Treść opublikowana przez NemoKOF
-
Jaki telefon wybrać?
Ja swego czasu rozwiązałem G2 i G3. Soft nie w moim stylu w obu ale pomijając to, to G3 miał jak wynikało z opinii za wysoką rozdziałkę na swoje bebechy. I dodatkowo to jeden z pierwszych qhd, ekran dużo zjadłem energii. Mimo tej samej rozmiarowo baterii to nie miał atutu G2 czyli długiego działania.
-
Jaki telefon wybrać?
Nie są takie trwałe. Sygnał nie jest najlepszy (zasięg, potwierdzone wiele razy). To był telefon jednak mid mocno. Mam przed sobą sztukę, po której nie widać nawet uszkodzenia, jakby mi ją ktoś pokazał to bym myslał, że niedawno wyjęty z pudełka a umarł i to tak, że nie idzie nic zrobić. I nie wiadomo co się stało bo podmiana na chwilę płyty z baterią go nie ożywia tak samo jak przełożenie ekranu z innego i testowanie płyty głównej z tej felernej sztuki. Trup nad trupy. Przy 1200 otwiera się całkiem sporo możliwości, warto dołożyć i nie napychać kieszeni Januszom Biznesu. EDIT: Pisałem o NEXUS 5 a nie NEXUS 5X - Sorry. Nexus 5x nie znam jeszcze, tylko 32gb to ok 1500 zł.
-
Jaki telefon wybrać?
P8 lite ok tej ceny lata, Moto G, jak super budżet to Moto E ale nie ma lampy w aparacie. Z reguły budżetowe Samsungi są droższe niż konkurencja więc nie warto na nie patrzeć. Chyba że znajdziesz w jakiejś dobrej cenie starszy telefon high/mid. S4 polecam, miałem i daje radę. LG G2 jak się uda za tyle znaleźć też będzie ok. Jakiś starszy HTC też pewnie ok.
-
Jaki telefon wybrać?
Rzeczywiście. Bierzcie G2, ma certyfikat Milana i odtwarza gify z Piletzkym.
-
Jaki telefon wybrać?
Moto X Play - 1250 nówki teraz. Neo s5 ma jakiś szmelcowaty procek ale na zwykłego s5 jak ktoś ma to nie płacze. P8 lite ma moja mama i działa bardzo sprawnie. Oprogramowanie jak w każdym chińczyku jest bardzo pozmieniane ale działa. Starsze miały jakieś dziwne zwiechy ale te nowe Huawei się mocno poprawiły. Poważnie - bierz coś z gwarancją, w używki nie ma co się bawić chyba że trafisz jakiegoś flagowca od kogoś znajomego. 1000 czy 900 za coś co nowe powinno kosztować 1200-1300 to słaby deal.
-
Jaki telefon wybrać?
Jak nie znajdziesz nówki to taka przyjacielska rada - dołóż do czegoś albo poczekaj. Używany, kilkuletni telefon bez wymiennej baterii za ok 1000 zł to słaby deal jak za 1200-1300 masz nowe z polską gwarancją. Just saying.
-
Jaki telefon wybrać?
Na aukcjach tych dziwnych ludzi są fajne telefony: Tu IP 5C: http://allegro.pl/nowy-iphone-5c-5-kolorow-32gb-gw24-i5981132695.html Mają też One M8 (dla mnie trochę za długi ale ogólnie bardzo dobry i chwalony telefon). Może tam coś znajdziesz? Wysyłka Kraków.
-
Jaki telefon wybrać?
Wersja F320 - to jest Azjata - omijać. Wersja europejska ma jakieś symbole D8xx - takie mniej wiecej, były 2 albo 3 wersje. Te F3xx to azjaci. Nie bierzcie tego. P.S. Ciężko o telefony bez przycisków na ekranie obecnie. Z dużych firm to jeszcze Samsung się trzyma fizycznych i Xiaomi robi przyciski ale Xiaomi robi dalej przycisk Menu który jest mało przydatny (raczej do starych aplikacji). Meizu z kolei ma jakąś taką hybrydę, 1 przycisk pod i jakieś inne rozwiązania robione pod swoją wersję Androida. HTC tez ma jakiś model gdzie jest czytnik linii pod ekranem ale przyciski dalej na ekranie - marnowanie przestrzeni wg. mnie. Te 16gb obecnie to jest taki sobie układ :-( Jasne - da się ale... jak chcesz zainstalować coś, co ma 1gb (nawigacja, większa gra) to potrzebujesz mieć 1gb żeby to sciągnąć, i pewnie 1 gb żeby zainstalować (albo więcej jak się wypakuje) i jeszcze trochę wolnego bo jak zbliżysz się na 100mb do limitu miejsca, to instalator się wywali i nie pozwoli zainstalować aplikacji. Czyli myślisz - mam 9gb zajęte z 10gb to zainstaluje coś, co ma 1gb ze sklepu - i tu zonk bo już nie zainstalujesz. Także potrzebujesz po prostu trochę bufora, podobnie w iPhonie. Miałem 16gb i żonglowałem strasznie żeby wrzucić TomToma kiedyś i powiedziałem sobie, że szkoda życia na to. Te 32gb to po prostu powinien być standard w dzisiejszych czasach a za 16gb powinni wsadzać do więzienia :-) Ew. coś z kartą przy czym nie zawsze da się instalować rzeczy na karcie. Ale jak tą kartę mamy, to możemy tam robić albo nawet w najgorszym wypadku przerzucić zdjęcia, muzykę itp. Także zostanie nam pamięć wbudowana na aplikacje.
-
Jaki telefon wybrać?
W tej cenie to tylko G2, trzeba uważać na azjatyckie wersję bez lte u nas. Wersja 32 przekroczy twoi budżet. Jeśli jesteś w stanie nieco pozbierać i przekroczyć 1000 to ja polecam Moto X Play. Ok 1250 nówka z polską gwarancją. G2 jak znajdziesz w sklepie z dobrą gwarancją to czemu nie. Chińczyk nówka to ja traktuje jak w polsce używka - gwarancji brak. Z OnePlus jak wyszedł kwas z ekranem to "support" chciał, żeby 5 razy soft flashować i wysyłać im filmy obrazujące usterkę i nie na youtube czy dysk Google, bo w Chinach nie działa. Żart jakiś i to mało śmieszny.
-
iPod - pytania
Ja puszczam z telefonu, wpięty w jakiś chwytak umieszczony (UWAGA!) w napędzie CD, do portu AUX mam podpięty Bluetooth bo już mi się nie chciało walić z kablami i śmiga. Do auta to nawet jakiś słaby, tani telefon z Androidem i obsługą kart SD - jest Apple Music na to, muzykę z innych źródeł też wgrasz. Miałem ze 2 ipody i te stare mają awaryjne te dyski, nie chodzą jakoś super szybko i ipoda w aucie ratuje tylko ew obsługa ze kierownicy ale wpięty dotykowy telefon BEZ kabla jest wg. mnie wygodniejszy. Moje auto też obsługuje ipoda i używałem tego ze 4 razy - telefon się lepiej sprawdza. Spotify też słucham. Codziennie. Holder: http://www.amazon.de/Hibote-Car-Holder-Allgemein-Rotation/dp/B018NRVMDK/ref=sr_1_3?ie=UTF8&qid=1458852222&sr=8-3&keywords=cd+phone+holder BT: http://www.amazon.de/Bluetooth-Empf%C3%A4nger-Receiver-Audioger%C3%A4te-Autoladeger%C3%A4t/dp/B0168ET200/ref=sr_1_3?ie=UTF8&qid=1458852279&sr=8-3&keywords=aux+bluetooth Firmę Aukey polecam, mam z 6 rzeczy z tej firmy i nic mnie nie zawiodło. Dodam, że jak masz złącze ODBII w aucie to są fajne czytniki statusów silnika z BT i najlepiej wyłączynikiem, wtedy w aucie na telefonie możesz sprawdzić czy ci komputer błędami nie sieje na telefonie, ale to oczywiście dla wariatów tylko ;-)
-
Jaki telefon wybrać?
No aktualizacje to niestety największa bolączka. Google na tym nie zależało. Android to efekt uboczny tego, że chcą wsadzić wszędzie swoje usługi i reklamy a że i sam system jest dobry to tylko efekt uboczny. Teraz ponoć N MOŻE coś zmienić ale nie musi. W każdym razie lepiej by było jakby wzięli się za soft tak w 100% i sami go aktualizowali ale jak ktoś troszkę poczyta to kwestia driverów pod Linuxem i Androidem nie jest taka prosta jak na Windowsie niestety, gdzie system był od początku pisany pod to, żeby chodziły binarne drivery. Google to olało, Linux nie pomaga niestety. Wiele osób ma żal o to do Google bo są potężni finansowo i dali by radę to zrobić, po prostu nie chcieli. Ludzie którzy się naprawdę na tym znają obejrzeli pierwsze obrazy Andka N i wychodzi na to, że są duże zmiany "pod maską", dzielące system na framework i aplikacje systemowe. Teraz to jest jeden zestaw, jedna partycja zamontowana pod /system. Tylko czy Google będzie wtedy mogło aktualizować system czy chociaż tą core'ową wersję? Tego nie wiemy niestety. Ale faktem pozostaje, że często urządzenia które spokojnie mogłyby dostać te aktualizacje - nie dostają ich. @KoBik - to taka "magia" Moto - nie zmieniają wiele w Androidzie i mogą szybko go zaktualizować. Samsung musi sprawdzić każdy składnik TouchWiza i pewnie coś poprawić żeby w 100% działało i wtedy dopiero mogą wypuścić. Moto olało dodatki oszczędzając sobie roboty.
-
Jaki telefon wybrać?
No i to dobitnie świadczy o tym, że ile osób tyle zdań i każdy ma inny próg "niesamowitego zapierdalania". Bo ja niedawno bawiłem się tą s7 i nie wytrzymał bym z nią długo właśnie z powodu mulących/przeładowywujących się aplikacji. Kolega zmienia z naprawdę słabej maszyny, idzie w górę. Dla mnie ten loop z przełączaniem 15 aplikacji i z różnicą ok 20-30 sekund to nie jest super życiowa sytuacja. Jest różnica, widać to ale przełączasz z reguły 2-3-4 aplikacje, wtedy ta różnica będzie pewnie wynosić 3-5 sekund. Nie wiem czy to będzie aż tak przeszkadzać w użytkowaniu. Lekką różnicę może robić wyższa rozdziałka (dla gier robi na pewno). Dla każdego coś miłego ale ja osobiście nie dam 3000 za urządzenie z Androidem, musiałoby mieć coś więcej niż być wygięte czy być metalowe. Tzn. wg mnie oprócz ponoć najlepszego aparatu na rynku w tym Edge nic takiego super nie widzę żeby rozważać zmianę z jakiegoś 1-2 letniego flagowca. Nie wiem też co złego widzicie w swoich iPhone'ach. Ramu tam zawsze było mało ale te 3d touch są warte inwestowania? Czy chcecie zmienić bo możecie teraz jeszcze dostać sensowne pieniądze za swoje stare aparaty?
-
Jaki telefon wybrać?
BLA BLA BLA BLA Ale co mnie ios? W sumie to nie wiem ;-) Założyłem, że krytykując MT w Andku chciałeś podkreślić jakąś wyższość iOS w tej kwestii ale doszło do mnie, że nie. Jak napisałem - MT na Andku to do czasu jakiegoś innego systemu jedyna namiastka MT z desktopa, ograniczona z pewnych względów ale pozwala na więcej niż konkurencja.
-
Jaki telefon wybrać?
Ja się nie zgadzam. Brak MT w iOS jest straszny. W Androidzie nie mogą pozwolić dowolnie chodzić programowi na wyłączonym ekranie bo telefony będą chodzić po 3 godziny. Jak ekran masz włączony - nie ma wyłączania jeśli nie ma zabezpieczenia przez przegrzaniem. MT zupełnie bez kontroli zabije baterię :-( Trzeba wziąć pod uwagę, że same usługi Google są niezależne od OSu i chodzą właśnie w tle. Eksperymentowałem z romem gdzie nie miałem usług Google (oczywiście nie działa sklep, gmail itp) i gdzie były - różnice w czasie na baterii były bardzo duże. Dochodziły spokojnie do 2x więcej czasu na wyłączonym ekranie. Na włączonym aż tak nie czuć bo tam i tak ekran zjada większość. To tylko dowód, że rzeczy działają w tle. Z ciekawostek - usługi google można zastąpić, robi to Amazon modyfikując Andka pod swoje urządzenia. Mam taki fajny programik: SyncThing - instalujesz klienta na obsługiwane platformie, drugiego na drugim urządzeniu i możesz sobie uruchomić synchronizację w tle. I teraz - jestem w stanie ustawić, bez roota i taskera, żeby folder SDCard z telefonu synchronizował się z kompem w domu w dowolnych okolicznościach. Mam ustawione żeby to się robiło na mojej sieci Wifi (urządzenia nie muszą być w tej samej sieci) i jak telefon jest na ładowarce. I to się robi SAMO bo ten program trzyma włączonego demona w tle który nic nie zjada. Czemu to piszę? Bo na iOS to jest NIE DO ZROBIENIA przez aplikację zewnętrzną :-( Dlatego dla mnie iOS jest nie do zaakceptowania - jestem skazany na iCloud i na kilka innych rzeczy których nie chcę używać. iOS jest fajny ale nie nad wszystkim masz kontrolę, mi to nie odpowiada. Kontrola Apple w niemal 100% - ja tak nie chcę ale niektórzy tego chcą - większa kontrola to lepsza dokumentacja itp, mniej problemów które mogą wywołać inne aplikacje . Ale jak się czegoś nie da, to się nie da i może Apple pozwoli.
-
Jaki telefon wybrać?
Czas może coś zmieniać, nie programuję na Andka to nie wiem tego. Ja używam Greenify żeby ubijać pewne rzeczy bo żrą baterię. Wydaje mi się, że andek monitoruje zużycie zasobów i sam coś ubija - Google Maps na włączonym ekranie się nie zabiją ale jak wyłaczę ekran to potrafią się zamknąc po 1 czy 2 godzinach.
-
Jaki telefon wybrać?
No ale źle to opisałeś - że killuje. Zabije w przypadku braku ramu. YT ma inną apkę, płatną (Red) gdzie chodzi w tle - tak akurat tą apkę napisało Google. Generalnie większość aplikacji które nie maja funkcji wyjdź/zamknij chodzą w tle aż system je uwali z jakiegoś powodu. Dodatkowo w przypadku tego filmiku koleś pisze o starszym telefonie który chodzi szybciej - miał starszego Andka i NIE BYŁ SZYFROWANY a na Edge to szyfrowanie całej pamięci jest domyślnie włączone. Na Androidzie masz ABD więc żeby było bezpiecznie i żeby nikt danych nie wyciągnął zaleca się pełnie szyfrowanie urządzenia, iOS nie ma takiego narzędzia jak ABD do dostępu przez port Lighning. To może być dodatkowy balast przy takim benchmarku. Nie bronię Samsunga - to koleś sam powiedział pod koniec tego filmu. Z multitaskingiem piszmy jak jest - Android jest normalnym systemem, ma kernel Linuxa pod maską i ma możliwość uruchomienia kilku aplikacji naraz dowolnych producentów, iOS nie daje takiej możliwości, załatwia się to przez API jakieś i Apple może nie pozwolić wybranej aplikacji działać w tle. Oczywiście na Androidzie ma to minusy jak fakt, że takie aplikacje drenują baterie (np. Facebook czy Messenger).
-
Jaki telefon wybrać?
Eeee, Android zabija aplikacje jak mu brakuje pamięci chyba że mają one powiadomienia która utrzymują je w pamięci ponad resztę. Nie masz racji akurat, tak jak piszesz działa iOS w większości przypadków. Zrób test jak - weź np Chrome, zmniejsz go naciskając home, odpal coś innego, znowu zmniejsz i wejdź do chrome. Zobacz ile się włącza. Po czym weź ZABIJ chrome (na czystym Andku - przycisk multitaskingu i przesuwasz go w prawo, poza okran) po czym go odpal. Zobacz ile się wtedy odpala. To ci uzmysłowi że wcześniej go nie zabiło. W niektórych Andkach masz multi-window co pokazuje, że apki chodzą w tle, przynajmniej 2. Zrzut To stary andek ale tam gdzie masz running czy service i liczbę ponad 0 to to jest uruchomione. To co ty piszesz to jest ograniczenie youtube'a a nie Androida. Ja używam iTube i słucham YT w tle czy z wyłączonym ekranem. Zgadza się to, że nie wszystkie aplikacje którą są na liście ostatnich uruchomionych na pewno chodzą, ale dopóki ich nie zabije Android przez brak ramu to one chodzą. P.S. Masz wiele apek które chodzą w tle nawet od Google - Music, Maps, masz inne jak Spotify, ja używam JuiceSSH który się nie zamyka, utrzymuje sesje SSH jak chcę. Tu masz temat na quora gdzie jest dokładnie ODWROTNIE do tego co piszesz. Android ma normalny multitasking (chodzą aplikacje w tle) plus killer a iOS nie ma multitaskingu dla aplikacji innych producentów, ma jakieś API które pozwala coś tam odpalać w tle ale generalnie "usypia" te nieaktywne aplikacje i szybko je budzi. https://www.quora.com/What-are-the-differences-between-Android-and-iOS-in-multitasking
-
Jaki telefon wybrać?
Samsung daje rade. Sandisk różnie, zdarzały mi się dziwne problemy, 2 padły w ogóle z tego co pamiętam. Samsunga mam teraz w 3DS i w telefonie żony - żadnych problemów.
-
Jaki telefon wybrać?
LG jest tańsze chyba. Pamiętaj tylko żeby tego chinczyka nie brać. Wersja europejska to D802 czy jakoś tak. Wersję F320 itp to chińczyki bez lte w Europie. P.S. Mojego certyfikatu dalej nie ma :-P
-
Jaki telefon wybrać?
Pytanie: co jest dla Ciebie ważne w telefonie? Zdjęcia? Dużo pamięci? Karta SD? Duża bateria? Bo tak to rzucamy luźne propozycje ale nie wiemy czego oczekujesz od telefonu.
-
Jaki telefon wybrać?
Jasne. Chciałem tylko zobrazować jak wyglądać będzie telefon z ogromną baterią. Ona tak chciała, wygląd jej nie przeszkadzał, jeździła gdzieś w góry i chciała mieć GPS długo włączony bez łądowania. Ja takiej krowy też nie chcę więc jakiś kompromis musi być z tą baterią niestety :-( Ja wymieniałem w swoim na 3000mah, telefon był nieco grubszy tylko. To było do przeżycia.
-
Jaki telefon wybrać?
Bateria to rozmiar przede wszystkim. Jest moda na cienkie telefony. Moto X Play jest gruba (bateria 3600). Ogniwa jakoś bardzo do przodu nie poszły i ich wielkość fizyczna jest nie do przeskoczenia. Jak ktoś nie używa smartfonu jako smartfonu tylko dzwoni i smsuje kładąc go na biurku czy gdzieś tam to dobrze jest poszukać smarta z Androidem 6 - dodali to czego od lat brakowało - DOZE. To było od dawna w iOS gdzie telefon (czy tablet) nieużywany zjada bardzo mało, w Andku zawsze to było problemem przy czym jak człowiek korzysta to i tak ładuje co wieczór. Jak nie to wtedy bardzo mało baterii schodzi. Dalej brakuje nieco do iOS ale ogólnie poprawiło to Deep Sleep w Andku. Z telefonów ze sporymi bateriami kojarzę jeszcze nowy Moto X Force (ok 3700 ale ekrna QHD więc będzie żarło, no i cena ok 3000 to przegięcie pały) oraz np seria Mate Huawei (Mate 7 i Mate 8, 6 cali i baterie ok 4000 mah). Są jeszcze jakieś dziwnaczne wynalazki ale cholera wie jak to działa. Z ciekawostek wrzucam wam baterię do S3 - 7000. Miałem baterię 3000 mah do S3 tego producenta i była niezła, tylko lekko większa, miałem też 3000 mah do S4 kosztem usunięcia anten NFC z którym nie korzystam a tą baterię kupiła moja kumpela z dawnej pracy. Zwróćcie uwagę jak duży staje się telefon przy takiej baterii :-) Można rzucać w napastnika jak będzie chciał ukraść kobiecie torebkę ;-)
-
Jaki telefon wybrać?
Tak, w takich pieniążkach bardzo fajna sprawa. Minusy: obudowa (trzeszczy), przyciski boczne (trzeszczą), oprogramowanie aparatu nie wykorzystuje potencjału sensora (są jakieś inne aplikacje w Google Play), brak żyroskopu, brak ładowarki wykorzystującej Quick Charge 2 w zestawie (zwykła jest, ładuje normalnie, nie szybko), czasem się przydławi ale dramatu nie ma, brak diody powiadomień, brak DualSim w Polsce, tylko wersja 16gb. Plus: duża bateria, dobre stosunek jakość/cena, niezły ekran, oszczędne podzespoły co przy dużej baterii pozwala dojechać do 3 dni czasem, dostępny najnowszy Android (6, Marshmallow), slot na kartę SD, obsługa LTE, dobra jakość połączeń, generalnie wszystko ma co powinien i absolutnie nic ponadto. Dodam 2GB ramu a nie 1, mało aplikacji producenta, Android jest prawie czysty, działa przyjemnie i względnie szybko, wymienne plecki (ale nie bateria) które chyba są dostępne w innych kolorach. Ja go oceniam na takie 4/6 w skali szkolnej, niezły średniak który nie wybija się niczym poza dużą baterią ale też niczym specjalnie nie dołuje. Dla grzebacza - możliwość odblokowania bootloadera używając kodu od producenta (bez płacenia, crackowania itp, wysyłamy IMEI i dostajemy kod na maila). Jak ktoś będzie chciał grzebać to ma taką możliwość, jest chyba wsparcie XDA niezłe ale nie testuję przy czym żona na odblokowany bootloader, roota, xposed itd ale głównie w celu blokowania reklam, innych rzeczy nie użyje nawet.
-
Jaki telefon wybrać?
Widać trzeba sobie usiąść i policzyć i zastanowić się czy chce nam się utrudniać sobie życie płacąc w dwóch miejscach. Czasem (na iPhone'y) w T-Mobile widziałem promocje, które rzeczywiście były nie do przebicia jak człowiek by nie liczył i na niektóre budżetowce. Ale w Play to się prawie cholera nie kalkuluje, szczególnie, że często coś tam jest rok za free a potem +10zł, +15zł, itp, itd. Tak miałem z brakiem limitu na LTE. Oczywiście, wiedziałem co podpisuję, ale jak słucham w punkcie jak niektórzy "doradcy" rozmawiają z ludźmi, to się nóż w kieszeni otwiera i rozumiem, jak potem rozgoryczeni ludzie przychodzą i się skarżą, że ich okłamano. Przez telefon rozmowa musi być archiwizowana i mamy szansę to jakoś udowodnić, ale w punkcie czy salonie? Jak udowodnimy, że ktoś powiedział nam, że jest inaczej? Po prostu - policzyć i mieć świadomość co się podpisuje. Jak niedawno przedłużałem tego Playa nieszczęsnego to "promocja" na całą umowę obowiązuje tylko jak zgodziłem się na e-fakturę i na reklamy w SMSach z powiadomieniami. Inaczej - + 15zł. Czas chyba stąd uciekać już :-(
-
Jaki telefon wybrać?
Rozumiem kwestię wygody, naprawdę. Ja akurat zmieniłem podejście co nie oznacza że inni tak zrobią. Ja tylko podaję przykład, że można inaczej i można nawet na tym wyjść lepiej (w sensie wydać mniej) ale kwestia opłacania wszystkiego w 2 miejscach pozostanie. W ogóle w PLAY teraz (niedawno przynajmniej) nie chcieli ze mną podpisać umowy na 12 miesięcy, mieli tylko 2 umowy - 15 i 25. W konkurencji nie było tego problemu. W tej chwili telefony przystanęły, spokojnie flagowce sprzed roku czy nawet dwóch sprzętowo dają radę. Nie ma więc też za czym gonić.