NemoKOF

Z tych które znalazłem to jakieś problemy z dotykiem (zawieszanie, brak precyzji), bardzo kiepska powłoka olefobowa (telefon się brudzi bardziej niż inne), kiepska powłoka antyrefleksyjna (odbija mocno światło), brak wsparcia dla Netflixa w HD (poziom Widevine L3 - Netlix i Amazon Prime max 540p). I to tyle ile znalazłem. ALE TO SĄ OPINIE GDZIEŚ TAM Z NETU. Nie są to moje doświadczenia (poziom Widevine jest akruat obiektywny). Może dziś mi się uda podjechać do salonu u mnie i zobaczyć bo sam jestem ciekawe tego fona bardzo.

Chodziło mi o granie na bębenku w platformówkę. Powinieniem użyć Mario jako przykładu, to nie miałbyś się do czego przyczepić :-(

*Donkey Kong (platformówka) - nie ma przecież konta na switcha. Nie skumałeś mojego wysublimowanego toku myślowego. Ta wiem, KONGA.

Hur durr! Nie da się grać na bębenkach od Taito w Donkey Kong! Gdzie jest pozew zbiorowy?!

Jakiś znacznik zapisujący czas pierwotny i przy zmianie czasu ręcznie wymagać połączenia online? Nie wiem konkretnie. Coś może by się dało wymyślić. Zresztą, to i tak zmieniliby i pograli offline. Ważne, żeby nie traktować ludzi jak złodziei. DRM ma nie utrudniać życia legalnym użytkownikom. Steve Jobs wyszedł z takiego założenia, z iPoda nie jest trudno zgrać muzę na lewo a jednak sprzedal tego miliony i miliardy piosenek. Ludzie nie lubią być traktowani jak oszuści.

Równie trafny argument jak "zamiast wsadzać karta można przecież wrzucić pirata". Mój telefon nie ma fizycznego sterowania. Mogliby buforować po prostu ostatnią znaną datę wygaśnięcia abonamentu i do tej daty powinieneś móc grać offline. Raczej abonamentu nie skrócisz (przynajmniej nie u Nintendo - 0 zwrotów) więc załatwiło by to problem. To jeszcze nie najgorsza opcja - wiele gier na androida wymaga stałego online - również Nintendo (Mario Run). To głupie i uciążliwe kiedy się jeździ gdzieś i nie ma pakietu netu na świat. Sam miałem taką sytuację że chciałem w coś zagrać i nie mogłem bo nie udało się sprawdzić licencji. Lepszy ten tydzień ale dalej - powinno być po prostu do końca abonamentu. Kto będzie piracić gierki z NESa?

To Nintendon't - nigdy nie mów nigdy...

Wiesz, myślałem jak ty, miałem tablet 8 cali z andkiem i i tak nie chciało mi się go wyjmować. Także to kwestia też tego jak ktoś używa urządzeń. iPada zresztą też miałem i do jeżdżenia z nim za duży, w domu spoko, ale w tamtym okresie i tak wolałem wyjąć laptopa (teraz już przy dzieciach nie ;-) ) albo odpalić na TV pod którym mam PC na stałe. Ale to oczywiście moje podejście. Potem zmieniłem telefon na 6 cali i tabletu przestałem używać w ogóle, iPada oddałem bo był firmowy a tablet 8 sprzedałem. Przy czym ja pracuję na kompie non-stop, nie oceniam treści tylko coś pisze, więc w moim przypadku po prostu się nie sprawdził. Surface to jednak bardziej laptop z dotykiem. Jasne, windows ma dotykowy interfejs ale Outlook dotykowo to jednak także co kto lubi. Do pracy ok ale pracowałem na 12" więc to na dłuższą metę męczy. Chyba że jest to opcja zrobienia czegoś w podróży a na stałe większy ekran w pracy itd. Generalnie tablet najbardziej przydałby się pewnie mojej żonie, chociaż jak ją pytałem czy chce to stwierdziła, że i tak w dzień przy dzieciach go nie wyjmie, bo by jej weszły na głowę i z telefonem łatwiej coś zrobić. TL;DR Jak planujesz tablet to go bierz :-) ChromeOS pewnie jeszcze trochę zajmie zanim to osiągnie jakiś przyzwoity stan. Moje zdanie jest takie, że jak chcesz tablet warto poczekać albo brać iPada. Jak komuś nie przeszkadza obecny agonalny kształt Androida na tabletach to ok, ja wolę wielki telefon jednek :-)

Z tabletami wstrzymałbym się do ew. wydania tabletów opartych o ChromeOS które będą od razu odpalać aplikacje z Androida w oknach i z Linuxa. W obecnej postaci Androidowe tablety raczej umierają i mało producentów je robi. Nadają się do konkretnego zastosowania typu jakiś kiosk czy czytnik kart w sklepie (w Biedronce klikasz w tablecik) albo jako ekran sterujący. Ale w tej chwili to raczej pudrowanie trupa a dodatkowo wybór jest między dżumą a cholerą (Samsung vs Huawei) więc nie polecam. Huaweie nam się posypały w firmie po kilku miesiącach a Samsungi pomimo niby niezłych bebechów chodzą wolno...

Zawsze marzyłem, żeby w trybie handheld podpiąć myszkę na kabelku przez przejściówkę i jedną ręką trzymając switcha, jeździć myszką po kolanie To musi być niesamowite doświadczenie. W takiego Dooma np w tramwaju tak pograć! I jeszcze najlepiej jakaś przejściówka do USB-C - tam wpięty hub i do niego i myszka i karta BT żeby słuchawki podłączać! Ale by zazdro było

No o nich piszę. Dodatkowo od 6ki czy 7ki interfejs stockowego androida wygląda identycznie na tablecie i telefonie - 0 tabów itd. Strasznie to słabe niestety.

Jest też kwestia tego, że na iPadzie jest masa dobrze do niego przystosowanych aplikacji. A na Androidzie już nawet ze strony Google zdjęto słowo TABLET i niewiele aplikacji wygląda inaczej, niż po prostu powiększone aplikacje z telefonu.

6 cali i proporcje 18:9 jest ok. Przy 16:9 jest dość szeroko i już ciężko się obsługuje jedną ręką aczkolwiek długo taki miałem i przywykłem. Huawei na 100% ma opcję zmniejszenia ekranu gestem i wtedy np SMSa czy coś szybko napiszesz i sięgniesz wszędzie. Do wszelkich treści większy ekran = większa wygoda. @Ukukuki Ja również! Jakby tak to działało, że masz mały telefon ale jak chcesz poczytać coś to robisz z tego tablet to Ciekaw jestem czy to się uda sensownie zrobić. Teraz już tablety z androidem umierają ale wtedy to już nie będzie żadnego sensu ich robić.

Jest to doskonale pasujące pytanie do tego tematu...

Kiedy Miyamoto staje na ruchliwym skrzyżowaniu w Tokyo, wyjmuje wydrukowany zrzut z logiem nowej gierki i jedzie na ręcznym aż zemdleje. Cykają mu foty, ludzie się zatrzymują, biją brawo, niewidomi odzyskują wzrok itd. Myślę, że to jest ten słynny main event

Ależ przecież firmware 6.0.0 został pobrany z serwerów nintendo i wariaci go już zainstalowali. Są dokładne zdjęcia rzeczy dodanych, nie są one aktywne ale już widać co z grubsza zostanie wprowadzone. I o żadnych bombach nie ma mowy. Są też listy modułów dodanych do systemu "pod maską". Dotyczą one licencji na online tylko. Więc nic nie będzie ciekawego na starcie.

No właśnie też kojarzę że była mowa o drugiej połowie września.

Ale teraz może ustalmy coś. To jak chcieć ciastko i mieć ciastko. Ingerowanie w sprzęt bez zgody producenta to łamanie licencji jaką on udziela na użytkowanie tego sprzętu. Więc zawsze wiąże się to z ryzykiem m. in. bana itd. Stąd używanie sprzętu online po złamaniu to skrajna głupota. Albo online + OFW albo offline + CFW.

Teoretycznie do wersji z plików XCI (tak twierdzą "autorzy") natomiast zawsze jest ryzyko że jakieś tam dane telemetryczne polecą i ban się pojawi. No i to dotyczy to tylko XCI - pliki NSP są wykrywalne na ten moment zawsze więc jak masz to powinieneś nigdy na sieć nie wchodzić. Rozwiązaniem będzie jakiś emunand żeby bootujać się do OFW (normalny OS) nie było śladu po NSP wrzuconych w CFW. Dodatkowo obecnie Nintendo podnosi wszystkie bany do tzw wersji Super-Ban czyli właśnie blokuje aktualizacje gier ale też aktualizacje systemu co już jest upierdliwe bardzo, nie wiem czy jest sposób na instalację systemu bez ich serwerów lub nośnika z grą i systemem. Jakby nie było, nawet jak obraz XCI miałby update, to aktualizacja rozpoczęta w ten sposób pewnie zrobi brick konsoli. No i "Stealth-Mode" dotyczy obecnego firmware'u a zaraz pojawi się 6.0.0 gdzie dojdzie więcej telemetrii.

Ją się stosuje PRZED banem żeby go nie dostać. Teraz musisz szukać aktualizacji w formie plików NSP i instalować je samemu.

Pamiętaj @zdrowywariat, że na nowej konsoli dalej TF > Returns.

Ja gram w Galaxy własnie na emu na 6 calach, rozdzielczość nie podbita, oryginalna jak na Wii i wygląda bardzo dobrze nawet dziś. Jakby wyszły oficjalnie sam bym kupił parę rzeczy. Dodajmy, że na Nvidia shield w Chinach wyszło oficjalnie od nintendo Mario Galaxy i Mario Kart z Wii więc mocy starczy. Bardzo bym się cieszył jakby była taka kolekcja VC jak właśnie na WiiU ale zmieniają koncepcję niestety. Szkoda.

@Ukukuki opieram się na tym ci czytałem, m. In. Wojny Konsolowe i dalej mieli bardzo rygorystyczne licencjonowanie jeszcze przy snesie. M. In luźniejszymi zasadami chciała z nimi walczyć Sega. Gry z wii w natywnej rozdzielczości są zaskakująco grywalne na 6 calach bo sam tak gram :-)

Jak masz budżet i ci nie żal to note 9 kozakiem jest. Jak priorytetem jest aparat to jednak p20 pro najlepszy chyba obecnie. Kwestia co jest dla ciebie najważniejsze. S8+ trzyma dzień na baterii więc pewnie i s9+ da radę.