Nie tylko. Mimo wszystko jest to wazne. Myslisz, ze Halo byloby tak za(pipi)iste, gdyby nie te wszystkie ksiazki, komiksy, mangi i eventy? Ziomus obudz sie, bo mamy juz 2010, media sie przenikaja. Skonczyly sie czasy, gdy gra to byla plytka i na tym koniec. Teraz gry pozwalaja nam doglebniej poznac bohaterow, spojrzec na wydarzenia z roznej perspektywy, dostrzec to co na pierwszy rzut oka bylo nie widoczne plus inne smaczki. No sprawia teraz, ze gry beda w naszej pamieci na wiele wiele dluzej i bardziej beda "w nas".
@Orzeszek: lol Mass Effect to jedna z gier wszech czasow, wiec nawet nie probowalem prowownywac Alana Wake'a do arcydziela mistrzow z BioWare.