Skocz do zawartości

Meanthord

Użytkownicy
  • Postów

    1 742
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Meanthord

  1. 17 godzin temu, łom napisał:

    Jak osoby przed powiedzmy 25tką mają pamiętać o tej konsoli?

     

    No sorry, ale nie wiedzieć co to Dreamcast, to tak jakby w 2000 roku nie wiedzieć co to Playstation (jeśli mnie pamięć forumowa nie myli, to użytkownik mazzeo "zabłysnął" taką niewiedzą swego czasu).

  2. Miałem w swoim życiu około 10 aut, które swego czasu normalnie kupiłem i sprzedałem. Kupujący zadawali w miarę normalne pytania o stan, historię auta itp normalne rzeczy. Ostatnio wystawiłem auto, 99,99% pytań było o katalizator. Czy w dzisiejszych czasach nie kupuje się już aut, tylko katalizatory? Pytam serio, bo jestem zaskoczony. 10 lat temu nawet nie znałem tego słowa, a dzisiaj pierwsze pytanie w słuchawce brzmi "czy jest K A T A L I Z A T O R". Wtf? To coś w stylu platyny czy bitcoinów, że takie cenne?

  3. 15 minut temu, _Red_ napisał:

    Chyba droższy proporcjonalnie za metr, a nie ogółem za całość. Bo jeszcze nie spotkałem w moim otoczeniu, by mniejszy był droższy od większego (w podobnej okolicy, standardzie etc.).

     

    Może droższy faktycznie nie, ale przynajmniej dorównujący ceną - jak najbardziej. We wspominanym 2016 (ale i teraz również vide 2019 - zmieniam miejsce zamieszkania co 3-4 lata xD) było to normalką. Wywód jest prosty - po chuj budować 500-metrową chawirę, ogrzewać ją w zimie za bajońskie kwoty, płacić chuj wie jakie podatki dla... dwójki osób? :) Potem stoją te wielkie domy latami na sprzedaż za duże sumy i oczywiście nikt ich nie chce kupować. Ale już oczywiście 130m dom działka obok za tę samą cenę schodzi w miesiąc. Przypadek?

  4. 4 godziny temu, _Red_ napisał:

     

    Tez mnie zastanawia gdzie sa ci biedni Polacy, skoro domy schodzą jak ciepłe pączki. Ten szereg bliźniaków na skraju Nowej Huty po 870k zszedł już w pełni, a developer juz wystawia oferte na kolejny szereg na dalszym pasku działki. I jedzie z budową jak z klockami lego.

     

    Qrwa 870k za 120m2 po odliczeniu garażu, z somsiadem przez ścianę i skrawkiem trawnika żeby zrobić wybieg dla chomików. Do tego niby miasto, ale juz wieś i daleko do czegokolwiek.

     

    I wszystko schodzi w pare tygodni, to jakis absurd.

     

    W 2016 kupowałem dom, cen były z grubsza (+- 100k) identyczne, widzę, że niewiele się zmieniło. Aha, oczywiście zdajesz sobie sprawę z faktu, że im mniejszy dom, tym droższy (tak było w 2016 i tak widzę jest teraz)?

  5. 2 godziny temu, poniedzialek1001 napisał:

    Ok. Aha, dodam tylko, bo zapomniałem. W tym roku na wakacje będę miał kilka rzeczy ogólnobudowlanych do zrobienia i innych na ogródku również. Nie żartuję mówię poważnie. Czy to nie będzie za dużo? Jak porobię w życiu realnym, to czy później będzie mi się chciało latać po polu w tej grze również?

     

    W sumie dobre pytanie. Czy np. górnik grałby z przyjemnością w symulator górnika? Tak czy inaczej gra jest wybitnie godna polecenia.

  6. W dniu 24.05.2021 o 17:52, Faka napisał:

    Chujowa gra, to i zdechnięty śmieć i tyle w temacie.

     

    W sedno. Cyberpunk nie jest chujowa gra, bo ma dużo błędów, tylko dlatego, że jest zwyczajnie chujowy. Ot, po prostu. Takie max 6/10. Naprawa błędów nie sprawi, że chujowa gra stanie się fajna.

     

  7. W dniu 30.08.2020 o 18:42, Jotrazydwa napisał:

     

    Co ty opowiadasz? Z tą emulacją gier z ps2 pod ps3 to lipa przecież - parę tytułów działa dobrze, reszta ma glitche albo nie idzie grać. Mi się przynajmniej nie udało. Gry z psxa działają super, ps3 ma pokaźną bibliotekę emulatorów ale gry z ps2 nie-e.

     

    Dla potomnych i aktualizacja - gry z PS2 śmigają bezproblemowo (oczywiście na przerobionej konsoli), na kilkadziesiąt przetestowanych tytułów chodziły absolutnie wszystkie, dosłownie kilka miało minimalne glitche, a sprawdzałem dosyć wymagające emulacyjnie gry, np. ze spolszczeniami (FF10, Okami) i w dodatku na kiepsko "przerabialnym" sprzęcie czyli super slim. Nie wiem dlaczego kolega wyżej miał takie problemy, być może korzystał ze złego tutka ;). W każdym razie u mnie działa wszystko jak złoto. Szkoda, że zarówno w grach PSX, jak i PS2 nie ma opcji save state, taki trochę standard emulacyjny z końcówki XX wieku, no ale...

  8. W dniu 16.04.2021 o 10:07, lysy0800 napisał:

    Kilka stron wcześniej była recenzaj gry Sango Fighter, która wyłapała 10/10, no ale chyba gra się nie przyjęła; podobnie jak gra One Must Fall 2097 (nie pamiętam, czy w tym samym numerze, ale też 10/10).

     

    Trochę OT, ale Sango Fighter był zajebistą bitką, nie to co dwójka ;). One Must Fall również, ten fantastyczny soundtrack do dzisiaj chodzi mi po głowie :).

  9. Byłem na (przed)premierze pierwszego Mortala w 1995 organizowanym przez SS (w sumie dwa razy - "zwykłe" oglądanie w kinie + pokaz SS). 26 lat później po seansie nowego MK człowiek się zastanawia czy już jest tak stary i nie rozumie współczesności czy jednak ma zostać nałogowym alkoholikiem. Obydwie opcje daremne, no ale z dwojga lepiej już coś popić. Tyle w temacie recenzji filmu.

    • Plusik 2
  10. Godzinę temu, Czoperrr napisał:

    Ekran wydaje się być mały, ale większość gier chodzi w 4:3 lub 3:2 więc wypełniony jest po brzegi. Co z tego, że odpalisz emulator NES na 6.5 calowym ekranie smartfona skoro po boku będziesz miał ogromne pasy?

     

    Co kto lubi. Ja akurat gram (na jakimkolwiek urządzeniu) na całym ekranie, który oczywiście jest rozciągnięty. Mi to nie przeszkadza, wolę większy ekran, jest dla mnie bardziej czytelny.

    Co do samych urządzeń, to przerobiłem większość z nich - Pocket Go 2, V90, JXD, RK2020 i parę innych. Moja opinia jest taka, że to zwykły szajs nie nadający się do niczego. Tzn. pobawić się można, ale na dłuższą metę więcej wkurwu, niż zabawy. Retroid Pocket 2 miałem preorder, ale anulowalem jak termin wysyłki zmienili mi z 3 miesięcy do jednego roku. Teraz nie żałuję, bo widze, że nic ciekawego w tej konsoli nie ma na tle innych podobnych. Ale PR-owy hype firma nakręciła wzorowo trzeba przyznać.

    Podsumowując dla mnie najlepsza maszyna emulacyjna jest stare, dobre PSP (ekran, możliwość podpięcia pod TV, stabilny system, okrzepła scena, wiele emulatorów w solidnych wersjach) lub złamana Vita. Tej ostatniej scena cały czas rozwija się pełna parą, a z OLEDowego ekranu nie ma już powrotu do jakiegokolwiek innego urządzenia :).

  11. W dniu 14.04.2021 o 15:02, Rezoo7 napisał:

    No i doleciał dzisiaj, na szybko mogę napisać iż jakość wykonania petarda, na pokładzie android a na nim remake metroid 2 am2r. Także miła niespodzianka. 

     

    Android z 1 GB RAM i ekranem 3.5" w 2021 roku. Wy tak na serio?

  12. 11 minut temu, Wredny napisał:

    Nie, nie jest "chujową grą", co też sugeruje ocena na końcu tej recenzji 5,5/10 to prawie idealny średniak, jak wynika z dziesięciostopniowej skali.

     

    No tak, ale biorąc pod uwagę właśnie wspomnianą skalę szkoda czasu na tę grę, skoro można zagrać w dziesiątki innych, znacznie lepszych.

  13. 1 godzinę temu, Il Brutto napisał:

    No i wreszcie udalo mi sie skonczyc gre i z czystym sumieniem moge sie teraz wypowiedziec o calosci. Pomijam problem bugow, crashow i calego tego dziadostwa bo to jest w ogole skandal ze ktos taka gre dopuscil swiadomie do sprzedazy. Prawdopodobnie to zostanie polatane z czasem i dlatego chce tylko podsumowac rzeczy ktorych nie zmienia.

     

    Zaczynajac od fabuly to nie ma w niej nic nadzwyczajnego, bywaja jakies braki tak jakby byly wyciete wieksze fragmenty. Wiadomo, ze ten prolog chociazby zosal potraktowany ostro byleby tylko zdazyc wydac gre. Nie podoba mi sie zbudowanie calej historii wokol Keanu, ktos w ogole wspominal ze gra zostala kompletnie przebudowana wlasnie pod niego/juz z nim. Bardzo mozliwe, tak jakby sie skupili tylko na nim podczas gdy wiekszosc pobocznych postaci jest nijaka. Brakuje jakichs takich mocnych quest giverow dla ktorych by sie robilo duzo znaczacych zadan z ciekawa historia. W ogole nie rozwiniety watek BD, nie ma jakichs interesujacych netrunnerow ktorzy maja potencjal. Niektore poboczne zadania sa ciekawe i dlugie ale nie jest ich duzo. Jeden z wiekszych minusow to brak wyborow, nie ma zadnego wyboru ktory by ksztaltowal swiat i mial konsekwencja jak to bylo np. w W3. Robienie zadan na rozne sposoby nic nie zmienia w przyszlosci. Dobrze ze chociaz wybor zakonczen nie jest tak idiotyczny i losowy jak w W3. Opcje dialogowe unikalne dla pochodzenia postaci nie maja zadnego znaczenia poza wypowiadana kwestia, kompletnie nie wykorzystane i nie ma zadnej roznicy ktore wybierzemy. No i na koniec to gra jest o wiele za krotka, glowne questy zajmuja okolo 20h, slabo jak na rpg. 

    Kwestia rozwoju postaci lezy calkowicie. Gralem na hardzie i spodziewalem sie jakiegos kombinowania z buildami itp. Nic z tych rzeczy, atrybuty glowne to nie wiem po co w ogole istnieja jedyne co zauwazylem to pozwalaja na uzywanie umiejetnosci kompletnie nie wplywajacych na rozgrywke typu otwarcie zamknietych drzwi maja wysoka technologie albo ukradniecie samochodu majac wysoka sile. Szkoda ze zawsze jest inna opcja na otwarcie tych drzwi. Perki nieco ulepszaja ale znowu tak jest ich naciapane ze to chyba najgorsze drzewko umiejetnosci jakie widzialem, nie ma w nim jakichs unikalnych skilli, jak juz sie cos zdaje byc ciekawe to dziala beznadziejnie jak np. rzucanie nozami. Generalnie to nawet sie nie fatygowalem zeby robic jakis build tylko jak juz widzialem ze mam z 10pkt do rozdania to dawalem losowo, moglbym przejsc gre na 1lvl bez problemu.

    Walka. Bron biala to kpina, nawet nie chce mi sie opisywac bo to dziala gorzej niz jakis Morrowind sprzed lat. Bron palna w wiekszosci dziala slabo, z jednej strony jakies karabiny na kapiszony, z drugiej strony shotgun ktory zamienia przeciwnika w ragdolla. Najlepiej mi sie strzelalo z pistoletu i ze snajperki. Skradanie jest zle zrobione, po czesci pewnie wina bugow ze przeciwnicy wykrywaja losowo, ale tez po prostu w polaczeniu z tragicznym AI wyglada to slabo. Non-lethal jest bezuzyteczne, gra w zaden sposob nie premiuje oszczedzania ludzi albo cichej eliminacji. Ulepszanie broni jest nieciekawe i nic praktycznie nie daje, zero lore itemow.

    Hackowanie, co to w ogole mialo byc? xD Czy oni nie zapowiadali czasami ze to bedzie jakis rewolucyjny mechanizm i bardzo istotna czesc rozgrywki? Nie dosc ze zle wykonane to jeszcze bezuzyteczne, wylaczanie kamer zdalnie, jakies zadawanie obrazen, wszystko bezuzyteczne i daje znikoma przewage nad przeciwnikiem. Praktycznie nie uzywalem. Do tego nie musisz levelowac zadnej umiejetnosci zeby hackowac cokolwiek z powodzeniem. Jeden wielki fail.

    Jazda samochodem fajna, taki sensowny kompromis pomiedzy GTA5 i GTA4, kazdy wie o co chodzi. Jazda motorem tragiczna, karton i jakies akrobacje rodem z elastomanii, nie wiem czy to sie da naprawic w przyszlosci czy tak zostawia.

    Mapa najebana jak w najgorszej gierce ubi. W sumie to bardziej jak w Spidermanie bo wiekszosc to aktywnosci typu zabij gangusow. Dobrze ze nie kaza tam zbierac 1000 jakichs losowych przedmiotow. Sam rozmiar w porzadku, najwiekszy problem ze jest doslownie pusta. Nawet nie ze jest malo ludzi tylko pusta miejscami calkowicie. 

    AI w ogole nie istnieje, bylo mowione 100 razy nie widze sensu rozwijac, samochody w ogole nie reagujace na nic, npc z ktorymi sie nie da nawet porozmawiac, wykonanie przechodniow widac ze zrobione kompletnie na odpierdol byleby tylko byli, by mogli to by tam kwadratowe klocki wstawili i w sumie by nie bylo wiekszej roznicy. Nawet interakacja z glownymi postaciami jest znikoma.

    W ogole nie pociagniete watki jakichkolwiek frakcji/gangow. Zadnych misji, zadnych terytoriow, zadnej reputacji, ktore by dodawaly tej grze cos ciekawego i mysle ze to ma duzy potencjal w sensie sprzymierzac sie z jednym gandiem albo korporacja i byc wrogiem drugich. No ale tu nawet policja nie istnieje to o czym my w ogole mowimy. 

    Brakuje wykorzystania potencjalu swiata cyberpunka w watkach pobocznych, w zasadzie poza jednym pobocznym nie bylo jakiegos mocno pochlaniajacego, mroczniejszego i zaskakujacego watku. 

     

    Takze podsumowujac to w zasadzie jedynym plusem tej gry jest jej setting ktory miejscami robi robote i czuc ten klimat cyberpunkowy, ale niestety miejscami. Potencjal swiata byl ogromny, zostal spierdolony w najgorszy mozliwy sposob. Czy bede gral w dlc? Nie wiem, bo jakie dlc oni moga do tego wydac? Na 4 godziny? Tu glowny watek jest dlugosci Krwi i Wina wiec nie spodziewam sie niczego. Glownego watku drugi raz tez sie nie chce przechodzic. To ze beda te gre latac to juz raczej nie zmieni istotnych elementow ktore kuleja i ktore wymienilem wyzej. Takze moja ocena na dzien dzisiejszy to jest takie 5.5/10 i to pomijajac kwestie techniczne.

     

     

    Zatem Cyberpunk (pomijając kwestie techniczne) jest zwyczajnie chujową grą. Nie grałem, ale po takiej recenzji w życiu bym gry nie kupił. Dzięki za bomby prawdy.

  14. Virtua Fighter 3 na Saturna. Największy Grall gier nie wydanych, wielka tajemnica obrośnięta legendami, jedna z największych zagadek gamingu w ogóle, moim zdaniem największa. Sam Yu Suzuki poprosił w jednym z wywiadów, aby nigdy nie pytać go o tę kwestię. Sprawa dla archiwum X, przy której rozbicie UFO w Roswell to mały pikuś.

  15. 1 godzinę temu, BrandonLee_z_TheCrow napisał:

    No i to niestety widać: aby gra była zoptymalizowana i miała zbalansowaną konstrukcję, musi być czas na testy, na sporo testów. Rockstar ma tych testerów na kilku kontynentach. "Nasi" jednak zainwestowali mocno w designerów, o szlifach myśląc "jakoś to będzie". 

     

    Albo oferowali testerom 14.70 /h i nikt się nie zgłosił.

  16. 11 minut temu, Bigby napisał:

    Pierwszy bug od bodajże 5 godzin - zniknęły mi ręce. :reggie: Wczytanie save'a je przywróciło.

     

    Tak sięgając pamięcią wstecz...czy jakakolwiek gra wydana do roku 2000 (poza Areną i Daggerfallem) miała aż takie bugi? :ogor:

  17. Pojawił się nowy exploit, który działa tak prosto, że już bardziej się chyba nie da.

    Sprawdzamy jaką mamy wersję DVD playera w menu konsoli, wypalamy odpowiednie ISO stąd https://github.com/CTurt/FreeDVDBoot/tree/master/PREBUILT ISOs, wkładamy płytę i już - odpala się wLaunchELF i możemy spokojnie instalować McBoota czy co tam chcemy. Krótko mówiąc nie potrzeba już chipa czy drugiej memorki z McBootem od kolegi czy z allegro. Po prostu wypalamy płytę, odpalamy na niezmodowanej konsoli i voila.

     

    Analogicznie do powyższego gry też można już odpalać "od strzału", jak kiedyś na Dreamcaście. Bajka.

    • Plusik 7
  18. W dniu 2.12.2020 o 15:59, Pajda napisał:

    Pierwszy z brzegu, który nie jest tandetą. Jak chcesz sprawdzony to spytam kolegi, bo u niego była masakra z wilgocią i kupił jakiś konkretny w tych pieniądzach ( to u niego osuszacz wyssał wodę z kibla jak zapomniał wyłączyć)

     

    Strach mieć akwarium :bad:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...