Ta część jest straszna. Od wielu lat nie byłem fanem Fify, od ponad 2 lat gram, ale tylko w robocie, bo każda kolejna część jest tu kupowana i przy 17 czy 18 nawet można było fajnie się pobawić, ale to co się tu odwala to brak słów.
Syf, syf, syf.
Wpadłem dzisiaj na ten kawałek i mi się wkręcił. Całkiem przyjemny bengerek. Później się okazało, że dzisiaj była premiera mixtape'u tego małolata, ale jeszcze nie przesłuchałem.