Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Farmer

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Farmer

  1. Farmer odpowiedział(a) na Kalel temat w Region Filmowy
    True, true... Co do Half in the Bag to zgadzam się z nimi co do kwestii zbyteczności Lois. Zresztą Snyder sam nie potrafił zrobić coś z laską by jej obecność miała jakiś sens. Do skomplikowania prostoty historii postaci eSa też się przyłączam. Ale myślę, że już wtedy Zack miał rozpisaną postać Kal-Ela jako odzwierciedlenie Jezusa. W trailerze BvS widzimy, że ludzkość podzieliła się na wyznawców Supermana i jego przeciwników. Już przecież w trzecim trailerze MoS Crowe wypowiada kwestię: "How? He'll be a god to them." Od początku Snyder kreuje Kryptończyka na nowego Jezusa i dokłada cegiełki w każdym kolejnym filmie. Tylko nic nie wyjaśnia w MoS. Dopiero za kilka filmów ludzie poskładają wszystko do kupy i zrozumieją, że Snyder miał jednak jakiś większy plan. Zbytni pokomplikował prostą fabułę. To nie Watchman z dosadną i brutalną historią. Ale w BvS będzie jeszcze gorzej. Superman chyba jeszcze nigdy nie miał mrocznej i dosadnej opowieści w komiksie (nawet jego śmierć taka nie była) więc trudno by na siłę pchać taki klimat do filmu ale twierdzenie, że przygody Supermana są tylko dla dzieci jest trochę krzywdzące. To już nie te czasy by komiksami interesowali się tylko najmłodsi. Sporo grono starych wyjadaczy wciąż jara się gościami w trykotach. Włącznie z nami. I jak dla mnie cieszę się, że dostaliśmy nieco "doroślejszą" wersję harcerzyka.
  2. Mad Max: Fury Road/Mad Max: Na Drodze Gniewu (2015) - Pierwsza bomba prawdy: To nie jest film 10/10. Dlaczego? O tym w rozwinięciu. Przychodzi taki moment w życiu człowieka, że ma już dość tych wszystkich rebootów, remake'ów, sequeli, prequeli, które żerują na wybitnych markach. Na filmach, które w pewnym stopniu wpłynęły na nasz światopogląd i ukształtowały Nas na ludzi, którymi jesteśmy dzisiaj. Odzierają je z sentymentu, z magii tamtych czasów i przy okazji niszczą obraz ongiś idealny. No i nadchodzi czas Millera i nowego Mad Maxa. I wszystko przestaje mieć znaczenie. "I had a brother! A baby brother! And he was perfect! Perfect in every way!" Nie miej złudzeń forumowiczu. Mad Max: Fury Road to dzieło wybitne, a wręcz perfekcyjne pod każdym względem. Obraz tak dopieszczony w każdym detalu, że nawet odpadająca śruba czy pordzewiała blacha z karoserii ma swoją historię. Na nowo zdefiniowany świat, który urzeka prostotą otoczenia i pięknem wraków historii. Miller długo pracował nad filmem. Ale nie dlatego, że nie było kasy czy coś. To z troski. Troski o to by każdy element był taki jaki być powinien. Nawet piasek musiał być idealny by wizja reżysera stała się faktem. "V8! V8! V8!" Ale do sedna. Pierwsze co wdziera się do głowy tuż po przygaszeniu świateł w sali kinowej to ryk silnika. Mocny, gwałtowny, a zarazem ciepły. Sprawia, że włosy na ciele stają dęba, a Ty już wiesz, że pieniądze na film nie zostały wyrzucone w błoto. Jednymi z głównych bohaterów nowego Maxa są pojazdy. Krążowniki dawnych szos dziś są domem, a nawet najlepszym przyjacielem na niegościnnych piaskach post apokaliptycznej Ziemi. One napędzają cały obraz. Tutaj nie znajdziesz dwóch identycznych pojazdów. Każdy powstał w konkretnym celu. Nawet jeśli ów pojazd pojawił się na kilka sekund. I każdy jest piękny. "Max. My Name is Max. That's my name." Panuje przekonanie, że Max Rockatansky w wykonaniu Toma Hardy'ego jest głąbem. Nie zgadzam się z tą tezą. Czy głąb dałby radę ogarnąć sekwencję zapłonu pokazaną tylko raz? To w jaki sposób zachowuje się bohater jak mówi i jak się porusza wynika z jego przeszłości. Słowo "Mad" nie jest tylko na pokaz. Kaganiec i łańcuch uwydatniają naturę Maxa jako wściekłego psa, którego lepiej trzymać na grubym łańcuchu. I lepiej nie podchodzić. Tragedia odcisnęła na nim ciężkie piętno. I po prawdzie dzieli go cienka linia od tych, którzy go ścigają. Za to ci to świry pierwszej maści. Różnorodna zgraja popaprańców, którzy wyznają jedną wiarę. Jest jeszcze Furiosa. Dziewczyna, która spokojnie mogłaby mieć na imię Max. Widać to od pierwszy chwil. Widać to w scenie gdzie bez słów w synchronizacji godnej pływaka olimpijskiego wraz z Maxem likwidują kolejnych świrów z kabiny War Machine. Nie mu także oklepanego motywu z ekranową miłością. Relacja pomiędzy dwójką bohaterów jest nad wyraz dojrzała i przedstawia raczej fascynację aniżeli zauroczenie. "Kaboom!" Tom Holkenborg z miejsca kupił mnie swoim soundtrackiem do filmu. To niewiarygodne jak muzyka może podkręcić atmosferę tego co się dzieje na ekranie. Bębny i mocne gitarowe brzmienia idealnie pasują do wizji Millera. Kawałek "Brother in Arms" dłuuuugo będzie grany na domowym sprzęcie. Cała praktycznie akcja kręcona jest w ruchu, a obraz i tak jest czytelny. Każda sekwencja wybuchów, skoków, upadków cz manewrów pojazdów jest jak taniec. Zmysłowy i uwodzicielski. Wręcz nieprzyzwoicie dobry. Jak w filmach Hitchcocka zaczyna się nie tyle od trzęsienia ziemi co burzy piaskowej, a raczej BURZY PIASKOWEJ. Ogrom zjawiska, które na chwilę przedstawia oddalona kamera ciśnie tylko jedno: "O_o ja pierdole...". Balet jaki rozgrywa się wewnątrz kataklizmu przyprawia o orgazm dla uszu i oczu. Błyski wyładowań połączone z eksplozjami samochodów i latającymi bezwładnie ciałami oprychów tworzą majestatyczny spektakl. A potem napięcie tylko rośnie. "If I'm gonna die, I'm gonna die historic on a fury road!" Napisałem wcześniej, że Mad Max: Fury Road nie jest filmem 10/10, a to dlatego, że obraz Millera jest poza jakąkolwiek skalą. Grzechem byłoby ustawienie go obok innych filmów z 10-tką. Dzieło ponadczasowe, które na nowo zdefiniowało kino akcji. Nic już nie będzie takie same po Fury Road. A przynajmniej do części drugiej. Do tego czasu na bank zaopatrzę się w wydanie blu-ray wraz z krążkiem Junkie XL z muzyką. Ocena: :exact:
  3. Farmer odpowiedział(a) na Kmiot temat w Region Filmowy
    Red Band Trailer, a w nim Eisenberg jako hippie stone cold killer w American Ultra https://www.yahoo.com/movies/american-ultra-trailer-kristen-stewart-jesse-120059616552.html Tatuaże Leguizamo
  4. Najlepszym wyznacznikiem zayebistości jest fakt iż każdy po seansie na spokojnie łyknąłby film ponownie. A film poza klimatem, światem, designem, brutalnością, pokręconymi bohaterami rzeczywiście wiele wspólnego z trylogią nie ma. Ale to co ma wspólnego jest ZA-RĄ-BI-STE!1!!
  5. Farmer odpowiedział(a) na Masorz temat w Region Filmowy
    Cyc fajny ale aktorką to ona jest tragiczną. Prawie wszystkie sezony Bones z nią i już mi się odbija czkawką. Zooey radzi sobie sporo lepiej. W New Girl fajnie gra. obok niej w serialu daje też ładna dupa Hannah Simone
  6. Farmer odpowiedział(a) na tk___tk temat w Seriale
    To będzie gruby sezon
  7. Beboop & Rocksteady
  8. Farmer odpowiedział(a) na Kalel temat w Region Filmowy
    I się raczej nie doczekamy. Na pewno nie dopóki plebs nie przestanie traktować eSa jako harcerzyka (choć nim jest) i skończą z już przemęczonym originem jak to rodzice ładują go na statek i cisną na Ziemię. No i podziękują pannie Lois za współpracę bo jej relacje z Clarkiem/Supermanem są najsłabszymi w całym komiksowym świecie. A Amy w mojej opinii w ogóle nie pasuje na twardą acz seksowną córkę generała. No i porządny scenariusz. Jest kilka zeszytów, które pokazują prawdziwy potencjał gościa w niebieskim. Russel Crowe gdzieś w wywiadzie stwierdził, że chętnie by zagrał w takim spinoffie gdzie cała akcja działaby się na Kryptonie, a fabuła skupiała na narastającym konflikcie głowy rodziny domu El i Zoda. Też bym chciał to zobaczyć. Ale kilka elementów film Snydera można uznać za progres w filmowej przygodzie: Krypton, Zod, Faora i to, że Superman wreszcie ruszał się jak Kryptończyka przystało.
  9. Farmer odpowiedział(a) na Masorz temat w Region Filmowy
    A serialowe też mogą być? W sumie to już jest Odette... Mocno kocham jeszcze Caity Lotz Kristen Bell A za młodu jeszcze Catherine Bell
  10. Ale jestem podjarany. To już jutro. Już się szykuję na rozpierdol.
  11. Farmer odpowiedział(a) na Kalel temat w Seriale
    No było info jakoby Constantine miał pojawić się ponownie pod nazwą Hellblazer ale po majowym ogłoszeniu, że Konstantyn nie dostanie drugiego sezonu sprawa ucichła. Niby szukają innej stacji ale to wszystko. Crossovery to świetne posunięcie o czym już kiedyś pisałem ale tak jak Berlanti powiedział, nie tylko on decyduje. Wystarczy, że prezes i zarząd stacji "A" nie lubią się z prezesem i zarządem stacji "B" i już zero szans na taki event. No i kasa. Bo tak naprawdę tylko o nią się rozchodzi. Słyszałem też o tym, że Amell chciałby Constantine'a w Arrow. Pomysł jak najbardziej do zrobienia. Ot chociażby motyw z Brother Blood. Gość wraca i to dopakowany, Arrow przez przypadek natrafia na anglika, który przybył do Starling City w celu powstrzymania kultu, wyjaśnia, że Blood posiada moce od demona Trigona, który dzięki pomocy Sebastiana chce uwolnić się ze swojego wymiaru. Zed ma w międzyczasie wizję kruka zwiastującego zagładę ludzkości. Pojawia się Raven, która zamierza ubić Blooda i nawet nie ma zamiaru pytać się dwójki bohaterów o zgodę więc dochodzi do walki. Bum! Mamy połączenie z Titans.
  12. Daybreakers fajne. Inne spojrzenie na to kto jest łowcą, a kto zwierzyną. Do kawy gęsta krew zamiast śmietany i noc w pracy można zaczynać xD Sam Neill jak zwykle demoniczny.
  13. Farmer odpowiedział(a) na Masorz temat w Region Filmowy
    Dwie strony tematu, a tu jeszcze nie padły takie ikony jak Morena Baccarin czy zawsze wielbiona Monica Bellucci A tak to jeszcze Olivia Wilde, Jane March z czasów gdy grała w Kochanku, Liv Tyler, Ania Przybylska, a wyruchać dałbym się Tamarze Arciuch. Jeszcze jest parę innych, które gdzieś tam są w podświadomości.
  14. Farmer odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Klub Dobrego Komiksu
    Gdzie? Patrzę teraz na allegro i nie ma sprawiedliwości od Aros. Jest Czerwony Syn za to.
  15. Przede wszystkim dla Asgardu. W sumie sytuacja ma się podobnie jak w Green Lantern: im dalej od Ziemi, tym lepiej
  16. Niektórzy nie wiadomo dlaczego psioczą, że Iron Man 3 gorszy od dwójki bo za mało Iron Mana w Iron Manie. Jak dla mnie 1>3>2. Trochę z dupy motyw z Mandarynem ale, że fanatykiem Starka nie jestem to przebolałem. No i Gwyneth w sport bra
  17. Farmer odpowiedział(a) na Kalel temat w Seriale
    Pilot fajny, struktura podobna do tej z pilota Flasha: postać, kostium, pierwszy przeciwnik i zapowiedź większej afery ale jakoś tak... dziwnie. Odczuwam wrażenie, że za dużo na raz chcieli pokazać jak na te kilkadziesiąt minut. Najlepiej wypada Kara. Zarówno jako okularnica jak i Supergirl. No i efekty naprawdę całkiem, całkiem. Scena z samolotem wypas. No i zero Jimmy'ego Olsena w Olsenie. Łysy, czarny, wysoki przystojniacha dla którego nawet Maus rzuciłby Habiba. Cat tak jak pisałem, wkurza na maksa. Za to siostra Alex... Liczę, że wkrótce zobaczymy ją w uniformie i jak dostanie super moce to niech jej dołożą do biustu żeby było prawilijnie.
  18. Wszystko fajnie tylko czemu nie było tak w dniu premiery na płytce? To przecież remaster, a nie nowa gierka. Powinni mieć to już doprecyzowane. Dobrze, że nie brałem pre-ordera ale powoli trzeba myśleć nad konsolą. Może w czerwcu.
  19. Farmer odpowiedział(a) na Square temat w Trofea
    No ja podobnie. Pierwsze przejście dla czystej przyjemności. Pod koniec nerwowe decyzje typu dzwonić/nie dzwonić. Chociażby akcja
  20. Farmer odpowiedział(a) na Square temat w Trofea
    A mnie za to wpadła całkiem przyjemny platynowy dzban za Heavy Rain. Długo schodzi robienie pucharku za wszystkie zakończenia bo w sumie jest ich 18 chyba ale da się hurtem zgarnąć kilka za jednym razem plus dobre operowanie saveami i rozpisanie sobie, które zakończenia na pierwszy rzut, a które później pozwalają mocno skrócić czas. Reszta to tylko decyzje w prawo/lewo, tak/nie, zrób to/nierób nic. No i kilka za perfekt QTE, które nie są aż tak trudne. Może tylko trofik "kamikaze" może zajść lekko za skórę, bo oprócz perfekcyjnego operowania padem trzeba jeszcze wybrać najlepszą drogę ale jest to do zrobienia. Ocena: 5/10 Skoro już tu jestem, potrzebuję jeszcze pomoc przy Splinter Cell Blacklist. Do platyny brakuje mi trofika za 10 asyst, a cholernie trudno jest znaleźć mecz typu hackowanie terminali. Drugiego pada też nie mam. Ktoścoś?
  21. Kierwa, jeszcze tydzień czekać muszę Jak żyć?
  22. Farmer odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    W zamku bywało ciężko. A tak to chyba druga lokacja na księżycu podbijała lekko ciśnienia. Wypas gierka. Wciąż posiadam.
  23. DC

    Farmer odpowiedział(a) na tk___tk temat w Klub Dobrego Komiksu
    Truchło anti-monitora ożywili? Villain spoko. Prawie całe multiverse się z nim naparzało za czasów Crisis on Infinite Earths.
  24. Teka dobrze pisze. To jest idealna recenzja dla widza przed seansem. Hype over 9000!1!!
  25. Farmer odpowiedział(a) na Kalel temat w Region Filmowy
    Nie. Nic nie porównuję.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.