Skocz do zawartości

gork

Użytkownicy
  • Postów

    284
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez gork

  1.  

    W ich schwytaniu pomoże mu pewna nastolatka.

     

     

    Kino familijne?

     

    Nie wyobrazam sobie Lobo bez ogromnej brutalnosci i czarnego humoru. I ten aktor, o Jezuuu :<

  2. Po zeszlorocznym rozczarowaniu myslalem, ze tym razem bedzie lepiej. Bylo gorzej.

     

    Jakos tak wydawalo mi sie, ze PGA jest duzo mniejsze niz ostatnio. Po 1h widzialem juz wszystko co mozna bylo zobaczyc, oczywiscie w nic nie zagralem, bo byly milionowe kolejki, na pokaz Dragon Age sie nie doczekalem, bo umarlem z nudow. Wszedzie tylko nidforspid i forza + fifa10. Nudy.

     

    Jedyne co mi sie podobalo to strefa 8-bit. Az mi sie lezka w oku zakrecila, jak zobaczylem film z kompilacja starych gier (Zorro <3).

  3. a moj kumpel uznal, że nie pojdzie na film ktory jest zydowska propaganda, niezgodny z historia i "tylko dlatego ze jest od QT" ... za cholere czlowiekowi nie przetlumaczysz ze a)to jest kino b)to jest fikcja c)to jest rozrywka ... "nie, to jest propaganda, ostatnio coraz wiecej filmow tego typu wychodzi" ... to jest beka dopiero

     

    Ale w tym tekście o żydowskiej propagandzie wbrew idiotycznym pozorom jest sporo racji. Ten film zbiera świetne recenzje, w szczególności wśród środowisk żydowskich. Mam znajomego, który jest semickiego pochodzenia, i ktory twierdzi, ze po seansie jest dumny z tego kim jest, a krytykanci się nie znają. Nie zdziwię się jak film dostanie siakieś oskary mimo tego całego mdłego odtwórstwa (abstrahuję oczywiście od Waltza).

     

    Gdyby Tarantino zrobil film o bojówkach żydowskich polujących na Polaków, napewno każdy by pisał, że to jest tylko film i inna rzeczywistość. Sam jestem czlowiekiem tolerancyjnym, zaden ze mnie antysemita / neonazista, ale sceny w ktorych oficer niemiecki mowi, ze nie moze podac pozycji swoich kolegow, bo zabrania mu honor zolnierza, a potem przychodzi koles i go zabija kijem bejsbolowym sa zenujace, tak jak reakcja widowni w kinie, smiejaca sie z tej sceny. Lubie Tarantino, ale film wyraznie chce zdobyc jakiegos Oskara, bo wiadomo, czyje pieniadze rzadza w Holywood.

     

    W filmie podobala mi sie pierwsza scena (fajnie budowala napiecie), dialog po wlosku i scena w knajpie. Reszta sredniawa.

  4. Bylem wczoraj i musze powiedziec, ze dawno sie w tak w kinie nie nudzilem. Spodziewalem sie ostrego filmu o gangsterach ze swietnymi dialogami (obsada!), a tu jakas kicha, melodramat i wogole. Szkoda czasu. Nawet sceny akcji jakies takie bezbarwne. Trailer >>>> film.

  5. Jeden z najgorszych filmow jaki widzialem. Nawet dla beki szkoda czasu. Nie ma to jak brac do obsady ludzi nie majacych pojeciach o sztukach walki. Ze capcom przepuscil takiego rodzyna. Jak mozna w filmie o sztukach walki zrobic takie beznadziejne walki ?___? Dla mnie to film na poziomie serialu Herkules, Xena i inne (pipi)y (podobny budzet).

  6. Rtsy na konsolach to dla mnie porazka. Gra ma srednia grafike, takie sobie sterowanie (da sie zaznaczyc jeden typ jednostek szybko, dzielic je na grupy czy cos takiego?), prostackie misje w demku na zasadzie: zbuduj wieksza armie niz ma przeciwnik i idz do przodu i wybijaj wszystko na ekranie duszac co jakis czas Y zamiast X (co daje mi dziwne przeczucie, ze wszystkie misje tak beda wygladac, bo na wielka taktyke przy takim sterowaniu nie ma co liczyc).

    Na plus swietne filmiki (jak po kazdej misji tak bedzie, to moze sie skusze i kupie gre, zeby je wszystkie zobaczyc) i muzyka. Dla mnie typowy sredniaczek. Taki Dawn of War 2 na PC bije ta gre na glowe. Zeby nie bylo jestem fanem Halo i kazda czesc wymeczylem na singlu po kilkanascie razy i wole grac na xklocku nie piecu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...