Skocz do zawartości

SoQ_

Zg(Red.)
  • Postów

    182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez SoQ_

  1. pewny za to jestem jednego: kompletnie ale to kompletnie nie radzicie sobie z recenzjami gier słabszych. Konkretnie to mam na myśli ocenianie ich.

     

    Przykład : recenzja Happy Feet 2 autorstwa Soqa.

     

     

    Soq pisze „ta gra znudzi ci się po godzinie” oraz „odpuść sobie tę grę”

     

    A ocenę daje 5 + czyli odrobione powyżej przeciętnej !!!!!!!!!!!!!!!!

     

     

    Panowie dośc żartów. Proponuje pooglądać pismo Film. Zobaczcie jakie filmy dostają ocenę 3/6 (czyli połowę ich skali, odpowiednio FILMY PRZECIĘTNE )

     

    Np. film „Baby są jakies inne” dostało 3/6. Ten film jest faktycznie poniżej możliwości Koterskiego , brak trochę do Dnia Swira czy Nic smiesznego, powiedzmy PRZECIĘTNOŚC ale warta obejrzenia !

     

    A wy dajecie 5/10 wszystkim krapulcom.

     

    Soq czy sadzisz, że warto wyda 200 zł na grę , która znudzi się PO JEDNEJ GODZINIE?

     

    nigga pliz :confused: 2 paki to nie tak mało, chciałbym już miec tyle by rozważac wybulenie 200 zł za godzinę zabawy. Niestety jeszcze nie jestem, pracuj,e nad tym ale daleko mi :P

     

    Butcher może czas zmieni skalę ? Albo jakoś to ogarnąć ? To akurat by się przydało w przeciwieństwie do kul młodzieżowej oprawy (która jest tak oczoje.bna , że tylko czeka jak was jakiś epileptyk poda do sądu, ostrzegam :P )

     

    Rozumiem, do czego pijesz. Wychodzi na to, że powinienem wyjaśnić w tekście dokładniej taką a nie inną ocenę. "Piątka" jest oceną dla targetu do jakiego skierowana jest gra - czyli dzieci. Wspomniany na końcu tekstu syn mojego kumpla męczy Pingwiny drugi raz już i jest nadal uradowany od ucha do ucha. Dla takich starych koni jak ja czy Ty to faktycznie gra na jakieś 3. Reasumując masz rację. Źle uargumentowałem to w tekście, stąd całe zamieszanie. Swoją drogą, w nowym numerze też mi się trafił do ogrania jeden koszmarek i po nim przejechałem się już solidniej :) Może ta recka będzie pewnym zadośćuczynieniem ;) Pozdro

  2.  

     

    przeczytałem to co wyskrobałem wcześniej, ok Perez trochę za bardzo pojechałem z tymi tekstami, że tak mocno się pogorszyły, tylko jakoś nie mogę przyzwyczaić się do tekstów Rogera, SoQ'a (przykładowo - nie bierzcie tego do siebie, nikogo nie chcę urazić) brakuje w nich czegoś czego nie jestem w stanie określić, są to dobre recenzje ale zbytnio nie porywają jak te Kaliego, Myszaqa czy dawno temu Shivy - wiem, sięgam dosyć daleko ale nie oszukujmy się, zawsze patrzy się na 'młodych' (bez urazy) przez pryzmat poprzedników

     

     

    Właśnie, brakuje czegoś czego nie jesteś w stanie określić. Ja sam wychowałem się na lekturze PE, znam doskonale recki Myszaqa, pamiętam pojazd HIV-a po MGS'ie 2, teksty Shivy, Kosa i wykrzywione gęby Ściery patrzące z HP. Dziś, stojąc po drugiej stronie barykady, nie staram się jednak kopiować tego co czytałem kilkanaście lat temu, bo byłoby to z góry skazane na porażkę. Mogę się jedynie starać oddać klimat jaki przez lata sam czerpałem z lektury PE. Uwierz - my, tak zwani "nowi" mimo iż ja, Roger czy Rozbo piszemy już w magazynie od ponad dwóch lat - wiemy z jakim mitem przyszło nam się mierzyć i w jakim momencie rozwoju pisma się znajdujemy. Ciężko mi jednak zrozumieć narzekania na nagłe obniżenie lotów tekstowej merytoryki, skoro już od pewnego czasu autorzy, do których wzdycha tu znaczna większość piszących, na łamach pisma się nie pojawiają.

    • Plusik 5
  3. No i właśnie tak to wyglądało, wybraliście gry które wam się podobają a nie te które faktycznie są dobre bo to, że mi się podoba np: Supreme MMA to nie znaczy, że akurat powinno objąc 1 miejsce w swojej kategorii ponieważ gra jest totalnym crapem. I własnie z powodów waszych subiektywnych opinii jest tyle nieścisłości w tych rankingach i nie każdemu to pasuje no ale są gusta i guściki i jeżeli obraliście taką drogę i jest to tylko i wyłącznie wasze widzimisię to odwołuje to co pisałem w poprzednim poście. Mogę spokojnie nie przejmować się tymi rankingami bo nic nie znaczą... siedźcie sobie i róbcie co chcecie.

     

    Trochę chyba gubisz się w tym co piszesz. Przede wszystkim nominacji w każdej kategorii nie dostają crapy, zatem już argument, że mamy wybierać gry które faktycznie są dobre jest jak kulą w płot, bo wybieramy tylko spośród dobrych gier. Po drugie, nie rozumiem lamentu. Ja wiem, że każdy ma swoje typy na grę roku tylko nie wiem czemu niektórych zalewa krew z powodu tego, że wskazana przez nas gra nie pokrywa się z ich typem. Po prostu w naszym gronie ta produkcja zasłużyła na wyróżnienie, w innym gronie zasłuży inna. To jest chyba w końcu wybór najlepszych gier roku redakcji PE prawda? Więc przyjmij, że takie są nasze typy. Ja wiem, że wolałbyś pewnie przekartkować ranking i stwierdzić: aha, moja gra akcji numer jeden to gra X, oni uważają tak samo. Fajnie. Moja ulubiona ścigałka to ścigałka Y, o, oni myślą tak samo - super. Najlepszą grą sportową według mnie była gra Z. O proszę, PE uważa to samo, świetnie. Tak? Tylko że to pewna hipokryzja, bo albo chcesz rankingu sporządzonego przez redakcję i przyjmujesz nasze zdanie i możesz z nim polemizować, albo desperacko szukasz poparcia i chcesz koniecznie, aby każdy miał takie samo zdanie jak Ty. A jak nie, to jest źle, do dupy i niedobrze.

     

    Aha, na koniec piszesz, że możesz spokojnie nie przejmować się tymi rankingami, bo nic nie znaczą, a walczysz tu zaciekle z naszą nieobiektywnością i gotujesz się jak gar zupy. Kolejny przykład hipokryzji?

  4. Od siebie napisze ze ogolnie jestem na tak (czytam od 49 numeru), ale kilka rzeczy mnie poprostu strasznie irytuje:

     

    - Zapowiedzi 2012 - wolałbym w formie rankingu (kolejny rok zawodu)

     

     

    Oczywiście możnaby zrobić to w formie rankingu ale raz, że trudno uczciwie ustawić na kolejnych miejscach 80-parę gier, z czego o nitektórych nie wiemy praktycznie nic. Trudno oceniać i hierachizować coś, czego się tak naprawdę nie zna. Dwa, że zrobi się ranking, a potem będzie się czytać, że jest "kur*wsko z dupy wzięty pod względem kryteriów" jak to napisał ktoś barwnie o głosowaniu na gry roku (ironia mode on), bo on czeka na gre Y a my napisaliśmy, że numerem jeden przyszłego roku będzie gra X.

     

    GD to beznadzieja ale Butch się uparł, oddałby te stronyna jakiś kącika albo na pierdoły HIV'a

     

    jak już pisałem wcześniej, smierdzi mi tu EDGE'em, św. Ściera miał pomysł na gazetę a Butch jej nie ma

     

    pozdrawiam zacnych zgredów, Kali/M@jk/SoQ/Zax nie odpuszczajcie bo to dla was kupuję jeszcze to pismo :)

     

    Dzięki. Choć raz przeczytam tu coś miłego a nie kolejne gadanie, jakie to my piszemy bezpłciowe recki itp. itd. To daje kopa do jeszcze lepszej pracy. Pozdro.

  5. Mega propsy dla SOQa za zdjęcie zeszytów z Batmanem w HP. Łza się w oku kręci na myśl o złotych czasach Tm-Semic.

     

    Miałem tak samo.Ja jak to zobaczyłem,to aż wygżebałem z czeluści szafy pierwszy numer Batmana wydany przez Tm-Semic.Świeczki w oczach staneły jak sobie człowiek przypomniał tamten okres z życia.

     

    Hmm pierwszy nawet nie wiem czy mam, muszę sprawdzić :) Mam na pewno pierwszego Spider-Mana :)

  6. Soq ale czy ty wiesz może, ze od 29 bodajże ludzie zamówili sobie wersję ,nie wiem , koles mówł o arabskiej (pisało w inszym jezyku) , co nie okazało sie problemem bo ang był na płycie?

     

    to chyba nie jest kul i dżejzi , ze jakis "pan janek" sobie sprowadzi a najwiekszy magazyn w Polsce -nie

     

     

    wejdź do kacika sportowego, popatrz kiedy userzy pisali już , ze grają w multi

     

     

    (zagiełem cie, smam powiedz :D )

     

    Dobrze, z arabską wersją mnie zagiąłeś, bo mi osobiście nigdy nie przyszłoby do głowy szukanie gry w takich źrodłach :) Inna sprawa, że tak jak napisał Perez, nie myślimy o sprowadzaniu gry za wszelką cenę skądś, bo liczymy na to, że polski dystrybutor zadba o to co - jakby nie było - leży przede wszystkim w jego interesie. Oczywiście, naszego wyjaśnienia możesz nie kupować, ale z drugiej strony powiedz. Nawet jak byśmy dorwali tą grę 2 dni przed oddaniem numeru do drukarni. Wolisz przeczytać reckę pisaną na szybko, bez dogłębnych testów i porównań (tym bardziej, że gry sportowej nie da się przejść, skończyć, a tym samym względnie całościowo ocenić po powiedzmy 20 godzinach grania), niż solidną, podpartą dwoma tygodniami szarpania i wytężonych testów? Ja wiem, że do tego czasu już ogarniesz 20 recek PES'a 2012 w necie, ale pytanie jest takie. Czy te 20 recek da Ci opinię, której oczekujesz, czy oczekujesz opinii, jaką da Ci jedno PE? ;)

  7. zazwyczaj jeżdzę po was ze brakuje jakiejś recki itp, to żeby było sprawiedliwie teraz pochwalę :P super ze jest Batman, Uncharted, Xmeny, no i Dark Souls

     

    aha nie ma PESa, mam nadzieje że nie wykręcicie się opóźnioną polską premierą, tylko po prostu nie zdążyliście z recką

     

    Nie, nie wykręcamy się opóźnioną polską premierą. Jesteśmy po prostu leniwymi obibokami, którym już nie chciało się w tym miesiącu więcej grać i olaliśmy produkcję Konami licząc, że nikt jej braku nie zauważy :) Oczywiście, fakt, że gra dostępna była od 14 października w skelpach, a numer pojechał do drukarni dzień wcześniej, nie ma tu nic do rzeczy.

  8. Zle sie wyrazilem. Nie umniejszam temu, co napisaliscie w relacji (ze naciagane czy nieprawdziwe). Chodzilo mi o pojawienie sie takiego tekstu po tych wszystkich narzekaniach na brak starego klimatu i ogolne spowaznienie redakcji i marki PE.

     

    Pojawienie się tekstu nie było wynikiem narzekań na brak starego klimatu. Ot, teksty opisujące relacje z wyjazdów pojawiają się, gdy takowy wyjazd ma miejsce, więc tradycji stało się za dość :)

  9. A czy dział "przez pryzmat serii" nie jest zbyt podobny do "o ćo chodzi jakby?". Tabelka z PPZ pasuje do OCCJ, więc ten PPZ można zliwkidować, dodając tabelkę do OCCJ :)

     

    Nie jest zbyt podobny. Pryzmat serii ma opisywac, jak zmieniala sie seria na przestrzeni kolejnych czesci, jakie byly usprawnienia gameplayu, nowe opcje itp. Kwestia fabuly nie jest tam poruszana. O co chodzi... z kolei ma opisac wylacznie uniwersum danej gry, nawet nie streszczac to, co bylo opowiedziane w grach, a napisac ogolnie o swiecie przedstawiony, rowniez w takich mediach jak ksiazki itp. Wiec tematycznie to dwie rozne bajki :)

  10. Hejo!

    Przeczytałem na razie dwie pierwsze recenzje: "dżirsów" i "dead island".

    W obu recenzjach pojawiają się niepotrzebne przekleństwa. Tu na forum jest cenzura, więc w czasopiśmie też to jakoś nie pasuje. W ogólę od czasu zmiany wydawcy, pojawiają się wulgaryzmy. To nie sprawi że PE będzie "luźne, cool" itp.

    W obu recenzjach nie ma nic o o edycjach kolekcjonerskich. A te przecież są bardzo bogato wydane i warte wspomnienia. Na YT polecam wpisać "[PL] Gears of War 3 Epic Edition Unboxing (Rozpakowanie)".

    Ponadto screeny... co prawda, są ładne, duże, w wysokiej rozdziałce, ale nie są chyba Waszego autorstwa.

    W recce DI pojawia się mowa o polskich motywach - i fajnie jakby na screenach znalazły się te motywy, np. gazetka "Fakt". I tu znowu, wiedziałem to z YT, a nie z prasy.

    Oj narzekam, ale numer i tak jest "grrruby". I teraz śmiało można porównywać PE sprzed pół roku, do obecnego numeru. Wygrywa ten drugi :)

     

    Chłopaku, ty naprawdę wolałbyś w recenzji czytac wyliczankę tego co jest w edycji kolekcjonerskiej, mimo iż nie widzieliśmy jej na oczy i to samo masz w milionie newsów w necie, niż o tym, jaka jest recenzowana gra? Szczerze - ręce mi opadają.

    • Minusik 1
  11. Prey 2. str. 17 - "W grze Human Head Studios wcielamy sie w Killiana Samuelsa - bylego space marine, obecnie lowce nagrod, ktory po feralnej katastrofie kosmicznego transportera traci pamiec".

     

    Z tego co zdazylem przeczytac w innych branzowych pismach to Samuels jest bylym szeryfem (stad na screenach w necie odznaka) a pamiec traci po katastrofie samolotu na pokladzie ktorego sie znajduje kiedy rozpoczyna sie akcja pierwszego Praya (w dalszych etapach mozna wrak zobaczyc wewnatrz statku obcych) w wyniku wymiany ognia z obcymi i utracie przytomnosci.

     

    Hmmm, bohater określany jest jako U.S. Marshal, co również nie do końca oznacza szeryfa, bo w USA szeryf to sheriff. Ale tu akurat jest mój błąd, bo nie wiem skąd mi się ten space marine wziął :) Co do samolotu, to na prezentacji było "transport plane", więc nie uważam, by nazwanie go transportowcem było nadłużyciem. Zresztą, warto się czepiać szczegółów? Chyba najbardziej liczy się to, że zapowiedź ma sporo konkretnego info na temat gry (gameplayu, arsenału itp.), a nie tłumaczone słowo w słowo nazewnictwo takich pierdół?

    • Plusik 1
    • Minusik 2
  12. Cosplay nawet jak jest to zajmuje stronę, a taka gra jak Deus Ex wymagała by w zgrentgenie chociaż dwóch prawda? Poza tym natłok roboty w tym miesiacu był taki, że nie każdy kto chciałby podyskutować o Deusie w ogóle zaczął w niego porządnie grać. Ja zasiadłem do gry dopiero po oddaniu ostatniego tekstu, paru innych redaktorów podobnie. Więc jeszcze miejsce na dyskusje o tej grze zapewne się znajdzie :)

    • Minusik 1
  13. We wczorajszej Wyborczej, na stronach o nowych technologiach wywiad i artykuł o zjawisku 'grywalizacji' (oj, krzywo to słowo pobrzmiewa). Jako stały czytelnik obydwu tytułów obiektywnie stwierdzam, że ten autorstwa Soqa z ostatniego PE znacznie lepszy ;)

     

    Dzięki :) Tekstu z GW nie czytałem, ale postaram się go sprawdzić :) Apropo polskiego tłumaczenia terminu gamefication, to faktycznie mnie też on nie bardzo brzmi, ale został już przyjęty, więc trudno to zmienić. Myślę myślę i nic mądrego do głowy mi nie przychodzi innego, może z czasem uda się komuś nazwać to zjawisko nieco fortunniej.

  14. PE to aktualnie spoiler na spoilerze, zero ostrzeżeń, co drugi recenzent beztrosko streszcza najlepsze akcje z gry, albo tak jak Butcher z Dead Space 2 - po prostu opisuje początek gry ; od tej pory patrzę kto pisze daną reckę :sleep:

     

    Przesadzasz. W DS2 Butch opisał kilka minut samego początku gry, to chyba nie jest aż tak wielka strata biorąc po uwagę jakieś 10-12 godzin potrzebnych na jej ukończenie? Zresztą nie da się oddać klimatu niektórych produkcji, nie przytaczając paru przykładów. Aby daleko nie szukać, recenzje filmów też muszą jakoś zarysować fabułę danej produkcji prawda? Co do spoilerów-smaczków jak zostało to słusznie nazwane, to już inna kwestia. Faktycznie odkrywanie takowych samodzielnie to frajda, jednak jeśli w grze jest ich cała masa, a w recenzji zostanie podany jeden, dwa przykłady, to też chyba nie jest jakieś wielkie halo. Ostatnia kwestia, spoilowanie zakończeń pierwszych części przy okazji sequeli. Generalnie, ludzie się z tym nie szczypią, a na prezentacji właśnie Resistance 3 od razu wypalono, jak skończyła się dwójka i czemu mamy takiego a takiego bohatera. Zresztą, czasem też się nie da inaczej. Nie wyobrażam sobie np. recenzji kolejnego Metal Gear Solid bez przypomnienia kilku wątków z poprzednich części.

  15. Edge nie jest profesjonalny. 8 dla Bioshocka i Batman Arkham Asylum to śmieszne oceny, a Halo ODST 9. :whistling: Tam przy werdyktach rzucają kostką.

     

    Ile numerów Edge przeczytałeś? Ile ich wywiadów, felietonów, publicystyki czy zapowiedzi znasz? Podejrzewam, że niewiele, albo żadnych, skoro uważasz, że nie są profesjonalni. Fakt, oceny mają kontrowersyjne i dla mnie też czasami przegięte, ale recenzje w tym magazynie akurat nie są najważniejsze. Wszystko inne jest palce lizac, a tym samym jest profesjonalne w każdym calu.

  16.  

    Soq kurde , mogłeś bardziej docisnąc w wywiadzie kolesi z ea sports, jak bedzie nastepna okazja, wbij do kącika sportowego, podsuniemy ci złośliwe pytania : -)

     

     

    Starałem się, ale rozmowy z developerami są czasem ciężkie, bo goście mają ściśle określone co mogą i czego nie mogą powiedzieć. Był taki moment wywiadu, że na trzy pytania z rzędu otrzymałe odpowiedź: nie mogę w tej chwili tego komentować, aż sam Rutter się zaśmiał, ale cóż, tak to już z tajemnicami służbowymi jest :) Co do złośliwych pytań przy następnej okazji, czemu nie hehehe :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...