Skocz do zawartości

mushabelly

Użytkownicy
  • Postów

    1 620
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mushabelly

  1. 6 godzin temu, Shen napisał:

    Mysz to nie człowiek. 

    Chciałbym żeby było tak jak w tym artykule. Niestety u mnie jest odwrotnie. Po tłuszczu z białkiem w ogóle nie jestem głodny. Żadnych zachcianek. Nic. Dodatkowo nie jestem śpiący po jedzeniu. Dziś np. Około 8 zjadłem jajecznicę na maśle z 4 jaj. Tylko to. Głodny zrobiłem się dopiero na noc. 

     

    Po węglach od razu robię się śpiący. W krótkim czasie jestem znowu głodny. 

     

    Można powiedzieć że robiłem mini badanie. Bo takie same efekty były u 6 osób, które "badałem".

     

    Dodatkowo mysz nie powinna być brana pod uwagę w takich badaniach. Już bardziej świnia, ale wyjdzie drożej i ludzie będą oburzeni. Ale to już inny temat.

  2. Alkohol na zwyklej diecie jeszcze gorszy bedzie. Możesz walnąć czystą zawsze :). Poza tym zwykłe jasne piwo powinno mieć 0 cukrów. Co innego jak jakieś ciężkie weźmiesz. 

     

    W ketozie łatwiej się upić więc nie trzeba tyle pić. Jak rekreacyjnie sobie jedno, dwa piwka wieczorem wypijesz to nic się nie stanie. Oczywiście nie codzienne ;).

     

    Dla mnie najgorszym problemem był apetyt na wszystko po wypiciu piwa. Jak były węgle w domu zostawały zjadane.

     

    Jednak to rozwiazałem w ten sposób że się  ich po prostu pozbyłem :P. Dodatkowo jak wiem że wieczorkiem bym się napił to w ciagu dnia za dużo nie jem i zostawiam sobie ulubione (ketonowe) żarcie noc, na wypadek wielkiego głodu. Dodatkowo fajnie to działa bo jak wiem że mogę się najeść jak świnia to psychicznie się dobrze czuje i przeważnie nie jem nic. Ewentualnie jedna, dwie kanapki albo kawałek kiełbasy. 

     

    Jednak jak wszystko przy ketozie. Wymaga to wcześniejszych przygotowań. 

     

    Poza tym nie ma sensu szaleć z alkoholem. Małe ilości mają nawet dobre badania ale 8 piw to raczej nie jest mało ;). Chyba warto przemyśleć sprawę bo co za dużo to niezdrowo. Nie ma sensu sobie psuć zdrowie. Ostatecznie są zdrowsze używki niż alkohol.

  3. Ktoś dalej na diecie ketonowej? 

     

    Przypomniało mi się że ktoś się o alkohol pytał. Chyba o piwa. Heineken ma 3,2g węglowodanów z czego cukrów 0. Bezalkoholowy ma 1,3g cukru. Także od czasu do czasu nie powinno zaszkodzić. Chociaż najlepiej sprawdzić z paskami czy nie wybija z ketozy.

     

    No i po alkoholu warto jakieś "odkwaszanie" zastosować. Gdyż ketoza sama siebie mocno zakwasza, a z alkoholem to już w ogóle. Jak ktoś się nie zna to chyba nawet lepiej odpuścić ketozę bo pomimo wielu zalet to przez zakwaszenie można sobie bardziej zaszkodzić niż na zwykłej diecie.

  4. W dniu 2.05.2018 o 18:52, Ins napisał:


    Ano właśnie:

     

    55B6 - 16 tysi na premierę

    55B7 - 12 tysi na premierę

    55B8 - 9.5 tysiaka na premierę

     

    Jest tendencja spadkowa :) Tak jak teraz mamy za 6/7 tysi 55B7, tak B8 zapewne będzie za 4/5 koła po roku.

    Wiadomo może jak wyglądają ceny większych modeli? Najbardziej interesuje mnie 77 cali. Czy też jest tendencja spadkowa?

  5. Co byście polecili do pobrania z kumplami w sieci? Może być free to play, może być płatne. Gatunek w sumie nieważny jak gra będzie wciągająca. Głównie chodzi mi o coop. Ale rywalizacja ostatecznie też. 

     

    Głównie w Diablo graliśmy. Gdyby nie to że w grupie to byśmy dawno temu to odstawili. Próbowaliśmy Path od Exile ale wysoki próg wejścia. Może jeszcze kumpli przekonam ale na razie odpada.

     

    Na razie będziemy męczyć StarCrafta ale to tylko doraźnie.

     

    Wszystkie moby odpadają. Po prostu nie podobają nam się. PUBG i Fortnite na razie też. 

     

    Będę wdzięczny za jakieś propozycje. Wystarczą same tytuły.

  6. Widzę że wszyscy po świętach wracają do keto :). U mnie przez kontuzje, różne wyjazdy, masę pracy też doszlo do lekkiego ulania. Do końca roku muszę parę spraw ogarnąć i nie wyrabiam się z niczym ale od przyszłego powinno być lepiej.

     

    Najgorsze w keto jest to że trzeba sobie przygotować parę dobrych, szybkich przepisów. Bez tego szybko wkrada się monotonia. Trzeba mieć przygotowany jakiś deser, schowanego batona białkowego w razie kryzysu. Wcześniej dobrze kupić parę produktów nie tak łatwo dostępnych w sklepach stacjonarnych. Np. olej MCT. Generalnie nie jest aż tak źle bo na zwykłej diecie jak chce się w miarę zdrowo jeść to też trzeba się trochę przygotować.

     

    Proponuję na bieżąco dzielić się sprawdzonymi przepisami. Mi pasuje tort makowy. Szybko się robi. Może parę dni w lodówce przeleżeć. Można sobie przepis łatwo modyfikować wg uznania. Do kawy idealny.

  7. Sorki za zwłokę ale zarobiony byłem a chciałem też dokładnie przestować monstrum zwane Sony Ht-St5000 i Panowie jak to gra to jest w szoku, pozytywnym oczywiście. Po ustawieniu wielu funkcji i mierzeniu odległości od SB do sufitu aktywowałem Dolby Atmos. Na pierwszy rzut poleciał Mad Max bo support tego filmu w tym dźwięku jest niesamowity. Nie wiem jak Ci magicy z Sony tego dokonali ale dźwięk faktycznie rypie nas od góry aż miło. Każdy kanał słychać wyśmienicie ale najlepszym atutem zestawu moim zdaniem jest sub. Bydle nie dość, że wielkie i ciężkie to wykonane tak hi endowo, że bardziej się chyba nie da hehe. Zaś co ten sub potrafi zrobić z podłogą i kanapą to porównałbym z seansem w dobrym kinie. Podłoga drży przy 80% mocy ustawionej a kanapa wibruje (uwielbiam ten efekt hehe). Sama listwa wykonana jest perfekcyjnie, czuć że to sprzęt za prawie 8k no i też swoje waży. Do Oleda pasuje wręcz idealnie a 3 wejścia hdmi 4k wystarczą do podłączenia moich sprzętów. Ogólnie zgadzam się z recenzjami tego SB, to naprawdę skok milowy jeżeli chodzi o listwy a 7.2.1 choć imituje daje złudzenie słuchowe niczym VR z rzeczywistością. Rekomenduje HTST5K i Atmos.

    Jak po paru tygodniach wrażenia? Nic się nie zmieniło? Kupił byś jeszcze raz?
  8. Akurat internista to kompletnie nic się nie zna na barku. Też nie każdy ortopeda Ci dobrze doradzi. Nie wiem jak było dokladnie u Ciebie ale takie teksty z ćwiczeniem to raczej żarty albo żeby rozluźnić sytuację. Sam czasami coś podobne palne.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...