Blaise

Zapraszam do Pieprzenia,gdzie Ci odpiszę. PS;Myq,kiedy nowa produkcja ?

Co jest w tym wszystkim najgorsze?Że cierpią normalni fani.Drużyna tylko traci na takich idiotach,którzy dają się sprowokować.I Maiden nie dziw się,że utarło się przeświadczenie,że kibice CWKSu to banda frustratów chcących zdemolować wszystko co napotkają.Przyczynili się do tego takimi pokazami jak w Wilnie czy nawet bandą dresików łażących po mieście i niszczących przystanki.Bo niby to nie są true fani,ale przez społeczeństwo są utożsamiani z Legią.Ja mam nadzieję,że bądź co bądź tak zasłużona ekipa jak (L) da radę i w przyszłym sezonie wzmocni się należycie.A i to na pewno nie jest tak,że szlachetni polscy fani zostali sprowokowani przez tych oślizłych,złych Duńczyków.Prawda jest tak,że jednym i drugim nie zależało na widowisku,tylko obiciu sobie ryjów.

Nie słyszałeś?Jakim cudem?Odpowiedziałem Ci grzecznie,a Ty nie potrafisz przyjąć do wiadomości swojej pomyłki.Strzelanina w Magdalence,Zamach na generała Papałę,kradzieże dzieł sztuki-do wyboru do koloru.Zorganizowane grupy przestępcze w Polsce istnieją. przeczytaj co napisałem jeszcze raz. jutro recka będzie, dziś już nie mam sił Przeczytałem mądralo 2 razy dla pewności czytam 3 raz.Pomyliłeś się pisząc,że w Polsce nie ma zorganizowanych grup przestępczych.Możesz przepraszać.

Halo, a: Magdalenka,Pruszków,Wołomin-mówi Ci to coś ? A Film jest na prawdę świetny, z przyjemnością go obejrzałem

Xabi to inny piłkarz,zupełnie inny od VDV.Xabi to środkowy pomocnik potrafiący rozbić akcje przeciwnika,uderzyć lub podać a VDV to gracz kreatywny,dobrze dryblujący podający,uderzający z dystansu ogólnie bardziej techniczny od Xabiego.Drenthe powinien odejść no chyba,że Pelle uzna,że się raper przyda inaczej wyjazd .

(pipi) jestem w strasznym szoku co rodzina przeżywa ... Senti,byłeś wspaniałym graczem,świetnym redaktorem,otwartym człowiekiem - i takim Cie bedziemy pamietac !

Te 2D,prawda ?Świetne są, nie to co te teraźniejsze. Oj grało się w to z kuzynami,grało. Aha jeszcze FIFA 2001 zasługuje u mnie na miano gry kultowej.

No to tak jak w temacie-W jakich grach najbardziej zżyliście się z bohaterem?Które najmocniej wbiły się wam w czachę?I jak to wyglądało. Ja bardzo zżyłem się z Agentem 47 i jego zleceniami.Planowałem je tip-top na najwyższym poziomie trudności,bez kodów,cheatów,poradników.I teraz spokojnie bym przeszedł większość misji czy to w w Kontraktach czy to w 2 albo BM.Podczas wypełniania zleceń zachowywałem się niczym profesjonalista,nie dając się ani złapać ani w żaden sposób odkryć.Coś takiego oznaczało u mnie zaczęcie misji od nowa. Kolejną grą,w której miałem wczuwę to wszystkie piłkarskie.Prowadząc team udawałem,że jestem menedżerem.Dawałem wywiady do prasy,krzyczałem podczas treningów na zawodników,ściągałem młodych zawodników,obiecujących jeśli napisała o nich 'Piłka Nożna' i przeprowadzałem negocjajce z dyrekcją,Nie obyło się bez transferowych oper mydlanych czy specjalnego wtapiania meczy,żeby podnieść poprzeczkę.Kiedyś doprowadziłem do sytuacji,w której żeby zostać mistrzem musiałem pokonać w osatniej kolejce przeciwnika wynikiem wyższym niż 12-0.Skończyło się na 13-0 a ja nie pojechałem do Wrocławia,po prostu na meczu się bardzo sprężyłem . Zapraszam do dyskusji

Po co strona jak masz mnie-klepą.

Mi ta cała Coka Nostra średnio podchodzi.Nawet jak nie rozumiałem tekstów to czytałem je i no niezłe są,ale nie powalają mnie.Słucham ostatnio Aesop Rock,Cypress Hill i Eminema,ale nie Relapse tylko wcześniejszą twórczość.

"Nazywam się Zacharski. Marian Zacharski. Wbrew regułom" Czytam i muszę powiedzieć,że Zacharski nie dość,że jest inteligenty to książkę się świetnie czyta. Polecam

Też tak z kumplem jak grałem ,miałem.W pewnym momencie przeszło.Zrestartuj konsolę parę razy. PS:Widzę,że w stronę FIFY się zwróciłeś PES out c'nie ? E:to może być wina źle ściągniętej łatki

No nie ma niestety takiej opcji .Ja już mam poniekąd dość grania Realem.To Elastico Bombastico ->lol.To największy błąd tej FIFY . A co do żarciku o obraziłeś mnie nim śmiertelnie wyzywam Cie na pojedynek Szymku_PL !1 Ale co zagrać możemy,lubię z Polakami grać.Aha,właśnie mam taki problem,że z niektórymi nie da się połączyć,więc jakby co to zagramy w FIFE 10 .Wyśle Frien Requesta , k?

3-0 Realem.Higuain to kozak .No ,ale ten cheat to arghhhhhhhhhhhh....

Dzisiaj zostałem w salonach sieciowych zostałem zaproszony przez jakiegoś Francuza do meczu.I co ciekawe mecz był rankingowy a gość bierze PSG.Ja zdziwiony patrzę a w ataku skill PSG 88.Szok.Tak się chyba nie da przecież.Ibrahimovic,Messi,C.Ronaldo...Cheat jakiś?Spotkaliście się z czymś takim ?

Nie radzę się pchać.to zupełnie inna gra

Różnica jest kolosalna.Animacje,paleta zagrań,kompletnie inny silnik.Kupuj na konsolę jak coś.Żal wydać 80 zeta ? W skrócie FIFA na PC-(pipi),shit FIFA na konsole-za(pipi)ista gra

I tak FIFA jest lepsza.

Kurde dzisiaj odpuściłem,miałem 1,5 h treningu w nogę w tym giera 40 min 7 na 7 i nie dam rady.Tylko pompki-dzisiaj atakuje 48-50

Kłania się znajomość zasad . Co do mijania przeciwników to nie robi się tego.Nie kiwa się tak jak w PESie,że zmiana kierunku biegu o 45 stopni ani nie markuje się strzału.Można próbować kiwać z L2+prawa gałka(step over dummy)i szybki skręt w lewo lub prawo.McGeady turn też daje radę no i ruleta.Trudniej tęczą ,ale też się da.Flip-Flap jest skuteczny przy odpowiednim wyczuciu a krzyżak tylko biegnąc po skosie.Najlepiej i tak zagrać klepą.

Hantle na nic się nie przydadzą ?Nie chce mieć cieniutkich rączek jak koledzy,więc raczej z nich nie zrezygnuję.Chyba,że mnie przekonacie ?

+1 Też krzyczę 'chodź' lub 'No dawaj (pipi)ie'.Dobrze,że mama ani tato nie czytają co ja pisze na forum xD.

GTA:SA-w mojej opinii najlepsza gra w historii.Kapitalne misje,świetna fabuła.dłuuugi czas gry.mnóstwo broni i wisielczy humor. Jack Orlando-darzę ją wielkim sentymentem,ale dawno nie grałem mogłaby mnie ta przygodówka odrzucić a tak w mojej pamięci pozostanie jako świetna gra . Hitman od 2 do BM-Jestem fanem tej serii no !

Co Ty gadasz ? CJ to kozak był,bardzo się z nim zżyłem...Ale nie bardziej niż mój kolega,który będąc na mieście,kiedy obok niego przejeżdżała pewna babcia na rowerze,wskoczył na bagażnik składaka i się zaczął drzeć "It's my wheelie,it's my you're motherfucker" xD.Chłopak nawet jak chodził to podobnie do CJ-a a jak jeździł rowerem to zeskakiwał tak jak murzynek w pełnym pędzie po naciśnięciu :triangle: . Poprzedniego posta pisałem z PS3 więc go trochę rozbuduję : Agent 47 i jego chłód oraz precyzja bardzo mi się podobały.Niesamowite emocje podczas gry i ta radość po zrobieniu misji na Sillent Assasin.W Blood Mooney każdą misję na najwyższym stopniu trudności zaliczyłem z tą rangą w Kontraktach i 2 niestety nie.Grałem na PS2,często z kumplem,który pomagał -pieprząc głupoty,ale i czasami rzucając celną uwagą(pozdro:D) Kolejnym z ulubionych bohaterów jest Sam Fisher-Żałuję,że ten SC jest exclusivem dla 360.Sam jest oddanym patriotą i bardzo lubianym przeze mnie gościem z uwagi na wielkie skille i kapitalną częsć Double Agent(Misja w więzieniu i ostatnia w NY roxx). Postać z Drivera 1,w którego grałem u kuzynów-za(pipi)iste misje nie pamiętam czy on coś mówił,ale gra kozak to i bohater kozak !

Agent 47-KOZAK po prostu. CJ-nasz murzyn