Freeze182

Mnie zaś żal ludzi twojego pokroju, ślepo ufających swoim "ukochanym" firmom dla których są niczym innym jak "chodzącymi portfelami".

A to że się jeszcze nie zawiodłeś na żadnej grze tego studia potwierdza tylko to co wcześniej napisałem iż nie ograłeś za dobrze  ich ostatnich tytułów, bo gdybyś tak zrobił wiedział byś jak bardzo w wielu aspektach są one niedopracowane ( zwłaszcza multi ) a  wymieniona przeze mnie seria Uncharted, seria ich gier z którą jak na razie spędziłem najwięcej czasu  jest tego najlepszym przykładem. Wystarczy przyjrzeć się trzem ostatnim grą ND by zobaczyć jak zmieniło się ich nastawienie względem "fanów" ślepo kupujących wszystko co ND im zaoferuje.

 " Widzę, że zabolało jakiegoś botka. Pewnie nawet nie grał w żadną grę studia i dlatego jest taki zdesperowany, żeby minusować. Oni są jednymi z najlepszych w swoim fachu, handluj z tym, Freeze z numerkiem 182. "

Tak się składa że przy samych U2 i U3 spędziłem ponad 4 lata, tak że "botku"  jakieś tam pojęcie o grach tego studia mam.

Natomiast twoje " Tradycyjnie wierzę we wszystko co powiedzą Naughty Gods "  (za co właśnie dostałeś minusa ) świadczy o tym ze to raczej ty "botku" nie ograłeś zbyt dobrze ostatnich gier tego studia skoro wypisujesz tak głupie "hasełka".

Co zaś się tyczy bolączek, to zabolało raczej ciebie skoro zareagowałeś tak a nie inaczej na coś tak błahego jak minus od nieznanej ci osoby, "botku".

Tak, jasne :confused:   ...... nie jest istotne to że w danej bijatyce z wszystkich dostępnych postaci tylko kilka jest "grywalnych \ silniejszych od pozostałych" jeśli tych kilka jest zróżnicowanych. Potem zamiast grać postacią która rzeczywiście nam odpowiada będziemy musieli wybierać, grać naszą ulubioną postacią ( np.nie należącą do grona tych "grywalnych \ najsilniejszych ) i męczy się z przeciwnikiem słabszym o nas ale grającym jedną z tych kilku najsilniejszych albo sami korzystać z jednej z tych "grywalnych" choć nie koniecznie będzie nam ona odpowiadać.

" Liczy się to ile jest grywalnych postaci a nie to, ile jest niegrywalnych"

Tak, problem w tym że tych "niegrywalnych" zwykle jest znacznie więcej niż tych "grywalnych" ,przez co gra która teoretycznie oferuje nam duży wybór postaci nagle okazuje się pod tym względem strasznie uboga. A jakby nie było ilość dostępnych postaci w bijatykach jest dość istotnym "atutem" danego tytułu ( nieraz reklamowanym przez samych twórców ).

No ba,.... bo przecież nie ma to jak paleta 25 - 30 postaci ( jakby nie było ilość grywalnych postaci jest jednym z atutów zwykle wymienianym przez twórców danej bijatyki )  z czego mniejsza połowa jest tak naprawdę "grywalna".

" Akurat nie chodzi tutaj o balans, bo balans w bijatyce nie jest najważniejszą kwestią"

Weź się człowieku nie kompromituj co .

Cicho !.... bo jak z minusa przywalą  to..........

A tak serio to jest za duży tytuł by jakikolwiek nowy teaser pojawił się przed konferencją sony, trudno.... trzeba czekać do dziesiątego .

Jak wspomniałem wcześniej U2 nie było idealne ale było o wiele bardziej "skillowe" , nie umiałeś celować czy też dobrze "operować" granatami to byłeś mięsem armatnim. W U3 masz kickback'i i power play które teoretycznie miały pomagać słabszym graczom a w praktyce wprowadziły tylko większy zamęt.

Co do "rozpoznania sytuacji" to w U2  gracze korzystający z tego badziewia polegali na nim całkowicie, tak więc booster "ukryty" ( tak to się chyba nazywało ) sprawdzał się idealnie na takie osoby i nawet jeśli tylko jeden gracz  w meczu miał "rozpoznanie" warto było poświęcić 1 booster, bo jeśli nie miałeś problemów z celowaniem to też nie byłeś jakoś specjalnie stratny wobec pozostałych 4 przeciwników.

W U3 niby masz "cloacked" ale tak :

- jest to umiejscowione jako pierwszy booster , czyli tam gdzie wszystkie pozostałe przydatne dopalacze

- "rozpoznanie" jest tutaj trzecim - płatnym dopalaczem przez co pozwolić sobie na niego mogą tylko lepsi gracze , którym teoretycznie takie coś nie powinno być potrzebne

Problem z M9 jest natomiast taki że jest to broń o wiele silniejsza od pozostałych i naprawdę rzadko spotyka się osoby grające czymś innym , już nie mówiąć o graczach mających np.: G-mail i pod koniec meczu wychodzących z wynikiem choćby przybliżonym do wyniku osób grających M9 właśnie, i to niezależnie od mapy

Mówisz że U3 dostało więcej łatek niż poprzednia część , jasne ze tak bo co zaskakujące  jest o wiele bardziej niedopracowane / nieprzemyślane  niż U2 , twórcy zamiast skupić się na stopniowej poprawie produktu zajęli  się wyprzedażą wszystkiego co było możliwe przez co po tak długim czasie od premiery nadal są problemy z np.:

- poprawnym wypadaniem skarbów potrzebnych do odblokowania bonusów w grze tak w multi jak i co-op

- problemy z wyszukiwaniem gier, gdzie grając samemu jesteśmy często dołączani do gier które chwile po naszym dołączeniu się kończą a my zazwyczaj jesteśmy dodawani do przegrywającego teamu

- nagłe rozdzielanie nas ze znajomymi mimo że gramy razem od jakiegoś czasu

- problemy z wyrzucaniem graczy podczas ładowania map

- nagminne problemy z lagami i bez karnymi oszustami wszelakiej maści

To tylko kilka z problemów które istnieją niemal od premiery gry i nadal nie zostały naprawione mimo iż w poprzedniej części nie było z tym aż takiego problemu jak w obecnej.

Jak dla mnie ta część mimo kilku ciekawych pomysłów to krok wstecz względem U2 i mam nadzieje ze multi w odsłonie  szykowanej na PS4 będzie bardziej przypominało to z części drugiej.

P.S. Jedną z najbardziej irytujących mnie rzeczy jak brak możliwości sprawdzenia w "poczekalni" składu teamu swoich znajomych bez konieczności uprzedniego dołączenia  do niego, coś co tak dobrze sprawdzało się w U2 tu zostało wywalone bez przyczyny.

Skilla ?  W grze opartej na hoście  (gdzie w każdym meczu są mniejsze lub większe  problemy z lagami ), na dodatek wypełnionej idiotycznymi zagrywkami jak Kickback'i czy Power Play . I naprawdę nie wiem jak w  U3 czerpiesz satysfakcja z gry patrząc na to co się tam teraz wyprawia .

 Najlepszy przykład  "skilla" masz na filmach z oficjalnego turnieju U3 który odbył się jakiś czas temu w USA , żeby było śmieszniej turnieju online, zobacz a przekonasz się czy "skill" podczas tego turnieju miał jakiekolwiek znaczenie.

Narzekasz na G-Mail z accuracy a sam wychwalasz AK47z tym samym ulepszeniem , zresztą i tak G-Mall z accuracy na dłuższą metę przez lagi był nie grywalny bo owa lepsza celność  tylko przeszkadzała w wielu sytuacjach , powinieneś to wiedzieć skoro podobno tak za(pipi)iście grasz tą bronią.

I tak czepiam się tego że praktycznie 90% graczy biega tylko z jednym rodzajem broni, bo tak właśnie wygląda balans w tej grze , grze gdzie masz jedną uniwersalną broń przy której pozostałe są znacznie słabsze.

Narzekałeś w U2 na "rozpoznanie sytuacji ", tam przynajmniej był odpowiedni booster blokujący to , tu nie dość ze nadal jest "rozpoznanie"  (niby trochę słabsze ) to jeszcze jest dostępnie jako trzeci  płatny booster . Bardzo fair względem słabszych czy też  nowych graczy.

Co do twoich statystyk to sprawdzić ich nie mam jak ponieważ praktycznie od premiery U3 nie mogę się zalogować ( zresztą jaki wiele innych osób ) na stronie ND.

P.S. A skoro chcesz się bawić w minusowanie, to......

Śmieszny jesteś, rozgrywając dowolny mecz popatrz jakiej broni używają gracze . Po "wspaniałym" zbalansowaniu broni 90 % osób  ( w danym meczu ) biega z M9 właśnie , oczywiście  nie licząc osób nie mających jeszcze do tej broni dostępu. Skuteczne zmiany ?......raczej zmiany które doprowadziły do znacznego uszczuplenia arsenału , redukując go niemal do jednaj broni, teraz rzadko spotyka się osoby dobrze grające fall'em czy g-mall'em czy też graczy z wysokim ratio używającymi innej broni niż M9.

Za to nie brak wszelakich oszustów z magicznym ratio opuszczających mecz  gdy tylko trafią na silniejszego przeciwnika i zaczynają obrywać, z tym ND też nie umie sobie poradzić choćby poprzez nakładanie kar obniżających ratio na takie osoby. A problem ten istnieje od czasów U2.

Rozczulam się nad poprawą częstotliwości wypadania akcesorii ?  Po tak długim czasie od premiery gry można by sądzić że tak uwielbiana przez większość graczy firma jak ND dopracuje swój produkt pozbywając się wszystkich rażących błędów ......... no właśnie,  można by sądzić .

P.S. Z tego co pamiętam tak samo gorliwie  wypowiadałeś się swego czasu na temat  multi w U2  a jakoś nigdy nie miałem okazją spotkać cię w grze, mimo tego ze do niedawna grywałem w ten tytuł niemal codziennie i miałem styczność z większością osób tak z tego forum jak i z tej całej śmiesznej  ligi uncharted.

Jedyne co załatali to bug odpowiedzialny za problemy z odblokowaniem grubego Drake'a  w trybie  co-op nic poza tym. I nie naprawili balansu broni tylko jeszcze bardziej wszystko popsuli , teraz istnieje tylko jedna broń - M9 ( nie licząc silnych broni ) a ludzi biegający na blindfire  jak biegali tak nadal biegają  z taką samom skutecznością jak wcześniej. Leaderboard zresetowano przy ostatniej łatce ale i tak już teraz na pierwszych miejscach ponownie masz " hakerów ".

Serio, mnie bardziej pasowało multi z U2 , jasne że nie było " idealne" i kilka rzeczy było do poprawy ale i tak było bardziej dopracowane niż to z U3.  Poza tym o  multi w U2 ND bardziej dbało , czy to przez częstsze wypuszczanie łatek balansujących rozgrywkę  ( zmiana balansu broni , usuwanie glitchy  ) czy też poprzez organizowanie wszelakich eventów  okolicznościowych.

W U3 tego nie ma , zamiast skupić się na dopracowaniu multi ND zajęło się wyciąganiem kasy od graczy serwując nam multum niepotrzebnych małych DLC.

Na dzień dzisiejszy U3 to jedna broń - M9  ( nie licząc silnych broni) i przeciwnicy odrzucający nasze granaty których nie powinni dosięgnąć.

" Co jak co, ale ta firma ma profesjonalne podejście dla społeczności swoich fanów"

No ba, tak świetnie jest dopracowane multi w U3 ( zwłaszcza tryb co op ) że do tej pory nie można wszystkiego normalnie odblokować ,a ND zamiast stopniowo łatać grę postanowiło wszystkie "znjdźki"  sprzedawać za realną kasę. I nie mam tu na myśli rzeczy dostępnych jako DLC a te które teoretycznie są normalnie do odblokowania w grze. Naprawdę  profesjonalne podejście do fanów.

" 2 lata po premierze U3 ND wrzucił łącznie 12 map z dlc"

Tak ,12 map ,  z czego 8 z poprzedniej części należy dodać, na dodatek okrojonych względem oryginału .

P.S.  Do osób grających w multi  TLOU , nadal pierwsze miejsca w  " leaderboards " zajmują oszuści czy zostało to już naprawione ?

Poziom trudności w tej grze jest trochę dziwny. Pierwsze 4  "środowiska" są bardzo łatwe, z kolei reszta już o wiele trudniejsza.
Wpierw śmigamy sobie beztrosko , byle szybciej do mety a potem  pojawiają się nagle zupełnie inne plansze , wymagające jazdy "technicznej" zamiast zwykłego parcia do przodu, tak jak jest to w pierwszych poziomach.

Dziwne , myślałem ze cała gra będzie wyglądać tak jak w tych późniejszych etapach a nie będzie tak dziwnie "podzielona". 

Jak dla mnie jedynym rozczarowaniem (jak na razie) jest brak multi online . Szkoda, może za jakiś czas wyjdzie patch dodający tą opcje.

Wystarczy przytrzymać PS Button i zaraz masz opcje gdzie możesz  podgłośnić  i przyciszyć głośnik  w padzie jak i sam headset.

_{Kraków , MM w Solvay Park , Jakieś 20 konsol ( może trochę więcej)  i ponad 40 osób chętnych.}

_{Zero jakichkolwiek kolejek kto pierwszy ten lepszy.
Były 3 różne zestawy:}

_{- sama konsola za1799 ( o ile się nie myle )}

_{- konsola + KZ za 2099 !}

_{- konsola ,2 pady i kamera + KZ za 2499 (całe 2 sztuki)}

_{Innymi słowy kicha straszna.}

Więcej skrzynek i aż 7 rund do rozegrania, w drugim trybie masz motyw z leczeniem się nawzajem, choć jest trochę mniej "dochodowy"

Jesli gram jako Lowca, to bede mogl zagrac ze znajomymi, ktorzy sa Swietlikami?

Tak, to nie ma znaczenia jaką frakcje wybrałeś.

hmmm no to trzeba poczekac na jakies sensowne info o tym nadzwyczajnym multi, bo jeśli serio będzie takie cudowne to i może season pass bedzie miał sens, chociaz osobiscie raczej sie w multi nie wciągne, i to single ejst dla mnie daniem głównym i zarazem deserem

 

swoją drogą do premiery niecały miesiąc i nie ma ani jednego słowa konkretu o multi oprocz tego ze bedzie i ma być super

 

No właśnie premiera niebawem a żadnych beta testów nie było, dziwne bo z tego co pamiętam to nawet multi z U2 miało chyba 2 bety.

Najprostrzym przykładem niech będzie "nieśmiertelność" zwykle widać to grając przeciw teamom, np: 4-5 osobowym gdzie podczas pierwszego meczu gra sie "normalnie" natomiast podczas kolejnego ( mowa o meczach z wszystkimi tymi samymi graczami ) nagle 1-2 przeciwników staja sie niemal nie do zabicia, mimo ze w poprzednim meczu normalnie gineli np:

- wywracaja sie  przy granatach które leżą im pod samymi stopami ( nieraz przewracaja sie kilkakrotnie na 2-3 ganatach )

- widząc ze ktos akurat walczy z jednym z przeciwników dołańczamy sie do kolegi a przeciwnik spokojnie go zabija nic nie robiąc sobie z naszego ostrzału, po czym po 1-2 naszych magazynkach nagle zdaje sobie sprawe z naszej obecności i zabija nas bez problemu 1/3 zwykłego magazynka

- zaskakujemy przeciwnika z boku lub zza jego pleców , pakulemy do niego cały magazynek a on nas załatwie kilkoma pociskami  ( dosłownie) np: z para 9

- nieraz zdaża się ( ostatnio akurat juz sie z tym nie spotykam co prawda ) ze przeciwnik nie mający boostera " szybki i celny " porusza sie podczas celowania szybciej nawet niz my biegamy strzalajac na oślep 

Przykłady można by mnożyć, najczęsciej jednak gracze specjalnie w różny sposób obciążają swoje łoncza internetowe co by sobie ułatwic w ten sposób gre, nieraz przez to miewałem nie tyle głupie co nawet smieszne sytuacje np:

- udało mi sie udusic przeciwnika po czym ten po prostu wstał  ( gdy juz zrobiłem kilka kroków ) i mnie udusił

- raz dostałem headshoota ze snajperki ( T-bolt ) od kolesia wspinajacego sie po scianie

- dzis natomiast grajać na mapie " miasto z mośiądzu" zabiłem przeciwnika wiszacego na jednym z "gzymsów", skopałem go, po czym sam spadłem a przy mojej śmierci pojawiła sie ikonka pięści informująca ze niby sam sie zabiłem w ten sposób

- grając mecz w trybie three team deadmatch ( mecz na mapie muzeum ) przeciwnik majace shotguna w łapach widzac mnie z pewnej odległości zastygł w miejscu po czym po jakis 4-5 sekundach ( i wyładowaniu przeze mnie do niego całego magazynka ) teleportował sie za moje pracy i zabil strzalem na oslep

Niestety takie i tym podobne "atrakcje " czekaja teraz na osoby chcące pograc w to multi, juz naprawde nie pamietam dnia zeby cały czas dobrze sie grało bez jakis niespodzianek, coraz cześciej jednak jest tak ze po 30 - 40 min az odechciewa sie dalszej gry. Jedyne co jeszcze mnie trzyma przy tym multi to gra ze znajomymi, gdybym miał grac caly czas sam to juz dawno bym sobie odpuscił ten tytuł.

Ps. Zwródźcie uwage na graczy mających nazwe "Ibiza" w nicku , grajac przeciw nim niemal zawsze jest cos nie tak

O lagi bardzo ciężko w U3

 

 

Od razu widać ze niewiele grywasz w to multi ( wiem bo mam cię na liście znajomych ) , prócz cheaterów to lagi właśnie są największym obecnie problemem.

Wcześniej dawało się je bardziej "odczuć" jedynie grając w godzinach nocnych , teraz natomiast nawet grając w dzień sa z nimi chece.

Najlepiej zagraj w obecne laboratorium a zobaczysz o czym mówie.

Jeśli zaś chodzi o cheaterów to nie będe sie tu rozpisywał "co i jak trzeba zrobic żeby.." napisze tylko ze oszukiwanie jest w U3 niestety łatwiejsze nawet niż w U2 i duża cześć graczy ( nawet polskich ) z tego korzysta np: niektóre osoby grające  w tej całej " śmiesznej " polskiej lidze Uncharted.

U4 na pewno powstanie, ta gra ma obecnie zbyt popularny multiplayer aby z niego rezygnować.

 

 

Problem polega na tym iż z tego "popularnego" multi może niebawem niewiele zostać, ND zamiast zająć się tym Multi i cały czas go poprawieć ( i przede wszystkim stopniowo  pozbyć się glitchy i cheaterów !!) zajmuje się wyprzedażą wszystkiego co się tylko da, przez co nieraz dochodzi do takich chorych sytuacji ( lagi i poraz kolejny cheaterzy) że po 2 - 3 meczach odechciewa się grać.

Z tego co mi wiadomo Hobbit początkowo był książką dla dzieci ( Tolkien napisał ja dla swoich dzieciaków) i dopiero potem została wydana w formie jaką znamy, dlatego Hobbit zaczyna sie dość dziecinnie a kończy bitwą pięciu armii.

Co do fiimu to jednak widac że jest on na siłe "rozciągnięty" co by od widzów/fanów wyciągnąc więcej kasiory a spokojnie mogli by zamknąć całą opowieść w dwóch a nie trzech filmach.

Nie zapominaj ze jest to film NA PODSTAWIE KSIĄŻKI , nie odwrotnie.

Te nowe wątki występują w dodatku do Powrotu Króla oraz w Silmarillionie.

Nie mam tu na myśli retrospekcji które moim zdaniem wyszły całkiem fajnie a sceny które w książce wygladają zupełnie innaczej niz w filmie.

Niby jest to film dla młodzieży i musi byc tam zawarta wartka akcja itp ale takie podejscie daje bardzo mylny obraz książek osobom które jeszcze ich nie czytały.