Skocz do zawartości

MaZZeo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MaZZeo

  1. Opublikowano

    Jest jakaś możliwość wyświetlenia WSZYSTKICH ocen jakie rozdaliśmy grom, czy jesteśmy ograniczeni tylko do tych najlepszych? Jeśli się nie da, to może warto by było wprowadzić taką opcję.

     

    Wnioskuje, że zaznaczając "Ukończyłem" dałeś też ocenę grze, więc tam możesz sprawdzić jak oceniałeś.

     

    Tak btw to przydałoby się w sekcji "ukończyłem" jakieś sortowanie dać np. alfabetycznie

  2. Opublikowano ·

    Edytowane przez MaZZeo

    fajnie to wszystko wygląda, widać sporo pracy włożone. PPE i Eurogamer to w tej chwili najbardziej wyróżniające się serwisy o grach w Polsce.

     

    Nie myśleliście o tym by wprowadzić jakieś skiny/kolory? Pomarańczowy jest ok, ale ppe w piątki z Vitą wyglądał fajnie :)

  3. Opublikowano ·

    Edytowane przez MaZZeo

    12dsb2JhbC9ECgRcGgMfD11VL2ljb24vMC84MDAw

     

    Microsoft zdradził informacje o drugim dodatku do trybu wieloosobowego Gears of War: Judgment. W paczce nazwanej „Call to Arms Map Pack” znajdą się trzy mapy, rozgrywka „Master At Arms” oraz sześć kolejnych skórek na broń i zbroje postaci. Nie zabraknie również 10 nowych osiągnięć, które łącznie dadzą 250 Gamerscore. Więcej szczegółów w dalszej części newsa.

    Trzy plansze zawarte w tym rozszerzeniu to:

    • Terminal: Szybkość i okrucieństwo inwazji Szarańczy całkowicie zaskoczyły Halvo Bay. Mieszkańcy chcieli ewakuować się w każdy możliwy sposób, a służby COG zostały wezwane w celu utrzymania porządku. Szarańcza nie okazała jednak litości i nie odpuściła - za pośrednictwem terminali kolejowych pojmała masę bezbronnych ludzi. Służby COG muszą utrzymać swoja pozycję, aż do ostatecznej ewakuacji, ale wielu straciło już życie w obronie ludzi i ziemi, które kochali.

    • Blood Drive: Jak tylko liczba ofiar zaczęła przybierać na sile, personel Halvo Memorial rozpoczął selekcję rannych na niespotykaną dotąd w historii planety Sera skalę. Kampanię „Oddaj krew dziś” prowadzono przy wsparciu służb COG i rannych cywilów. Niestety, Halvo padło szybko, a szpitale zamiast zapewniać schronienie, stały się polem walki. Jacinto Memorial to ostatni bastion.

    • Boneyard: Tradycyjne usługi medyczne musiały zostać zawieszone ze względu na stały napływ rannych i wielką liczbę ofiar. Tereny szpitali szybko zamieniły się w cmentarzyska. Nieoznakowane doły stały się grobami, a mauzolea wypełniły się bezimiennymi poległymi - szkielety układano w stosy. Stąpaj ostrożnie, nigdy nie wiesz po czym lub kim idziesz - pewnego dnia będziesz musiał do nich dołączyć.

    Z udostępnionych obrazków wynika, że Terminal stworzono z myślą o trybach „Natarcie” oraz „Przetrwanie”. Nowy „Master At Arms” jest natomiast wariacją zabawy „każdy na każdego” (Free-For-All). Zadanie postawione przed graczami polega na zdobyciu zabójstwa z dwudziestu przewidzianych broni (bez walki wręcz i granatów) - po każdym fragu automatycznie zmienia nam się noszony ekwipunek.

    Jeśli ktoś posiada wykupioną przepustkę sezonową VIP, to zmagania będzie mógł rozpocząć już w najbliższy wtorek, 23 kwietnia. Pozostali poczekają na ogólnodostępną wersję DLC „Call to Arms Map Pack” tydzień dłużej i zapłacą 1000 Microsoft Points.

     

     

    http://www.onlinecenter.pl/11319/Aktualnosci/Gears-of-War-Judgment-nadchodzi-Call-to-Arms-Map-Pack.html

     

    I ku.rwa za 3 mapy płać 1000 punktów (i to jeszcze jedna to remake, znów Blood Drive), panom z Epic już padło na mózg od tej chciwości.

     

    DLC z trójki - Forces of Nature - 5 map, 4 postacie, 7 skinów, 1 nowy tryb - 800 MSP

     

    Naprawdę mam już dość tego studia.

  4. Opublikowano

     

     

     

    nie widzę, żadnego powodu aby opłacać lajwa, chyba tylko dla Halo i Girsów.

     

     

     

    To tak jakby powiedzieć "nie widzę żadnego powodu by płacić za karnet na festiwal, chyba że zagrają Pink Floyd i Black Sabbath" :P

     

    Jedna z tych serii to wystarczajacy powód by płacić.

     

     

     

    Dla dwóch gier mam wyłożyć 2k na konsolę + 2x 200zł za gry +  200zł rocznie, żeby grać w nie online DLA DWÓCH EXÓW? To jest ten wystarczający powód?

     

     

    yyy... tak? Napewno bardziej warto niż wydawać podobną kwotę by pograć w KILLZONE xD

  5. Opublikowano

     

    nie widzę, żadnego powodu aby opłacać lajwa, chyba tylko dla Halo i Girsów.

     

     

     

    To tak jakby powiedzieć "nie widzę żadnego powodu by płacić za karnet na festiwal, chyba że zagrają Pink Floyd i Black Sabbath" :P

     

    Jedna z tych serii to wystarczajacy powód by płacić.

     

     

     

    I niech nikt nie wyskakuje z tekstem że lajw>psn, bo na PS4 pod tym względem wszystko pójdzie do przodu.

     

     

    A skąd wiesz że XBL na X720 nie pójdzie do przodu?

  6. Opublikowano

    pewno bzdura ale wrzucam

     

    I still outright refuse to believe that Microsoft will enforce an "always-online' policy for the next Xbox.

     That's not to say that Edge, Kotaku and Paul Thurrott reports are shoddy - all three clearly have inside contacts and, no doubt, have taken care before publishing their information.

    But there still remains the fundamental problem that "always online" - or at least the interpretation we have of that ambiguous phrase - would be a catastrophic and fundamentally deal-breaking curse of any games console.

    There's no hyperbole there. Stable and swift internet connections do not blanket the earth, and Microsoft would only be able to effectively sell its next gen system in select regions.

    That isn't just a haymaker on the chins of Xbox sales team in Redmond; it'd also hurt Microsoft's relationships with publishers and developers who, understandably, want to sell to the biggest global install base possible.

    Microsoft is simply too smart to let this happen. If there's one thing that defined the Xbox business of the past thirteen years, it is how dazzlingly fast this company learns best practices.

    By the time the 360 arrived, Microsoft had already understood that going first is immeasurably crucial, that superior system specs are not fundamentally important, that online identities and communities would define a generation, and that ease of use for customers and developers is paramount.

     

    Microsoft was overtly cognisant of such conventions just five years into its business. That's incredibly quick considering it was still venturing into uncharted territories. In fact, it took Sony another eight years to show it had learned these lessons the hard way.

     

    This is why I don't expect the next Xbox will feature "online only" restrictions. Execs at Redmond are too perceptive and shrewd; they know this would split its customer base in even the most net-connected regions.

    Only this weekend, Xbox Live went down for about ten hours - a moment that gave everyone with an opinion and a Twitter account a chance to remind Microsoft that even the most internet-connected company in the world needs to go offline every now and then.

    Sunny-side up

    For those who don't live in the UK, allow me to explain: It's been bloody horrible weather for about five months. But it looks like it's finally coming to an end!

    You know what this means; increased guilt for staying indoors playing video games on a bright and warm day. Seriously though, get some of that fresh air and vitamin D while you have a chance!

     

    Oh, also, over the weekend CVG received separate confirmation that May 21 is the date for the next Xbox event. We'll dedicate the entirety of our resources to the event when it happens, as you can imagine.

    In other matters, this week we'll also be providing a first look at two new games - which I believe we're not allowed to mention just now. You'll find out soon enough.

     

     

    http://www.computerandvideogames.com/401028/blog/dealt-with-it-why-microsoft-will-surely-now-shun-an-always-online-future/