Yakubu

Oho, jeszcze trochę i zacznie się jojczenie, że fabuła trąci myszką od s01e01

Zayebisty odcinek.

Najlepszy moment wyścigu to jak na TVP komentator stwierdził "no ale chociaż Kubica miał był lepszy czas najszybszego okrążenia. 1:23..., a Russell 1:2..., a nie przepraszam. Jednak Robert wolniejszy o ponad sekundę" xdd

Szacun dla Liverpoolu i City, reszta ligi kek. Teraz trzymanko kciuków za Leeds

Było fajnie, ale można już kończyć

Nieeeee

Ajajaj

82 minuta: AZ 1:0 PSV Ajax 4:1 Utrecht Majster coraz bliżej. No, ale w środę też było już witanie się z gąską, więc lepiej się nie podpalać póki co. E: no i koniec. 3 punkty i 14 bramek więcej od PSV przed ostatnią kolejką

Nie odkrywa wszystkich kart

Jak ktoś lubi się pośmiać przed tv to polecam 7 dni piekła

Ejj ale to nie do premier league tak. Do premier league nie

Karma to suka. Wczoraj śmiałem się widząc płaczących fanów Barcy na Anfield, a dzisiaj załamanko... Futbol powinien być zakazany. Ludzie nie powinni się tak czuć xd Najlepsza LM w historii, a to jeszcze nie koniec. Aż strach pomyśleć co się będzie działo w Madrycie. Kto by nie wygrał to i tak będzie git.

Przeyebane jest życie

Kuuuurwa, zbroja do zmiany xd

W końcu się ktoś postawił, bo te juventuse i reale to był trochę kek xd Dobre przetarcie przed Liverpoolem

O chuy

Ajajaj

Sąsiedzi za te wrzaski i śmiech będą mieli mnie za wariata xd Na finał będzie trzeba gdzieś wybyć do jakiegoś baru czy coś

Virgin Van Dijk foty

Vacation (2015). Dzieci Griswolda jadą ze swoimi guwnami do Walley Worldu i znowu mają przygody. No jest wesoło, a raz to się normalnie brechtałem, polecam elo. Easy Rider (1969). Myślałem, że jak takie stare to będzie aoglądalną kupą, a tu proszę, niespodzianka. Dwóch hipisów za pieniążki z przemytu jedzie do Nowego Orleanu i po drodze poznają ludzi itd. Trochę fajnej muzyki, no ogólnie git.

Jak sobie przypomnę jakiego małpiego rozumu ten młon dostaje przy rudej z quizu pod napięciem to

15 minut dobrej gry w dwumeczu to trochę za mało by zasłużyć na finał

Piękna radość, ale po finale będzie.. smuteczek

Bóg futbolu jednak istnieje