-chvja się znających-sportowych.

Góvno prawda, powiedzieli żeby nie świrował przed wejściem na ring, to zaoszczędzi energię. Tró story.