Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Wicker Man, beznadziejny film ale ma momenty. Remake kultowego śmiecia z lat 70., polecam obie wersje.
  2. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    http://www.youtube.com/watch?v=xP1-oquwoL8
  3. ogqozo odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    JEZUS MARIA SPOILER !!!! Jeśli nie widzieliście 25. godziny to nie klikajcie, bo Wasze życie straci sens !!!!
  4. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Powiedz mi, że nie ty popełniłeś to tłumaczenie. W ogóle to dopiero teraz widzę, że Inter kupił jednak stopera, tak jak im radziłem. Podobno zagrał całkiem nieźle z Palermo. Myślę, że mistrzostwo jest w zasięgu.
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Za umiejętność przejścia od "Manchester został zmasakrowany przez Barcę" do "jedynie Arsenal nie daje rady Barcy" powinieneś dostać Nobla z filozofii, za stworzenie nowego, zupełnie niezależnego od dotychczas znanych, modelu logicznego. Nie wiem, ty uważasz, że twoje życie stanie się gorsze, jeśli przyznasz, że Barcelona jest najlepszą drużyną Europy? Ach, ci kibice.
  6. ogqozo odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Może nie mieszaj "mi się bardziej podobał" z "uważam, że by dostał Oscara", bo to tak nie działa. Wrażenie, o którym piszesz, wynika raczej z tego, że w Hollywoodzie ciągle rośnie różnica między kinem popularnym a dobrym. Jeszcze 20 lat temu najlepsze filmy były w miarę popularne, a najpopularniejsze - w miarę dobre (pomińmy "Gwiezdne wojny", zwiastuna nowej ery), z kolei dzisiaj już jest gruba krecha. Albo robisz film dla kinomanów, albo dla mas. Kompromis jest rzadki i coraz rzadszy. Czasami przez cały rok nie ma jednego filmu "kompromisowego" i trzeba głosować na "Hurt Locker" - obraz, który zarobił mniej kasy niż "Pluto Nash". A co by nie mówić o Oscarach, JAKIŚ poziom jednak jest wymagany, bo przecież nie nagradzają "Iron Mana 2" ani "Zmierzchu", więc nie są skrajnie komercyjni, raczej gdzieś pośrodku. Taki "kompromis" bardzo im pasuje i kiedy mają okazję to na niego pójdą. W tym roku tak będzie, dwa lata temu tak było, w latach 90. była to reguła, bo po prostu były takie filmy. "King's Speech", tak jak "Forrest Gump", prezentuje JAKIŚ poziom, a jednocześnie jest fajne i podnosi na duchu, dlatego wygra. Tobie, jak rozumiem, pasuje kino zbliżonego typu. No ale go już nie ma. Dla dużych wytwórni już nawet ludzie tacy jak ty nie są atrakcyjni, bo "Forrest Gump" i tak zarobi 1/4 z tego, co "Iron Man 3". W dodatku wymaganie jakiegoś poziomu oznacza, że jest jakieś ryzyko, a w przypadku "Iron Mana 3" takiego nie ma, film albo zarobi dużo albo bardzo dużo. Więc po co robić "Forresta Gumpa"? Żeby zarobić mało albo wcale? Toteż "Forrest Gump" nie powstaje. Jeśli chodzi o "25. godzinę" to nie ma ona nic wspólnego z tą kwestią, to nie jest film popularny i nie dostałby Oscara w żadnym roku. W jakimś słabszym byłby nominowany, ale nawet ze "Slumdogiem" by nie wygrał w głosowaniu.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Podobno Goyer, kumpel Nolana, podczas pisania nowego Batmana w pewnym momencie powiedział: "kurde, mam pomysł, jak zrobić, żeby Superman miał sens we współczesnych czasach". Nolan nie wierzył, że taka metoda istnieje, ale gdy ją usłyszał - zgodził się z Goyerem. Ach, wzruszająca historia.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Seriale
    Artykuł z listopada, ale dopiero teraz przeczytałem. http://articles.baltimoresun.com/2010-11-25/news/bs-md-wire-class-hopkins-20101125_1_baltimore-drama-hopkins-students-baltimore-schools Ciekawe fakty: sprzedaż "The Wire" na DVD, mimo że minęły dwa lata od zakończenia, ciągle wzrasta. Drugi: "The Wire" jest wykładane jako przedmiot na Harvardzie, Duke czy Berkeley. Niby nic nowego, ale ta wzrastająca sprzedaż cieszy.
  9. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Bo w ciągu ostatnich trzech lat albo wygrała LM, albo przegrywała o włos z późniejszym triumfatorem. MU jeszcze 3 lata temu dał radę, ale rok później został już zmasakrowany w najbardziej jednostronnym finale LM ostatnich 15 lat. Czyli najlepsza jest albo Barca, albo Inter. Tyle że Inter miał jeden świetny sezon (w zasadzie pół), a teraz znowu się męczy i w LM, i w kraju. Czyli nie jest najlepszy. Czyli najlepsza jest Barca. No nie widzę metod klasyfikacji, które by pozwalały się zastanawiać nad tym zdaniem, że Barcelona jest najlepszym klubem w Europie. Seria bez porażki MU jest godna podziwu i geniusz Fergusona ciągle mnie fascynuje, jednak w piłce nożnej od dłuższego już czasu dostaje się 3 pkt. za zwycięstwo, 1 za remis i 0 za porażkę. Czyli jedyny pozostały argument to taki, że "liga angielska silna". Ale jak to zmierzyć? Jeśli patrzeć po meczach angielskich drużyn z Barcą - nie wychodzi. Czyli zostaje, że drużyny angielskie z Barcą przegrywają, ale i tak są silniejsze, bo nie przegrywają same ze sobą. Dla mnie to jednak bez sensu.
  10. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Carroll to nie taki leszcz. To znaczy, miał dobrą pierwszą połowę sezonu, gdzie dostał nagrodę dla najlepszego gracza Premier League. Biorąc pod uwagę jego wiek, wysoka cena nie dziwi. Widzę, że Liverpool jednak ma ambicje powrotu do top 4 i Ligi Mistrzów. Suarez, Carroll, Jovanović, Meireles, to niby są piłkarze, który mogą tchnąć nieco życia, ale wobec zaostrzonej rywalizacji z Tottenhamem i City może nie być łatwo. Tylko czemu Chelsea kupuje Torresa? Czy ktoś z dwójki Drogba/Anelka ma długoterminową kontuzję, czy ot taki kaprys?
  11. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ja ciągle uważam, że jeśli ktoś ma problem ze wskazaniem najlepszego zawodnika Heat, to ogląda jakieś inne Heat. W ostatnich tygodniach można było zobaczyć, jak gra Heat bez Wade'a i jak gra bez LeBrona. Dwyane to kapitalny zawodnik, może już w tym sezonie wyrzuci Kobe'ego z pierwszej piątki ligi, ale jednak LeBron jest po prostu najlepszy, no umiejętności tego kolesia są niesamowite. Jedyny koszykarz na świecie, który robi dobrze po prostu wszystko. Gdyby nie jego kostka i cztery przegrane z rzędu, a później słabsza postawa wywołana tym, że LeBron wobec braku Bosha grał jako PF (chyba czwarta pozycja, na jakiej grał w tym sezonie), Heat mieliby kilka porażek mniej i myślę, że LeBron prowadziłby w rankingach. Moim zdaniem Rose ustępuje jednak ww. trójce (CP3 i Dirk), ale większość ekspertów uważa inaczej. No cóż, po prostu kiedy patrzę na grę Rose'a, nie czuję, że to ma być najlepszy zawodnik ligi. Jeśli zdrowie będzie dopisywać, trudno mi sobie wyobrazić Derricka z MVP na koniec sezonu. Kto? Stawiam na LeBrona lub Dirka, dużo będzie zależeć do bilansu, czyli np. od kontuzji. Chicago czy Orlando raczej nie będą w stanie wygrywać wystarczająco dużo w drugiej połowie sezonu, ale może się mylę?
  12. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Hehe, uroki ligi hiszpańskiej. Real mimo że ma przewagę, akurat raz przegra i już gadki o tym, jacy są beznadziejni i fatalni oraz pogłoski o zwolnieniu trenera. W Anglii Chelsea musiała przegrać chyba cztery razy w pięciu meczach, żeby mówić o kryzysie. W sumie biedny jest ten Real bo jeśli, hipotetycznie, trafią na Barcę w LM, to może się skończyć tak, że będą w tym sezonie przegrywać tylko z nią. Czyli teoretycznie mogliby być drugą najlepszą drużyną Europy i dalej zaliczyć sezon uznany za totalnie porażkowy. To moim zdaniem świadczy o jednak pewnej sile i prestiżowości ligi hiszpańskiej, w Hiszpanii walczy się o bycie najlepszym w Europie. Gdy np. Valencia zdobywała mistrzostwo Hiszpanii, to grała w finale LM. Można się śmiać, że Real nie ma szans z Barceloną, ale w ostatnich latach mało kto ma. Manchesterowi się udało cudem wygrać półfinał, Inter po fantastycznej walce wygrał, choć mało zabrakło, a by jednak dostał w rewanżu drugą bramkę i odpadł. To jest najlepszy klub w Europie i Real ma kiepsko, że ciągle się go ocenia przez pryzmat tych nieustannych porażek. No cóż, jedyne co mogą zrobić to w końcu przejść 1/8 finału LM, bez względu na dalszy ciąg zawsze będzie to dla nich postęp.
  13. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Gortat grał trochę w pierwszej połowie, nie szło mu tak dobrze. 25 pkt. przeciwko dowolnemu graczowi to dobry wynik, bo Gortat po prostu zaczyna faktycznie grać tak, jak przewidywano po transferze, doskonale współpracując z Nashem - no ale jednak pamiętajmy, że 21 z tego 25 było na Quincym Pondexterze, a nie na Okaforze. Pamiętam, jak Gortat sobie radził z Okaforem, więc to zaznaczam. Jak napisałem ja i Bartg, ciekawe co pokaże przeciwko Bogutowi, chyba drugiemu najlepszemu centrowi ligi. Kobe w tym meczu trafiał, co nie zawsze jest regułą. Jednak MVP, z tego co pamiętam, dostaje się wygrywanie meczów. Najlepsze okresy Lakers, te z wygrywaniem, to wtedy, gdy nie wszystko idzie do Kobasa, tylko aktywni są też Odom i Gasol (postawę Rona Artesta w tym sezonie przemilczmy). Inna sytuacja niż z Dirkiem Nowitzkim, moim zdaniem jednym z trzech najlepszych obecnie graczy NBA (obok LeBrona i CP3), który potrafi wyczilować, gdy kolegom dobrze idzie, ale gdy trzeba, to rzuca i trafia i Dallas wygrywa. Mavericks teoretycznie mają ten sam bilans co Lakers (po 15 porażek), ale gdy Dirk był kontuzjowany, Dallas było bodajże 2-7, więc weźmy to pod uwagę. Ogólnie wydaje się, że Phil Jackson, jeśli chce na zakończenie kariery ZNOWU zdobyć mistrzostwo, powinien się modlić, żeby Kevin Garnett ZNOWU był kontuzjowany.
  14. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    A Gortat zagrał dobrze akurat w drugiej połowie, hmm, przypadek? Okafor ostatnio grał bardzo dobrze i zastanawiałem się, czy Marcin jest już tak dobry, żeby nie wymięknąć. Powiedzmy, że nie zostało to rozstrzygnięte. Quincy Pondexter to nie Okafor. W najbliższych tygodniach najciekawsze starcie zapowiada się 2 lutego, kiedy Gortat zagra naprzeciwko Andrew Boguta. Styczeń to dla Suns pierwszy miesiąc sezonu zakończony pozytywnym bilansem, 8-7. Jednak dzisiejszy mecz w zasadzie nie powinien być wygrany. Sędziowie w końcówce raz czy dwa gwizdnęli bardzo kontrowersyjne akcje, co przy dwupunktowej porażce musi boleć Hornets. W ramach ciekawostki można wspomnieć o pewnej barierze psychologicznej: Cleveland Cavaliers przegrali 20. mecz z rzędu. W przeciągu ostatnich kilkunastu meczów przegrywają średnio różnicą 18 punktów - to nie jest tylko porażka za porażką, to jest masakra po masakrze. Niedługo będzie można ekscytować się tym, czy pobiją rekord porażek z rzędu. Wszystko wskazuje na to, że staną się pierwszym klubem w historii, który w ciągu jednego sezonu przejdzie od najlepszego bilansu do najgorszego.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Najmniej ekscytująca superprodukcja roku właśnie stała się jeszcze mniej ekscytująca.
  16. ogqozo odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Nie widzę sensu w gadaniu o Oscarach w kategorii "zasługiwania", bo niby od kiedy ktokolwiek na cokolwiek zasługuje na tym świecie. Po prostu fascynuje mnie to częste wśród ludzi nieinteresujących się filmami przekonanie, że jeśli ktoś ma inny gust, to albo się mądrzy, albo (jak powyżej) po prostu kłamie, bo został skorumpowany. Coś takiego jest różnica gustów nie może przecież istnieć. Jeszcze 2-3 lata temu byłem przekonany, że jest to zjawisko znane i akceptowane, ale internet otworzył mi oczy. Gust nie istnieje, ja po prostu wiem co dobre a inni są spaczeni. Niestety coraz więcej wskazuje, że w tym roku nie powtórzy się ewenementowa sytuacja, w której Oscara dostaje dobry film, i galę zdominuje "King's Speech", co uśpi hejterów przynajmniej na rok, szczędząc mi możliwości fascynującego wglądu w psychikę takich osób. Ale póki co wystarczają same nominacje.
  17. ogqozo odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    No, to już ustaliliśmy w odpowiednich tematach, że tylko korupcja może sprawić, by ktoś odebrał film inaczej niż ty.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    "King's Speech" dostało nagrodę tego związku, u którego miał nie mieć szans, czyli reżyserów. To wydaje się kończyć zabawę w typowanie zwycięzcy Oscara za najlepszy film. No, krytycy powiedzieli swoje, kochają "Social Network", ale AMPAS to filmowcy i jak na razie prawie wszystko wskazuje na to, że filmowcy lubią wyraźnie bardziej "King's Speech". Ergo, Oscar, który być może dla niektórych będzie zaskakujący nawet w dniu ogłoszenia werdyktu, podobnie jak ten dla "Miasta gniewu", bo przecież krytycy nagradzali co innego. Za najatrakcyjniejszy obecnie zakład uważam Hailee Steinfeld (4 do 1), bo w przeciwieństwie do dwóch aktorek z "Fightera" naprawdę ustawia cały film - porównanie niesprawiedliwe, no ale skoro zakwalifikowano ją jako drugoplanową to tak to wygląda. Jej rola dużo bardziej zapada w pamięć i ma to "umf", które sprawia, że ręka będzie się kierować w kierunku jej kratki. "Męstwo" cieszy się dużą popularnością wśród staruchów z AMPAS, a Melissa Leo nie jest młoda i ładna, toteż kurs 1,55 na jej zwycięstwo wydaje się przesadzony. Aktorki starsze CZASEM wygrywają z laskami, ale tylko wtedy, kiedy naprawdę odstawiają konkurencję, tutaj tak chyba nie jest - w każdym razie nie tak, jak sugerowałby kurs 4 do 1. If you're looking for a surprise, here it is. Poza tym, można się zacząć zastanawiać nad większą ilością nagród dla "King's Speech". Po przemyśleniu sprawy, stawiałbym na wszystko - reżyserię, muzykę, zdjęcia. Ba, jeśli chcecie niespodzianki, stawiajcie na Geoffrey'a Rusha - kurs 5,50. Póki co szalona opcja, nie stawiałbym jej w kombinacji, ale zobaczymy.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Inter jednak wygrał.
  20. ogqozo odpowiedział(a) na z2djtkose odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Biorąc pod uwagę mocną konkurencję w postaci Shreka, Zmierzchu i Iron Mana, taki tytuł wiele znaczy.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Kurde mać. ...W Napoli cała nadzieja!
  22. ogqozo odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Czyli że realni ludzie nie byli dla ciebie powodem, że NIE MUSZĄ być, natomiast dwie fikcyjne postaci z dużej, romantycznej hollywoodzkiej produkcji owszem? Ach, magia kina.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na Im your worst nightmare odpowiedź w temacie w PSP
    nie pierwszy taki rok
  24. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Na szczęście w następnym meczu Milan będzie mógł liczyć na Arbitro, który nie raz w tym sezonie okazywał się doskonałym pomocnikiem.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No i stało się, Bayern wrócił na podium. Borussia jest raczej nie do dogonienia, ale powrót Robbena stawia Monachijczyków w gronie najlepszych zespołów Europy. Obecnie, ze słabszym Interem i pewnym oklapnięciem tytanów Premier League, jest to grupa bardzo wąska. Fantastyczny zawodnik, który powinien w tym roku powalczyć o Złotą Piłkę, jeśli wreszcie utrzyma zdrowie przez dłuższy czas. A jak nie może, zostają chociażby Gomez czy Mueller. Mam podejrzenie, że ci kolesie mogą roznieść (nie tylko) Inter w LM, ale czy wykorzystają potencjał, czas pokaże. Co do Borussi to można po każdym jej meczu napisać to samo. Mario Gotze jest niesamowity. Mario Gotze to wrodzona zaje'bistość. Mario Gotze ma 18 lat i jest jednym z najlepszych piłkarzy w Bundeslidze, bo lepsi są chyba tylko jego kumple z zespołu, Sahin i Hummels - kolesie, którzy w momencie upadku muru berlińskiego robili w pieluchy. Kagawa tu niepotrzebny, by dominować w lidze. Jest jeszcze jedna rzecz, która się w Borussi nie zmienia, mianowicie Robert Lewandowski, który mimo ogólnie fajnego stylu gry, partaczy sytuacje jak jasna cholera.