Treść opublikowana przez Etheor
-
Czy De
Tu się zgodzę z Ogqozo. Wyboru znacznego nie ma odnośnie 3d/2d w kinach we Wrocku, co jest dziwne... Reszty postu nie cytuje, bo się zgadzam, ale co do zacytowanego pytania - ja nie zwracam na takie coś uwagi po prostu. Bardzo się cieszę, że się zgadzasz. Nadal jestem zdania, że "głębia" i tak jest w tych produkcjach "2d"- bo co teraz można nazwać 2d/3d?
-
Co męczycie na kompie
Gothic 3 BIIIIIIJACZ! W kolejce czeka też 4 :potter:
-
Co ciekawego w TV?
21:55 TVN Ocean's Eleven: Ryzykowna gra 21:20 TVP1 Piraci z Karaibów: Na krańcu świata 22:00 HBO2 Oszukać przeznaczenie 4 23:20 TVP2 Psy: Ostatnia krew 0:15 TVP1 Hannibal 00:50 HBO Zamknięty krąg
-
Filmy na podstawie gier
Masz na myśli Silent Hill: Revelation 3D? Nie wiem dlaczego, ale pierwsza część ekranizacji nie za bardzo mi podeszła. Mam nadzieję tylko, że nie zawiodę się w 2012
-
Piraci z Karaibów
Krótkie pytanie, bo nie widziałem jeszcze ani jednej części Piratów... warto, czy szkoda czasu?
-
Czy De
Mylisz się. Transformers 3D/Transformers: The Dark of the Moon. Sam osobiście wolę oglądać normale "2d". Dałem w cydzysłów, bo przypomnijmy sobie jak to jest z tym trójwymiarem naprawdę. Gry przecież już kilka lat temu stały się 3d, a teraz nagle czy de znaczy co innego... Ja tam oglądając na normalnym tv filmy widzę trójwymiar i ch*j. Dobrym patentem są reklamy Łomży też. Macie czy de bez czy de. Da się? A no da! Poważnie podczas seansu "2d" nie czujecie głębi w obrazie?
-
HC ROOM'y
I to się właśnie ceni, minimalizm to jest to. Póbowałeś może inne zestawienia kolorystyczne ścian, czy od razu coś w kolorze kremowym?
-
HC ROOM'y
2Fast4ya, elegancki pokoik. Właśnie do czegoś takiego dąrzę. Ściany są koloru kremowego, bo za ciemna fotka i nie widzę dokładnie?
-
Transformers Cinematic Universe
DAWAĆ MI JUŻ TEN FILM!- tak pewnie by napisał fan transformersów, czy jak to się piszę... ja natomiast chciałbym już go- film naturalnie- zobaczyć. http://www.youtube.com/watch?v=U2Q3ZrIJfB8 http://www.youtube.com/watch?v=2y8hsZUXvOQ&feature=related Who the fcuk is Rosie Huntington-Whiteley?!
-
PSX Extreme w formie epub/ebook
Ok, napiszę tak: nie żyję biednie, jednak kupowanie readerów jest dla mnie zbędne. Mam laptopa, konsolę i tyle. Na ch*j mi jest kolejny gadżet do kolekcji? Chcę obejrzeć film w podróży, to wrzucam go na fona i po problemie. Tak jak napisałem wyżej i zdania nie zmienię. Poza tym uzbierać 1000 pln na zabawkę pod tv, bo tego chcę. Na kiego mi kupić jakiś gadżet za 1/3 tej ceny i znowu nie mieć na sprzęt do grania? Mylisz trochę pojęcia i narobiłeś bałaganu w swoich wpisach. Tobie też umyka, jeden, bardzo ważny: jadąc trampkiem, autobusem, hulajnogą czy ku*wa taczką będziesz bardziej żałował, że dostałeś w caban, bo komuś spodobał się Twój "gadżet za 300 pln" i postanowił, że się z nim podzielisz, czy, że dostałeś w caban, bo komuś nie przypasował Twój ubiór (tutaj celowy zabieg, wszak nikt się nie dopierniczy za czytanie szmatławca, a powód jakiś musiałem podać)? Wymienię Ci/Wam w kilku punktach przewagę papierowego egzemplarza: - nie potrzebuje naładowania baterii - łatwiej i szybciej znaleźć to czego się chce - koszt jest znacznie tańszy - papier ma bardzo wiele zastosowań, a nawet może uratować "rzycie" - jeżeli upchnę w zapchaną torbę wersję papierową, to może się pognieść co najwyżej, a nie zbić ekranik/porysować/złamać/tutaj znajdź sobie inny argument - klimatyczność (jak już wspomniałem, można pomacać ten papier, powąchać, to "istnieje", a nie jest elektronicznym algorytmem) - piractwo... nie wielu osobom chce się skanować numer od deski do deski - czytanie w różnych warunkach- w tym także pogodowych. Nie wiem jak Wy, ale ja lubię napierdzielić wody do wanny i poczytać. Niejednokrotnie zdarza się zamoczyć stronę i co? I nic. Wyobraźmy sobię czytanie na readerze, chwila nieuwagi i po zabawce - nie potrzebuję internetu aby nabyć numer - zwiniętą gazetą można komuś przypier*olić przez łepetynę i nie martwić się o konsekwencje (w sensie, że jest wytrzymała, a nie, że ktoś nie odda z nawiązką)
-
PSX Extreme w formie epub/ebook
Trochę poszedłeś w złą stronę. Ludzie kupujący konsolę, zazwyczaj mają właśnie to na celu, a nie dokupowanie kolejnych gadżetów, tylko po to aby poczytać szmatławca w wersji elektornicznej. Sam osobiście wolę jednak papier. Przeczytam, rzucam w półkę i kilka lat później mam co wspominać, bo to jest, to można dotknąć, powąchać ten papier, a nawet jak skończy się toaletowy, to i użyć też. Poza tym tak jak już ktoś wspomniał- jeżeli jedna osoba dorwie tego ebook'a, to na 98% będą mieć to inne osoby całkowicie za free. W końcu upload kilku mb nie stanowi problemów w dzisiejszych czasach, jednakże stanowi dla samych wydawców/twórców/autorów.
-
NBA
Jest to pewnie śmieszny tekst, ale tylko dowodzący tego, jak bardzo idealizowany jest Majkel przez ludzi, którzy mu kibicowali za dzieciora oglądając co tydzień kwadrans highlightów na TVP. Drugi threepeat to dla Aira skuteczność na poziomie 46% za każdym razem. Dla porównania, łajza LeBron James w tych playoffach ma 47%. Normalnie kolosalna różnica, nie mogę wręcz wytrzymać z zachwytu jak to nieustannie supercelnie rzucał Majkel, to jest poza ludzkimi możliowściami. Wiem, że był boski, no ale dajmy spokój. Proszę Cię, jeżeli nie wiesz czym jest ironia/pytanie retoryczne, to nie przytaczaj moich cytatów. Za smarkacza był wielki hype na MJ'a, wszędzie był pokazywany, to jak ludzie mogli "idealizować" innych? Zwróć też uwagę w jakich godzinach na ramówce odbywały się jakieś serwisy dotyczące NBA: 12-13 "highlighty", 21:55 (sport po panoramie) czasem 10 sekundowy news, 2-4 studio i mecz. Poza tym, kto był w stanie wymienić zawodników drużyn, że nie wspomnę o ich nazwach, skoro wszyscy napier*alają już chyba z 30 lat Szpaka i 22 chłopców, którzy uganiają się za sobą przez 90 minut- pewnie dlatego wyniki nie są tak piorunujące- natomiast kto normalny oglądał/śledził NBA? Nie było internetu i nie można było wejść w każdej chwili aby poczytać newsy, a raczej jak ktoś ma na 7:00 robotę, to nie będzie zarywał nocki, żeby obejrzeć mecz. Podobnie zresztą z tymi wymienionymi "highlightami" przez Ciebie- ludzie byli zazwyczaj w robocie w czas emisji. Już raz napisałem- z Tobą też była jakaś polemika na ten temat- Rodman dla mnie był numerem jeden w Chicago, jednak o wynikach nie przesądza jedna osoba. Byki mieli za(pipi)iście zgraną ekipę, a historia sama się potoczyła dalej. A to dobre i w temacie:
-
Jaki laptop ?
W sensie, że co, bo chyba nie zrozumiałem? Chcesz emulować x360 na laptopie? Istnieje w ogóle jakiś stabilny emulator? Jeżeli spełniasz te warunki, to mam taki protip dla Ciebie: Za 2400 to dorwiesz lapka, który podoła grom iście tworzonym na PC, a i tak albo pograsz na niskich detalach, albo w starsze tytuły. Zastanów się nad wyłożeniem kolejnych tysięcy i zakupisz laptopa dedykowanego grom (tak aby chodziły płynnie, lecz te PeCetowe), o emulacji możesz zapomnieć.
-
NBA
Z tej łajzy zawsze jest beka i będzie. Dla mnie sezon NBA zakończył się jakiś czas temu i w zasadzie nie śledzę dzień w dzień poczynań drużyn, aczkolwiek niech tylko lełajza zostanie poniżony. L.A. się nie obroni, wiec wsio ryba mi już kto zdobędzie tytuł... byle nie Miami. Nie znalazłem tematu o koszu zbiorczego- 50 tysięcy tematów o gale kopanej, a o koszu nic...- a informacja nie za ciekawa się pojawiła niedawno: Małgorzata Dydek w stanie śpiączki Sry za linka, ale nie ma po co kopiować... Rodmana, MJ to był tylko dodatek. Ile można patrzeć na celne rzuty?
- Transformers Cinematic Universe
-
NBA
Brak mi słów i nawet nie wiem jak wyrazić to co czuję... Coś jest nie tak skoro z Dallas 2 mecze do tyłu (pomijam inne mecze)... Z piątku na sobotę kolejny mecz i jeżeli będzie znowu w d*pe, to się załamie. Pociesza mnie tylko fakt, iż Boston także ma nieciekawą sytuację, to dobra strona medalu, gorzej tylko, że z Miami <_<
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Be Cool z Travoltą, Umą Thurman... Mocna obsada i ciekawy humor, który nie przypasuje każdemu. Co by nie mówić- przy piwku film dał radę, a nawet bardzo dał: "Nie wysyłaj nigdy pedała po kij baseball'owy!", hehe... ale nadal mam żałobę po Weekendzie i nie mogę dojść do siebie.
- Transformers Cinematic Universe
-
IE9 oraz vod.onet.pl - problem
No i co to wnosi do tematu? Zadałem pytanie, na które chciałbym przeczytać odpowiedź, z tego względu, iż innym osobom nagle działa z włączonym widokiem zgodności, mi nadal nie, a co się z tym wiąże- szukam przyczyny problemu. ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Pięknie, znalazłem przyczynę problemu- vod.onet.pl nie śmiga pod 64 bitową wersją ie9, na zwykłej natomiast działa bez zarzutu Temat do zamknięcia. Dzięki za odpowiedzi
-
IE9 oraz vod.onet.pl - problem
Szpic, działasz na widoku zgodności, czy bez niego?
- Transformers Cinematic Universe
-
Fast Five...
Szybko i wściekle dzieje się przed Tokyo Drift, to fakt (wszak pojawia się Letty jeszcze), ale znowu Pearce'a tam nie było. W 5 części on się znowu pojawia, Letty już nie ma... ja nie jestem do końca przekonany, ale może być tak jak piszesz. Co by nie mówić, to akcja toczy się po 2fast2furious. Tak samo jak 3 jest większe od 1, co nie oznacza, że nie jest większe od 2. @down to też napisałem, że nawet jeżeli po 4, czyli 1, 2, 4, 5... to i tak po drugiej części.
-
IE9 oraz vod.onet.pl - problem
Instalowałem wcześniej na operze, przeskoczyłem na ie9- komunikat brak silverlight. Wyrzuciłem go z komputera (opera nie znalazła silverlight'a) i zrobiłem instalację przez ie9. Na operze ponownie działa, natomiast pod ie9 nie.
-
IE9 oraz vod.onet.pl - problem
Ok, ale z drugiej strony dlaczego na innych przeglądarkach działa? Mówię o nowej wersji, bo jest przecież podpisywana.
-
IE9 oraz vod.onet.pl - problem
Tak też zrobiłem. Stary poleciał zanim zassałem nowego, ponieważ pojawiało się info przy próbie pobierania, że mam już zainstalowany SilverLight.