NemoKOF

Marshmallow jest spoko. Jest rozwinięciem Lolipopa w dobrym kierunku. Sam Lolipop to jedna z największych aktualizacji jakie się pojawiły między wersjami. Zmieniono maszynę wirtualną Javy na ART z Dalvika który był w Andku prawie od początku. Przyniosło to za sobą sporą poprawę szybkości ale wielu producentów nie dało rady z przygotowaniem dobrych wersji i bardzo dużo miało duuuże problemy z napisaniem aktualizacji OTA. Najlepiej przy zmianie z KK na L wrzucić soft od początku totalnie - wtedy nie będzie problemów. Sam 6 to w sumie Andek 5.2 Największe zmiany są małe - inne wklejanie i kopiowanie tekstu po zaznaczeniu, inne nieco dzielenie (troszkę na modłe iOS to wygląda, ale dalej można dzielić w stary sposób dane, to dobrze), dodano nowy system kontroli (aktywny) udzielanych zezwoleń dla aplikacji (permissions) no i dodano Doze czyli optymalizację działania baterii jak telefon NIE JEST używany (to ważne żeby to wiedzieć). Jak telefon leży to nie zużywa tyle zasobów bo telefon usypia aplikacje i nie pozwala im działać z dużą intensywnością (odbija się to na powiadomieniach nieco, mogą dochodzić z opóźnieniem) przy czym można to wyłączyć per aplikacja. Ja dla Gmaila i Aquamaila wyłączyłem. Można chyba czymś zewnętrznym ustawić harmonogram. Ogólnie na plus ale nie jest rewolucja. A propos Facebooka to sprawdź czy nie masz włączonej lokalizacji, wtedy ssie energii strasznie. Jak nie chcesz żeby w tle działało to nie znam lepszego sposobu jak Greenify który hibernuje aplikacje kiedy chcesz. Nie wiem czy to działa bez roota w trybie auto czy trzeba ręcznie - ale działa bo korzystałem przy czym od jakiegoś czasu przynajmniej u mnie FB zaczął mniej zużywać a na 6 w nocy jak go nie podłączę to nie odczuwam więc nie używam akurat w tej chwili. Ale korzystałem wcześniej przy czym w związku z tym że nie działa w tle i nie cache'uje sobie nic to jak go odpalasz to zamuli lekko na początku bo ściągnie ci dane z tablicy itp, itd.

Niby nie można, ok. Pewnie my nie możemy ALE skoro może coś zrobić Apple czego ty nie możesz tzn że w samym sofcie zaszyty jest backdoor do tego po prostu. Polecam Citizenfour o Snowdenie obejrzeć ale też poczytać - 99%, które chciały dać soft lub usługę która pozwala kodować informację End-To-End i chciały działać w stanach albo się zamknęły albo przeniosły. Nikt tego OFICJALNIE nie powiedział bo nie może ale wiele właścicieli dało sygnał między wierszami, że w USA przychodzą służby i wymagają żeby była możliwość przechwycenia, zdekodowania informacji po drodze. Wszystko oczywiście w imię walki z terrorem i takie tam. A potem się okazuje, że ludzie którzy się wysadzają korzystają z Playstation do komunikacji albo jak w przypadku WTC - po prostu wszyscy logowali się na jedno konto mailowe i zapisywali wszystko w roboczych nic nie wysyłając. Sorry za offtop. Co do seriali itp to firmy starają się żeby nie było takiej możliwości bez zmiany chipów bo nie mogliby identyfikować urządzeń. Zresztą teraz Korea Południowa i chyba zaraz EU każe implementować tzw. killswitch czyli możliwość zdalnego uszkadzania/wymazywania telefonów i innych urządzeń. Permanentna inwigilacja ;-) P.S. Sorry, zapędziłem się. Co daje im taka zmiana numeru? Nie wyskakuje jako kradziony czy tam nie poznajesz prawdziwego statusu gwarancji? Jaki jest cel?

U mnie (Andek 6.0, rom AOSP) mam to w USTAWIENIA -> ZABEZPIECZENIA - BLOKADA EKRANU. Jak jest BRAK to nie ma, jak jest PRZESUŃ PALCEM to jest podstawowa, masz też kody, piny hasła itd.

O kutwa, nie widziałem tego. Ciekawe jak je podmieniają? Chodzi pewnie o kwestie aktywacji - jak się da podmienić to da się odblokować kradzione. Niezły shit - nie wiedziałem że to możliwe.

Ale jak usatwisz blokowanie i przesunięcie palcem to się nie pojawia?

WTF?

Dokłądnie - kilka zdjęć, nawigacja i się przytyka. Trzeba pamiętać że przy ściaganiu wiekszych apek musisz mieć więcej niż 2x tyle miejsca gdyż w szczycie masz ściągnięty plik i tyle samo albo więcej instalowanego właśnie programu. Czyli jakiś TomTom 2gb i musisz mieć ponad 4gb wolnego. Nie polecam 16 za nic, tak jak Bizon pisze.

Tak jak piszę - nie musiałeś zmienić nic - usługi Google aktualizują się same.

No ja miałem właśnie jakieś takie dziwne rzeczy, ale teraz jak już wszystko jest zaktualizowane to dobrze działa przy czym na Andku 6 musiałem wyłączyć oszczędzanie baterii dla Gmaila i dla mojego Aquamaila. Inaczej jak telefon leży do Doze opóźni dostarczanie poczty. No nic, zobaczymy. Na razie jest ok.

Macie aktualizacje włączone? Odpowiedzcie to będziemy dumać. O ile aplikacja to jedno to same aktualizują się usługi Google i bez roota nie da się tego zatrzymać, wszystko inne można zablokować. Usługi właśnie ostatnio mocno się zmieniają. Sprawdźcie czy macie świeżego Gmaila, miałem tak samo i dalej mam problemy ale aktualizacja samego Gmaila sporo poprawiła. Coś zmieniają ale co to nie wiem.

A to fakt. To jest niewykonalne niestety na razie na czystym Andku. Już tłumaczę. Ze względu na zabezpieczenia - nie wiem dokładnie dlaczego - aplikacja która jest odpalona w trybie immersive (czyli chowanie wszystkiego z możliwością odkrycia przez slide np.) nie może robić np zooma (to co przeglądarka robi gdy np wpisujesz hasło). Już to testowałem i czytałem o tym sporo - da się na roocie zmusić chrome do odpalenia w trybie immersive ale jest właśnie taki problem. Mnie też to wkurza bo szkoda miejsca. Nie czyste Andki mają modyfikacje producentów w kodzie, które dają takie możliwości ich przeglądarką, ma to prawie każdy producent (HTC, HUAWEI, SAMSUNG chowa górną belkę). Ale czysty Andek tego nie ma. P.S. Jest dodatek który pozwala włączać Immersive dla całego systemu (przełączany z paska powiadomień) ale Chrome dalej zachowuje się tak jak wam opisałem wyżej. Testowane na 4.3, 4.4, 5, 5.1. Na 6.0 nie chce mi się bawić.

Który pasek? Górny? Belka w sensie? Belka systemowa czy pasek adresowy?

Korzystanie z innych przeglądarek na Andku niż Chrome? Bo ja w sumie odpalam go tylko jak coś nie działa (czasem się zdarza). Wtedy Firefox + wtyczna Phony żeby oszukać stronę, że mam desktopową przeglądarkę i wtedy już nie ma prawa nie działać jeśli nie jest we Flashu.

Czytałem gdzieś, że działa płatny infuse pro działa https://itunes.apple.com/us/app/infuse-pro/id89324ale nie mam już ipada żeby sprawdzić,

Co będziesz robić? Głównie dzwonić i SMSować? Jak tak to nie jest to droga opcja tylko uważaj na update'y. Znam ludzi z 3GSami który chodzi.

Tylko ile zaraz przestanie apliacji działać i to takich podstawowych typu youtube itp bo wymagają ios 8 czy 9? Nie używam iOS więc nie wiem ale doradźcie chłopakowi pod takim względem.

W osobnym pokoiku i umowa - nikt nie wchodzi zanim ty nie wyjdziesz ;-)

Spora kurtka :-)

Zgadzam się, iPad 3 i 4 to straszne kloce ale Air 2 jest bardzo odchudzony i nie męczy rąk. Nie używałem za wiele ale ok roku miałem i jak już go odpaliłem to był wygodny w przeciwieństwie do starszych.

Siemka, nie wiem jak wygląda sprawa z wydajnością na chwilę obecną, wiem że EMUI czasem się przerysowuje jak wychodzisz z aplikacji ale dramatu nie ma. Materia jest niezła. Wydajność w grach jest OK a 2GB ramu na razie starczy na androidzie, dramatu nie ma. Miałeś Moto G więc miałeś 1gb. Żonie dopiero niedawno zaczęło brakować więc zmieniliśmy na Moto X Play i wszystko co ma latać lata. Antywira nie używam więc nie wiem. Jak instalujesz rzeczy z Google Play to raczej jesteś bezpieczny.

Moto x play jest ok. Żona ma, żadnych większych problemów.

Wiem, że zabrzmię chamsko, ale nie to mam na myśli. Panowie - backup. Posiadanie danych w jednym miejscu to proszenie się o utratę tych danych. Stare przysłowie informatyków mówi: "Ludzie dzielą się na 2 grupy - tych którzy robią backupy i tych którzy będą robić backupy". Odzyskanie danych z nandów gdzie nie zostają one zapisane w formie magnetycznej jak na starym dysku jest duuuużo trudniejsze i też duuużo droższe. Miałem rozmowę z gościem z firmy która profesjonalnie odzyskuje dane i miał takie opinie: dysk SSD? Super prędkość, mniejsza awaryjność ale jak padnie to kaplica. Dysk magnetyczny - wolniejszy, bardziej awaryjny ale w 99% przypadków DA SIĘ odzyskać dane. Także Panowie - dane w minimum 2 miejscach, dla własnego dobra. Jak coś to mogę podać nazwę tej firmy ale koszt odzyskania danych ze zwykłego dysku wynosił ok 1500 zł więc pewnie z płyty głównej będzie jeszcze więcej.

Może to jakaś wada płyty czy pamięci? S3 też miewały takie akcje, nagle padały pamięci NAND i trup. Z dnia na dzień.

Rozumiem argumenty ale ja mam inne podejście. Więcej i częściej korzystam z telefonu więc wolałbym w sytuacji jak jeżdzę - kupić jakiegoś dobrego DualSima żebym miał internet zawsze w kieszeni. Jak byłem w podróży poślubnej to takie zdanie sobie wyrobiłem. Obecnie nie jeżdżę po świecie w polskiej rzeczywistości nie widzę sensu wielkiego posiadania dual sim. Natomiast przy podróżach za granicę - jak najbardziej i to tylko ze względu na net. Na razie pomimo spadku cen to internet jest jeszcze w roamingu drogi bardzo.

No wiesz, wychodząc z założenia że jeździsz dużo, to najlepiej mieć telefon dual sim. Wtedy wrzucasz taką kartą do telefonu i z niej robisz już co chcesz :-)