Skocz do zawartości

devilbot

Senior Member
  • Postów

    5 531
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez devilbot

  1. Z drugiej strony git, że Birdie się wspiął. W alphie niezbyt mi nim szło z czołówką sądeckiego SF.

     

    Birdie masakruje Daigo:

     

    (birdiem ponoć gra jakiś znany gracz w Sfalpha)

    • Plusik 2
  2. Chun li jest w(pipi)iająca i wszystkie inne turtlujące postacie.

     

    Polecam poradnik jak zbić karin online brzmi nubowsko ale jest kilka istotnych informacji i wygląda na to że nie jest wcale taka bezpieczna:

  3. Pisałem o MHX, że ukończyłem większość wioskowych questów ale nie widziałem np tych specjalnych variant potworów itp. Spróbowałem większości broni wraz z ich artsami i powiem jedno nie ma sensu wracać do MH4U. Ta gra zawsze miała duuuużo buildów, a teraz jeszcze doszły weapon arts. Trochę mnie to przeraża.

     

    Co do weapon arts to nie jest jakaś ogromna zmiana gameplayu wszystko podane subtelnie i nie zrobił się z tego np Devil May Cry.

    Wbrew pozorom grania questów i potworów jest mnóstwo mimo braku granka. Granie kotami to dla mnie fail. Bezsensowne sterowanie i nie czuć ciosów są trochę rozpierdzielone zresztą zobaczycie sami.

    • Plusik 2
  4. Relacja z eliminacji w Szczecinie:

    Odpadłem od razu z jakimś Rajem. Ogólnie to był mój drugi turniej w życiu na jakim byłem pierwszy był w SFIV we Włocławku z 7 lat temu i tam moje marzenia o byciu dajgo pokrzyżował Ukyo znany na forum jako wet_willy.

    W Szczecinie było kilku dobrych graczy Kaczilla grający Nashem, Taster grający Rashidem masakrę robił totalną wiadomo było od razu, że wygra. Dobry był też gość grający Birdiem ale uległ Nashowi Kaczilli w walce o 3 miejsce. Drugi był gość grający Laurą dość dobry, a co ciekawe nie wiedział, że ktokolwiek w Polsce gra w Street Fightera. 

    Poznałem też legendę Polskiej sceny bijatyk Di. Spoko gość w realu, a w internecie wydaje się inny ;) 

    Ogólnie zamierzam w końcu znaleźć jakiegoś maina i pograć w to na poważnie bo nie sądziłem, że w mojej okolicy są tacy za(pipi)iści gracze jak Taster czy Kaczilla. 

    Zwycięzca turnieju Taster marudził coś ,że po turnieju nie gra w SFV bo to słaba gra ale to wiadomo, że modne jest teraz narzekanie na SFV, a i tak wszysccy grają. Pozdro

  5. Tutorial SFV dla początkujących:

    Wybierasz którąś z prostych postaci na początek czyli Ryu, Cammy albo Birdie i ruszasz grać online blokując ciosy przeciwnika i karając swoimi.

  6. GGs Ornit Nashem nieźle wymiatasz. Muszę więcej grać. Miałem przerwę długą i dopiero wyczuwam o co chodzi w nowych SF. Ale ogólnie giera in plus. Nie jest zbyt skomplikowana dla mnie wcześniej przysiadałem do GGXrd jak wyszło na PC i totalnie nie dałem rady.

  7. Ale co trzeba mieć w głowie żeby rage quitować na PS4. Na PC to ALT+F4 i po sprawie. A na PS4 to co gość siedzi przy konsoli i wyciąga kabel? (pytam poważnie nie widziałem nawet PS4) No i domyślam się, że loadingów więcej niż to warte. 

    Rage quiterzy imo znikną jak zrobią achivnmenta za gold range.

  8. Nie da się grać w ogóle w lobby przynajmniej u mnie - rozłącza. Wyszukiwanie rankedów trwa długo. Jak już coś znajdzie to jest szansa, że to rage quitter.

     

    Jak wiadomo postać kosztuje 100 000 FM. I na alexa wystarczy przejść story i survivale żeby uzbierać.  

    Kolejne to już może być męka  - gram od premiery przynajmniej te kilka rankedów dziennie i nie ruszyłem jeszcze singla zarobiłem bagatela 8350 Fight Money. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...