A ja sie zastanawiam czemu tryb story nie trwa 100 godzin, czemu w online nie ma 100 mapek dla coopa i dlaczego skarby ktore sie zbiera nie wylatuja z ekranu cobym nie musial pracowac do konca zycia.
Tak, czasami zastanawianie sie ma mniej sensu niz wiecej.
Znam odpowiedz - malym kosztem duzy zarobek. Zrobic gre i dac w niej przerobione mapy z kampanii do multi (np. L4D czy DLC1 do MW1 gdzie Killhouse to przerobka misji treningowej, Chinatown = Carentan z COD2 tyle ze w innych klimatach, Broadcast mapa z singla). A jak zrobia jakies mapki do multi czy nowy epizod chca za to kase badz z pelnej wersji go wycinaja by za miesiac oglosic DLC. A wczesniej w czasie tworzenia gry sa juz plany o DLC choc wszystko mozna by wsadzic na plytke w dodatku na Blu gdzie jest masa wolnego miejsca. Dzisiaj gry sa robione dla pieniedzy bo sa na nich calkiem spore. Do gier z brudymi butami wparowali tzw kazuale, dodatkowa kasa za to ze gra bedzie latwa i krotka, posiadala autoaim jak rowniez nie mozna w niej zginac (POP).
Jesli chcesz o dzisiejszych grach podyskutowac czemu sa takie a nie jakie powinny byc to wbijaj do Console Wars
Nie przesadzasz? Mapy w multi U2 dość znacznie różnią się od tych z singla, dodatkowo raczej dziwnie by wyglądały mapy z całkiem innej bajki wsadzone do TEJ gry.