Skocz do zawartości

Solidny (pan)

Użytkownicy
  • Postów

    205
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Solidny (pan)

  1. No wiesz Jakim lwia część tych ocen wystawiły oficjalne magazyny Playstation,poczekajmy jak coraz więcej "niezależnych" stron i gazet weźmie w obroty MGS4.

     

    A lepsze oceny lub co najmniej podobne miał chyba MGS2 :P.Ma jedną z najwyższych średnich w historii gier na ps2-94.8%(wg gamerankings) na podstawie 128 recenzji i jest to najwyższa średnia z wszystkich części sagi,choć powszechnie to właśnie MGS2 ocenia się za najsłabszą część :P

    Ja uważam, że MGS2 zasłużyło :)

    Zresztą pamiętaj, że opinie mas bywają dość różne od opinii krytyków.

  2. W Dolinie Elah - konkretne, chwyta się problemów i mówi o nich w zupełnie niesztampowy sposób, do tego tworząc masakryczny klimat, wsio faktycznie zrealizowane jest w podobnym do No Contry For Old Men stylu, do tego twórcy filmu lubią na sekundę zerwać z powolnym tempem narracji i uderzyć czymś naprawdę mocnym

    aktorsko film daje radę, nic więcej, Lee Jones pasuje i tyle, Theron w nietypowej dla siebie roli, całkiem niezła Sarandon, cieszy Brolin na drugim planie ("And you're smiling like an idiot because...?" ;]) - jest po prostu okej

     

    dobry film, nie ma tej wielowątkowości co np. NCFOM, ale warto obejrzeć, zakończenie jest piękne

    Mi się bardzo podobał i też skojarzył się z NCFOM :D. Ciekawa historia opowiedziana w sposób typowy dla kryminału, czyli stopniowe dochodzenie do prawdy (kto zabił? co się z nim stało?). Byłem zmęczony i początkowo trochę przysypiałem, ale w pewnym momencie nie mogłem już nawet mrugać, tak mnie wciągnęło. Zakończenie faktycznie piękne...

  3. Kotlet, to nie tylko kwestia nastawienia. Ja spodziewałem się cudu i uważam, że takowy dostałem :D. Bossowie bardzo mi się podobali, a historia nakręciła jeszcze mocniej niż w jedynce (zwłaszcza końcowe sceny). Podróżowanie było imo bardzo podobne do tego z GoW.

    Dwie krótkie początkowe lokacje a potem do końca gry przebijanie się przez świątynię (GoW: statek, Ateny, świątynia Pandory; GoW: Rodos, góra Tyfona, wyspa Sióstr Przeznaczenia)

    .

    To nie oczekiwania sprawił, że się zawiodłeś, tylko trochę inny guścik, bardziej idący w strony Davida Jaffe'a niż Corego Barloga.

    Dla mnie to po prostu lepsza pod każdym względem (no może poza dźwiękiem wbijania miecza w ciało :P) jedynka, czyli doszlifowany do granic megakozak.

     

    Herkules miał być w grze, ale wycięli jego wątek (brak czasu chyba).

     

    Przy okazji polecam dokument w postaci serii wywiadów "From Myth to Legend"

    http://www.gametrailers.com/game/2567.html

  4. Zważywszy na to ,że koleś przechodził grę do recenzji więc pewnie się śpieszył (choć niby piszę,że się wracał) to bardzo dobry czas.Baa wręcz znakomity bo 29 godzin to mniej więcej czas potrzebny na skończenie mgs+mgs2 i o ok 10h dłuższy niż przejście MGS3.Oczywiście są to czasy z wszystkimi filmikami bo skipując je,wiedząc co gdzie i jak to takiego mgs2 przechodziłem w ok 5h

    Napisał, że widział wszystko to, co chciał zobaczyć. Czyli dla zboczeńców jest pewnie jeszcze trochę, nie wspominając już o konieczności ukończenia chociaż 2 razy (po ukończeniu gry zachowujemy cały sprzęt, więc będzie można się pobawić :pifpaf:), a potem kolejne 4 :crazy:

  5. Hideo o samochodzie który potrafi latać, ale nie na księżyc ;)

    http://www.gram.pl/news_6g7hGO7_Hideo_Koji...e_tlumaczy.html

    No i wreszcie wiadomo, o co mu chodziło. Niektórzy twierdzili, że był pijany kiedy mówił, że zawiódł się na MGS4, a tu BACH! Błąd tłumaczenia i przeinaczony kontekst :D. Chociaż trochę to wygląda jakby się teraz obraził na dziennikarzy. W sumie nie dziwię mu się, mnie też wkurzają :P

     

    Wybaczcie lame question - czy MGS 4 z Amazonu spokojnie mi na PS3 + LG HD ready pójdzie?

     

    Bo juz sie pogubilem jak to jest z tym NTSC/PAL :)

    Gry na PS3 są region free.

    Jak nie pójdzie to ja już nie kumam o co chodzi :D

  6. Bez przesady, MGS to jednak seria spójnych i samodzielnych opowieści. Każda nawiązywała garściami do poprzednich, ale były robione tak, żeby nowicjusze też mogli się wkręcić, niekoniecznie zaczynając od początku.

    Ja bym powiedział, że to jak oglądać Władcę Pierścieni zaczynając od Powrotu Króla, bo to jednak jest podsumowanie serii i tym razem Kojima wyjątkowo naciska na zapoznanie z poprzednikami, zwłaszcza z MGS2 (do którego MGS4 jest podobny wg niektórych "zeznań").

  7. Ja nigdy w żadnej grze nie omijam scenek (za pierwszym razem oczywiście), bo zazwyczaj rozumiem co w niej mówią :P. Jak nie jest ciekawa to oglądam do końca i gdy wtedy się nie rozkręci, nie ruszam już gry :)

  8. no w mgs i mgs 3 praktycznie nie trzeba biegac tam

    Wcale xP

    Inna sprawa że backtracking odstrasza mnie od MGS1 za każdym razem. W MGS2 mamy go bez przerwy, ale nie przeszkadzał mi tak bardzo, a w jedynce to jest bezsensowne bieganie. W MGS3 tylko po przegraniu z The End może zirytować.

    Kojima musialby pozatym chyba dopisac troche kartek scenariusza bo ciezko zrobic dobry film z tych starych mgsow.

    No chyba jasne, że to ma być nowy scenariusz. Nawet jeśli chcą zrzynać garściami z gry, to sporo trzeba pozmieniać.

    bo w mgs na ps one to byl jak jakis zwykly zolnierz(tylko raz zrobil niezly unik przed strzalem czolgu)

    Nieważne, że rozwalił Hind D, czołg M1, Metal Geara i cały elitarny oddział Fox Hound. Każdy po treningu z wiatrówką i kilku pompkach byłby w stanie to zrobić.

    a w tts pokazal ze potrafi walczyc

    Jak Neo czy Spiderman? :P

  9. Ja tam bym sie martwil o te PIERWSZE mgs'y.Maja szczatkowa fabule(z 2 jest troche lepiej) i w dodatku dosc slaba jak na mgs'a. Pozatym biegalo sie tam w te i z powrotem.Film na podstawie tych czesci byl by raczej smieszny i moglby tylko zniechecic do nastepnych czesci;/

     

    Ja mam jedną obawę jesli chodzi o film MGS: że zrobi sie z tego Matrix jak w przypadku remaku MGS: the twin snakes.

    Twin Sankes miało specyficznego reżysera - Ryuhei Kitamura. To jego wina :)

     

     

     

    Serio nie podobal sie wam grey fox odbijajacy pociski lub uchylajacy sie przed kulami w walce z rex'em???Lub jego walka ze snake'iem?Bo moim zdaniem te w tts byly lepsze(no moze oprocz snake'a odbijajacego sie od rakiety).Jesli powastanie film to napewno bedzie miec patenty jak z matrix'a i bardzo dobrze.Snake niby taki super agent a w mgs tylko potrafil stac i gadac a w tts przynajmniej pokazali ze potrafi skopac dupe.

    A w której części nie biega się tam i z powrotem? :D

    Gray Fox to była najmniejsza wada tych filmików, chociaż też przesadzona. Snake był w TTS lepszy niż Dante w DMC, co w założeniach jest przesadą :)

  10. Bardzo fajna gra,wyjasnia wiele spraw zwiazanych z fabula serii i daje do myslenia...

    Oczywiscie dla tych,co zagrali nie majac wczesniej doczynienia z seria,bedzie gra "tylko" dobra.A juz najgorsi sa tacy,ktorzy slyszeli,ze gra jest super-duper,napala sie a tu ... duzo filmikow gadek,fabula i rozczarowanie,bo oczekiwali bezmozgowej strzelanki :)

    Polecam bardzo

    Niekoniecznie. Wielu graczy zainteresowało się serią zaczynając właśnie od MGS3. To świetna gra nie tylko dla fanów. Nie trzeba znać poprzednich części by dobrze ją zrozumieć.

  11. Ale to zaledwie drobny ubytek bo jeśli chodzi o klimaty to GoW w tym aspekcie szaleje jak mało która gra.Tu jest zaiste wybitnie.

     

    Co do tego czy ktoś będzie ekscytował się takimi czy innymi walkami.Myślę, że nawet jak kogoś nie jara mitologia to podczas np. finałowej walki po prostu z wrażenia zeżre własną starą.

    To jeśli dodamy, że wcześniej napisałeś, iż PoP jest o wiele lepszy, to aż się boję w to grać przed wakacjami :D

  12. Zgodziłbym się jeśli chodzi o GoW, ale w przypadku GoW2 scenariusz wydawał mi się znacznie ciekawszy, a całość genialna.

    Muzyka mi osobiście bardzo wpadła w ucho, jest tylko ciężka w nuceniu :D. Naturalnie system walki jest prosty, a platformowe elementy nie mogą się równać do tych z PoP, mimo to klimat, fabuła i power stawiają u mnie GoW2 na liście najlepszych.

     

    Kwestia upodobań, no nie?

     

    PS. Z serii PoP ukończyłem jedynie pierwszą część, ale planuję kupić pack Trylogia :)

  13. "Nie ukonczylesz poprzednich emgieesow? Nie kupuij 4 !11"

     

    Sranie w banie.

     

    Jezeli nie jest jakims spaczonym masochista i MGS4 ma za gre, a nie za jakiegos super mesjasza, to niech bierze smialo. Nie wiem, o co chodzi z tymi poprzednimi czesciami, to nie jest postepowa literatura techniczna, tylko gra.

    Oczywiście można się w zupełności zaspokoić samym MGS4, Payton mówił w jednym z wywiadów (http://metalgearsolid.us/readarticle.php?article_id=548), że poprzednie części mogłyby wcale nie istnieć, ponieważ wszystko w MGS4 jest streszczone.

     

    Mimo wszystko uważam, że jest znacznie ciekawiej, gdy zna się poprzednie części. Podobnie miałem z Onimusha 4, która tylko dodatkowymi, niemymi dialogami nawiązywała do Onimusha 1-3 i tylko to starczyło, by frajda z poznawanej historii była znacznie większa (dla mnie).

     

    No ale ja jestem spaczonym masochistą :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...