tk___tk

w crk nie sprzedaje się alkoholu, a jeśli już to nie dla zysku. wiem trudno ogarnąć jak się jest dorosłym obywatelem.

kolejna ciekawa rzecz we wrocławiu.

pierogi na placu legionów i chleb z margaryną polany tortexem

scena walki w błocie zajmuje zaszczytne drugie miejsce na podium w kategorii "najgorsza walka w historii kinematografii" zaraz za tą z they live.

pingu wyślij mi na namiary na pw, weź tylko poprawkę na to, że mam skrzynkę pełną.

plus jak sku.rwysyn! chciałbym kontynuację voodoo vince jeszcze.

https://www.youtube.com/watch?v=2e5qfcbtfEI 10/10

u mnie na tapecie the fisher king.

okej, ale musisz obiecać, że nie będziesz się wykłócał o 5zł na kolejne piwo

robbie williams i leslie nielsen w czekając na godota: oglądałbym.

hoffman - złoty strzał, scott - skok z mostu, williams - najprawdopodobniej się powiesił. you presume to know everything about me cause you seen a fucking film of mine... a co "usprawiedliwiania amerykanów". wiadomo od dawna, że williams nie szczędził kokainy w latach 80tych, w 2006 chyba był na odwyku bo wrócił do chlania, a niedawno u charliego rose'a przyznał, że walczy z ostrą depresją.

mała próbka przed godzinnym specjalem który rozpocznie serię: chopper > r2d2

[*} aby uhonorować dorobek wielkiego człowieka zachęcam do zapoznania się z filmem world's greatest dad w którym to williams znajdując syna w niezręcznej sytuacji godnej samego davida carradine'a aranżuje okoliczności jego śmierci tak, aby wyglądały na mniej wstydliwe, a następnie finguje jego pamiętnik aby ten w oczach rówieśników wyglądał na mniejszego śmiecia niż był w rzeczywistości. w owym filmie robin jak przystało na szanowanego aktora dramatycznego nie bojącego się wyzwań pokazuje kutasa. moje najszczersze kondolencje droga zeldo... it's not your fault...

serio aż tak dobrze? miałem oczywiście na oku, ale teraz chyba wskoczy na wyższy priorytet.

podobno cmentarz mają dobry do joggingu.

bez kitu ten koleżka to jakiś przyjezdny studencina co to chyba przez cały pobyt trasy stancja -> uczelnia -> biedra trzaska xD

plot-twist: na Wii U ekskluzywnie wychodzi reboot serii.

e tam, mi się w riptide fajnie grało i maczetami i bronią palną. no prawa do marki oddali/stracili i teraz dłubią przy dying light.

ten ogromny wydziarany indianiec to będzie goty antagonista.

powrót do trzech stylów z części przed rebootem jest bardzo okej.

to opisywane eko i biedrona i niby skwer z "fontanną" to ten żółty blaszany barak obok targowiska na bocznej powstańców niedaleko skytowera? bo jeśli tak no to nie jest to najpiękniejsza miejscówka we wrocławiu, ale oczywiście ma swoje uroki zwłaszcza nocą.

wygląda super, to jeszcze jarka poproszę.

to by się zgadzało.