Hum

Nie jestem zorientowany w temacie zmiany aktora, ale może brak głosu Heytera Czy to tylko moja nadinterpretacja i zastąpili go Kieferem z innych powodów, bo np. nie mogli się dogadać z dawnym Snejkiem?

Czym się różnią?

Młody jest. Może kiedyś dojrzeje do takich gier.

Gdzieś chyba wisiał jakiś plakat na którym ale dokładnie już nie pamiętam.

Głupki z kosmosu. Ależ to była bekowa (i dobra) gra.

To w której misji tego DD się znajduje?

Odradzam obecnie szukanie tego imienia w wyszukiwarce grafiki google. Co prawda na nic się nie naciąłem, ale kto wie co można by tam znaleźć.

[spoiler ] bez spacji [/spoiler ]

Spoiler

Dużo jest tam takich momentów. Wszyscy o nich wspominamy, ale w natłoku tego, co dzieje się na ekranie spora część tych szczegółów może umknąć.

Też to zauważyłem wojnar.

Ale obiecujesz?

Ja podczas oglądania prologu myślałem o dwóch opcjach: (Uwaga, grube spoilery)

Nie. A w zasadzie cholera wie.

Co Ci poradzę... Jakby co, to

No już nie przesadzaj.

Czyż to był kierowca ciężarówki w pierwszej misji? Jest zadanie, by go ekstraktowć. Wie ktoś jak tą ciężarówkę namierzyć? Ona chyba jeździ jakaś ustaloną trasą?

Panowie, ocb z tymi diamentami? Jestem spowrotem w pierwszej misji - chciałem dokończyć niektóre poboczne zadania, już po pierwszej wizycie w bazie. Blisko miejsca w którym zaczynamy jest posterunek w którym rzekomo wg jednego z zadań ma być diament? Przeszukałem wczoraj okolice i nic nie odnalazłem. Coś źle robię, lub za wcześnie próbuje to znaleźć? I na jakiej zasadzie wbijamy lvl poszczególnym działom w bazie? Chodzi o ilość przydzielonych ludzi, czy coś jeszcze?

Właśnie odpaliłem. To intro... Ta muzyka w menu... Dobra, jadę!

Bardzo efektowny, te 'przejście' przez phantoma

700 mb na xo

Fajne Power Rangers. Nie chcę się zbytnio czepiać. Na grę czekam jak wszyscy, ale w trakcie tego filmu zastanawiałem się, czy to aby na pewno jeszcze Halo.

O ile konsola w domu jest w trybie instant-on i ma połączenie z Internetem.

Wystarczyło napisać tu na forum, na pewno ktoś by wysłał zaproszenie. Przecież to nic nie kosztuje... Oh wait. Jakiś czas temu wysłałem zaproszenie Daddyemu, długo mu odpowiedź nie przychodziła i też nie wiem, czy się doczekał.