-
Postów
997 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Sobies
-
-
Co do warunków pogodowych to jestem zdania, że zostały bardzo zmarginalizowane. Jeszcze nie spotkałem się z pojedynkiem w którym warunki pogodowe miały decydujący wpływ na starcie (a doskonale wszyscy wiecie jak duże miały znaczenie w W3).
-
Karty są strasznie zmienione względem zamkniętej bety. Osobiście najprzyjemniej gra mi się milfgardem. Świetna jest u nich karta wskrzeszania zmarłych. Po kilku meczach przeciwko ludziom stwierdzam jednak, że talia potworów jest OP.
-
Nie chce tam może ktoś z Was sprzedać Niera? :)
-
Nie wiem czy widzieliście, ale jak wejdziecie w PS Store i w Addony do 3on3 to znajdziecie coś takiego jak "Playstation Plus Bonus Pack (May). W paczce otrzymujemy 4999 coinsów i po 3 książeczki na każdą pozycję.
Paczka jest za darmo dla plusowiczów więc pobierajcie :)
-
@messer88: Dzięki za informację - lux motyw!!
-
Czyżby szykował się pierwszy zakup COD od czasów Modern Warfare 2? Jestem niesamowicie ciekawy co z tego powstanie.
- 1
-
Ja tak samo :) Gra jest świetna.
- 1
-
Nie sądzę, że pojawią się tacy co po każdym otrzymanym ciosie zrobią pauzę, to już przegięcie. Co nie zmienia faktu, powtórzę się jeszcze raz - grając w soulsy w ferworze walki robiłem tak absurdalne czasem decyzje, że łapałem się za głowę. Zrobienie pauzy pozwala w kulminacyjnym momencie opanować emocje, zastanowić się dobrze nad kolejnym ruchem (zazwyczaj nad tym jak uciec przed nieuchronną śmiercią) i wrócić z pewnym zamysłem do gry.
No sorry, ale nikt mnie nie przekona, że wprowadzenie pauzy po prawie 2 miesiącach od premiery gry nie jest nerfem i ZASADNICZĄ zmianą całej mechaniki gry.
-
No Panowie sorry, ale śmiać mi się z Was chce. Kwintesencją nerwówki w czasie grania w soulsy, (począwszy od Demonsów) był właśnie fakt, że nie ma pauzy. To powodowało, że podejmowało się czasem szybkie decyzje, które okazywały się błędne. Pauza jest tak debilna, że jak już ktoś będzie obrywał to zrobi pauzę, zastanowi się co dalej... zaraz po pauzie weźmie eliksir etc.
Dla mnie ta zmiana to jest ogrooooomna zmiana w mechanice całej gry.
EDIT: Kazub ubiegł mnie merytorycznie co do pauzy, czyli jednak nie jestem odosobniony w mojej opinii. Dobrze, że platyna wpadła przed tym mega nerfem gry :)
- 1
-
-
-
-
-
Jako, że właśnie platynuję i już jestem na finiszu (czekam na zmianę daily misji twillight aby mieć wszystko skończone) to wypowiem się co do sposobu z rozmówkami z Tome.
Ja to używałem od samego początku gry, ponieważ ktoś tu polecił robić coś podobnego od startu. U mnie tym sposobem to może udało mi się wbić 4 punkty. Wszystko inne wpadało, naturalnie kiedy od razu po jednym kliknięciu "Porozmawiaj z Tome" miałem dialog z opcjami wyboru odpowiedzi. Tak więc śmiem twierdzić, że coś musiało być zmienione w ostatnich patchach (ja od początku zacząłem z 1.05).
Tak więc osobiście nie polecam tej metody. Zagadujcie do niej, ale co 2-3 misje bo wtedy faktycznie ma coś do powiedzenia, ale nie na zasadzie na(pipi)iania non stop :triangle: i :cross:
EDIT: No i ciułajcie hajs, bo prawda jest taka, że ja u niej co najmniej 40 punktów patronatu nabiłem wydając $$$.
-
-
Dobra chyba wszelkie sposoby zostały pobanowane jeśli chodzi o kowala i 60 poziom patronatu. Czyli obecnie zostaje wydać u niej wszystkie pieniądze (mam naciułane około 4,5 mln) i liczyć na dużą ilość punkcików? Jeszcze kilka pomniejszych pucharków mi zostało, ale z tym to będzie dramat ponieważ ja mam dopiero 19 lev u kowala :(
-
Obecna promocja* powoduje, że cena gry jest w mojej ocenie warta rozpatrzenia. Osobiście kupiłem + kilku znajomych więc szykuje się dobra zabawa :)
* obniża z
99 złna 55,44 zł dla PS+ trwa do 23.03 -
Najlepsze jest to, ze tam caly level mozesz przebiec z zywa bronia, podobnie jak walke z bosem. Tez sie dopiero pozniej zorientowalem, ze te jasne kregi na ziemi bezustannie laduja nam supera xD (gdy sie konczy wystarczy podbiec do kregu i go naladowac)Wczoraj pokonałem chyba największego bossa w grze i okazał się banalnie łatwy. Tak samo jak w bloodborne czy dark souls im większy przeciwnik tym łatwiejszy. Mi najwięcej kłopotu sprawiają przeciwnicy szybcy i mali.
ten przerośnięty szkielet na polu bitwy. Na początku zwątpiłem i mnie zabił. Za drugim razem zacząłem atakować nogi w czułe punkty widoczne i dla ślepca. Łatwe do przewidzenia i wolne ataki miał. Przy drugim podejściu skumałem że trzeba wbiec na górę i głowe napieprzać. Dodatkowo odkryłem że jest czuły na wiatr. Zmieniłem ducha na nietoperka. ZA 3 razem miałem na broni obrażenia od wiatru i naparzałem żywą bronią ile się dało . Nawet 2 mikstur nie wykorzystałem :D
Wcześniejsi dwaj bossowie o wiele trudniejsi. Miałem kłopot z tym co miał dwa miecze. Jak robiły się niebieskie to na hita mnie miał.
Chyba zbliżam się do końca. Tak przycisnąłem w nioha i tormenta olałem bo chcę już skończyć i sprzedać :D Jak mnie w połowie troszkę nudził to ostatnie 2-3 misje poezja. Dla mnie poziom pod koniec poszedł w górę. Fakt robię na lvl 92 misje na 111 czy 117 :D. A i ekwipunku dawno nie zmieniałem
A ja wczoraj właśnie tak rozmyślałem sobie... co te 3 buffy w ogóle dają naszej postaci? :) Ciekawa sprawa
-
Ta gra ma 2 etapy:
1. Średnio ciężki początek - ten etap polega na poznaniu mechaniki gry i poznaniu ruchów postaci. Trwa około 10-15 godzin (2-3 region)
2. Slasher - dalej to idzie się jak przecinak przez grę robiąc takie kombinacje, że przeciwnik nawet nie jest w stanie nic zrobić, czaaasem popełniając błąd (2x Tengu dla przykładu).
- 1
-
-
-
Kilka pytań początkującego w grze (kończę 2 region):
- Czy błogosławieństwa Kodamy są jednorazowego użycia w danej misji? Jak to działa?
- Czy dobrze rozumiem opis działania Summoner's Candle - jak go użyję to z automatu mogę przyzwać guardiana?
Chyba podejmę się platyny w tym sztosie, jakieś rady poza tym, żeby sprzedawać itemki u kowala i ciułać pieniążki?
Wziąłem urlop do końca tygodnia, aby nacurviać w Nioha uciekam :)
-
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
w Kącik Sportowy
Opublikowano
Probierz przechodzi do klubu, który sam osobiście spuścił do I ligi w sezonie 11/12 wygrywając w derbach, prowadząc Wisłę :)
A oni się cieszą :D